Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Witam:) Nie moge za wami nadazyc...podczytuje was:) dzisiaj z synusiem zaczynamy 24 tydzien,o qrde jak ten czas szybko leci:P co do urlopu,to po slubie jedziemy na dwa tygodnie w gory:)heh podroz poslubna:P Co do uzebienia to nie mam problemu,wszystkie zabki zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pikle to ja tego linka podawałam, taki sam wydruk dostałam od dietetyczki pokrzywe pije od jakiegoś miesiąca + melisę na spanie bo ja chyba jakis odmieniec jestem spać nie mogę a wszyscy mówią że w ciąży to takie spaaniee a ja np. wczoraj o 2 usnęłam i o 7 wstałam ale już od 6 się wierciłam. A co puchnięcia to właśnie tego typu rzeczy odziedziczyłam po rodzinie dlatego lot samolotem to dla mnie koszmar nogi mam w kostce takie jak w udach dotego jeszcze klaustrofobia dochodzi ale itak latam 2 piwa na znieczulenie i da się przezyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mocz w kostkach mówicie?;) Ja szczerze mówiąc w sprawach dentystycznych jestem zielona jak młoda trawa:P Nigdy w życiu nie miałam nic robionego poza lakowaniem, fluoryzacją i przeglądami. Szczęściara ze mnie. Koteczek ja tez obstawiam dziewczę u siebie;) Najprawdopodobniej dowiemy się pod koniec kwietnia, bo wtedy mam wizytę. Kamila, oby tak dalej, trochę egoizmu Ci nie zaszkodzi. Co do kibelków i wypadów, to ja jakoś nie mogę się obyć bez normalnej toalety i to jest zawsze warunkiem bezwzględnym. Nilly liczba mnie rozwaliła:D Jeszcze powinnaś mu kazał odciąć sobie co nieco, żeby na stojąco nie mógł tego robić:) W tył zwrot - jestem pod wrażeniem (nie wiem czy pozytywnym), ja bym się nie odważyła, ale ja młoda, głupia i niedoświadczona:) Jak można nie znać dowcipu o mymłonie?:) Hehe stare jak świat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nilli no właśnie gin mnie wysłałą na badanie nerek czy coś tam (jeszcze nie byłam) ale kazała mi ograniczyć picie do 2 litrów chyba myślała, że ja pijam więcej a ja chyba nawet z zupa do 2 litrów nie dociągam, zawsze mało piłam jestem jak wiel-błąd. A wy dziewczyny jak tam z tym piciem tylko taki porządny rachunek sumienia dużo pijecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiscie zmieniam stopke:) dziewczyny czy mozna sie opalac w ciazy?oczywiscie z przykrytym brzuszkem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapucha podobno nie :( ale ja chyba troszkę się wystawię no bo jak to taka blada może chociaż mordę samą reszte jakby co to samoopalaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alidżi, ja piję bardzo dużo, bez względu na stan - normalny czy odmienny. Rano parzę herbatę (w zależności od widzimisię: zielona, owocowe, ziołowo-owocowe) w dwóch litrowych dzbankach (piję chłodną lub zimną, nie lubię gorącej). W południe kolejne dwa dzbanki, wieczorem parzy ślubny, ale te wypijamy razem. Wychodzi coś ok. 5 litrów dziennie. Zupy od wielkiego dzwonu (w gościach, mama podrzuci, mam wyjątkowe natchnienie), za to owoce, warzywa, jogurt/maślanka jak najbardziej. Cukrzycy nie mam, żeby ubiec gdybania, toaleta i książki w niej moimi przyjaciółmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj siedzialam godzinke na tarasie.ale brzuszek mialam okryty. za tydzien slub a ja jestem blada. chociaz mam ciemna karnacje ale jednak...wolalabym sie troche opalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zelka widocznie można,ja nie znałam :P ja piję dużo,kupuje te 5 litrowe baniaki z wodą i powiem szczerze,że na długo nie wystarcza :) a sikam tez co chwila :) chyba nie można się opalać ,ale na pewno zakorci Cię i wystawisz się na słońce tego lata :P ja nawet wczoraj szyberdach w aucie otwarty i nawet fajnie chwyciło na twarzy :) a tak to smaruje się balsamami brązującymi :) pomaga-komfort psychiczny jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie tak: szklanka pokrzywy, dwie małe kawy (w