Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

żałujcie,ze nie widziałyście miny taty jak chwalił się kolegom :):):) dumny jak paw :):):) ja też nie jestem zachłanna , tylko jeden maluszek :) nieważne czy chłopczyk czy dziewczynka byle zdrowe :) mój mąż zawsze chciał mieć córę a ostatnio coś mu się pozmieniało o 360 stopni i chciałby syna ;););) przedłużenie nazwiska rodowego :):):)

o 360 to nadal córka....

dobra decyzja zadła jade po testa ale sie boje ale co ma byc to jest

zapadła miało by;)

racja... 360 to nadal córka ;););) 180 miało byc oczywiście :) Folik trzymam kciuki!! niech dobra passa trwa :)

babolki powodzenia,trzymam kciuki bardzo mocno!!!

no ja nie dziekuje.... ale bardzo pragne tych II kreseczek.....

i sie kurcze okaze ze zanim ja wogole sie starac zaczne to sama w gornej tabelce zostane:( ale i tak zycze wam zebyscie szybciutko tam sie znalazly:)

jest ktos? :(:(:( jeszcze 2.5 godzinki musze tu siedziec:(

jestem jeszcze, ale już bym chciała do domu, mam dzisiaj aseksualne podejście do pracy, na szczęście już końcówka...

ja tez jeszcze w pracy jestem.koncze za godzinke.jakos sie przemecze:)

No tak, terz jak prawie nikogo nie ma, to ja jestem:) Musiałam wszystko przeczytac i podekscytowana jestem testem Folika:) jejku, jejku, oby II krechy! A Dziewczyna bonda to niech tez robi! ja coś czuje, że górna tabela nam się zmniejszy! Ja wczoraj bzzzzzzz, to dziś zastosuje przerwę do jutra.Tez miałam iść w tym miesiącu do gina, ale zienilam zdanie i pójde w przyszłym, jak nie będzie II kresek. Jeszcze w grudniu daję sobie czas. To był ogolnie dla mnie baardzo dobry rok, chciałabym zakończyć go takim szczęsciem jak na początku..Dziewczyny jak po testach będziecie to od razu tutaj pisac co i jak i ile?:) A jak nie teraz to uszy do góry i w styczniu się uda!

no w koncu zalozycielka sie pojawila:) wiatm:D a co u Ciebie?ja caly dzien dzisiaj w pracy jestem i tak czasami tu zagladam.dla mnie ten rok nie byl najlepszy wiec mam nadzieje ze nastepny rozpoczne o niebo lepiej:)

śpicie babeczki???

Pewie się starają albo do starań przygotowują:) ja zmykam spac, udanej nocy, owocnej, Dziewczyny co testuja rano, powodzenia!!!!!! i dajcie znak, chyba ze folik juz nie wytrzymała i test zrobiła. I moze cos wie????:) do jutra

Pirwsza!!!! wittam. Dziewczyny jak testy? Folik i co??????????

druga :) dzień dobry wszystkim :) zaciskam kciuki i czekam na dobre wieści!!!

Wczoraj o tej porze było nas więcej. Gdzie Wy? Gdzie?

Jestem jestem:D niestety tylko sie zameldowac bo baaardzo sie spiesze,ale napisze z pracy za jakies 2 godzinki.

niesty nie :( niestety nie zrobilam testu bo sie tak boje rozczarowania a na@ mam takie objawy ze wczoraj troche sobie powyłam .... i mąż mi powiedzial ze zadnego testu nie bede robic przed @ poczekamy wiec do soboty bo mam termin @ 13 a testowanie 14 .... ale mam zero optymizmu.... nie linczujcie mnie za to ..... :( wiem ze czekacie na wiesci czy sie udało.... wiem wiem ze obiecałam zrobic.... ale tak mnie wczoraj naszła płaczliwosc wieczorem ze nie zrobilam tego... buuuuuuu

a jak dziewczyna bonda..... ??? pełny optymizm i co bedzie.... bo ja niestety wymiekłam :(

hej hej, widze ze dziś smutno jakoś, no ja zrobiłam ale 1 krecha. Ale szczerze mówiąc to aż tak się nie przejmuję strasznie :) głowa do góry, cieszę się już na samo bzzzzzz za pewnie parę dni, bo ostatnimi czasy było tak mało, że jestem jakas nie dopieszczona ;-) A tak ... jeszcze bałby się przytulać he he Ale @ jeszcze nie mam

dziewczyna bonda---- moze dlatego ze 1 cykl to sie nie przejmujesz... a ja juz trzeci do tego mam PCOS wiec nie weim czy w ogole załapie bez wspomagaczy ( atego nie chce brac) za 1 razem sie ekscytowałam i mowie a co tam bedzie w nastpenym m-cu a w 2 nic i teraz zapewne tez nic wiec juz zaczynam sie martwic..... a do tego mam sluz jakby plodny co oznacza ze owulacja mogla sie pochrzanic albo wcale jej nie było .... aj tam dlatego monitoring potrzebny jak sie masz....

ide na kawe poprawic humor.... bo dzis herbate 3 razy wylewałam jakas taka metna i smakowo jakas dupna..... ( ale tonie objaw ciazy - tylko chyba woda jakas dziwna...) a i jajniki nachrzaniaja.....

wiem Folik że się przejmujesz, ale takie zamartwianie się też nic nie da. Ale trzeba patrzyć optymistycznie :) Moim zdaniem naprawdę będzie dobrze i doczekasz się nie jednego potomka :) a czemu wspomagacze są be?

folik masz sporo racji z tym pierwszym cyklem. Ja mam pierwszy i akuratnie jest okres świadomego przytulania.Mam nadzieję,że uda się teraz, bo chyba każda ja ma,ale jak nie tym razem to może kolejnym...co nie zmienia faktu,że leżąc z nogami do góry wyobrażam sobie jak jajeczko z plemnikiem szuka wygodnego miejsca dla siebie ;););)

wspomagacze beee. bo ja mam od zawsze klopoty z cera i brałam hormony (wposmagacze) dosc dlugi okres antykonceprycjne i mocniejsze i jak brałam było ok jak odstawiałam znowu powórt a znajac zycie dostane pewnie jakies antyki albo bóg wiec co jeszcze od czego sie zapewne roztyje bo na mnie tak działaja..... dla dzidzi zrobie wszystko ale.... a wpok mam tez grono kolezanek ktore maja klopoty z zajsciem i moze dlatego jakos sie dołuje.... a to kol po 3 invitro... a to kolezanka po inseminacji i nic... a to kol... nic nie mam mąz tez i nie moga od 2 lat nic zdziałac... i dlatego dupnie mi jakos... dlatego moje szanse na dzidzi maleja... a wiem ze psychika moze zdziałac bardzo duzo.... oj baaardzo

folik dopóki nie zrobisz wszystkiego co możesz,aby mieć dzidzię szanse są!!! u mnie tez sporo koleżanek jest lub było w trudnej sytuacji ,ale dla równowagi jest całe grono tych,którym się udało,a teoretycznie były bez szans :) u mnie tez wcale nie jest tak wesoło jak by się mogło wydawać... ale tu chodzi o mojego męża... wychodziłam za niego ze świadomością,że nie będziemy mieć dzieci,ale pojawiło się światełko więc teraz myślę już tylko pozytywnie i wizualizuję ;););)

jestem i ja:) no co jest babeczki!!! Folik do licha przestan sie tam dolowac, bedzie dobrze,musi byc!!!!to zrob tego testa w dniu spodziewanej jak dzis nie zrobilas. dziewczyna bonda-ty tez jeszcze bedziesz testowac nie! i prosze was o jedno nie zalamujcie sie. Folik-to tak aby jeszcze cos dorzucic do naszej wspolnej historii-ja tez mialam problemy z cera ale gdzies od 25 roku zycia sie to zaczelo, i tez proponowano mi najpierw tabsy antykonc, ze to mi wyrowna hormony, ale jaa tego nie chcialam brac, bo okresy mialam zawsze regularne i nie chcialam sie tym truc, potem wysylano mnie na jakies badania hormonow-mowie no tak dadza mi znowu jakies tabsy i cos sie spiepszy nie daj bog i bede miec problemy z zajsciem , nawet jedna madra lekarka powiedziala mi \" a skod pani wie ze zajdzie jak nie chce pani sprawdzic poziomu hormonow\" :(

aaaale tuuuuu ciiiiicho:(