REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 a jeżeli chodzi o to uzależnienie - moje się pogłębia, bo myślę, że jak zafasolujemy, to się spotkamy gdzieś pośrodku Polski. już ja to zorganizuję!!! mówię poważnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 za włosy wyciągnę, albo wynajmę mały busik i was wszystkie objadę!!! dobry pomysł? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Luty 11, 2009 REa bardzo dobry pomysł... ja juz rezerwuje dwa miesjca w busie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 dwa? ty fasolę jeszcze będziesz miała w brzuchu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Luty 11, 2009 zeby nie było dwa miejsca bo dla mnie i dla malucha zeby nie bylo za ja taka gruba... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mimi33 Napisano Luty 11, 2009 Witam!Jestem tu nowa i nie do końca wiem o czym mowa z tymi tabelkami.My od ponad 2lat nie stosujemy żadnych zabezpieczeń i ...nic!Mój lekarz powiedział,że to jeszcze nie powód do niepokoju ale jakoś nie jestem spokojniejsza.gadał coś o pomiarze temp.ale nie wytłumaczył o co chodzi a ja tez tego nie kumam.Pomozecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 przewiduję, że do lata wszystkie wytrwałe zafasolują, więc możemy się napić szampanika bezalkoholowego gdzieś w centralnej polsce, żeby wszystkie miały po równo drogi....:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 mimi - witamy jasne, że pomożemy, ale proponuję poczytać nasze forum jest tam wiele informacji, które na pewno się przydadzą. uważam, że dwa lata to dużo i powinnaś chyba zmienić lekarza, lub go przymusić do konkretnych badań. twojego faceta też to powinno objąć. ja wierzę w to, że jak się wytrwale próbuje, to się w końcu uda. musi. ale trzeba trochę szczęściu pomóc. u nas jest i trochę plotek, i wirtualnych zakupów, imprez zapraszamy do nas:) tabelka - podział na czas kiedy jesteś przed owulacją i po. punkt to zapytanie, czy masz punktualnie okres, @ planowana, czyli najbliższa, reszta powinna być jasna. skopiuj sobie tabelę i wklej do swojego okienka. wpisz siebie chronologicznie - datą spodziewanej @ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Luty 11, 2009 Hej Piekne :) Ja wczoraj widziałam swojego Bombelka :) :) :) Niesamowite uczucie. Dopiero teraz uwierzyłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 Bombelku, super! serduszko pika??? Foliku, zadzwoń do eMa. on chory i niewinny, że matka w nim zakochana po uszy, zadzwoń, no włącz telefonik! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Luty 11, 2009 Serduszka nie widać dopiero za tydzień. Pani powiedziała, że jeszcze za wcześnie ale zarodek jest :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 bombowo!!! niech sie wygodnie usadowi i mocno!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fermina30 0 Napisano Luty 11, 2009 Bombelku, ja nawet nie umiem sobie wyobrazić tego uczucia pewnie..GRATULACJE raz jeszcze! Mimi, mnie takze wydaje się, ze dwa lata to juz lekki niepokój powinien byc, a przynamniej jakieś mocno kierunkowe i kompetentne działania.Zmień lekarza, jeżeli masz taką mozliwość. Rea ja w tym busi eto tez o miejsce proszę, ale jedno mi wystarczy, bo brzuszek bede miała mały..taki miała moja mama,więc i sobie taki wróżę:) Wczoraj wieczorem był tu zaczątek rozmów o tym, jacy to faceci dziwni:) Ja po swoich doświadczeniach będę obstawać przy teorii, że facet, który czeka z oswiadczyniami, z podjeciem decyzji, z tym najważniejszym pytaniem, to facet, który nie jest nas wart.Z góry zaznaczam, ze pojęcia nie mam, czy tak jest, ale to moja teoria, niestety oparta na doswiadczeniach a takim typem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Luty 11, 2009 Rea_ ju z M-em troche lepiej i wczoraj mnie przeprosił... i zamknelismy sie przed tessciowoa zeby sobie wyjasnic to i owo... I moze byc.... Bombelek.... fajnie Ci ciesze się razem z Tobą... takie chwile sa niezapomniane.... zapewne.