Jak oszczędzacie? Na czym?

trzy krotnie pewnie nie ... ale latwo to sprawdzic ...sprawdz ile masz na rachunku za 1 kWh pradu... zarowka 640W to 0,2 kWh przy stosowaniu jej przez 5h dziennie, a odpowiednik 9W to 0,05 kWh za te same 5h ... razy 30 dni, sama mozesz policzyc roznice musisz tylko znac cene 1kWh u ciebie :)

umaxazy --> A firmę, w której pracuję, zamierzam wyssać na maxa, ile się da! Teraz jestem na zwolnieniu L4, w dodatku 100% płatnym. Dorabiam sobie zastępując koleżankę w biurze podróży. I takie podwójne zarobki zamierzam miec jeszcze przez 2 miesiące. A pracodawca mi wisi!Najwyżej mnie zwolni, ale i tak zamierzam się przeprowadzić do innego miasta, więc teraz to mi to lotto! --> Uważam, że dopóki nie wyrządza się krzywdy innym, można sobie kombinować ile się da! Ja krzywdy nikomu nie robię, a że jestem przedsiębiorcza i mam wiele pomysłów na zaoszczędzenie, to jest tylko wielki plus. Krzywdzisz pracodawcę, rozumiem, że ci wisi ale swoim L4 narażasz go na straty, w dodatku nie chcesz go poinformowac o twoim odejsciu w najblizszym czasie, wiec nie moze sie na to przygotowac. Twoje zachowanie jest naganne!

Poza tym nasza gospodarność przydała nam się bardzo w chudych latach, kiedy ja byłam jeszcze na studiach i mąż (wówczas jeszcze chłopak) przeprowadził się do mnie z innego miasta i przez 3 mies. nie mógł znaleźć pracy. Potrafiliśmy przeżyć za 800zł miesięcznie, gdzie wynajęcie pokoju kosztowało nas 500zł. Wierzcie lub nie-tak było, unikalismy wtedy imprez, bo nie stać nas było na piwo, ograniczaliśmy sie praktycznie ze wszystkim. Dzięki takim kryzysowym chwilom nauczyliśmy się oszczędności.

Doradźcie mi w jednej sprawie. Nie mam wodomierzy (musiałabym mieć 2, bo mam 2 piony w mieszkaniu) - placę za wodę ryczałtem ok 50 zł. Tyle samo płaciłam mieszkając w dużym domu - więc nie mam porównania czy to dużo, czy nie. Czy opłaca się zakładać wodomierze? Co prawda najpierw musiałabym wymienić wszystko, co kapie :-). Na razie cieszy mnie komfort używania wody bez ograniczeń, ale te ciągłe podwyżki.....

do zen_ Mój pracodawca, to nie jakiś tam pojedynczy osobnik. Zatrudnia mnie międzynarodowa firma, która też tylko patrzy jakby tu zaoszczędzic na pracownikach.

w sytuacji naglej biedy to zycie szybciutko nauczyloby nas oszczednosci lata praktyki nie są potrzebne :D niektore podawane przez was sposoby sa naprawde praktyczne i fajne ale miejscami to jakies szaleństwo :O

Dlatego w tej sprawie nie mam skrupułów.

umaxazy dzieki za informacja o lokatach. O tym akurat nie wiedzialam. Czyli powiedzmy,ze mam 25 tys to zamiast jednej lokaty zakladam 10 i mam wiekszy z tego zysk ? Czy nikt nie zadaje wtedy pytan dlaczego zakladasz 10 lokat ?

fajnie musisz zarabiać jak stać cię na to żeby z 2, 3 tyś odłożyć. no cóż ja mam tylko tyle i o oszczednościach nie ma mowy. mamy 2 tyś na mieisać a jeszcze studiuję :(:( no ale może kiedyś będę w stanie coś wycisć z wypłatki

umaxazy, jako rowniez pracownik miedzynarodowej firmy, oby nie tej samej :), musze stwierdzic ze i tak postawa jest naganna, np. u mnie premie wyplaca sie z zysku danego dzialu, gdzie kosztami sa wynagrodzenia + koszty ogolnozakladowe, wiec obnizalabys moje przychody. Po drugie firma na tym traci, a wiekszosc koncernow jako czesc dodatku daje opcje na akcje, wiec znowu bym na tym tracil. Wiec nie tylko najprawdobodobniej krzywdzisz pracodawce ale i swoich wspolpracownikow.