filiżance, jedna bezkofeiny) w ciągu dnia pare łyków coli, pół szklanki soku pomarańczowego, czasami zupa KONIEC Już się zmuszam, żeby więcej pić ale wody nie lubię najlepiej mi cola wchodzi ale to przekleństwo (lubie wszystko co ma konserwanty) zaczełam kupować colę zero że niby nie tuczy :) Zimą piję więcej bo bardzo lubię zieloną herbatę ale latem jakos nie mam ochoty na nią. U mnie jeszcze w gre wchodzi nadmiar soli dlatego dietetyczka kazała mi używać tej niskosodowej ale nigdzie nie moge jej kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam pielęgnuję moją alabastrową cerę ;) Opalam się bardzo długo, a skóra niechętnie łapie promienie (w pierwszej fazie na czerwono). Poza tym słońce mnie nieziemsko wqr..., tego, denerwuje. Na pytania, czemu jestem taka blada, odpowiadam - w zależności od stopnia sympatii, jakim darzę pytającego - że taka moja uroda albo że mam galopujące suchoty i słońce niewiele tu już pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zelka - nie jestem taka brutalna :P ewentualnie przywiązać, żeby musiał na siedząco :P chcę mieć jeszcze dzieci... ;) a co do picia to hmmm... rano obowiązkowo kawa zbożowa z mlekiem, potem zielona herbatka. Ogólnie wypijam w ciągu dnia tą jedną kawę, około 3 herbaty + pół butelki 1,5l wody niegazowanej. Zup nie jem praktycznie wcale. Także też z tymi płynami nie przeginam, co widać z moczu (za duży ciężar + zbyt wysokie pH). Ale jak tu się napić przed wyjściem i za 5 min chce mi się sikać :P już przed ciążą często sikałam, a teraz, jak maluch naciska na pęcherz to dopiero. Boję się, co będzie później :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kocham słońce mogę plackiem leżeć na plaży (bez picia jak wielbłąd) ale słabo się opalam a małżon normalnie nie wyleży i wraca z wczasów jak murzyn a mi nikt nie chce wierzyć że na wczasach byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do opalania, to ja zbytnio nie lubię się smażyć, ale na szczęście mam ciemniejszą karnację. W ciąży niestety jest ryzyko pojawienia się plam pod wpływem słońca, więc jak już to z wysokim filtrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jak Alidzi uwielbiam sie opalac.i opalam sie bardzo szybko,na brazowo.Ale chyba jednak sprobuje posmarowac sie balsamem brazujacym...zobaczymy czy nie bede miala plam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uwielbiam smażyć się na słońcu,a wiem,że nie powinnam,ogólnie to jestem blada jak tralala,bo mam piegi...wszędzie mam piegi ;) i szybko opalenizna mi schodzi...:(....kiedyś to opalałam się nawet na żywca,to zaraz czerwona jak burak,skóra schodziła,coś okropnego....a teraz na szczęście z głową...filtry i te sprawy i fajnie chwyta opalenizna...a po takim powrocie ze słońca to jestem jak sito, cała w piegach heheheheheh stąd mój nick freckles/freckled :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapucha wydaje mi się że jak opalasz się na brązowo to nie powinnaś mieć plam wapno i na słońce a tak poważnie to teraz trochę poczytałam że jakiś specjalnych zakazów nie ma, omijać godziny szczytu i umiar no i filtry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie wyjde na slonce jeszcze z 2/3 razy przed slubem:) No jakos trzeba wygladac:P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zauważyłam że mi na ramionach zaczeły piegi wychodzić po opalaniu i pieprzyki na rękach dlatego opalam się tylko przez 2 tyg. na wczasach i jak jestem na działce to przy okazji jak złapie (bez leżenia) czasami jak mnie najdzie i dziewczyny w pracy wyrozbierane, wyopalane to lecę na solarkę z zazdrości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po wizycie. Pierwszy raz nie bylo macanka :) Zbadał tylko brzuszek no i posłuchaliśmy serducha :) Ale strachu się najadłam. Położyłam się na kozetce i pielęgniarka zaczęła szukać tętna maluszka. Szuka, szuka i nic. Ja już tam schiz zaczynam dostawać ale na