Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 beata oki to zmykja i dzieki za pogadanie,ja tez ide zjesc zupke jakas co eM zrobil ale niewiem naciaga mnie cos.A wieczir znajomi przychodza takze pewnie dopiero sie jutro odezwe.Milego wieczoru.papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nowa81 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 dzieki dziewczynki.zrobilam teraz test owulacyjny tak dla pewnosci zeby porownac.i widze, ze wczoraj kreska testowa byla najciemniejsza.dzisiaj jest juz jasniejsza.czy to oznacza, ze owulka juz byla? tylko nie ma jeszcze skoku temperatury. LOLA moze ty cos wiesz a ten temat.widze, ze i ty testujesz.czy po owulce kreska jasnieje?wczoraj mialam tez szczyt sluzu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 Hej Nowa teraz weszlam na kompa ale ja sie nie znam za bardzo na tym wiem ze jak sa 2 kreski bordowe to do 24h bedzie owulka i tyle a ja nadal czekam na te 2 mocnne krechy:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 hej hej jest tu kto? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annolia 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 Lola Wysłałam Ci zaproszenie na NK... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 Hej dziewczyny!jest żle...bardzo.Nie wiem jak ja to wszystko przeżyję...byłam dziś na usg jest pęcherzyk ciążowy 30mm ale nie ma zarodka ani serca,na dodatek beta jest wysoka i podejrzewaja u mnie zaśniad groniasty.W poniedziałek idę zrobić betę i na usg tym razem dopochwowe ale tracę nadzieję to jakiś koszmar.Na wtorek mam do szpitala jeśli to się potwierdzi.U mnie 7tc i jeden dzien.Wypłakałam już wszystkie łzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annolia 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 Trzymaj się Klaudia... Musisz być dobrej myśli mimo wszystko! Jesteśmy z Tobą! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nowa81 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 KLAUDIA tak mi przykro, ale nie poddawaj sie.wszystkie jestesm z toba.gdybys tylko chciala sie wygadac mozesz na mnie liczyc.i prosze cie, postaraj sie za duzo nie stresowac.wiem, ze to trudne, bo sama pewnie bym szalala, ale pomysl ze kazde nerwy pogarszaja tylko samopoczucie.trzymaj sie cieplutko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 Klaudia Wspolczuje Ci to co przechodzisz ale trzeba byc dobrej mysli moze wszystko bedzie dobrze.Kurde dalczego sie tak dzieje??? Annoli dzieki za zaproszenie akceptowalam juz:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 Widze ze tu nikogo juz dzisiaj niema takze ja tez zmykam sie kapac i potem moze bzzz bedzie ale o 21:30 znajomi maja wpasc do nas .no trudno.Oki to do jutra.papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ORCIO 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 klaudula nie zamartwiaj sie , bedzie dobrze wszystko musi byc dobrze , ciezki dzionek dzisiaj , i pogoda do d... spokojnej nocy wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewika74 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 Hej laseczki. U nas pogoda w kratkę raz słońce raz deszcz. Dziś oglądam Festiwal w Opolu. Siedzimy z M, popijamy ajerkoniak i oglądamy tv. Czekamy na kabareton. W ostatnich latach nigdy nie mogłam oglądać bo studiowałam i zawsze wtedy miałam egzaminy do zaliczenia więc się musiałam uczyć. A dziś luzik. Klaudia będzie dobrze. Trzymaj się mocno. Pozdrawiam. papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 13, 2009 Ja już w domjku. Klaudia to co sie dzieje to jakiś koszmar wiesz ja cały czas sie boje tego zaśniadu bo moja koleżanka już 2 ciąże straciła i moja siostra też i najgorsze to to że trzeba sie wstrzymać wtey z dzidziusiem dwa lata bo wcześniej moze stać sie to samo i nie ma gwarancji na to że nie powróci koleżanka teraz bedzie robić badania jakieś specjalne żeby wiedzieć czy może sie starać o dzidzie i wiesz co z pierwszymi ciążami było wszystko ok a następne obmierały. Klauduś mam nadzieje że Cie to nie dotknie bo to jest straszne trzymam kciuki za Ciebie i fasolke. JA na szczęście już serduszko widziałam ale siostra i koleżanka też widziały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Dziękuję wszystkim za troskę. Beata__mnie już to wszystko dobija,drugi lekarz dał mi nadzieję że może jeszcze być dobrze bo to dopiero 7 tc i miałam robione usg przez powłoki brzuszne a on ma mi jutro zrobić sondą.Mam złe przeczucia.Najbardziej boję się zaśniadu.A Twoja siostra i koleżanka miały jakieś objawy zaśniadu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Czyli ten zaśniad wcale nie jest taki żadki jak mi się wydawało.Dziękuję Bogu za to że mam chociaż jedno