Jak dlugo karmilyscie dzieci piersia???

No najlepszym wyznacznikiem końca karmienia jest pierwszy ząbek. To fizjologiczny znak ze maluch jest gotowy na inny rodzaj pokarmu. BTW nie wyobrażam sobie aby 3-latek z uzębieniem pełnym gryzł moja pierś, masakra

Dziecko to największy dar od Boga jaki mamy,a karmienie piersią to drugi wspaniały dar!!! Karmię moją Zuzię juz 11mcy i nie mam zamiaru na razie odstawiac jej od piersi:)))pozdrawiam

Dziecko to największy dar od Boga jaki mamy,a karmienie piersią to drugi wspaniały dar!!! Karmię moją Zuzię juz 17mcy i nie mam zamiaru na razie odstawiac jej od piersi:)))pozdrawiam

hm, obrzydliwe to Wy jesteście....jak czytam takie komentarze, to mi się nóż w kieszeni otwiera... gratulacje dla dziewczyn, które karmiły tak długo, to tylko korzyść dla Waszych dzieci, że jedzą najlepszy pokarm, jaki mogą dostać :) i nie przejmujcie się bzdurnymi komentarzami...swoją drogą, podobno to na butelkowe mamy jest nagonka :o ja też karmię, na razie 14 miesięcy a ile jeszcze - los pokaże ;)

Mam znajomą, która daje ssać pierś swojemu ponad 4-letniemu synkowi!!!!! A najlepsze jest to, że już dawno nie ma mleka:o

Oświecę Cię troszkę... Mój wujek jest profesorem medycyny w pediatrii bardzo cenionym zresztą nie tylko w Polsce ale i na zachodzie. Ostatnio był na konferencji w Chinach, moja kuzynka też jest pediatrą... i obydwoje są zdania,że kobiety powinny długo karmić właśnie nawet te 3 lata. W razie jakiejkolwiek choroby nie ma tak wielu komplikacji w przypadku dzieci karmionych piersią, one szybciej zdrowieją ogólnie i rzadziej chorują. Dlaczego dzieci kobiet ze wschodu prawie w ogóle nie chorują??????? Bo one długo piersią karmią! Nie chcę najeżdżać na te mamy,które nie karmią piersią lub karmiły krótko rozumiem,że niektóre po prostu nie mogą... ale są i takie które robią to z wygody poprostu !!! 5-6 miesięcy i starczy... I dawaj pakować w dzieci sztuczne mleko-czystą chemię. Spójrzcie na rachunki za mleko przy kasie, to czysty biznes dla producentów mleka. I się oszukujecie,że tak to takie zdrowe dla mojego maluszka-BZDURA. NIC nie zastąpi mleka kobiecego...

Te... platynowa... TO JEST OBRZYDLIWE!

A ja mysle ze te co karmia po 2 lata to nie dlatego nie odstawia dziecka ze to niby dobre dla dziecka tylko maja kompleksy i pragnienie bliskosci ktore nie zaspokaja mąż.To nie dla dzieci robia lecz dla siebie.Fuuuj!

ja 2 i 7 miesięcy: karmiłam 3 tygodnie bo tak chciałam, a właściwie nie chciałam. No iiiiiiiiiiiii?! A Ci Twoi rodzinni pediatrzy to niech jeszcze raz zaczną szkołę - OD POCZĄTKU! 3 lata karmić dziecko - no tragedia.

niedawno była taka kuzynka u nas matka polka pieprzona swoja dwuletnią histeryczke karmiła,tzn ta mała sama jej wyrwała cycka zbluzki i mówi: dawaj cycka!Myslałam ze zwymiotuje,a ta wyjeła przy wszystkich na stojaco i dawaj gówniarzowi do paszczy bleeee...

Ja 25 -dokładnie tragedia!I potem sie dziwic ze wyrasają takie maminsynki albo dziewuszki dzikuski co tylko z mamunia siedza no bo jak sie karmi to sie dzieci na dłuzej nie zostawia,nie wyobrazam sobie zeby nawet na zakupy nie wyjsc na 3 godziny bo dziecko na cycku wisi.

ja 25 -jeszcze dużo w życiu musisz się nauczyć ;-) min. kultury wypowiedzi ....

Ale wiecie co. Ja już tak bardzo nie krytykuję chęci dawania dziecku mleka matki - no bo niech będzie, że jest dobry. Ale... do cholery - 3 letnie dziecko samo już je łyżeczką, pije z normalnego kubka, przeważnie nie robi już do pampersów; więc dlaczego Wy matki robicie z nich dzidziusiów????!!!!! Czy tak ciężko odciągnąć i wlać do kubeczka? Jak poświęcenie dla dobra dziecka to poświęcenie na całego.

czemu w tematach na tym forum jest zwykle tyle jadu :O Wydawało by się, że empatia własnie w tym wypadku powinna działać najbardziej. Naprawdę jesteście aż tak zgorzkniałe? Którakolwiek z Was zadała sobie lub osobie długo karmiącej, dlaczego to robi? Ja karmiłam córkę 2 lata- ona potworna alergiczka, ja na silnej diecie eliminacyjnej- nie mogłam jeść nic z rzeczy, które wcześniej stanowiły podstawę mojej diety. A teraz się okazuje, że byłam obrzydliwa :D Nie no, fakt, powinnam ją zagłodzić najlepiej, byle nie razić poczucia estetyki jednej z drugą :P Pozdrawiam i życzę więcej życzliwości dla drugiego człowieka w nowym roku :D

Ale ja się bardzo kulturalnie wypowiadam;) ą, ę, ś, ć - widzisz? Nigdzie nie użyłam nawet brzydkiego słowa - kurde blaszka no.

Poczytaj o karmieniu piersią to nie tylko pokarm, to też kontakt dziecka z mamą. Dzieci karmione piersią lepiej rozwijają się choćby np. psychicznie...

ale 2-3 lata???!!!! :o

A aj się zawsze zastanawiam: kochana jestem jedną z niewielu osób na tym forum, która gdzie nie wejdzie na topik i jest ujadanie to próbuje załagodzić spór, więc nie podpinaj mnie pod wściekłe suki. Moja jedna wypowiedź wyżej dowodzi, o co AKURAT MNIE chodzi w tym odwiecznym sporze karmienia/ bądź nie karmienia piersią. Jeśli ktoś nie chce - to nie karmi, jeśli chce to niech karmi w granicach rozsądku, a później PODAJE dziecku swoje mleko.

ja 2 i 7 miesięcy: Ale pieprzysz głupoty:D To, że jakiś doktorek napisał, że dziecko przy piersi lepiej się rozwija to nie znaczy, że drugi doktorek też tak napisze. Pomyśl czasem sama, a nie posiłkuj się ciągle jakimiś opiniami pseudo fachowców. Wychodzi z tego, że 50% dzieci powinno być upośledzonych psychicznie bo mamy je piersią nie karmiły. Tak?! Daj spokój. Ja mojego synka mogę przytulić do piersi (i robię to bardo często), powtarzać mu, że go kocham, bawić się z nim, uczyć i poświęcać mu po prostu swój czas i gwarantuję Ci, że będzie mega rozwinięty!

karmić swojego dziecka ! I te wasze ataki i pyskówki,puste jesteście i w dodatku dziecku krzywdę wyrządzacie! NAJLEPSZE DLA DZIECKA JEST MLEKO MATKI

Kobieto ty nawet podstaw nie masz do dyskusji ze mną :-/

bo matki -Polki karmią tak długo aż dziecko nie pozna innego smaku...piwa.

jest mleko matki ale tylko do pewnego momentu.

No jeśli podstawą jest karmienie piersią - to faktycznie nie mam;) Zresztą nawet mi się nie chce - brakuje Ci argumentów, bo masz tylko ten jeden.

Szczerze, nie analizuję tak tematów i nicków na tym forum, na którym piszę przypadkowo i w rzadkich momentach nudy, żebym miała zapamiętywać kto łagodzi a kto podjudza :P Chodzi mi bardziej o ogólne wrażenie na tym forum. Nie interesuje mnie kompletnie, czy jesteś 'wściekła suką' - jak się uroczo wyraziłaś czy matka teresą. Karmiłam długo, musiałam, starałam sie nie karmić publicznie, bo dla mnie samej by to było niekomfortowe. Zresztą dziecko roczne nie jada co chwilę, więc nie trudno wpasować się z wyjściami między posiłkami. W momentach kryzysowych zostawały zawsze jakieś ciasteczka czy chrupki. Nie jestem matką-polką, więc nie miałam najmniejszego zamiaru odciągać mleka tylko po to, żeby potem na jakimś forum nie przeczytać, że byłam obrzydliwa :D Pod koniec karmienia byłam już mocno tym zmęczona psychicznie i fizycznie, co nie zmienia faktu, że po odstawieniu mocno to 'odchorowałam' hormonalnie.

Moja droga ja oglądałam konferencje naukowe pediatrów z całego świata. Słuchałam ich tłumaczonych wykładów, ma do tego typu rzeczy dojście poprostu. I o czym ja mam z tobą rozmawiać ??????

poradniki polecają sztuczne mleko bo to miliardy dochodów dla nich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nawet niektórzy pediatrzy są przepłacani i sponsorowani żeby mleko sztuczne polecali. ale wy idiotki jesteście...

Upośledzenie psychiczne to nie to samo co niedorozwój lub kalectwo emocjonalne. Czasami cięzko je wychwycić, bo obajwia się np. brakiem zdolności empatycznych, osłabieniem wrazliwości, okrucieństwem itp.

bllllllleeeeeeeeeeeeeeee

ja 2 i 7 miesięcy: a ja mam paszport polsatu;) Jeju o co tej kobiecie chodzi?!