szczęście się udało. Gin stwierdził, że musiało się tyłkiem odkręcić i dlatego ciężko było usłyszeć. Co za urwis - na poprzednim usg też się wypieło i ciężko było go zbadać. Jak jutro też tak będzie, to czad... widać że maluch ponad wszystko ceni swoją prywatność ;) Co do zębów to ja mam dwie dziury, ale to jeszcze z przed ciąży. Póki co nie bolą i się nie powiększają. Ale chyba i tak niedługo wybiorę się do dentysty. Póki co od początku zero nowych ubytków. Alidżi - ja też nie mogę spać. Noc to koszmar. Z wieczora jeszcze usnę, ale i tak zaraz pobudka a później wiercenie się do rana. Opalać się nie lubię - tzn. nie znoszę leżeć plackiem bo i tak u mnie efektów za bardzo nie widać, dlatego przeważnie jeździmy w góry a nie nad morze. Jak się chodzi po górach nieźle można się opalić. W tym roku niestety piesze wycieczki odpadają więc chyba pozostaje balsam brązujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem rudzielcem z masą piegów bez opalania, więc zawsze po takim słonecznym maratonie na plaży wyglądam jak... no cóż, właściwie nie wyglądam. Wtedy zaszywam się na tydzień w domu, żeby plamy i piegi chociaż troszkę zniknęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opalone kobietki- ja bym tez sie poopalala ale nia mam gdzie bo dzialke sprzedalismy.... właśnie wrocilam z zakopow i zaraz biore sie za robienie bigosu:0 mniammmmm ja lubie byc opalona ale dosyc ciezko mnie słonko lapie a potem szybko schodzi co do wypadow to pewnie nigdzie nie pojedziemy w tym roku:( i wogole przed chwila sie zalamalam ciuchami- bluzek mam sporo na ciaze, i myslalam ze sukienke tez zaloze bo mialam taka luzniejsza- wlasnie wyciagnelam ja z szafy a tu zalamka- ciasna bardzo wiec latem nie ponosze, trzeba bedzie cos kupic;/ bo co do bluzek zaloze same gacie????? mam 2 pary dzinsowych z guma w ktorych bedze mi piekielnie goraco latem no i na szczescie 1 dzinsowa spodniczke ktora chyba bede nosic non stop....az mi tylek wyparuje- musze na jakis ciuch zapolowac hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzuciłam dzisiejszego brzuchola na skrzynkę;) Ekstremalny zoom, nie przestraszcie się;) Idę wcinać zupkę i siadam do analizy finansowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pamiętam takie jedne wakacje z małżonem u nas nad morzem, wiecie jak u nas z pogodą, trafić na nią to tak jak wygrać w totka ale nic jedziemy i pada deszcz więc juz podłamka ale zajeżdżamy (6 rano) a tam piękna pogoda klara wali już jak nic, więc zakwaterowaliśmy się i na plażę i od 10-18 jak wrócilismy to jak raki i przez 4 dni w pokoju z maślnką bo nie dało rady się ubrać byliśmy tylko tydzień więc z plaży już nie korzystalismy nie wspominając że wszystkie zdjęcia mamy z czerwonymi mordami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam swoich piegów się nie wstydzę :) a nawet dodam,że jestem z ich dumna....wiele osób mówiło mi,że dodają mi tylko uroku i jestem dzięki nim niepowtarzalna :) mój mąż też tak twierdzi :D heheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja mam bladą i wrażliwą cerę, także piegusy na twarzy... dla mnie opalenie w ciąży stanowi ryzyko tych plam o których wspomniała Nilli, wolę nie ryzykowac, może troszkę mnie slonko chwyci w ruchu :) Blade jest piękne i kiedyś kojarzone było z arystokracją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alidżi dobre:D Mnie słońce bierze na brązowo, ew. czerwono, ale szybko brązowieję. no i długo się trzyma. Do tej pory mam opaleniznę z tamtego roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam mialo byc dzinsowych spodni:) a co do dziur w zebach to w 9 tyg mialam leczona jedna dziure...;/ i mam nadzieje ze mi sie wiecej nie porobia ........ * W tył zwrot podziwiam za odwagę co do dalekich wycieczek z maluchem **ruda a po kim maluszek taki wstydliwy??? :) no nic trza sie wziac do roboty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×