TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Kazde imie jest piekne i nie wazne jak nazwiemy dzieci dla nas one zawsze beda cudowne itd. :)

Dziewczyny która z was to Monika K. i ost wysłała mi zaproszenie na nk??

Monika K. to ja :) Nie odzywałam się trochę, bo miałam ferie, spędzone w domku rodzinnym, a jak wiadomo, z rodzinką czas leci szybciej, wręcz błyskawicznie. Jedyne co było okropne to przekarmianie- bo musisz zjeść ;/ odpuścili dopiero wtedy, kiedy robiłam się zielona. Dzisiaj dowiedziałam się, że zdałam przedmiot, a już zaczęłam się uczyć na poprawkę :) Chyba ciąża mi służy, może młody podpowiada z brzucha :) Od kilku dni mam jakieś głupie sny i ogólnie nastrój dołujący, nie wiem dlaczego. wieczorem czasem czuję takie ruchy jelit, jak po przejedzeniu, a staram się nie jeść kolacji, więc może to bobo już daje o sobie znać. Brzuch mam niby większy, ale miękki, pewnie to ten tłuszczyk :) Imiona nad którymi się zastanawiamy: Stasio albo Franio a dla dziewczynki chyba będzie Ania Marysia.

monika1987 w którym jesteś tygodniu ciąży? chyba nie zmieniasz stopki skoro widnieje 13 a termin masz na koniec lipca, to już gdzieś 16 czy prawda?

Własnie zmieniłam, mam skonczony 15, a dokładniej jestem w 16 i 3 dniu

http://www.ehd.org/movies.php?mov_id=64&language=71

raficznych Bdanaia na pweynm anelgiksim uneriwstyecie wyzakały, że nie ma znczeania, w jaikej kleojności napsziemy lietry wenąwtrz wryazu, blye tlkyo pirwesza i otstaina lreita błyy na soiwch mijsecach. Rtszea mżoe być dolnwoie poszamiena, a mmio to bedzięmy w stniae pczyrzetać tkest bez wikszęego prleobmu. Diezje się tak dlteago, że nie cztaymy kżdaej z lteir odelndziie, ale wrayz jkao cłoaść.

hej dziewczyny....!!!! no i znowu sie rozpisalyście że czytałam chyba z pól godzinki :))) Kamilka nie martw się kochana tym swoim eks!!! Monika to ja jestem \' o jeden dzień starsza\" bo jestem dzisiaj w 16 tyg. i 4 dniu!!! Bebe B. ja jestem na zwolnieniu od 10 tyg. i bede raczej do konca:) a w domku nie nudzi mi sie nic a nic, czas biegnie nieublaganie szybko. Jeżeli chodzi o bóle brzucha to też mam często- tak jakby jajnik mnie bolał..ostatnio wogole mam problemy, bo myjąc się wykryłam \"wewnątrz siebie :)\" taką bolącą kulkę -guzka wielkości grochu i nie wiem co to za chol....wo, może od stanów zapalnych bo od ciązy ciągle sie z nimi borykam. A ruchów maleństwa jeszcze nie czuję :( ;)

czesc,ale naklikalyscie! mnie mdlosci minely,tzn nie ssie mnie juz tak i w nocy jak wstane to tez nie musze jesc. dzis szalalam na sniegu z synkiem,zjezdzalismy z wielkiej gory,ale zabawa! poza tym slonko slicznie swiecilo wiec az przyjemnie bylo! brzuszki sliczne! ja jak juz pisalam niestety nie wstawie narazie brzucholka,bo nawet kabel od mojej kom. jest w UK . ale narazie nie ma co wstawiac,jak juz tam bede to na pewno bede mialam brzuchol i wstawie wtedy zdjecie :) u mojego M. wiosna,ze mozna w krotkim rekawku chodzic,a u mnie sniegu po lydki :)

