Wirtualny Żywot

Sami :O :O :( :( Wiem, ze mam dziś w sobie dużo ekspresji no ale cóż, w końcu lezę na wirtualnym łożu śmierci i czasu coraz mniej ...

luska nie mozesz mnie zostawic:-O

Heheh ja sie szykuje do wirtualnej śmierci spisze testament za chwile:O acha wczoraj w godzinach nocnych poczta tlenu zeżarła mi wszystkie @ i foty ludzi z kafe:( nawet garstka wspomnień została mi odebrana

spoko, pewnie odzyskasz:) kiedys tez tak mialam tyle ze na wp

sami zawsze możesz kliknąć w moją stopkę :P lusiu przyznam się szczerze, że ograniczyłam się tylko do końcówki umrę

Tamari dziekuje za pocieszenie

Tamarciu, kiedyś trzeba pożegnać nawet i wirtualną matkę :( Miejmy nadzieję, ze przynajmniej Twój straszy brat wróci, żeby było Ci raźniej :)

moj brat komik?:P

Właśnie Iftar pochwaliła sie umiejętnością czytania ze zrozumieniem i sztuką liczenia.Gdzieś tam na śiwiecie ,jakaś matka dostała dar w postaci 8-rga dzieci:) cieszmy sie wszyscy

jak to???????:-O

? zaglądnij przez okno do kuchni,tylko tak by Cie nie zauważono :O sama zobaczysz

udalo mi sie obrzydza mnie to:-O

Co Cie obrzydza?poród ciąża czy małe noworodki?

8 dzieciakow w jednym brzuchu:-O http://news.yahoo.com/s/ap/20090127/ap_on_re_us/calif_octuplets

Mnie przeraża wychowanie 8 dzieci :O

MNIE 1:P

Tamari, mam dla nas dobre wieści, możemy spokojnie nie zawracać sobie wspomaganiem demografii naszej drogiej ojczyzny, bo ostatnie dane wskazują, ze bardzo żywo się do tego zabrały nastolatki i znacząco się w tej dziedzinie życia społecznego udzielają :)

1.2 to spokojnie da sie(nawet samej)wychować Przyznam sie ze teraz mam frajdę bo widać już efekty mojego wychowania.Mogę już z dzieckiem porozmawiać na rozmowy bardziej ambitne niż''mamo kup mi zielony samochodzik'':O

to dobrze Lusia:) ja umywam rece od mojej powinnosci zaludniania tego "cudnego" swiata

Tamari, przybijam :)

Hejka :) Sami, czy chcesz powiedzieć, że nie dostrzegałaś pokładanego w Tobie zaufania, które zawierało się w stwierdzeniu "mamo kup mi zielony samochodzik"? Dziecko dzieliło sie z Tobą najintymniejszymi pragnieniami, mówiło o swoich pasjach, a Ty potraktowałaś to tak płytko... jak mogłaś?! ;) Fajnie sobie plotkujecie, milo się Was czyta :)

MS, tanie komplementy to nie z nami ;-) PS. no a serio, komplementów nigdy za wiele :)

Mało;) Ja tego nie traktowałam płytko, moja kieszeń po jakimś czasie zbuntowała sie,gdyż w stwierdzeniu''mamo kup mi zielony samochodzik'' były ukryte wskazówki --(taki jak ma Mareczek,nie z tego taniego sklepu,z otwieranymi drzwiami,resorówka nie na sznureczku itd) ;) to nie takie proste jak sie wydaje JEDNAK ps też nie chciałam mieć dzieci,bo śmierdzą wyją :O no ale....;)

Sami a ja sie z Toba nie do konca zgodze bo moj maly chrzesniak nie ma nawet 3 i pol roku a mozna z nim pogadac na rozne tematy, nawet o smierci

No wiem ,rozmowy z dziećmi są fascynujące,bo widzą to samo ale inaczej to komentują. pamietam jak mój syn mi powiedział(5 lat) jak umrzesz to pójde do Pana Boga dam Mu najładniejszy rysunek i mi Ciebie odda,bo nie zabiera sie światu ludzi potrzebnych..prawda mamo (a mama łzy w oczach i rybka:O)

:) urocze

ja tylko zaznaczam dziewczynki i chłopczyku , że mnie nie ma ale jestem:P to na wypadek gdyby moje kochane przyjaciółki chciały wykorzystać sytuację :P

"Mogę już z dzieckiem porozmawiać na rozmowy bardziej ambitne ..." Zdanie dnia :D :D

ostatnia rozmowa z moim chrzesniakiem -cycki sa ładne ja: ktore? on:wszystkie ja:nieprawda, nie wszystkie on:ja mam ładne tylko, ze male ja:eeeeeeee? on:i mam ładnego siusiaka ja:eeeeeee?? on: ty tez masz?? ja: nie mam siusiaka on: masz tylko ze kawalek ja: nie mam wcale on: ucieli ci?? :P

Dla niego jestem KIMŚ wiec co mnie to obchodzi że dla reszty świata jestem nikim? zaraz sie rozczulę :O zmieniamy temat