Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Atka1112

Staranka o bobo- od 2009 roku

Polecane posty

Kwas foliowy mam w multiwitaminie, ale w mniejszej ilości, niż zalecana przed ciążą. Chcę się zapytać lekarza, czy lepiej brać dodatkowo, czy w ogóle zrezygnować z witamin i brać tylko kwas foliowy. Kurczę, a z moich okolic nikogo:( Idę na winko i film z mężem :) A dzięki za opinie co do diety, na razie nie rezygnuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, piszecie o cc, ja zaczelam rodzic naturalnie a skonczylo sie cc, i teraz bede opcjowac za cc od poczatku. ja bylam na patologi 5 dni, po terminie, koniecznie chcialam rodzic naturalnie, i innej opcji nie bralam pod uwage, mialam super ciaze, bez problemowo, czulam sie swietnie, 4 dni mialm super silne skurcze , ze brakowalo wykresu na ktg, ale nie bylo rozwarcia, w poniedzialek zaczelo cos cieknac ze mnie, pobieglam do poloznej z wkladka a ona stwierdzila ze to sluz z szyjki macicy, i tym sposobem w poniedzialek w nocy wycielky mi wody plodowe, we wtorek rano, ordynator poklepal mnie bez badania po plecach i powiedzial ze za szybko jestem w szpitalu, ale zaplanowali wywolanie rozwarcia na srode rano, ale mi nie dawalo spokoju to ze tak cieklo ze mnie i poszlam do poloznej nie z patologi a z porodowki, ta zawolala taka mloda lekarke ,ona mnie zbadala, okazalo sie ze to wody, wziela mnie odrazu na porodowke, zaczelam rodzic naturalnie, i po dwoch godz. podlaczyli mnie do sprzetu, i okazalo sie , ze tetno Mateuszka jest juz ledwo wyczualne, w ciagu kilku min juz mnie cieli pod znieczuleniem ogolnym, potem ta mloda lekarka przyszla do mnie na neonatologie i powiedziala mi ze Mati byl poduszony pepowina, a lozysko bylo prawie calkowicie odklejone i powiedziala mi ze gdybysmy planowo czekali do srody to Mati umarl by w moim lonie, eh, i teraz sie boje okropnie ze moge donosic zdrowe dziecko i przez zaniedbanie lekarzy nie urodzic zywego dziecka, dlatego chcialabym miec cc juz w 38 tyg ciazy, kiedy dla dziecka to jest optymalny czas i nie czekac na ryzyko. Sory za taka historie, ale taka jest rzeczywistosc w naszych szpitalach, ja pomimo milych poloznych super warunkow na salach z lazienkami, bylam zawiedziona, bo co mi po milej poloznej, jak moglo sie stac takie nieszczescie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za przyjecie! Wspolczuje Wam takich przezyc porodowych. Ja do tej pory o porodzie nie myslalam, narazie mysle jak tu zafasolkowac:-). Biore Folik od kilku miesiecy, tak kazal lekarz. Zrobilam badania na hormony tarczycy i przeciwciala na rozyczke. Jest OK. Wiec pozostaje tylko czekac. Teraz akurat mam owu, wiec dzialam. Zobaczymy za 2 tygodnie jakie wyniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewzyna
Anted wspolczuje Ci takich przezyc. Dobrze, ze wszystko skonczylo sie pomyslnie. Ja nie nastawialam sie na sn za wszelka cene, tez rozwazalam wczesniej cc, natomiast bardzo chcialam karmic piersia. Jak sie okazalo bez problemu urodzilam sn w 39 tc, za to o dziwo pokarm prawie sie nie pojawil. Od poczatku konieczne bylo dokarmianie. Dodatkowo kilka dni po porodzie dostalam grypy i zapalenia pecherza moczowego. Skonczylo sie na silnych antybiotykach i pokarm zanikl calkowicie. Moze duzo tu ma do powiedzenia psychika?? Jak sie czlowiek na cos nakreca to to wtedy sie nie udaje?? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: nick........... cyk.............miejscowość....... wiek.......dzieci lady love........ 1.............. Ruda Śląska........ 20 ..........brak Agatka1984....0.................Szczecin...........24... ......brak iaaa..............1...............Birmingham(uk)....27.. .........brak vitao.............0..............Białystok............28 ...........brak Nefretete.......1..............Zakopane............23... ........brak Atka1112 ......0.........Wrocław/Kłodzko........21...........brak kami111........4..........Mińsk Maz................30............brak Dziewczyna...1..............Kraków................26.... ......synek Pani L...........4............Lincoln (uk)............27...........brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: nick........... cyk.............miejscowość....... wiek.......dzieci lady love........ 1.............. Ruda Śląska........ 20 ..........brak Agatka1984....0.................Szczecin...........24... ......brak ilaaa..............1...............Birmingham(uk)....27.. .........brak vitao.............0..............Białystok............28 ...........brak Nefretete.......1..............Zakopane............23... ........brak Atka1112 ......0.........Wrocław/Kłodzko........21...........brak kami111........4..........Mińsk Maz................30............brak Dziewczyna...1..............Kraków................26.... ......synek Pani L...........4............Lincoln (uk)............27...........brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takze wam wspolczuje.. naszczescie wszystko potoczyło sie pomyslnie :) czasem mysle o porodzie, jak to bedzie wygladało.. czy bardzo bedzie bolało itd nie wiem czemu ale chyba wolałabym urodzic albo w domu albo w wodzie Normalne porodowki troche mnie przerazaja No ale narazie nie mam czym sie przejmowac najpierw musze zafasolkowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopisuje sie :) STARACZKI: nick........... cyk.............miejscowość....... wiek.......dzieci lady love........ 1.............. Ruda Śląska........ 20 ..........brak Agatka1984....0.................Szczecin...........24... ......brak ilaaa..............1...............Birmingham(uk)....27. . .........brak vitao.............0..............Białystok............28 ...........brak Nefretete.......1..............Zakopane............23... ........brak Atka1112 ......0.........Wrocław/Kłodzko........21...........brak kami111........4..........Mińsk Maz................30............brak Dziewczyna...1..............Kraków................26.... ......synek Pani L...........4............Lincoln (uk)............27...........brak anted22........0............pomorze sr.............34...........synek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Olenka, mogę zapytac czemu tak długo czekałaś po odstawieniu tabletek aż pół roku? Lekarz tak zlecił? I jak długo brałaś tabletki? Tak dopytuję się bo sama nie jestem pewna jak długą przerwę robić. Wiele osób poleca 3 mieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maducha, ja odpowiem na pytanie skierowane do Olenki, ja tez zrobilam taka dluga przerwe, ale bez konsulatcji z lekarzem, tak poprostu podpowiadl mi moj rasadek, sama okreslilam sobie ten czas jako bezpieczna granice, i caly ten rok bralam kwas foliowy, wiec nie sugeruj sie tym, jesli lekarz mowi 2-3 m-ce to chyba wystarczy, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej :( załamałam sie... Miałam brac slub z narzeczonym w roku 2009 planowalismy slub na lipiec sierpien.. a tu taki psikus.. Chłopak rozmawiał z tesciami( jego rodzicami) na ten temat na co oni ze sie nie zgadzaja... ze ktos tam z jego rodziny zeni sie we Włoszech i wciuu pieniedzy pojdzie własnie na niego Musimy przenies staranka na pozniej :( a ja juz byłam taka szczesliwa ze bedziemy mogli starac sie od stycznia :( .. wiem wiem.. jeszcze jest ten grudzien.. ale mam dziwne wrazenie ze jednak w ciazy nie bede :( nie lubie jak zmieniaja sie plany i to tak gwałtownie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maducha- zrobilam ta przerwe z rozsadku, nie konsultowalam tego z lekarzem i pomyslalam, ze tak bedzie dobrze. tablety bralam przez prawie 7 lat. Organizmy sa rozne, jedne zachodza w ciaze po 2 miesiacach od odstawienia, inne nie. Ja mysle, ze te 8 miesiecy po odstawieniu nie powinno wplynac na to czy zajde szybciej czy nie. A probuje juz 4 cykl. Mysle, ze bardziej to psychika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lady Love! Ja na Twoim miejscu nie zmienialabym planow i starala sie od stycznia, a jak uda Wam sie zaciazyc, to Tesciowie nie beda mieli wyjscia i wezmierz wymarzony slub. Pieniadze nie sa w zyciu najwazniejsze!!! To jest Twoje zycie i jesli czujesz, ze czas na dziecko nadszedl to dzialaj, a nikt oprocz Was dwojga nie musi o tym wiedziec. Bo moze tak byc, ze (nie daj Boze) nie uda Wam sie od razu po slubie i mozesz sobie do konca zycia pluc w brode, ze zmienilas plany. Tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallefemale25
hej dziewczynki:) dołaczam do Was my z mężem mielismy zacząc staranka od maja/czerwca 2009 ale jakos tak po tych wszystkich życzeniach świątecznych ze dziadkowie chcą wnuka lub wnuczkę, rodzeństwo- bratanka/bratanice lub siostrzenca/ siostrzenice mój mąż stwierdził ze trzeba się zabrać do pracy:-) jestem w połowie cyklu więc kto wie moze akurat się uda... pozdrawiam wszystkie staraczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj olus wiem o tym.. probuje przekonac chłopaka.. powiedzialam ze od stycznia bede go meczyc :P stwierdził ok, ale bedziesz musiała sporo sie napracowac zeby mnie namowic :) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallefemale25
STARACZKI: nick........... cyk.............miejscowość....... wiek.......dzieci lady love........ 1.............. Ruda Śląska........ 20 ..........brak Agatka1984....0.................Szczecin...........24... ......brak ilaaa..............1...............Birmingham(uk)....27. . .........brak vitao.............0..............Białystok............28 ...........brak Nefretete.......1..............Zakopane............23... ........brak Atka1112 ......0.........Wrocław/Kłodzko........21...........brak kami111........4..........Mińsk Maz................30............brak Dziewczyna...1..............Kraków................26.... ......synek Pani L...........4............Lincoln (uk)............27...........brak anted22........0............pomorze sr.............34...........synek mallefemale25.1............łódzkie..................25............brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Love, jesli czujesz, ze jestes gotowa na dziecko, jesli jestes pewna, ze to TEN wlasciwy facet, to mysle, ze nie trzeba Cie namawiac. Bierz zycie w wlasne rece i dzialaj!!! Wszystko sie ulozy, a jak okaze sie ze sie Wam udalo to cala reszta sie dopasuje!!! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewzyna
Mellefemale, witaj:) Lady Love, nie pogniewaj się na mnie, ale porozmawiałabym na Twoim miejscu poważnie z narzeczonym. Ja rozumiem, sprawy finansowe itd., ale jeśli on czegoś pragnie, czegoś co jest niezwykle ważne i rodzice są w stanie jednym słowem odroczyć mu te niezwykle ważne plany na jakiś bliżej nieokreślony czas, to przyznam, że jest coś nie tak Jesli jesteś przekonana, że dla Was najlepiej byłoby wziąć ślub latem 2009, to walcz o to!! Inna sprawa to ta, że nie możesz wykluczyć, że możesz bardzo szybko zajść w ciążę i jeśli tak stałoby się to i tak ślub lepiej byłoby przesunąć albo na wiosnę, albo na później, po urodzeniu maluszka. Bo chyba lepiej byłoby zapobiec zbiegowi dat ślubu i porodu:) Pozdrawiam i uszy do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem gotowa na dziecko.. ale sama sie nie zaplodnie... jestem rowniez pewna za mojego faceta.. tyle ze on chce aby naszemu malenstwu niczego nie brakowalo.. nie rozumi ze jezeli bedziemy myslec cały czas w ten sposob to na dziecko bedziemy latami czekac chyba.. pozatym on chce zeby ubranka były nowe mysli ze wyprawka jest mega droga.. probuje mu udowodnic ze nie.. juro z nim porozmawiam bo dzisiaj nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bede bała sie reakcji rodzicow na wiadomosc o tym ze bede w ciazy ( zakladajac ze bede ) jestem młoda, ale swiadomie mysle o rodzinie o wspolnym zyciu itd jeszcze nie mam 20 lat jak napisałam w tabeli.. rozne krytyczne słowa poleciały w moim kierunku na poprzednim topiku 20 lat skoncze w marcu Rozmawialam z rodzicami o dzieciach.. powiedzialam im ze niedługo chcialbym miec własne, wiedza ze chce sie wyprowadzic.. ostatnio moja mama rozmawialam przez tel z ciocia i mowi jej no ze ja chce sie wyprowadzic i ze ma nadzieje ze nie bede planowała slubu juz na ten roku tylko na nastepny wiec pewnie z nimi problem mały tez bedzie, ale kurcze to jest nasze zycie i wierze ze oboje sobie z nim poradzimy w tym roku czeka mnie matura, zawsze marzylam o tym zeby urodzic dziecko odrazu po szkole.. wychowac je i isc do pracy.. dziecko poszlo by np do przedszkola, sama tam chodzilam i byłam szczesliwa, bo tam uczyli mnie spiewac i rysowac i teraz jestem w tym całkiem dobra jej sama juz nie wiem... jestem pelna nadzieji ze wszystko pojdzie po mojej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie - przyłączam się nieśmiało do Waszego wątku, mimo, że nie mam zaplanowanych starań na styczeń jeszcze. Chyba najprędzej luty :) Ale to też 2009, czyli się łapię na Wasz topik :D Mam już 14 miesieczną córeczkę i podobnie jak teraz - zaczynalam pisać na forum, dwa lata temu (Styczniowe Starania 2007). Bardzo fajnie to wspominam - czas starań, to wyczekiwanie... choć udalo nam sie w drugim cyklu już. Chcielismy utrafić dziecko spod znaku Skorpiona, bo sami jestesmy skorpionami :) Nie wierzymy w horoskopy- nie chodzilo nam o to - chcielismy tylko by wszyscy byli spod jednego znaku. I udalo sie. Iza jest też skorpionem. :D Chcielibysmy by miedzy dziecmi bylo jakies 2 lata lub dwa lata z kawalkiem roznicy. Wychodzi więc, że musielibysmy niebawem zacząc jesli chcemy kolejnego skorpiona do kompletu :D. Gdybym zaszla w ciąze tak samo jak 2 lata temu, czyli w lutym, dzieci mialyby 2 lata roznicy. Fajnie.:) Zobaczymy jednak, musimy to przemyśleć porządnie - wszak przy 14miesiecznym dziecku, a nawet 2-letnim jest ogrom pracy, a co doopiero przy dwojce. Mimo to dopisuję sie do Waszej tabelki. Pozdrawiam wszystkich!! :) STARACZKI: nick........... cyk.............miejscowość....... wiek.......dzieci lady love........ 1.............. Ruda Śląska........ 20 ..........brak Agatka1984....0.................Szczecin...........24... ......brak ilaaa..............1...............Birmingham(uk)....27. . .........brak vitao.............0..............Białystok............28 ...........brak Nefretete.......1..............Zakopane............23... ........brak Atka1112 ......0.........Wrocław/Kłodzko........21...........brak kami111........4..........Mińsk Maz................30............brak Dziewczyna...1..............Kraków................26.... ......synek Pani L...........4............Lincoln (uk)............27...........brak anted22........0............pomorze sr.............34...........synek mallefemale25.1............łódzkie..................25.. ..........brak Skorpionka81..0...............UK.................27......córeczka (10.07)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ledy love zgadzam się z oleńką:) Rób tak,jak czujesz to twoje życie i tylko TY decydujesz o tym jak ono będzie wyglądało.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam malfetke Skorpionka81 i mallefemale25 i życzę powodzonka:) Fajnie,że jest nas coraz więcej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skorpionka, fajnie, ja chcialam miec dziecko spod znaku Raka, wiec myslalam, ze we wrzesniu sie uda... A teraz jest mi obojetnie spod jakiego bedzie znaku... Ale wierze, ze Tobie sie uda jak zaplanowalas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny widze ze topik sie rozwija:) mnie martwi jedna rzecz. robiłam niedawno badania i wyszlo, że mam lamblie (bez objawów). czy sądzicie, ze moge zajsc w ciążę mając lamblie? mzoe powinnam isc z tym do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×