Nilli mnie tez bola plecy i prawe biodro - plecy mialam juz do wymiany przy pierwszej ciazy, potem noszenie malego itd jeszcze bardziej nasililo bole i teraz doszlo to biodro - czasem mocno mnie boli ze nie moge isc. Pogadam o tym z ginka w srode- ciekawe czy doradzi ten magnez? SUPER ZE PRZESZLY WAM MDLOSCI :) A historyjki o porodzie... mi w pierwszej ciazy ciazgle gadano ze nie beda opowiadac zeby mnie nie straszyc! Takie gadanie jeszcze bardziej mnie denerwowalo :O

cześć Piękne :) Na początku dziękuję, piszecie że mam ładny brzusio :) Wy też macie śliczne :) Bebe,ja jestem na L4 od 5 tygodnia. U mnie w pracy po prostu \"wyganiają\" na L4 bo boją się że coś mi się stanie,albo coś dźwignę,albo ktoś mnie zdenerwuje.Czasem już mi się nudzi,wróciłabym na jakiś czas do pracy,ale nie chcę im mieszać w papierach.Potem znowu bym poszła na L4 i przez 32 dni znów płaciłby za mnie pracodawca...nie wiem czy to dobre,czy później bym miała do czego wracać..takie naciąganie ich na koszty ... Zresztą sami od razu mówili ,przed ciążą,żeby żadna nie ukrywała ,ze to dla naszego dobra i zdrowia naszych maluszków lepiej iść na 4 i sobie odpoczywać ,bo i tak tak samo zarabiamy jakbysmy były w pracy.A tak poza tym ja bym chodziła do pracy do 3 miesiaca czyli to teraz,ale lekarz sam dał L4 bez mojej jakiejkolwiek ingerencji w to....i tak oto przed BOżym Narodzeniem poszłam na zwolnienie lekarskie. Kamila nie denerwuj sie i skup na dziecku a nie na tym draniu.Dobrze ze wykasoawalaś jego numery.Jeszcze oddaj jego rzeczy,jak zostawił u Ciebie jakieś,żeby nic Ci nie przypominało matrialnie o jego istnieniu.

Weekend minął mi męcząco :( M. miał służbę a ja byłam u rodziców.Przyjechał też brat z bratową i córkami (3,5 letnią i 10 miesięczną ).Na poczatku było fajnie,ale potem czułam sie zmęczona bo obsługiwałam całe towarzystwo...pomagałam mamie.Później okazało się że zostają na noc tak jak ja :( i prawie nie było miejsca do spania...nie wyspałam się totalnie,nie wygodnie.Jak sie nie ma styczności z dziećmi na co dzień to taki hałas męczy.Jeszcze bratowa nic koło siebie i koło nich nie sprzątnie tylko zostawia syf w dużym pokoju i idą wszyscy do kuchni :( a potem aż nie chciało mi się jeść obiad w takim syfie.Wszystko porozwalane było...mama się też podłamała.Oni potem w niedzielę poszli na spacer a my z mamą zamiast iść też musiałyśmy znów sprzątać..tak jak wtedy jak mieli przyjechać :( nic nie uszanują ,ze mama sie stara..i też latka ma już nie te co dawniej .A bratowa u siebie w domu trzyma porządek. :( Wiecie co bolą mnie dziś bardzo plecy ,kość ogonowa i ciut wyżej. :( wczoraj ponosiłam troszkę moją bratanicę 10 miesięczna,jest taka słodka :) a teraz skutki są ,że nie mogłam się od mojej Chrześniaczki oderwać.

Ja jadę zaraz do domku i wreszcie zrobię sobie cos do jedzenia, bo jestem potwornie głodna :P a wieczorem odwiedzają mnie koleżanki, także ciąg dalszy spotkań towarzystkich (codziennie od piątku) hehe

Koteczek, pracujesz 6 dni w tygodniu?

