Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

dzieki za pamiec nie chce was denerwowac wiec sie szybko melduje - u mnie wszystko w porzadku po porstu kilka dni mnie nie bylo a potem mialam gosci , wizyty sie jeszcze nie skonczyly.... najpierw mielismy same jubileusze w rodzinie- moj najblizszy kuzyn, potem babcia i moja chrześnica, następnie wesele u męża w rodzinie , potem nasza pierwsza rocznica gdzie przyjechali goscie z niemiec, dzis z kolei przyjezdza do mnie moja przyjaciolka z ktora przez 15 lat nie rozstawalam sie na krok a ktora3 lata temu wyjechala na stale do USA, musze sie jeszcze przygtowacdo wizyty zeby mnie poznala :-) w miedzyczasie remont no i historia beagle - nawet nie wiedzialam co napisac .... caly czas o niej myślę i modlę się żeby miała siły to przetrwać lalune- mi też nic z piersi nie leci, a z pęcherzem mialam podobne przeboje zwłaszcza ostatnio renatinka - ja to samo własnie pomyślałam jak przeczytałam MG, zwłaszcza wczoraj mnie synuś straszne mocno skopał, wiec dziś od rana złapałam za butle i sączę :-) camisia- nie sadze zebys zakłamała wyniki bo u mnie np. kazali robic cukier na czczo wiec tez po iluś tam godzinach nie jedzenia- też byłam w górnej granicy normy i wszystko ok nieznajoma- u mnie niestety twój patent sie nie sprawdza słabo spię w nocy a w dzień nie mam czasu agatek , lubila- ja mam wrazenie ze gdy wchodze na poczte, do banku czy do sklpeu to widze przerazenie w oczach ludzi ze moze bede chciala im sie wepchnac do kolejki i to odwracanie glowy... szkoda gadac ale zdazylo sie kilka razy ze mi samej zaproponowano przepuszczenie- byli to o dziwo zawsze młodzi męzczyzni - a ja sie takich rzeczy bardziej po kobietach spodziewam w sobotę idę na wizytę do gina zobaczymy co tam moj synus porabia i spytam od razu o te wody :-) miłego dnia wszstkim brzuszkom życzę i idę się ogarnąć bo za godzine kolejna wizyta ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ;-) Nocka jak zwykle do d.... :( Co zrobic - zaczynam wiec swoj codzienny rytual - pranie, sprzatanie, gotowanie, zakupy, spacerki z pieskiem ... zyc nie umierac. W dzien oczywiscie nie bedzie czasu odespac nocy :( No to pomarudzilam, milego dnia :) ps Dzisiaj wizyta u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja dzis o dziwo sie wyspalam. Tylko raz wstalam na siusiu, co jest sukcesem :) Jedyne,co to tak sobie mysle,ze chyba Filipkowi trzeba zmienic imie na Mr. Czkawka :) Skubany zasypia i budzi sie z czkawka hehe Ja dzis zaczynam prac ciuszki i posciel mojego malego szkraba Juppii!!! Uwielbiam te wszystkie male skarpetki, body, spodenki.... Nawet moj maz sie rozczula, gdy patrzy na to wszystko w wersji mini :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj wreszcie trochę chłodu! huurraaaa! jest czym oddychać :) zabiorę się pewnie zaraz za prasowanko bo w tym ukropie wcześniej nie dałam rady... mój maluszek ma właśnie czkawkę ;) ostatnio ma ją jakoś częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D to u mnie moja mala powinna mieć na imię Panna czkawka, bo biedulka tak ze 3, 4 razy dziennie ma najbardziej odczuwam to jak lezę. A o 13:00 jadę do fryzjera :) przecież trzeba na tej porodówce jakoś wyglądać :D i samopoczucie też mi się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u mnie tez mały ma rano i wieczorem czkawke az mi go szkoda. Byłam wczoraj u gina wszystko dobrze mały wazy 2100 -34tc kazał dużo dopoczywać. dowiedziałam sie co trzeba do szpitala