Asystentka Stomatologiczna - jest ktos?

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=629107&page=25

hej dziewczyny ,a co było dzisiaj?????wyglada na to że się cały czas powtarza ekstrakcja.

niezłe te na wizażu, płynu dezynfekcyjnego nie potrafia zrobić, do carpuli chca najpierw igłe wsadzic :D połowa z nich obleje na bank :D

kromopan na oko robia te z wizażu :D gdzie w tym proporcje sa bardzo wazne :D i potem taka łajza zrobi mase i zły wycisk wyjdzie w gabinecie, szok

jestem higienistką ale pracuję również jako asystentka jeśli chodzi o kromopan/hydrogum to u mnie w pracy wszyscy rozrabiają na "oko" i jakoś wychodzi :p Co do przygotowania karpuli to po mojemu powinno się to zrobić w ten sam sposób co u mnie w pracy. Na jałową tackę wyrzucamy z pakietu karpulę i znieczulenie. Lekarz sam nabija nabój i nadstawia strzykawkę a wtedy asystentka wkręca igłę (nie dotykając karpuli) i zdejmuje zatyczkę. Wtedy też wszystko jest jałowe. Tak właśnie powinna wyglądać prawidłowa procedura jednak jak jest według klucza to trudno powiedzieć.

Dziewczyny a jak musicie zwracać się do lekarzy? Jeśli chodzi o mnie to skończyłam studia i mam tytuł magistra. Niestety nie znalazłam pracy w swoim fachu, więc zrobiłam też roczną szkołę na asystentkę. Pracę znalazłam dosyć szybko. Na samym początku dostałam do przeczytania regulamin, w którym było zaznaczone, że mamy obowiązek zwracać się do lekarza tytułem i nie mamy prawa mówić do niego na Ty. Nie miałabym nic przeciwko, tylko że wszyscy lekarze zwracają się do siebie po imieniu, do nas (asystentek, recepcjonistek, higienistek) mówią również na Ty, jednak gdyby to się stało w drugą stronę to chyba straciłybyśmy pracę. Większość z nas ma ukończone jakieś studia jednak dla lekarzy i tak jesteśmy debilami bo według nich to tylko konczac studia lekarskie mogłybyśmy z nimi rozmawiać jak równy z równym. Czy u was jest podobnie?

ale co mają wspólnego te z wizażu z kromopanem? po co im to??

ja byłam w gabinecie gdzie lekarze i asystentki sa ze soba na Ty ale przy pacjentach na Pani i Pan, to po to zeby pacjent miał poczucie bezpieczeństwa ze znajduje sie w profesjonalnym gabinecie, jesli robisz kromopan na oko to robisz bardzo zle, a na egzaminie taki numer jest nie dopuszczalny kiedy egzaminator patrzy jak robisz mase i zrobisz sobie na oko to masz niezaliczone zadanie

dziewczyny,rękawice żółte gospodarcze używane są do mycia "garów" winylowe do roztworów i kropka

a uzyj sobie winylowych tylko gwarantuje Ci że tego zadania nie bedziesz miała zaliczonego, bo winylowe wywalisz jako skażone a robocze rekawice musza byc umuyte wysuszone i połozone na stoliku zeby było widac ze je uzyłas, poza tym jak egzaminator zobaczy takie rekawice w trakcie robienia roztworu to masz zadanie w całosci skreslone od razu, no ale Ty i tak dziewczyno nie zdasz tego egazminu bo jestes bardzo niedouczona

gośćsmile uzywaj jakich chcesz, Ty oblejesz nie ja , ja zdałam w 90 % i stwierdzam ze cieńka jestes i nie zdasz

hej dziewczyny,zdaje któraś z was może dzisiaj i zechce napisać co było na praktycznym?????z góry bardzo dziękuję

czy ktos wie pomoże jakie było zadanie z protetyki!? Prosze o odpowiedz!