No ale ja oplace 3 razy wiecej za prad, bo zwykle ok 75zl wychodzi... Najmniej jak kiedys zaplacilam to chyba kolo 45 - ale to juz jakis czas temu bylo :O moze i to sprawdze. Ale po prostu w glowie mi sie nie miesci, ze zarowki moglyby dac az taka roznice, przy tych innych ograniczeniach ktore stosuje (brak odkurzacza, czajnika, suszarki)

> umaxazy dzieki za informacja o lokatach. O tym akurat nie wiedzialam. Czyli powiedzmy,ze mam 25 tys to zamiast jednej lokaty zakladam 10 i mam wiekszy z tego zysk ? Czy nikt nie zadaje wtedy pytan dlaczego zakladasz 10 lokat ? tyle, ze u mnie w banku wieksze lokaty sa na przyklad wyzej oprocentowane... wiec wychodzi na to samo wlasciwie :)

umaxazy,-----------tak z czystej ciekawości ile masz lat? bo sądze ze jeśli skończyłąś studia i pracujesz już trochę to już pare masz. Nie myślisz o powiększeniu rodziny? czy dzieci to wydatki i nie będzie mowy o oszczedzaniu?

http://allegro.pl/item522563652_afn_polamane_okaleczone_chore_drastyczne.html

jak to mozliwe > ja nie mowie, ze po zmianie zarowek bedziesz placic 1/3 bo przeciez pewnie rozna macie taryfe, jednak inne rzeczy w domu i tak dalej ale mysle, ze nawet jesli to bedzie oszczednosc np. 10zl na miesiac to warto :)

mam znajoma, ktora oszukiwala licznik i mimo to placila okolo 70 zl na 2 miesiace, teraz jak juz sie nie udaje placa 170

do Ewelina- dobrze zrozumiałaś, nie, bank nie będzie o to pytał do zen- rozumiem o co Ci chodzi, tylko ,że w moim przypadku było tak, ze jeszcze kilka miesięcy temu otrzymywaliśmy premie, na które samodzielnie zapracowaliśmy, więc co mies. wpadałomi dodatkowe 600-700zł. Teraz natomiast, po zmianie szefa działu, wprowadzono zasadę, że premia uznaniowa uzależniona jest od sukcesu całej grupy. Tylko, ze większość ludzi z mojej grupy to leserzy, i w takim układzie zaczęłam otrzymywać zaledwie marną połowę dotychczasowych premii. I co ty na to?

Komputery stacjonarne są enegrooszczędne? Dodam, takie które mają już parę lat?

Mam 25 lat. Właśnie dlatego nie mam dzieci, bo uważam, że najpierw powinniśmy się dorobić własnego mieszkania. I na to głównie oszczędzam, by wziąć jak najnizszy kredyt.

nie mam dzieci wlasnie dlatego że dzieci kosztują, ale poczyniłam juz drobne inwestycje w tym kierunku, np. znalazłam piekny wózek na osiedlowym smietniku

umaxazy jako szef jednego z takich dzialow wolalbym abys przyszla ze mna szczerze porozmawiac, wiem ze zmiany sposobu wyliczania wynagrodzenia ida z gory (nie jestem jeszcze Executive) ale sposob wyliczania premii uznaniowej zalezy od managera danego dzialu. Wiec jezeli masz normalnego szefa to idz z nim porozmawiac, wszystko sie da naprawic i poprawic sytuacje w pracy :)

czas to pieniądz, w związku z czym nie będę traciła mojego cennego czasu na rozmowy z szefem

do umaxazy: pisałas ze twój maz przynosi z pracy różne rzeczy które są potrzebne do remontu.mam pytanie jak to przynosi.....? takie prezenty dostaje od szefa czy je po prostu zawija?

>komputery stacjonarne są enegrooszczędne? Dodam, takie które mają już parę lat? nie nie sa, sa zedydowanie mniej niz laptop, szczegolnie jesli maja stare monitory nie LCD ...

ponawiam swoje pytanie o wodomierze :-) ile płacicie za wodę?

właśnie tak jak można sie chwalić na forum ze tak pieknie sie oszczedza dla mnie to kradziez pani umaxazy

ta umaxazy to jakas nawiedzona jest. :D. mozna by jej ip skolowac namierzyc bura suke i do firmy do jej szefa podac. Z wilczym biletem i nagana pracy tak latwo nie znajdzie. :D, I ja juz to zrobie bo mam mozliwosc namierzenia ip :D, Umaxy boj sie :P

dokladnie ona po prostu KRADNIE.

Ciekawe skąd to 25 tysięcy na lokatach moze mąż też z pracy przyniósł?