dla małego nic a dla mnie wkłady higieniczne i majtki jedno razowe no i oczywiscie te podstawowe rzeczy. a nocy to ja znów nie przespałm całej jak nie biodra to siusiu a i jeszcze na dodatek te paskudne komary masakra kazał wam gin liczyć ruchy bo mi tak przez 2 godziny najmniej to 6 ruchów. angela - a co juz sie wybierasz na porodówke? he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazia- ja dostalam taką kartę ruchu plodu i mam liczyć od 9:00-21:00 musi być minimum 10 ruchów, ale mmoja mala już po godzinie albo dwoch ma te 10 ruchów, więc dalej liczyć nie musze, na tej karcie zapisuje w której godzinie był 10 ruch...a z tą porodówką nigdy nic nie wiadomo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez lekarz kazal liczyc ruchy rano i wieczorem przez 2 godziny. Ale wystarczy,ze rano jem sniadanie, to w ciagu pierwszych pieciu minut mam juz ze 20 ruchow hheheh tak samo wieczorem :) Wiec dla mnie to liczenie nie jest klopotliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff wyszlam na chwile i ledwo wrocilam, upal straszny, myslalam ze zemdleje... do tego napuchlam jak balon. Siedze i wcinam loda ;) Nie wiem jak mam sie za obiad zabrac ehhhh Ja ruchow nie musze liczyc, ale mialabym w tym problem - synek bardzo malo sie rusza, tzn ja go slabo czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, wyszlam tylko na balkon powiesic pranie i az mi sie slabo zrobilo, taki upal. Masakra jakas dzisiaj... Cos ta nasza Brzusiowa dlugo nie wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprosze o kopa na zaped! nie mam sily na nic a tu trzeba obiad robic i posprzatac po psie bo jak wyszlam dostal palmy - zezarl kawalek drzwi ehhh najchetniej bym sie polozyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheh biedna Kasia :) Ja juz powiesilam drugie dzisiaj pranie :) (nie wiem czemu dopadla mnie histeria,ze wszystko trzeba wyprac, co mam w domu), prasowanie, umylam okno w kuchni i zaraz wysprzatam kuchnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nie chciałam siać paniki z tymi wodami!!!! :-O Ja opisałam jak ja to czuję, ale to wcale nie oznacza, ze jak mocno czujecie swoje szczęścia, to od razu musicie mieć mało wód! Kurcze, przepraszam! U mnie w nocy była burza, a teraz strasznie duszno na dworze. Dzisiaj zaczynam 36tc. Odliczam dni do końca, mam nadzieję, że bedzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) kasia - haha Ty to masz bestie a nie psa w domu :D musimy jeszcze troche przemeczyc te parne dni,ja sie wzielam za podmalowaniebrudniejszych miejsc na scianie,takie tam odswiezenie tylko,ale robie to z przerwami choc duzo tego nie ma zaczelam tez prac ubranka poki jest tak sucho i goraco bo wyschna mi przynajmniej na swiezym powietrzu z piersi mi jeszcze nic nie leci, z dolegliwosci to dalej ta suchosc nosa mam,chyba dopiero po ciazy zniknie (juz przestalam sie ludzic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no zebys wiedziala ze bestie- chociaz ja nazwalabym go bardziej rozbrykanym malolatem ;-) Wlasnie probowalam rozwiesic pranie - nie dam rady, slabo mi sie zrobilo, wiec siedze dalej ;-) Nie wiem skad tyle sil bierzecie, cale szczescie ze ja dla synka juz mam wszystko poprane - nie dalabym rady teraz Siedze i zbieram sily - moze obiad sam sie zrobi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A obiecałam sobie, że dzisiaj będzie dzień bez kompa, niestety to chyba uzależnienie! Camisia- szkoda, że nie masz takiej opieki jak byś chciała, ale nawet u każdej z nas inaczej wyglądają wizyty. Mnie np. ani jednego razu nic nie wspomniał o wodach płodowych (AFI o ile dobrze wyczytałam z wpisów koleżanek), o KTG tez nic nie mówi, chociaż w karcie ciąży widzę co niektóre rzeczy. Podejrzewam, że gdyby było coś nie tak to każdej z nas lekarz powiedziałby, że jest jakieś ryzyko, albo poprostu ma Pani więcej pić bo mało wód płodowych. Przeczytałam niedawno, że ilość wód zależy wyłącznie od organizmu kobiety, czyli jest to indywidulna sprawa. A z tymi centami to wyczytałam coś takie w mojej mądrej książce ( z biblioteczki Mamo to ja pod tytułem Ciąża od A do Z str.79): -Obwód w talii w czasie ciąży rośnie przeciętnie z około 67-71 do 101-106 centymetrów. Było to przypisane przy 38 tygodniu. Myślę jednak, że jest to również tylko książkowy opis, więc niekoniecznie musi sie sprawdzić u każdej z nas. Renatinka ja też jestem na etapie prania i sprzątania. Jak się wczoraj przez niemal cały dzień wyspałam to dzisiaj mam pełno energii, pranie, sprzątanie a i jeszcze obiad, ale to może później-mąż wraca około 19,20 więc spoko. "Ciężarnym" mało kiedy ustępują, chociaż ostatnio zdarzyło mi sie, że facet mnie przepuścił w lidlu do kasy, a i jak chciałam przejść w niedozwolonym miejscu 0przez ulicę to tez się zatrzymał jakis facio. Chyba szybciej ustępują faceci bo kobietki to zazdrośnice. Nawet ginekolodzy faceci maja lepsza opinię, przynajmniej u mnie. Spanie- no cóż, ja zawsze spałam na prawym boku i niestety tak mi zostało, troszkę brzuszek zaczyna już mi się ugniatać więc biorę zwykła poduszeczkę i podkładam pod biodro. Jak mi sie już znudzi to śpię na plecach. Poduszeczka pod tyłek tez jest dobrym rozwiązaniem bo unosi się kręgosłup i nie bolą plecy. Może którejś z was to się przyda i też zda egzamin jak u mnie. A i chciałam jeszcze zapytać: czy miewacie może niekiedy kolki w brzuchu, takie przeszywające, że nie mozna się ruszyć? Mnie tak wczoraj wieczorem własnie dopadło, zawsze jest to z prawej strony pępka i każdy gwałtowniejszy mój ruch wywołuje silne kucie, jakby wyrostek atakował. Nie wiem jak to inaczej opisać. Mówiłam o tym lekarzowi, ale on stwierdził, że to i tak nieźle, żebym się nie martwiła. No i przeszło, ale nie powiem po czym...ha ha, słodka tajemnica. Jeszcze byście się ze mnie śmiały....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry u mnie torba tez juz prawie spakowana tylko niewiem ile brac dla maluszka ubran i jakie body bierzecie na dlugi i krotki, bo moze byc chlodno. Dzis snil mi sie porod ze w wodzie mialam i ze nei było tak zle hehe. Teraz musze zasypiac przed tv bo inaczej nie usne gdyz mysli porodowe mnie dopadają. Juz tak malutko czasu nam zostało, zaraz będziemy pisać jak poród nam minał i jak pierwsze dni wyglądaja z dzieckiem przy piersi, dobrze że jest takie forum, gdzie można podzielić się problemami, wygadać i podnieść na duchu. Dzieki ze jesteście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) Ale dzisiaj parno i duszno.....Kupilam podklady na łozko, tak radzila wczoraj polozna.Nie byly drogie. Za 5 szt. 8,10. Angela-------->ja tez byłam u fryzjera;-)Teraz czuje sie o niebo lepiej;-) MG--------> bardzo dobrze,ze piszesz o tych wodach, nie ukrywam,ze mnie troche uspokoilas:-) Wczoraj rozmawialam z polozna i powiedziala,ze przy AFI8 nie ma co panikowac.Trzeba tylko wsluchiwac sie w ruchy dzidzi i juz:-) W srode bede u lekarza, to posłucham serducha. Lalune-----> moja malusia to mnie kopie po pecherzu, bo niestety ma tam nozki..... camisia------->super,ze z dzidzia jest Ok:-) Mam nadzieje,ze bedzie prorocze to, co piszesz i moja mala do 35 tc sie obroci.... K_Z_KAsia-------->daj znac co o lekarza:-) alla------->trzymaj sie, juz niedługo zobaczysz dzidziusia:-) Kochane,czy wy macie opcje MOJA TEMATY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, prawie sie obrobilam - teraz by sie przydalo z pieskiem wyjsc, ale nie mam sily :( No i jakies zarcie mu zrobic ehhh Dagar - MOJE TEMATY są tam gdzie jest spis wszystkich tematow - u gory - chyba o to chodzilo? Alla - tez ma problem z tymi bodziakami - ostatecznie spakowalam po dwa na dlugi i krotki, 3 koszulki na krotki, 2 kaftaniki - nie wiem po co tyle tego, ale nie wiem co bedzie mi wygodnie zakladac. JoG - ja nie mam takich kolek. Grunt ze Tobie przeszlo, nie wazne po czym ;-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie lekarz nie podaje wyniku AFI ,zawsze mówi że wody płodowe w normie , jest bardzo skrupulatny i podejrzewam ,że jakby tylko coś go niepokoiło zaraz by dokładne normy AFI zbadał. Karty ruchów nie zlecał, mała jest taka ruchliwa że na każdym usg podkopuje lekarza:-) śmiał się ,że jak taka "nieznośna" się urodzi to wesoło będę mieć:-).Ciekawe czy sprawdzi się zabobon -że jak dziecko w brzuszku ruchliwe to i w realu takie będzie..okaże się:-) Alla23 ja nie biorę body do szpitala,gdzieś wyczytałam,że kaftaniki lepsze do momentu aż pępek nie odpadnie(body bardziej przylega i może naderwać kikut).Biorę kaftanik,śpioszki , i czapeczkę ,owinę maleństwo w kocyk-śpiworek i do samochodu:-) , ech już bym chciała być z małą w domku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jog ja miewam takie kolki , zwykle jak szybko idę ,przechodzą gdy chwilke odpocznę i głeboko pooddycham. Porównać je można do kolek jakie łapią przy bieganiu na długie dystanse.W nocy zwykle w okolicy jajników(jelit )mam przeszywający ból (pisałam wcześniej o tym), gdy chcę zmienic pozycje ciała ale to mała uciska ,bo przechodzi gdy ona zmieni pozycje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mewka------>ja tez mam taki przeszywajace bóle w okolicy pachwin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panienki:) Jak mi się nudzi wszystko porobione obiad,pranie,prasowanie,posprzątane:)Już nie wiem co ze sobą robić odpi******* mi na maxa:)Tak już nawet myślałam że może rozłożę sobie łóżeczko i pościele ale nie to zrobię jak teściowa poleci tej radości jej nie dam i sobie satysfakcji nie zabiorę:)No ale mąż by japę darł że to on miał rozkładać i takie tam już mam dość tej nudy:):)Pomóżcie mi czym mam się zająć:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma--> a kiedy mamusia odlatuje?? Ja wlasnie dzis piore posciel i jutro ubiore. Zrobie prezent mezowi, bo jutro wraca z delegacji, a nie mogl sie doczekac, kiedy bedzie posciel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie prosze moja Kornelcie,zeby sie odwrócila...nie chce cesarki:-( Moje kolezanki mowia,ze jestem głupia....kobiety płaca za taka przyjemnosc....nastawilam sie juz na naturalny poród....Popijam wode i licze na to,ze niunia ma wiecej wód;-) nieznajoma--------> własnie, kiedy mamusia odlatuje;-) Brzusiowa, co u Ciebie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! tez zgłaszam się do tego wątka. W role mamusi wcielam się w październiku.. Pozdrawiam wszystkie mamusie...:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×