ja miałam protetyke w styczniu, przygotowujesz wycisk przy egzaminatorze, w dokumentacji musisz wpisac co jest robione w gabinecie a co robi protetyk

aha dzieki za odpowiedz... a jaki to byl wycisk ? i jaka masa? alginatowa?

hej, czy jest ktos ze świętokrzyskiego kto juz miał obecny egz praktyczny na AS?? Jesli tak to podzielcie się czy faktycznie była ta ekstrakcja?! Ja mam egz za 3dni więc, jak już będę po to napisze...

tak masa alginatowa i nie słuchaj ze sie robi ta mase na oko, robisz w proporcjach 1:1 2:2 lub 3:3 inaczej masa wyjdzie Ci zle i całe zadanie do bani, a egzaminator bedzie C***atrzał na rece, nie zapomnij wykleic łyżek plastrem

acha dodam jeszcze że bierzesz tez łyzke przeciwstawną i ja tez wyklejasz plastrem , mase kładziesz tylko na tej na której pisze w zadaniu i ta łyzke z masa wyciskowa wsadzasz do woreczka z lekko nawilzonym wacikiem

witam dziewczyny,ale masy teraz nie było tylko ekstrakcja-tak??????

a ta lyzke z masa trzeba jakos zdezynfekowac?

była ekstrakcja

Czy ktoras z was wie jak sa ocrniane metryczki?

jak juz masz na łyżce mase to trzeba ja zdezynfekowac specjalnym płynem, ja miałam Zeta 5 chyba, tylko rób to tak zeby egzaminator widział ze to robisz. Na metryczce musi byc: nazwa perparatu, steżenie, data, godzina, czas ekspozycji i podpis ale nie podpisujecie cie , podpis juz jest bo w całym egzaminie nie mozecie sie nigdzie podpisac imieniem i nazwiskiem

no i jak czegos zabraknie na metryczce to całe zadanie jest niezaliczone

hej gościu- zdałaś na 90 % to gratulacje ,ale jeśli tu dziewczyny piszą i mają jakieś wątpliwości to powinnaś podpowiedzieć a nie oczerniać i się śmiać z kogoś.... bo też na pewno byłaś w stresie przed egzaminem.... co do tej igły i naboju do carpuli- tak nas uczyli w szkole -najpierw igła ,potem nabój ( a w robocie jest inaczej) , a tak poza tym -carpulę to mam codziennie przed oczami w pracy i dobrze wiem jak wygląda i do czego służy... pozdro

le można mieć błędów w dokumentacji? W metryczkach nie podałam nazwy gabinetu i zamiast 1,5 wody to policzyłam na 1 litr wody, ale dobrze sporządziłam. Po prostu z przyzwyczajenia wpisałam litr, bo zawsze na litr liczyłam.. Czyli wychodzi mi 4 błędy w dokumentacji.

powiedzcie mi jeszcze czy za metryczkę otrzymuje się 1 punkt czy więcej, np. 5? I jeśli nie napisałam np. nazwy gabinetu w tej metryczce to mam 0 pkt. a jeśli zamieściłam wszystko to mam te przykładowe 5.

a może byście tak czytały ze zrozumieniem co piszą na wizażu? w pracy robi się na oko masę jakbyś miała w pracy wszystko odmierzać to lekarz wy was wywalił dawno z roboty wszystko szybko szybko się robi, może najpierw znajdźcie prace a nie filozofie snujecie co i jak się robi na egzaminie praca a egzamin to 2 różne bajki. Jakbyście miały robić na egzaminie to co w pracy to oblewacie.

Ja zdawałam i była ekstrakcja zęba 16 ponoć dokumentacja jest najważniejsza w tym całym zadaniu ale mogę się mylić .Ktoś tam na górze pytał o rękawice jakie trzeba założyć do przygotowania roztworu oczywiście gospodarcze a podpis można zrobić tylko oczywiście nie swój.

co miałaś w dokumentacji?