Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Pati, Klaudia - ja mam dokładnie to samo ale w pierwszy dzień @. Kamienna mina, zero humoru i ssssyczę. ale te chłopy są dzielne nasze z drugiej strony. gdyby mi on syknął bez powodu, to od razu awanturę robię, a ja mam zawsze wytłumaczenie, że hormonki:)))))) no, nie mają wyjścia - chyba, że znajdą sobie ...chłopca:)))))

REA_____ kiedys tez tak miałam to wiem o czym mówisz hahha, teraz mam eMa .... hmmmm.... już dorosły facet, przychodzi z pracy przynosi zakupy od razu żebyśmy potem mieli czas dla siebie, jak j piorę to on prasuje ( nawiasem mówiąc hahah nie adekwatna praca jedna do drugiej ;), ja gotuje w tygodniu on zawsze w weekendy, nie wiem jaki był dla kogoś innego ale dla mnie jest cudownym mundurkowym stworkiem, chociaż rea .... skarbie ,,,, pewnie też by się można było tak z ręką na sercu czasem przyczepić do tego trzylatka, bo jak każdy ma wady. A co do MEG_______ tak mamy kontakt , piszemy do siebie tak jak z NIKULką ale wiesz rea to dlatego, że nie wszystko możesz tutaj napisać. Zresztą nas z MEG to taka babska ciekawość pomiosła do mailów, wiesz zdjęcia rodzinki, jak wyglądamy i takie tam. Ale fakt mnie jej tutaj brardzo brakuje> MEG____________wracaj!!!! A jak chcesz to skrobnij coś na mojego maila do MEG, dziś będę do niej pisała to jej podrzucę, bo jak dobre wychowanie nakazuje hahaha bez zgody właściciela :) nie będę podawać

REA_____ mało tego, że grobowa mina to jeszcze łzy jak grochy i ten mój M widzę, że to przeżywa aż przykro się jeszcze bardziej robi, a przy tym jest taki bezradny no bo i co ma zrobić? dlatego staram sie jakos panować nad tymi hormonkami ale niestety jak to z baranami jest na nic się zdaje poskromienie złosnicy ( mój M mówi, że nikt na świecie lepiej by nie zagrał tego hahha, nawet wymyslił ostatnio nowy tytuł - poskromienie słodkiej złosnicy - tylko w którym momencie ja w złości jestem słodka? pewnie wtedy jak już nie mam sił się złościć hahha. KLUDIA___ tak, że witaj w klubie :) słodka złośnico :) :) :)

Pati - a może inaczej - masz mojego maila w nagłówku - podrzuć Meg adres, nich wyśle do mnie testa ze swoim adresem, jak będzie chciała....i namów ją koniecznie, żeby do nas wpadła, brakuje nam jej:) oj widzę, że potrafisz sobie chłopa wychować,...... gotuje w weekendy - proszę, fajnie, mój lewo się nagiął do niedzielnego śniadania, ale jak syknę to taki obiad zmaluje, że ja takiego nie zrobię! lenistwo, wygoda - przecież ja jestem, więc zrobię..... uf, ale fakt ja narzekam mocno, bo dużo wymagam, może mniej w domu, więcej mentalnie, dla mnie facet ma mieć siłę, parcie, pomysły, energię, powinień utrzymać dom i być wsparciem - to mój ma, więc wybaczam mu inne wpadki, chociaż doprowadzają mnie do szału ale wiesz, mógłby być ideałem - nie obraziłabym się, gdyby jeszcze gotował i prasował, cha cha

REA_____ no właśnie mogliby być całkiem ideali ale najważniejsze, że spełniają te najważniejsze rzeczy są podporą w domu,,mają łeb na karku i są zawsze w odpowiednim momencie i czasie, a takie tam małe wpadki... Rea.... co to jest :) :) psiiiii :)

Rea____ faktycznie przecież Ty masz maila widocznego to tak zrobimy :) a przy okazji sama sobie wpiszę do kajetu :)

a tak jak myślę o Meg - to zauważyłam, że jak babochonki z jakichś względów zawieszają starania, to czują się w obowiązku wypisać z forum nie rozumiem baby i apeluję: "TO NIE JEST FORUM, KTÓREGO CELEM JEST PROKREACJA, WYKRESY I TERMOMETRY. To wątek wprawdzie zrzeszający, ale popatrzcie ile czasu zajmują nam inne rzeczy? Osobiście wchodzę tu, bo jestem ciekawa co u was słychać prywatnie, pośmiać się, wirtualnie coś zjeść - a to jest duża sztuka, a dopiero na końcu pogratulować wam 2 kresek. Przynajmniej ja to tak odbieram. Ja się teraz też nie staram, i jedyne o czym myślałam, to wypisanie się z tabelki, ale Folik zagroził strajkiem i porzuciłam temat. Dlatego, jeżeli coś się dzieje ze staraniami, zostańcie z nami dla drinków, plotek i humoru! tyle w tym temacie idę chyba popływać w wannie:)))))

Hej laseczki. Widzę, że rozmowa wrze. My czekamy na dostawę tego narożnika. Kierowca coś się spóźnia na razie jedyne 8 minut ;) Te bóle w krzyżu nie dają mi spokoju. Jeszcze tak nie było.

Pati - zapraszam pod adres:))))

No właśnie ja też tylko zazwyczaj z doskoku. Ale fajnie się czyta i przezywa to wszystko z Wami.

Ewika - trzymam kciuki bo to obiecująco brzmi - za ciebie i Klaudię - macie ładne objawiki:))))) oczywiście za resztę także, może nas zaskoczycie jak nasza M_M. właśnie jak już o Panience mowa - gdzie się Panienka podziewa??? Meldunki poproszę!!!!!

tylko nie noś teraz tego narożnika przynajmniej!!!!!! dobra, piana na mnie czeka i drynk owocowy, tymczasem!