Wrzucilam na skrzynke nasza moj brzucho zdjecie robilam telefonem ale widac dobrze :)

Cześć kobitki :) Naklikałyście nieźle, ale nadrobiłam :) Ja teraz za bardzo czasu na komputer nie mam, ponieważ: -po pierwsze- mąż w domu :) -po drugie- szykuję sie do wylotu!!! Wkońcu lecę we środę na miesiąc :D Jogi tak czuję ruchy dzidziusia. Teraz to są mocniejsze ruchy, nie jakieś tam bulgotanie ;) Kopie codziennie maleństwo zaraz po przebudzeniu moim, jak i przed zaśnięciem. Nadal odczuwalne jest to nad spojeniem łonowym. Co do komputera to Martyna jest za mała. Ale jeśli zacznie się tym sprzętem interesować nie będę zabraniać. Ważne tylko, zeby tematyka była dostosowana do wieku i pewne ograniczenia czasowe. Lece oglądnąć Wasze brzuszki :)

Kamila fajny brzuszek :-) widać już że żuczek w nim siedzi :-)

Kamila ,śliczny brzusio :) Ja swoje zdjęcie robiłam wieczorem.. :) wieczorem zawsze jest większy:) ....ale bym zjadła loda magnum ........mmmmmm .....pycha :) ale mam zamiar pojeść sobie owoców sezonowych :) arbuzy,truskawki,maliny,czereśnie...już się nie mogę doczekać... :)

Dziekuje Anytram wkoncu sie odwazylam zrobic zdjecie i wrzucic na skrzynke hehe:) moj eks do mnie dzisiaj napisal chce badan DNA ... ok sama je na poczatku zaproponowalam jak powiedzial ze on sie wyprze dziecka a teraz mi jest troche przykro ze zwatpil we mnie :( to moj jedyny mezczyzna jesli chodzi o sprawy intymne i wie ze bardzo wszystko przezywalam i podchodzilam do tego z uczuciem i sentymentem wiec teraz serce mnie zabolalo ale nie mam nic do ukrycia to na 1000000% jego dziecko i to jemu bedzie glupio ze zwatpil a nie mi.

Brzuszki macie cudne :)

Dziekuje Sympatyczna:) ale mi narobilas ochoty na tego loda magnum jejkkkuuuu :D

Hehe dzieki GaGa a ja kocham moje bulkotanie i wcale nie jest jakies tam :P hehe

Kamila jak chce to niech za nie zapłaci... Nie wątpię, że Ci przykro. Wkońcu zwątpił w Twoją miłość i wierność. Głowa do góry i myśl tylko o tym, że co cię nie zabije to cię wzmocni...

bulgotanie*

Kamila wiem, wiem na początku bulgotanie to ja też czułam. I było to cudowne uczucie. Teraz jestem poziom wyżej. A Waszych odczuć wcale nie umniejszam :)

Wiem ale on kaze mi po polowie placic no chyba zdurnial ja jestem azylem spokoju a szkoda bo powinnam mu nakopac slowami ostro a ja tylko spokojnie powiedzialam " nie jezeli ty domagasz sie potwierdzenia ojcostwa to ty zaplacisz a nie ja, ja musze dziecku wyprawke kupic i o siebie zadbac i to sa spore pieniadze wiec jezeli masz ochote na DNA to zaplac ja nie mam nic do ukrycia wiec sie zgodze" a nie wiecie ile takie badanie kosztuje ?

spoko GaGa :) ja poprostu tak sie zachwycam tym bulgotaniem ze sobie nawet nie wyobrazasz mam cos co mnie wkkoncu w tym moim zyciu cieszy :)

Kamila absolutnie nie zgadzaj się na płacenie. W jego obowiązku jest zapłacenie za badanie. Z tego co wiem to koło 2-3 tys. zł

Kamila nie płać .Absolutnie.Ten drań ma jeszcze wątpliwości? pewnie ONA go prowokuje do tego,żeby sprawdził....... Wiecie co teraz zjadłam ? surówkę z kiszonej kapusty :) moją porcję i mojego M. :) hihiih teraz się główkuję co ja Jemu podam do obiadku ,może ogórki ;)..bo buraczków nie lubi.. :) :) jejku....to nie podobne do mnie hihih :)ale się mężuś uśmieje :)

Wiem nie zgodzilam sie na placenie za badanie. Niech mu jego rodzice i kochanka zaplaca to oni chca tego badania zreszta bogaci sa wiec niech synusiowi placa za badanie DNA. A ja juz starcilam do niego nawet szacunek ... :( i ja kochalam i pomagalam mu ehhh ;/