Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

folik to jeszcze chyba do mnie nie dochodzi.... myślę, że dopiero jak zobacze na usg to może bardziej do mnie dotrze:) a wizytę mam dopiero 25 marca, czyli wypadnie początek 6 tyg.,no to chyba jakoś drobinkę juz zobaczę hehe:)

mfigielku - moja koleżanka jest w 8 tygodniu, i widziała robaczka, jak machał łapkami - też do niej nie dochodziło, brzuch ma wklęśnięty, nic nie czuła, żadnych objawów... a robaczek jest i koniec:)

Meg75 a co u Ciebie ??? co sie tak schowałas... nie ma kto polewac piatek post i wszystkie jakos troche maja postanowien Mfigielek zobaczysz juz na pewno kropka i łapki moze i nózki jakies zaryski ... fajnie Ci.....łeza Ci sie na pewno zakreci.... REA a gdzie wybywasz ze bedzxiesz daleko???? a ciche dni to sie przyadza bo robaki beda silnieszje...

Lejemy, lejemy-proszę bardzo:D

M_M ja dzis w sumie nie bede piła tak sobie pomyslałam ze @ mam a co za tym idzie ból brzucha itp musze wziac jakis nurofen forte wiec chyba nie bede pic dzisiaj M_ M Ty sobie uwazaj z tym polewaniem.... @ nie masz///// zebys pozniej nam nie schizowała ze Ci zaszkodzi.... malutko łyczek i dzis dosc...

Tak, tak Foliczku-wiem ;) Ja dzisiaj raczej w roli polewacza-dla siebie tylko na koniuszek języka na smak :D

Foliku no śmigam na castingi :) w sprawie pracy hmm okropienstwo - nie nawidze tych przepytywanek ale widze ze tu się dzieje dzieje ojj dzieje ... wkoncu

M_M a co u ciebie z cyklem, który to dzień? bo jestem nie w temacie,,,

M_M a co u ciebie z cyklem, który to dzień? bo jestem nie w temacie,,,

Foliku, ja do Rosji się wybieram, tam moja karta seiciowa nie działa:))))) a te robaczki to nie mają po co.... no jak to nie pijemy? to Meg do nas przyszła, a tu taka posucha? Meg i jakieś fajne propozycje padły?

do Rosji.... a po co na szkolenie jakis czy po jakiegos nowego dawcę.... ???

ja też sie staram od roku i siedmiu miesięcy i nic.Zawsze razme to raźniej

mam nadzieje ze w tym cyklu sie udało przez dni płodne było przytulanko , później leżenie na brzuchu tuż po bo mam tyłozgięcie. Boze jak ja bym chciała już być w ciązy. jakby tego było mało gardło mnie boli i mam podwyższoną temperature :(

Mfigielku, u mnie dziś jest 31 d.c ale u mnie to nic takiego, bo nigdy nie miałam regularnych... Ostatnio miałam 32 dni i owu w 19d.c. Obstawiam,że 20./21.02 czyli w 17/18 d.c miałam owu, więc po jakichś dwóch tygodniach powinnam dostać @ czyli dziś lub jutro... Jutro chyba sie skuszę na testa, chyba że dziś do wieczora dostanę @ a coś mnie tak brzuch zaczyna bardziej pobolewać...

kobietki po jakim czasie można zrobić test z krwi beta ??

Witaj, Martusia- pewnie,że razem raźniej! Zrób się na czarno i wskakuj do naszej tabelki:)

Tak, tak... REA chyba coś kombinuje-nowego dawcę znaleźć, najlepiej anonimowego i wócić z fasolką :D Taka turystyka fasolkowa :D

a jak mam zmienić kolor ?? jestem tu nowa i w dodatki pierwszy raz w zyciu na forum więc proszę Was o pomoc

Witam nową Staraczke!Żeby się zrobić na czarno to musisz wejsc w preferencje chyba i ustalic swoje hasło ;) Meg w końcu się pjawiłaś co tam u Ciebie?Jak się sprawy mają z fasolką?Ale chyba nic z tego bo byś się nam od razu pochwaliła?

Jeśli chcesz zmienić kolor na czarny i tym samym zarezerwować sobie ten nick żeby nikt nie mógł się pod Ciebie podszywać, trzeba wejść w Preferencje (jak piszesz posta to po prawej stronie na górze) i tam kliknąć (Jeśli nie masz jeszcze założonego konta "tutaj" )Wpisujesz nicka, hasło i gotowe..

Martusia to długo się staracie robiliście już jakieś badania?Wpisz się do tabelki naszej jest tam gdzieś ze dwie strony wczśniej.

witam martusia.... no wlasnie jakie badania robiliscie... bo juz w sumie troche czasu sie staracie...

M_M babolku to 4 dni bo różnicy jest między nami, bo ja jestem w 35dc. ja owulke mialam 17-18 luty, czyli w 18-19dc, więc bardzo blisko jak ty:D ja zrobiłam testa w 31dc i wyszedł, może u ciebie też już wyjdzie... trzymam mocno kciuki, i dawaj szybciutko znać!!

witamy nową staraczkę Martusie:D

witamy nową staraczkę Martusie:D

Mfigielku, nie nastawiam się na II kreseczki, ale dzięki za kciuki-jutro rano zrobię testa, już powinnam wiedzieć i napewno dam Wam znać co i jak :D

A teraz już zostawiam resztę likierku-częstować się proszę,bo wywietrzeje! I życzę miłego weekendu wszystkim-owocnego przede wszystkim ;) Pa pa

ja rowniez witam nowa staraczke.dzisiaj czuje sie juz ok po tej strasznej grypie zolodkowej chociaz czasami jeszcze czuje jakies bulgotanie na jelitach.foliczku tak jak mi radzilas tak robie.pomimo sredniego samopoczucia bylo bzz co drugi dzien.jutro chyba bedzie owulka wiec zaciagam dzis M do lozeczka no i juro tez a co tam.a tak w ogole ognik gratulacje!ja wlasnie zaplacilam dzisiaj mandat.140 euro!normalnie tragedia.az jezdzic mi sie odechcialo i do tego jeszcze ta pogoda:(sasiadka 6 dni temu urodzila synka.na oknie wisi wielki bocian iciuszki na linkach.ale ona ma dobrze.to juz jej 3 dziecko.no nic ja musze jeszcze poczekac na fasolke.pozdrawiam

nowa81 - to ladnie - zapitalasz tak szybko po drogach... pewnie spieszylo sie do M-a po towar.... oj oj.... wolniej i bez nerwów... a wszystko sie ulozy..... i zolnierze poczekaja.... uwazaj.... to Ty juz druga z jakims paskudztwem zoladakowym... a moze to i Ty i REA na zoladek narzekacie.... ale z innego powodu a nie tam zatrucia...

Dziewczyny mam coś na poprawę humoru a zrozumieą dokładnie te które mają chociaż jedno dziecko...;);D cos na poprawe humoru Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. _____________________________________________________ Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. ______________________________________________________ Ciuszki dziecięce: Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? ______________________________________________________ Płacz: Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. ______________________________________________________ Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi . Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. ______________________________________________________ Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. ______________________________________________________ Zajęcia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw , spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. ______________________________________________________ Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. ______________________________________________________ W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. ______________________________________________________ Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż zrobi, sprawdzając pieluchę. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.