dziecko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ORCIO 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Spokojnego niedzielnego dnia dla wszystkich Klaudia duzo sily i wiary zycze Nam wszystkim zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Witajcie dziewczyny. Wlasnie przed chwila o 9 wstalam i kurde jestem wsciekla bo budzik o 6 mnie nie obudzil bo pozno bo o 24 poszlam spac takze zmierzylam rano i byla bez wstawania z lozka o godz 9:00 tempka 36,7 takze niemam pojecia jaka byla rano.No trudno ale bzzz wczoraj bylo hehe. Co tam u Was?? Klaudia glowa fdo gory bedzie dobrze:D musi byc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ORCIO 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 LOLA -wiem ze jestem upierdliwa ale wzrost tempki pojawia sie na skutek peknietego pecherzyka graffa tzn,,pod wplywem cialka zoltego,, wiec owu nastepuje przed skokiem. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka323 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Czesc dziewczyny.. Ja wpadlam tylko na chwile.. Musze zrobic sobie urlop od topiku.Nie wiem na jak dlugo... Bede szczera..chodzi o to,ze ostatnio wiecej niz o staraniach i o milych doswiadczeniach z ciazy ciagle pisze sie o problemach..O poronieniach,o komplikacjach..A ja jestem chyba zbyt wrazliwa,bo zamiast sie cieszyc,ze jestem w ciazy to sie zamartwiam..W nocy nie moge spac,a jak usne to snia mi sie jakies chore sny.Poza tym widze,ze niektorym osobom dosc nieudolnie wychodzi pocieszanie.Jeszcze nic niewiadomo a Klaudia juz slyszy,ze bedzie musiala czekac 2 lata..I po co jej to piszecie??Jak cos bedzie nie tak to o takich sprawach lekarz jej powie.. Klaudius strasznie Ci wspolczuje..Tylko,ze tak szczerze-ktory lekarz w 7tc robi usg przez powloki brzuszne??Moj gin mi mowil,ze to bez sensu,bo tak wczesnie to tam nic nie widac i musi byc dopochwowe.Takze nie martw sie,zobaczymy co bedzie po dopochwowym. Ja zmykam. Zycze powodzenia staraczkom i szczesliwego rozwiazania brzuchatkom. Papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Orcio to co twoim zdaniem juz owulka byla??no sama niewiem zobaczymy. Anka a ty co tam malo nas odwiedzasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Ania gg wlacz bo napisalam do ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ORCIO 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 moim skromnym zdaniem tak i to wtedy gdy pisalysmy,ze dwa dni temu. organizm jest najlepszym ,,testem,, musisz tylko sie wsluchac w sama siebie i poprawnie interpretowac objawy . a jak teraz masz ze sluzem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Klaudia one nie miały żadnych objawów jak byś mogła to napisz mi jeszcze raz wyniki z HCG i normy według jakich na nie patrzą bo wiesz przy zaśniadzie to np. jak jesteś w 7 tc to hcg było by już bardzo wysoko koło 16 tc. a ja na internecie rano patrzyłam i wiesz wydaje mi sie że Ty wcale zą tak wysoko nie masz. A usg to tylko dopochwowe bo inaczej g.... widać. Wiesz klaudia ja jestem dobrej myśli a gina może by dobrze było zmienić na takiego co ma dobre usg. Ania nie chodziło mi o to żeby Klaudie jeszcze bardziej debnerwować tylko napisałam jej jak moje bliskie osoby to miały i że jest mi przykro. A jak nie chcesz tego czytać to odpocznij ale niestety Aniu ciąża to nie tylko radość i szczęście są i kłopoty i problemy z Ciążami i prtzykro mi że którąś z nas to napotkało ale tak jest niestety a o Klaudie bede sie modliła w kościele dziś o zdrowie jej fasolki i żeby było wszystko dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Cześć, dziewczyny Klaudia, bardzo mi przykro z powodu Twoich komplikacji. Zgadzam się z Anką, dziwi mnie usg przez brzuch we wczesnej ciąży. Ja takie miałam w 12. tyg. i nie było warto, bo dziecko to była jakaś niewyraźna masa. Dopiero za parę tygodni będzie mi się opłacało zobaczyć je przez brzuch. Myślę o Tobie ciągle, bo przeraża mnie to, że kobieta na wiele spraw nie ma wpływu. Dziewczyna Bonda była i poszła... Za Ciebie mocno trzymam kciuki i wierzę, że może być jeszcze dobrze, bo niczego nie stwierdzono w 100%. Jeżeli chodzi o to co napisała Beata, to ja czytałam, że starania zaczyna się po roku, ale teraz to nie ma znaczenia. Wiedz, że myślimy o Tobie i trzymamy kciuki za dobry obrót sprawy. Anka, wróć kiedy będziesz gotowa. Rozumiem Cię, bo szłam na usg po tym jak D. Bonda powiedziała o swoich problemach z ciążą i stres miałam gotowy. Wróżyłam sobie podobne komplikacje i dopiero usg mnie uspokoiło. Napisz czasem jak się czujesz:) Orcio, stała bywalczyni topiku, co porabiasz? Beata, masz rację. Kiedyś myślałam, że ciąża to leżenie i głaskanie się po brzuszku. A tym czasem ciągle na coś się czeka, czegoś się obawia, o czymś się myśli i nie zawsze są to przyjemne sprawy. Do samego końca będziemy drżały o nasze maleństwa. Trzeba się na to uodpornić na miarę możliwości, ja dla siebie innego wyjścia nie widzę. Po co mam dziecko denerwować? O zaśniadzie czytam pierwszy raz, jestem w szoku, że takie rzeczy mogą się dziać. A żeby ten topik ożywić, przywołuję niedobre brzuchtaki, które sobie poszły i nie piszą! Niedobre dziewuszyska, macie się pochwalić swoim szczęściem:) Fermina, a Ty gdzie, cwaniaro? Zwinęłaś się z bobasem i poszłaś, a ja się pytam, jak się czujesz i co robisz?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Aha, witam nową koleżankę, Joannę:) PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Folik32...............14.06.......31-42.....nie......... .32.......6 Lola83-1..............23.06........28.....tak.......2 6.........9 Nikamo74.............23.06........28-.....tak......34. ........3 Meg75 ................26.06.........29.......tak......34....... ojjj... nowa81................27.06......30-32.................2 8..........6 ewika74...............04.07 około????.........nie.......34 ......... Orcio...................22.06.......?................... ...30........6 Annolia................02.07.........28.........tak..... ..27........2 joanna84.............27.06.0.......28.........nie....... 25.........2 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Chciejka26...........25.04........28-31.....nie........2 6........5 patrycja75...........07.06.......32..........tak........ 34 .......11 nikulam.............. .18.06.......30-33......nie.........30........6 BRZUCHATKI NICK...................TC..DATA BADN...TERMIN POR.....WIEK...płeć Bombelek83...........18.................07.10.09........ . ..25.. ..... ...... Ognik80...............16.....01.06......26.10.09........ . .28 .. ..... ...... Mfigielek..............17.....24.05.......08.11.09..... .....24 . ... ... .... Animonda..............18....24.06.......10.11.09....... ...25 ...chłopiec M_M....................19....23.06......14.11.09...... ......24.. ... ........ Spacer w chmurach..16......lipiec......03.12.09..........22.......... . Fermina30............ 10.......25.05......05.01.10.... . .31 .........? Klaudia0405...........7.......30.06......02.02.2010..... ....2 6........ Beata2611............7........29.06......?????????????.. ........26.......... Anka323..............5........16.06.......30.01.10...... .....23 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Cześć Spacerku a Jak Ty sie czujesz??????????????? Wiesz ja też sie cały czas martwie o dziecko ale nie mam na to wpływu czy bedzie dobrze czy nie ale staram sie nie denerwować za dużo bo to ma zły wpływ na dziecko ale obawy mam. Wiesz ten zaśniad to paskudna sprawa a co do starania to jeszcze jest warunek kiedy spadnie HCG ale trzeba czekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Beatko, ja czuję się coraz lepiej:) Bolą mnie piersi, swędzą, rosną (Boże, nareszcie!:P), swędzi brzuch, lekko odstaje. Zapachy już nie męczą, cera gładka jak pupa niemowlęcia, śpię, jem i udaję, że przygotowuję się do czwartkowego egzaminu:) Powiedz co u Ciebie, jak przebiegają Twoje objawy, czy masz podstawy, by bać się zaśniadu? I gdzie są te baby matki założycielki (Rea, mądralka, żmija plujka, jak to lubi określać innych, ma się natychmiast meldować i pokazać pazurki:) ). Beatko, ja tak będę tu co jakiś czas przychodzić, bo mam mało czasu i dużo materiału do przeczytania. Co za życie, ja chcę wakacje!:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Spacerku ja mam mdłości wszystkie zapachy mnie drażnią niedobrze mi na myśl o jedzeniu i spać mi sie chce cały czas a cycochy tak tak rosną jak niewiem a M sie cieszy. A zaśniadu sie boje bo siostra miała i wiesz wiem jak to przeżywała ale serduszko widziałam i gin powiedział że jest wszystko ok wiec niewiem czy musze sie martwić. Sama wiesz jak my brzuchatki umiemy sobie dziwne scenariusze nakręcać tylko szkoda ze te złe a nie dobre. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Dobrze, że te objawy w końcu przechodzą, nie zazdroszczę:) Korzystaj ze specjalnych względów swego mężczyzny, ja korzystam! Nakręcamy się, to prawda, ja może trochę odpuściłam, bo miałam niedawno badania na specjalistycznym sprzęcie na ryzyko zespołu Downa itp. chorób. Wszystko wyszło dobrze, to czekam do 20. tyg. na usg i na duży brzuch:D Niech ten brzdąc zacznie kopać, no nie wytrzymam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Czerwiec 14, 2009 Lecę coś zjeść, bo jem więcej i rodzina się ze mnie śmieje. A potem poczytam i znowu do Was przyjdę:) Beti, buziak, uśmiech:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach