Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiosenna kotka

DR SIREK -BIELSKO-CO SADZICIE?

Polecane posty

Gość domica
Esiek Witaj :) ja będę miała operacje prywatnie, prześledź forum, bo wiem że jest sporo dziewczyn, które miały na NFZ i są informacje jakie kroki trzeba podjąc w załatwianiu tego, przejrzyj sobie strony tej części forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3211219&start=5670 Pozdrawiam ciepło i życzę Ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor sirek
pracuje w jednej klinice czy w kilku? wie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esiek
Domica!! Przepraszam że dopiero teraz dziękuje ci za podanie tego linku ale nie miałam kiedy usiąść i napisać posta:(... a byłam już na konsultacji i dr. Sirek zgodził mi się zrobić ten zabieg i to przez nfz:) jestem bardzo szczęśliwa;)) a termin mam na październik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaV
Cześć, Przede wszystkim - bardzo pomocne forum. Dziewczyny zastanawiam sie nad powiększeniem piersi, po 2 dzieci niestety niewiele z nich zostało. Miałam ładne 75 B :( ... Czy możecie napisać ile w waszym przypadku kosztowało to całkowicie? Czy wszystkie te wizyty pokonsultacyjne są łatne? Jaki rozmiar może być przy moim obecnym? Jak się czujecie teraz, po takim czasie? nadal obolałe? Dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka838383
MiaV Całkowity koszt (pierwsza konsultacja, operacja, wkładki, stanik pooperacyjny, późniejsze konsultacje, zmiany opatrunków) to koszt ok. 16 tysięcy. Za pierwszą wizytę płacisz osobno 123 zł a przed samą operację resztę i później za nic nie płacisz. Konsultacje, opatrunki są już w cenie, którą zapłacisz. Z rozmiarem, to pewnie jak śledzisz forum, nikt Ci nie powie oprócz dr. U każdej z nas była inna "wyjściówka" a nawet jak była ta sama to rozmiar wkładek był zupełnie inny. Wszystko zależy od Twoich piersi, co można z nimi "zrobić' i ile "pomieszczą". Jedno jest pewne - dr Sirek odpowiednio dobierze wkładki do Twojej budowy i możliwości. Jeśli chodzi o "dochodzenie do siebie" to też nie ma reguły. Jedna już następnego dnia czuje jakby nic się nie stało a ja np. miesiąc cierpiałam przeokrutnie. Niestety nie ma jednej odpowiedzi. Wiem też, że pomimo niedogodności i bólu - było warto! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaV
Dzięki za błyskawiczną odp. :) Możesz mi powiedzieć jaką formę cięcia stosuje dr? Czytałam, że najmniej widoczną jest nacięcie wzdłuż brodawki. A jak było u was? Czy blizny są bardzo widoczne? Mam tysiąc myśli kołatających się po głowie :/ Co rusz to nowe pytania... Jeśli można będę tak pisać na raty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na innym forum przeczytałam taką wypowiedź : "Powiększałam u niego biust 10 lat temu. W sumie udało mi się, ale uważam, że do profesjonalizmu wiele mu brakuje! Przed operacją nie mierzył symetrii biustu, pojemność musiałam sama mierzyć używając miski z wodą, bo miałam asymetrię! Na operację jechałam dwa razy, bo zamówił złe implanty. Po operacji ból niesamowity, aż po żebra z tyłu pleców. Mam porównanie, bo kależanki robiły gdzie indziej biusty i po dwóch dniach wróciły do pracy. Ja miałam nawet sińce na żebrach, więc może spadłam podczas operacji?! Szwy się rozeszły i mam duże blizny pod biustem. Operację brzucha robiłam w Tryńcu w Czechach i wyszło ok, również taniej. Dr Sirek jest nastawiony tylko na szybki zysk. Wizyta u niego ma niewiele wspólnego z filmami o chirurgach amerykańskich!!!" Przyznam to trochę niepokojące, uspokaja mnie jedynie fakt że było to wiele lat temu i doświadczenie dr jest na pewno o wiele większe. Mimo to chciałabym usłyszeć opinie na temat wyglądu swoich piersi i pozostawionych blizn któreś z Pań która jest rok po operacji albo parę lat :) . No i jeszcze kwestia operacji przed ciążą. Nie mam faceta ani nie planuje ciąży i zawsze zastanawiało mnie czy po operacji można karmić normalnie piersią. Wyczytałam, że można ale podobno stanowczo lepiej jest wkładać implanty do piersi, które już nie będą zmieniały się pod wpływem karmienia, ponieważ ciąża zmienią wielkość i jakość gruczołu piersiowego i najprawdopodobniej trzeba będzie przeprowadzić reoperację. Przeczytałam również, że wynik końcowy powiększenia piersi jest trwały, pod warunkiem, że nie zmienia się waga i proporcje piersi (więcej, wyżej, ciąża). Ponieważ po 10-15 latach zmienia się jakość implantu i może się zwiększyć prawdopodobieństwo ruptury (pęknięcie, rozdarcie) implantu, należy liczyć się z koniecznością wymiany implantu. Czy któraś z Pań miała do czynienie z czymś takim i czy ta reoperacja jest równie kosztowna co pierwsza operacja ? Czy może obejmuje to gwarancję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka838383
kasiczek 00 jak sama dobrze zauważyłaś było to 10 lat temu więc wiele się od tego czasu zmieniło. 10 lat temu operacja "standardowa" na otwartym sercu była niedorzecznością i szczytem zuchwalstwa lekarza, który chciał się tego podjąć. Tak samo jest z chirurgią plastyczną. Z dnia na dzień wszystko idzie do przodu i nawet nie zdajemy sobie sprawy jakie nowości zastaną nas jutro. Już wcześniej to pisałam, że nie zamierzam bronić dr i wychwalać go pod niebiosa bo każdy może popełnić błąd, każdy ma słabszy dzień itp. Ja też po operacji bardzo cierpiałam i to przez bardzo długi czas ale to też kwestia jak ktoś reaguje na ból. Mój organizm chyba nie toleruje bólu :) Nie zgodzę się, że dr Sirek jest nastawiony na szybki zysk. Siedziałam u niego chyba z dwie godziny wypytując o wszystkie szczegóły i zadając miliony pytań. Dr spokojnie na wszystkie odpowiadał, tłumaczył. Absolutnie nie wyczułam żeby chciał mnie koniecznie przekonać do czegokolwiek. Kwestia ciąży - miałam operację dokładnie 7 lutego i teraz staram się o dziecko. To też było dla mnie jedno z kluczowych pytań dlatego dr zaproponował, że najlepszym rozwiązaniem będzie implant pod mięsień z cięciem pod piersią. Pod mięsień to wiadomo- jakby pod gruczoł to karmienie mogłoby być niemożliwe tak samo cięcie przez brodawkę. Oczywiście nie jest tak, że jak będzie cięcie wokół brodawki to nie będziesz karmić piersią i amen. Nie! Po prostu jest dużo większe prawdopodobieństwo, że uszkodzi się kanały mlekowe (czy jak one się tam naywają). Dr powiedział mi też, że implanty mają dożywotnią gwarancję i o ile nie przytyję 50kg, nie nadzieję się piersią na nóż itp to nie zmienią kształtu, nic się z nimi nie stanie i nie trzeba będzie niczego wymieniać. MiaV W zasadzie odpowiedziałam na Twoje pytanie powyżej. U mnie dr zastosował cięcie pod piersią, pod mięsień ze względu na to, że chcę niebawem zostać matką i to było najleosze wyjście. Jeśli będziesz chciała wokół brodawki to też zrobi, wyjaśni jakie są wady i zalety takiego cięcia. Mnie opowiedział o każdej możliwości cięcia i umieszczenia implantu, i wybraliśmy to co było dla mnie najkorzystniejsze. Tak samo z wielkością. Dr mnie pomierzył wzdłuż i wszerz i wybrał dwie wielkości wkładek. Mnie zostawił decyzję, które to będą. Jak zapytałam czy mogą być większe to dr mi naświetlił, że oczywiście może mi włożyć balony Pameli ale nie będzie to dobrze wyglądało z moją budową to raz a dwa, że z pomiarów wynika, że to co zaproponował jest optymalne. Moim zdaniem pełen profesjonalizm i żadne naciągactwo żeby tylko kasę zarobić. Jak będziesz miała jeszcze pytania to zadawaj śmiało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiaV
magdalenka838383 powiedz mi jak po taki czasie jest z normalnymi czynnościami.. wiesz ja ma bardzo żywy temperament. Czy nadal musisz uważać żeby się nie uderzyć, gwałtownie machnąć ręką, mocno przytulić się... trochę powygłupiać...? Czy to jest już twoja integralna część czy raczej cały czas wiesz że jest hmm jakby to powiedzieć - dodatkowa? odrębna? Mam takie rozważania za i przeciw. Mój mąż niby się zgodził ale nie jest przekonany... Mam takie wachania straszne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka838383
MiaV Ja jestem odrębnym przypadkiem bo lekarz stwierdził u mnie zadziwiająco niski próg bólu więc długo bardzo mnie bolało a co za tym idzie długo dochodziłam do siebie. Trwało to trochę ponad miesiąc, że nie mogłam nawet ruszyć ręką ale nie sugeruj się mną bo jestem 0,0001% przypadków :) Gdzieś po około 1,5 miesiąca już było wszystko ok i spokojnie mogłam robić wszystko. Teraz nie zwracam już na to uwagi i nie oszczędzam się :) Jest to moja integralna część i powiem szczerze, że czuję jakby to było bardzo naturalne. Narzeczony powiedział, że gdyby nie wiedział, że mam wkładki to pewnie by nie wyczuł :) Rozważania to naturalna rzecz -mnie największe wątpliwości dopadły na dzień przed operacją. Jechałam tam nawet z myślą, że zrezygnuję :) Ale na szczęście tego nie zrobiłam i choć po operacji klnęłam na czym świat stoi z bólu, niemocy i w ogóle z niedogodności to z perspektywy czasu (i widząc teraz swoje odbicie w lustrze) nie żałuję a wręcz jestem przeszczęśliwa, że nie stchórzyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje magdalenka838383 uspokoiłaś mnie ;) Ale co z bliznami ? Chyba to mnie najbardziej przeraża ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka838383
Trochę zaniedbałam pielęgnację blizn i dość szybko przestałam stosować cokolwiek ale powiem szczerze, że teraz są już prawie niewidoczne. Nic się nie martw MiaV :) Służę pomocą w razie potrzeby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do dziewczyn które robiły zabieg przede mną (miałam 31 stycznia) Czy byłyście na tej kontroli po pół roku od zabiegu?? Lub czy się wybieracie? Nie wiem czy ona jest konieczna czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korneli1988
hej dziewczyny. czy ktoras z was wybiera sie na zabieg na 15 sierpnia? ja wlasnie mam ustalony na wtedy termin. jestem mega szczesliwa ze to tak blisko :) jak cos prosze o kontakt gg 1274161 :) pozdrawiam Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenka 838383 Powiedz mi a Ty się wybierasz na tą półroczną kontrolę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
Inka 86 Wypadałoby się wybrać bo nie byłam na tej po 6 tygodniach... :/ A dla świętego spokoju chyba się wybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenka 838383 Ja właśnie tak wypytuję bo szczerze mi się nie chce-mam kawałek drogi,specjalnie muszę brać wolne a w zasadzie nic mi nie dolega wydaje mi się wszystko super.Ciekawa jestem czy dziewczyny które robiły wcześniej były na tej kontroli ale one chyba już nie zaglądają na tą stronę i nie ma mi kto odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
hej, ja byłam na wszystkich. ta po pół roku na początku czerwca. dr obejrzał czy coś się nie poprzesuwało, jak wygląda skóra i jak się zachowują przy dotyku, przesunięciu itp. dał też wskazówki co dalej. polecam - jak się tyle wszystkiego wytrzymało do tej pory to warto poświęcić jeden dzień - przed nami użytkowanie przez dłuuuuuuugie lata - więc.... same oceńcie. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siasiasiasia Dzięki serdeczne za odpowiedź-w takim razie też jednak się wybiorę bo jak mówisz czemuś ta wizyta jednak służy a nie wygląda to tak że popatrzy tylko i do widzenia.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Piękne, mam ustaloną datę operacji nosa (już niebawem) ale opinia "jest źle" skłania mnie do ponownego przemyślenia mojej decyzji. Zwłaszcza,że mój nos nie jest odstraszający. Chciałabym usunąć mały garbik i troszkę go zmodyfikować. Czy mogę liczyć na to,że któraś z Was dziewczyny (po operacji nosa) pogada ze mną? Bardzo mi na tym zależy. Czy "jest źle" może się równiez ze mną skontaktować, będę Ci bardzo wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka838383
bueno_bueno powiem jedno - chyba czytałaś już nasze forum i na 9 stron pojawił się 1 wpis niepochlebny. Decyzja będzie należała do Ciebie ale nie opieraj się na jednej negatywnej opinii... Trzymam kciuki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki magdalenka 838383 Absolutnie nie będę ulegać opinii jednej osoby. Wprawdzie jest kilka negatywnych wypowiedzi na różnych forach o nosach dr Sirka ale wada wadzie nie równa a co za tym idzie pewnie ryzyko operacji i skutków ubocznych również. Bardzo bym chciała,żeby adresat opinii "jest źle"skontaktował się ze mną. Twój wpis jest prawie na każdym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otnowa
Witam . Jestem po korekcie nosa u dr Sirka i jestem zadowolona ( to dopiero 5 tydzień,ale już widać efekty) Postanowiłam napisać,bo sama miałam wątpliwości po przeczytanej tu negatywnej opini. Ja jestem bardzo zadowolona i naprawdę polecam. Cały personel kliniki jest wspaniały,czułam się jak wśród bliskich mi osób. To jest decyzja indywidualna jakiego wybrać lekarza i musi być przemyślana -ja polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
hej dziewczyny, mam pytanie - (do szczęśliwych już po operacji :) )jak wyglądają wasze piersi jeśli chodzi o rozstaw w "szerz" bo u mnie dość daleko jest jedna od drugiej. bez biustonosza odległość jednej od drugiej to ok 5-6 cm zanim się krągłości zaczynają. znaczy na środku klatki piersiowej. jak jest u was ? mam implanty pod mięsień. :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siasiasiasia Ja mam przerwę na szerokość palca wskazującego-jak położę palec między piersi to styka się już mi mocno z piersiami.Także ja mam mniejszy rozstaw ale ja też siasiaisa miałam większy implant niż Ty z tego co pamiętam.Także to dlatego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolina-koni
Cześć dziewczyny :-) U mnie przerwa jest malutka - ledwo 3cm. Jeszcze przed operacją prosiłam Pana doktora o jak najbliższe umieszczenie implantów obok siebie (440ml.anatomy pod mięsień) . Wyszło super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka838383
Hej Dziewczyny! U mnie z tym gorzej niż u Was :( Rozstaw mam dość duży, niestety piersi nawet po ściśnięciu nie stykają się ze sobą... i z tego co czytam to chyba nie jest normalne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenka838383 Twój rozstaw jest też jak najbardziej normalny.Każda z nas przed operacją miała inne piersi.To jaką która ma przerwę zależne jest od:Po pierwsze-wielkości implantu-im większy tym szerokość jego jest większa a co za tym idzie piersi bardziej "rozepchane" na boki. Po drugie co jest bardzo ważne zalęzy to od naturalnego rozstawu i układu piersi przed powiększeniem.Jeśli miałaś szeroki na wstępie to doktor też nie zbliży Ci nie wiadomo jak ponieważ gdyby włożył ci za blisko siebie implanty to sutki mogłyby uciekać na zewnątrz, na boki.Nie wiem czy mnie rozumiesz... on musi włożyć implant proporcjonalnie na środku w stosunku do piersi.Na pewno masz piękne i nie masz się co martwić.Ja z "doliną koni" miałam większy implant.Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
Inka ma rację, ja przed operacją miałam dość duży rozstaw więc nie ma cudów teraz też jest ciut większy. Myślę teraz, że czy pod mięsień czy nie to i tak rozstaw byłby taki sam. ale i tak są piękne :) pomimo że nie stykają się ze sobą. Uwielbiam chodzić w obcisłych bluzeczkach lub z dekoltem ;D czuję się kobieca na 10000% i chyba osoby które mnie mijają też tak sądzą bo często widzę jak zwracam na siebie uwagę :) może to co napisałam jest nieskromne ale szczere - a tak naprawdę to przecież każda kobieta chce się podobać. czy się do tego przyznaje czy nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korneli1988
witajcie. ale mi czas zlecial juz w czwartek 16 sierpnia mam zabieg u dr sirka. :) jestem podekscytowana i zadowolona.. czy któraś z was tez ma wtedy? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×