Oczywiście Rea nosić nie będę. Ale drynka to tez bym się napiła, przynajmniej wyrtualnie. Dzis pierwsza noc na nowym spaniu. Ciekawe..... ciekawe....

EWIKA______ ale przyznaj.... trochę ciężka praca ale jaki efekt będzie i jak wygodnie REA_____ dzięki za zaproszenie

A tak w ogóle to z innej beczki. Dziś dostałam z Powiatowego Ośrodka o orzekaniu o Niepełnosprawności (czy tak to brzmi?) decyzję o przyznaniu lekkiej grupy dla mojego syna (jest przewlekle chory) tylko na 2 lata!!!! Teraz ma 16 lat. Taką decyzję miał już od 9 roku życia a teraz tylko na 2 lata???? KPINA!!!! A poza tym chcę wyrobić mu ponownie legitymację z grupą żeby jeździć za zniżką do lekarzy. Niestety decyzja musi się uprawomocnić wtedy wyrobią czyli za 2 tyg. mogą zacząć wyrabiać a ja 6 kwietnia już ją potrzebuję. !!!!!! Teraz za wyjazd do Wa-wy zapłącę nie 150 zł ale 350 bez tej legitymacji!!!! PORAŻKA!

Oj tak Patrycja oj tak ;)

Witajcie!! Rea Oj przestaszylam sie hehe. Nie no zartuje,chcialam odejsc bo dalam sobie juz spokoj ze wszystki takze poco mam sie wypowiadac,a ja sie z eeMem nie kluce jestesmy bardzo szczesliwe malzenstwo.A zwuerzac ja sie za bardzo nielubie i dlatego jestem taka cicha:-)

No dobra wracam:-) Ale mam smaka na likierek wypije kto ze mna?Bo z ciazy na 100% nici takze juz odpuszczam,jak ma byc to bedzie a jak nie to nie. Nudzi mi sie!!! Doradzcie co mozna robic jak sie nudzi!

REA--dobrze,ze jestes,myslalam ze gorzej z Toba :) Ok przyznaje sie bez bicia(balam sie przyznac)bylo bzzz z gumka jak tylko sie zjawilam,sytuacja wyjasnila sie w pociagu i w Krakowie bzzz bez gumki w dni plodne na dodatek bylam na clo...Powrot do eMa kolejne bzzz bez gumki tez plodne.Pozniej z gumka caly czas,ale juz bylo po plodnych..Wiem,wiem mialo byc \"Z\" ale tak jakos wyszlo :p Dlatego zastanawiam sie czy cos z tego wyszlo..

Lola---fajnie,ze jestes :)

witajcie dziewczynki.przepraszam ze ostatnio tak malo sie odzywam.od wczoraj jestem w polsce u mojej kochanej rodzinki.juz zapomnialam jak to jest byc rozpieszczana przez mamusie. KLAUDIA u mnie cisza.@ jeszcze nie przyszla a to juz 33dc.piersi bardzo mnie bola ze strony pach i brzuch pobolewa jak na @, no i te jajniki.tempka 37.1 a wczoraj 37.3.ale ja nie robie sobie nadziei.co ma byc to bedzie.wiesz klaudia jeszcze jakis czas temu robilam tak jak ty.co godzine mierzylam tempke i sprawdzalam szyjke, ale to przeciez nie ma sensu.wystarczy raz!ja juz przez te moje zalamanie nawet dziecku nie poswiecalam wystarczajaco czasu.nie chce juz tak zyc. LOLA a ty gdzie sie wybieralas?wiem ze najlepiej rozmawialo ci sie z kate, ale my tez cie potrzebujemy.bardzo dobrze mi sie z toba rozmawialo.i nie poddawaj sie prosze.wszystkim nam jest ciezko, dlatego tu jestesmy, aby sie wspierac.zostan z nami prosze.

Ale z kate najlepiej mi sie rozmawialo:D sorki ale taka prawda.

NOWA_______ witaj w Polsce :) obiecujące te Twoje objawy, może sie udało ale powiedz mi jak badasz tą szyjkę, bo przeczytałam już tony ale chyba nie potrafię tego robić :( LOLA_____ wiem, ze miałam napisć ale .... ze mnie chyba przeslo dziś na Ciebie... brak weny twórczej, wiem , że wybaczysz :) ale widzę,ze dzis juz Ci lepiej, mam nadzieję...

No hej Nowa. Ja myślę że jutro powinnaś zrobić testa. Czekamy babolku!

Lola ja też proszę nie opuszczaj nas pllliissss

Patrycja To na ciebie teraz przszlo?Co sie dzieje?

No juz zostaje DObra:D

Witajcie kochane kobitki Pati skarbie przemowilas mi do rozumu musze tu wrocic i troszke wam poumilac zycie a Rea mi ... weszla na ambicje i .. cholera jedna ma rację tesknie za wami !!!

No i mamy ten narożnik. Ale nam zeszło. Był w dwóch częściach a i tak się skurczybyk nie chciał zmieścić w drzwiach. Musieli go na klatce rozkręcać. ;) A druga część stała w tym czasie na dworze a zamieć była i śnieg padał i okropny wiatr. ja stałam i pilnowałam ( na szczęście przez okienko w drzwiach). Ale potem musieli ten drugi też rozkręcać na dworze ciut. My w taką pogodę, folia co był zawinięty narożnik fruwała dookoła hehe. Jaja jak berety!!! Ale jest!!!! Stoi skręcony jak ta lala. Ciesze się jak małe dziecko.

Cześć Meg!