M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Straszne to, co spotkało Kate... Bardzo, bardzo jej współczuję... Brak mi nawet słów żeby coś napisać... Każda kobieta w ciąży martwi się o siebie i dziecko-żeby było wszystko ok, ale zawsze się ma nadzieję,że bezpodstawnie a kiedy dzieje się coś takiego to po prostu można sie załamać... Mam nadzieję,że wyjdzie z tego. Czas leczy rany... Myslami jestem przy Tobie Kate-trzymaj się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Marzec 19, 2009 Folik32 Ale ja mam sluz rozciagliwy i nieprzezroczyty.A ja moze mam taka nisko temp moze taka mam miec niewiem.A testow narazie nie robie No mi dzis podskoczyla temp zobaczymy jaka bedzie jutro. M_M jak kate wroci do domu to moze zerknie do Was. ja jestem w kontakcie z nia takze ino mi pozwoli cos napisac to bede w jej imieniu pisala bo ona napewno niema glowy na to teraz. A My sie zaraz na wycieczke wybieramy na takie sliczne skaly klify takze dopiero wieczor bede na forum. Milego dnia.Papatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 oj widze drzemke popoludniowa... tzn wszystki baby poszły w las... a ja mam kawule opozniona musiałam tyle spraw zalatwic... na tzw wczoraj.... jeszcze jedno pisemnko i juz moge marzc o obiadku chociaz dzis sniadanko mialam syte Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 no to co sama mam sobie pisac.... mam 30 min przerwy na ciacho znaczy sie bułe z serkiem waniliowym.... no dobra to sama sobie popisze..... lubie sobie sama ze soba gadac..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 no wiec siedze przy biurku.... i pisze z Wami - a Wy sobie wyobrazajcie... gra radio w oddali słychac jakies odłosy - to moi wspopracownicy..... tez popijaja kawe.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 obok lezy komórka sony (poczekajcie przeczytam jak sie to pisze) ericcson jaki model nie wiem nigdy do tego nie przywiazywałam zbytnio uwagi.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 teraz chlupne sobie kawy (łyk) juz posżło.... odstawiam szklanke.... podnosze jakas kartke a co to jakies wezwanie do zapłaty.... uuuuuu moje pewnie znowu opoznilam sie z zapłata kredutowa... podnosi mi sie z tego powodu cisnienie..... znów podnosze prawa reka kawe.... - łyk... odstawiam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 mienła minuta moge pisac dalaj.... radio gra fedi mercury spiewa - kurka wodna nie zycje a spiewa.... hmmm tak tez bywa.... biore w reke prawa (prawooreczna jestem) długopis jakis firmowy ... i zapisuje swoje notatki..... odkladam długopis..... zaswedziała mnie brew to sie dranełam.... i nadal stukam do Was zeby a moze ktos sie odezwei..... a dodam ze byłam w kibelki..... na siczku.... wrocilam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Ciekawe, ciekawe... Foliku, toż Twój dzień jest bardziej emocjonujący niż jazda kolejką górską ;) :P Żartuję! Nie obrażaj się :D A poważnie, to gdzie reszta?? Hop hop babole? Może rzucimy cos dobrego to się zlecą?;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 no teraz na pewno nie spadniemy.... dzis przynajmniej na ten moment dopoki ktos sie nastepny nie odezwie bedzie musiał pisac dalej bo ja ciagle nie moge tak.... ale nie spadniemy to kto pisze co robi kto przejmie pałeczke..... haloooo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 zadne zarcie M_m piszesz dalej odezwałas sie zeby nie spadac w dol to musimy pisac tak piszesz co robisz jak nie ma tematu ja sie ciesze (smiechc) ze sie odezwałas bo teraz trzymasz nas na górze.... ja musze odebrac telefon.... nie obrazam sie .... patrze na siebie bo obok mamlutro chyba nie zwariowałam... ciagle mysle co zjesc bo mi M-M przypomniał ale chyba wiem co ... ale nie powiem bo sie zlecicie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 M-M sie oddalil wiec cóz czy wszystkie baby poszły badac szyjki macicy.... i inne sprawy wiec cóz mam jeszcze jakies 7 minut zeby was wprowadzic w stan woibrazni.... Radio zet gra jest reklama panoramy firm nie zaciekawa.... znowu mnie brew zaswedziała... drapnełam sie.... o listonosz idzie strasznie on capi... pod biurkiem mam bise... zawsze jak wychodzi to psiukam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 patrze na szklanke i widze ze kawa sie konczy to i cierpliwosc do Was tez.... odwracam sie patrze jaka pogoda i mysle ile jeszcze casu bede siedziec i czy bedzie korek do domu.... ale co tam jak bedzie to bedzie..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 U Ciebie Foliku tylko listonosz capi, za to ja powinnam dostać dodatek za pracę w warunkach szkodliwych-w miesiącu potrafię zużyć dwa takie spraye...ech szkoda gadać, zwłaszcza teraz jestem wyczulona na taki smrody! A jak ktoś pali papierosy i tak na mnie chuchnie...bleee...od razu mi się zbiera coś od serca :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 jakby nie patezec jestesmy na samej górze zeby ktos nie mowil ze spadamy i nie moze nas odszukac mam jeszcze trzy minuty.... jeszcze pozostał łyk kawy .... wyjmuje pieczatke z szuflady ---- odkładam..... i spadam lachony jestescie bleeeeeeeeeeeeee bo Was nie ma jak ja jestem./........... PAAAAA czołem czas moj sie skonczył... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Siedzę, w tle gra radyjko (nie Maryja) słysze pania Ewę z kasy-kobita ma metr pięćdziesiąt w kapeluszu ale jak zacznie gadać lub krzyczeć to szyby drżą... Skończyłka mi sie herbata... może nie robić drugiej? Naleję sobie wody. Folik, chcesz sucharka? Dzisiaj na tym jadę. Zjadłam jabłko-mam nadzieję,że nie będę miała biegunki-ostatnio coś mnie jelita męczą-M tez narzekał dziś-pewnie jakiś paskudny wirus jest... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 M-M tylko jest w porzo dniu 19.03.2009 r. godzina 12.30... a reszta pewnie nie moze wyjac palca z szyjki i pewnie sluzy sobie rozciagaja ile maja centymetrów i czy przejrzyste sa..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 E...coś Ty, pewnie poleciały na misto w poszukiwaniu najlepszego termometru :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 M-M ciagniej na pewno ktos sie odezwie bo ja wracam do obozu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 O, znowu jakiś smutny przylazł... Pytam się "W czym mogę pomóc?" a on na to: " A tak se tylko patrze" Ręce mi czasami opadają, wiecie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Folik, hop hop, sama tu nie będe siedzieć, buuu.... Rea pewnie śpi, usprawiedliwiam, chora jest i ma taryfę ulgową :) ale inne babole gdzie? meldować się proszę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 jestesm ale nie moge teraz ja przejac pałeczki musisz na kogos obcego poczekac innego znaczy sie ja jedynie powiem tak gługopis olezy obok mnie komórka nadal... czasami zadzwoni telegon a ja pisze cigale pisma... musze.... koniecznie dzis do wysłania.... a listonosz naniusł jeszcze wiele innych robótek..... wiec musimy byc na górze.... ale Ty musisz relacje zdawac co jest sama pisz co sie dzieje czy herbate juz wypilas a moze cos Cię zaswedzialo a moze policz ile razy mrygnełas w ciagu minuty okiem to tez wazne w ciazy - zartuje..... ale musisz cos pisac nie mozemy spadac... REA zapewne jak sie obudzi to napisze nam ze cos jej sie snilo na pewno napisze ile razy sie przekrecała w czasie znu i czyma nisko czy wysoko szyjke macicy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 miało byc długopis i naniósł..... wrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Marzec 19, 2009 M-M badz dzielna pisz.... bo spadniemy na dol i nikt nas nie wyciagnie... Ty masz serduszka dwa to masz wiecej do pisania bo Tobie to juz sie moze odbijac... i zgaga moze Cię piec. i moze Cię mdlic.... wiec pisz... o kazdej minucie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Marzec 19, 2009 Dobra... kłuje mnie pod prawym żebrem. Może jakaś diagnoza? Albo lepiej nie :D Wkleje Wam coś, co przeczytałam teraz a dotyczy obliczania terminu porodu i dlaczego jest tak a nie inaczej (mnie się już troche rozjasniło w głowie) :) Przyjmuje się, że 10 miesięcy księżycowych (każdy po 28 dni), czyli 9 miesięcy kalendarzowych – inaczej 280 dni. Za jej początek bierze się pierwszy dzień ostatniej miesiączki – to tzw. reguła Naegelego. Obranie pierwszego dnia miesiączki za początek ciąży jest jednak co najmniej dziwne. „Jak to? Byłam w ciąży dwa tygodnie wcześniej, zanim doszło do zapłodnienia?”. Oczywiście nie, ale taki punkt orientacyjny przyjął niemiecki położnik Naegele pod koniec XIX wieku. Kierował się tym, że niewiele kobiet potrafi określić dzień zapłodnienia, za to zwykle wiemy, kiedy zaczęła się miesiączka. U kobiet mających 28-dniowy cykl dwa dni, w czasie których może dojść do zapłodnienia, wypadają dwa tygodnie przed spodziewaną datą miesiączki. Nie dziw się więc, gdy lekarz powie, że jesteś w siódmym tygodniu ciąży, chociaż miesiączka spóźnia się dopiero dwa tygodnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach