Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Rano jem płatki owsiane potem jakiś owoc na obiad to różnie albo kasze z miesem ,mieso grilowane ,sałatki i potem kolacyja dwie kromeczki ciemnego chleba z czymś tam . Wogóle to wydaje mi się że powinnam jeśc częsciej i wiecej pić ,bo teraz w zimie to wyżłopie ze 4 kawy ale wody to najwyżej dwie szklanki.

a z czym te platki???? jak juz z mlekiem to takim 0,5 % wiem ze nie dobre ale coz troche trza sie pomordowac kasza z miesem...nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee 2 kromki chleba- za duzo ja proponuje rano te platki ok 11-12- kromka ciemnego chleba z tunczykiem i lisc salaty 15-16- mieso duszone z pokrojona polowa papryki i starte pol jablka,lyzeczka koncentratu i do tego lyzka wczesniej ugotwanego ryzu i torazem zmiksowac i duzic pod przykryciem----pycha 18- 19 omlet z jajek, lub kanapka z ciemnego chleba ,lub pieczywo chrupkie wasa

albo na kolacje twarozek,bo bialko sie w nocy dobrze trawi

Oj kochane Dukan i monotonia????Kto Wam takich bzdur nagadal? Faza uderzeniowa moze i tak,choc tez nie do konca..a trwa ona max 10 dni,potem sa warzywa!! Robi sie na przemian np 1dzien same proteiny a drugi proteiny i warzywa.Ja kocham Dukana! Wlasnie wcinam rolade z mieska mielonego z jajem,na deser ptasie mleczko,wieczorkiem rybka z warzywami. Zajrzyjcie na ta strone http://dietadukanaprzepisy.blogspot.com/2010/10/kinder-mleczna-kanapka.html Moge wszystko powiedziec o Dukanie,ale na pewno nie to,ze jest to dieta monotonna! Ja przytylam 28kg,24 mam za soba,zostaly mi 4. Na Dukanie trzeba pic conajmniej 2l wody dziennie,bylo to dla mnie wyzwanie,ale juz sie przyzwyczailam.Przeczytajcie ksiazke i zobaczycie,ze dieta jest rewelacyjna i jesli sie przestrzega tego,co Dukan radzi,to nikomu nie zaszkodzi. Kate wrocilam do pracy w lipcu.Ja zaczynam o 14.30 a Sebus albo zostaje z tata(jesli zdazy skonczyc prace) albo idzie do kolezanki,ktora konczy prace o 13.30.Bardzo lubi u niej zostawac,bo bawi sie z jej synem.

ania- to apoko ze sie odnalazlas w zyciu zawodowym, ja niestety uziemiona w tym polu zawodowym, moj maz jest kierowca wiec konczy o roznych porach a kolezanek zadnych niet:( ide na spacera bo ladna pogoda:)

Wow ,Anka dzięki za stronke.Ksiązkę mam przeczytam przez weekend i pewnie spróbuje z tym Dukanem bo co słysze to każdy chudnie na niej .

No chyba jednak nie bedzie dzis kolacji...chyba jelitowka mnie dopadla,bo co 5 min laduje na kibelku i kichy mnie tak bola,ze szok..a jadlam dzis tylko jajecznice na sniadanie,a zlapalo mnie dopiero o 13...przez to spoznie sie do pracy...

Ania a moze to dukan wylazi bokiem...a raczej dolem,czytalam tez o wielu negatywnych skutkach(zdrowotnych) tej diety

Nie.przy dukanie to raczej na odwrot moze byc...zjadlam pewnie cos nie tak...albo t jelitowka,bo dopada wszystkich moich znajomych...

Haaaallllloooo dzieeeeen doooobry :)

Dzień dobry:)

dzien dobry :) witam poweekendowo:)

Witam. Jestem tu nowa, ale postanowiłam się do Was przyłączyć, bo fajne to Wasze forum :). Po krótce opowiem Wam moją historię. Od lipca 2010 roku zaczęłam przygotowywać się do ciąży (wszystkie badania). Zaszczepiłam się na różyczkę- bo moja odporność była zerowa. Po szczepieniu odczekałam 3 miesiące i zaczęliśmy z mężem starania... To już 3 cykl i jak na razie nic z tego, może to przez to, że wciąż mnie dopada jakieś chorubsko (przeziębienie, grypa). Teraz również jestem przeziębiona- jak myślicie możemy starać się o dzidzię nawet wtedy kiedy jestem przeziębiona? Proszę podzielcie się swoimi uwagami i spostrzeżeniami. POZDRAWIAM

Halo - KOGO MOJE OCZY WIDZĄ???? Kate, ty pindo, ale nas przetrzymałaś!!!!!! :P no, to mówisz, że pokemon? i to ta, która zawsze była jak szczypior i z extra przemianą .... nawet mi nic nie mów, od 2 tygodni nie jem prawie nic. niby chudne, ale i tak jestem SFLACZAŁA :PPP co do dukana - dziewczyny - fazy uderzeniowej nie mogę przejść za chiny ludowe!!! ten metaliczny posmak w buzi od białka - łęeeeeeephleeee, nie mogę tego przejść. Anka zmotywuj nas - rób nam plan na następny dzień - będę robiła zakupy pod dyktando - już i tak gotuję chłopu osobno. ale powiem wam ,że się tak kuzwa zakisiłam, zamorzyłam - nie mam apetytu na nic - tylko na MAKARON!!!!! Lola - nie odpisałam tobie jeszcze - nie było mnie w mieście - wieczorkiem przysiądę! Beatka - nic się nie martw o koleżankę - moim znajomym się urodziło 900 gramowe dziecko. Nie dawali jej szans - jest sliczna, zdrowa, ma tylk problem z uciekającym oczkiem, ale to się skoryguje okularkami - głowa do góry, w razie czego dawaj do wrocławia, albo coś jej podeslij to jej zawioze do szpitala - NO PROBLEM! :P Chmurko - ja też jestem z ciebie dumna. widzisz ja w przeciwieństwie do ciebie mam CZAS - więc mogę jeszcze sobie młodość - życie studenckie przedłużyć - mam ostatnio parcie i to wykorzystuję!

Hello dziewczyny:) REA--spoko nic sie nie dzieje:) jak bedziesz miala czas to odpisz wieczorem. Dzis ma przyjechac jakas babka z agencji porobic zdjecia do wystawienia na wynajem ten dom kurde moze sie ktos skusi!!! Oby:) Milego dnia zycze ja ide cos porobic:) papa

dobry wszystkim No ja nie wiem Rea..5dni nie mozesz wytrzymac??U mnie 3kg na minusie :D Skad Ty bierzesz przpisy,ze jakis metaliczny smak czujesz?Ja tam nic takiego nie zauwazylam :P Ja np wcinalam jogurt naturalny z lidla ze slodzikiem i aromatem waniliowym-mmm jak serek homo Na obiadek rybka wedzona,albo palki z kurczaczka wytargane z zupki,piers z kurczaka grillowana,pieczony losos,jajka na miekko,jajka sadzone,buleczki dukanowe z wedlinka i 5 dni spokojnie da sie przezyc,do tego jakis serniczek dozwolony w fazie I.A faza II to juz sama przyjemnosc :) Mojemu synkowi w koncu 3 zabek wylazl.M to juz chcial go do dentysty zabrac hihi U nas piekna pogoda,wiec zrobimy obiadek i fru na dwor :)

no Rea- ty babsztylu :) jak tam zyjesz???? co do przemiany materii to moja zawsze byla swietna, co 4 dni do kibla:p:p:p, wiec za swietnie to nie wygladalo nigdy wiesz bylam kiedys we wroclawiu,najpierw o malo sie nie pogubilam na dworcu,bo macie tam jakies remonty,potem lazlam po miescie i kuzwa akurat robili linie tramwajowa a ja musialam sie dostac w jedno miejsce, taxi ani widu ani slychu, juz blam taka wkurwiona ze se pomyslalam jkbym miala twoje namiary to bym cie zmolestowala o spotkanie czy cus...no ale dooopa,wreszcie dotarlam do kiosku i tam jakas mila pani dala mi wizytowke z taksowkami- i ooocalona,a ceny taxi....oooo ho ho

ewelka- witaj ,zaczernij swoj nick i gadaj z nami:)

aaa i bylam nawet w Arkadii:) puuuustki tam

kurcze- gdybym to ja tylko wiedziała jak go zaczernić... :)

sprawdzam czy zaczerniłam

ja tez juz nie pamietam jak to sie zaczernialo,ale chyba musisz wejsc w profil i zabezpieczyc sie haslem

a teraz?

zaczernienie jest równie trudne jak zaciążenie :)

wpisz sobie nicka,potem podaj haslo,chyba potem powtorz haslo i wyslij...jakos tak

i co? nie ma nikogo??

ja jestem raz ewelka a raz veni- myślałam, że uda się zaczernić i nic z tego

Dziewczyny jak myślicie czy można starać się o dzieciątko podczas przeziębienia?

jesli nie bierzesz antybiotyku to nie widze przeszkod

Anka - serek HOMO? co tobie chodzi po głowie??? co? :P żebys mi powiedziała, że serek MACHO, ale HOMO? wstydź się! podawaj jakieś przepisy z teog dukana, spraw Kate - masz mojego maila - trzebabyło dzwonić, oprowadziłabym ciebie po MIEŚCIE :) a jest co oglądać..... szkoda:( to fakt - ceny taxi - jak w stolicy - kuzwa majątek można wydać w weekend.a co ty tu robiłaś koleżanko za obchód??? witamy nową staraczkę - Ewelka - jak tam proces zaczerniania? co JEMY??? :P