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 a jak się czujesz? jakieś dolegliwości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Luty 11, 2009 REa- ja chce dwa miesjac w busie ale to nie znaczy ze bedzie obok brzuchol siedzial tylko moja mała w foteliku.... ja na rekach nie bede trzymac wiec dlatego dwa poprosze.... pisze ttak bo fermina mowi o brzuchu.... ja tez takiego duzego nie bede miała..... tylko mysle ze juz z maluchami sie spotkamy.... uffff Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 ferminko, a ja się tak do końca nie zgodzę...mają się prawo wahać, jak my. ja mojego bardzo kocham, ale za mąż to ja się nie wybieram na razie. kocham, ale waham. to poważna decyzja, trzeba się upewnić, a wiele znam pochopnych małżeństw, niektóre z nich przetrwały kilka miesięcy... ale jedno mi się nie podoba: niech o tym nie mówią, że nie są pewni. niech sobie sami ze sobą radzą, ale nam powiedzą jak już decyzja zapadnie. chciejko, do ciebie teraz piszę, nie potrzebnie tobie o tych pierścionkach mówi. powinien sobie jeszcze pomyśleć i kupić. uklęknąć dać, reszta potoczy się sama. gaduła jest ten twoj M, ale uważam, że ma prawo. gorzej z tymi chłopami, co zwlekają latami, tu się zgodzę z Ferminką, takich na drzewo, marnują nam czas:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Luty 11, 2009 Rea kompletnie nic nie czuje. Jedyne objawy teraz to bolące cycochy. No i nie bardzo mam ochotę na slodycze a zawsze e uwielbiałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 Foliku, a ja mówię, że wcześniej. z brzucholami wielkimi. poodsuwamy siedzenia, i będziemy sie toczyć:))))) grube, opuchnięte, ale szczęśliwe. i sobie wypijemy PICCOLO:))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 Bombelku, ale jak te cycochy cię bolą? sutki tylko, czy całe? mnie na @ zawsze bolą po bokacch na zewnątrz, a lekarz mnie ostatnio pytał, czy sutki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Luty 11, 2009 Dzięki wszystkim za miłe słowa :) Ja teraz trzymam kciuki za Was :) A teraz dajcie jakieś pomysły na Walentynkowy prezent ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Luty 11, 2009 Rea raczej sutki. Chociaz całe się powiekszyły. Bolą troche inaczej niz na okres. Co istotne to zaczęły mnie bolec dopiero kilka dni temu a przed spodziewanym okresem nic nie czulam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Meg75 0 Napisano Luty 11, 2009 Rea wyobraz sobie takie brzuchate laski na spotkanku !! wymiana doświadczeń pt. ja siusiam co pół godziny w nocy, ja juz kupilam wozek, czuje jak kopie mnie po zebrach itd ... no pomysl mi sie podoba TYLKO GDZIE TE FASOLKI !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Luty 11, 2009 Tydzień po owulce brzuch mnie bolał tak jak na okres wiec myślalam, ze nic z tego. A to zarodek się zagnieżdżał. co z tymi prezentami na walentynki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 Bombelku, ja miałam właśnie takie bóle, dwa dni po owu i potem do @ i nic a nic..... to obserwuj się bacznie i dawaj nam znać. wszystkie tu jesteśmy ciekawe co u was brzuchatek, a wy nas tak zaniedbujecie!!! Meggi - będą. Koniec kropka. będą i już. cierpliwości.... do lata, do lata, do lata piechotą będę szła, uuuuu, brzuchata, lalalala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Luty 11, 2009 dobre Rea_ do lata, do lata, do lata piechotą będę szła, uuuuu, brzuchata, lalalala.... dobre.... to mi sie podoba.... a jak juz @ sobie polazał.... w sina dal... teraz to nie oddawaj nikomu jaja tyko sama sobie pielegnuj... zeby sie na 9 mcy zagniezdzialo.... Ja na razie odpoczywam.... Babolki a co powiecie na taki prezent kupilam http://www.lulumarket.pl/go/_info/?user_id=360&lang=pl moj chrzesniak ma roczek... wiec chyba moze byc.... mozecie rzucic okiem... moze jakies doswiadczenia w tej kwestii... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 Foliku, to może ty mi dasz swoje teraz? chociaż, jak M nagle ozdrowieje, zaryczy jak goryl uderzając się w pierś i powie: \"mała, wybiła twoja godzina zero!\" to ja je będę musiała szybko DHLem wysyłać, to chyba bez sensu?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chciejka26 0 Napisano Luty 11, 2009 :) wrocilam,cala i zdrowa.. ! jazda udana !!!! instruktor,mlody(24 lata)bardzo,cierpliwy,wyrozumialy,pochwalic potrafi :) i sama do domu jechalam,a pare km mam :) teraz lece na poszukiwania prezentu dla M na walentego..tylko co mu kupic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Meg75 0 Napisano Luty 11, 2009 Handel jajami - Tusk tego zabronił !!! :) Rea a ten bus to chyba wielkosci tira jak sie rozsiadziemy z tymi bruzcholami !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Luty 11, 2009 jeżeli chodzi o busa - to ja tylko wytrwałe i systematyczne w uzupełnianiu tabelki zabieram. STAŁE BYWALCZYNIE.podjezdżam i fru jedziemy!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach