PAŹDZIERNIK 2009

DORKA nie strasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zobaczymy........

w sumie to nie wiem co lepsze!?

Pultaska-może nie będzie tak źle, nie ma na to reguły,czasami kobiety męczą sie z małymi maluszkami,a te większe maluchy rodzą się szybciej czego Ci oczywiście życzę:) Ale czy taką wagę pokazało usg czy tylko położna tak stwierdziła dotykając twój brzuch? Jakoś nie wierzyłabym tak do końca tym pomiarom.

wiesz co.macala mi i powiedziala ze jest duzy na podstawie pomiaru od glowki do pupy

hihihi ja to też tak dotykowo to bym nie wierzyła no bo niby jak można zwarzyć dziecko dotykiem? do tego jest usg ai to czasem niedokładne mnie przed pierwszym porodem powiedziano że mały będzie ważył dużo ponad 4 kg a urodził sie 3850kg :)

aczkolwiek moja kumpelka w zeszłym tygodniu urodziła dziewczynke 62 cm i 4500kg i połowa ciuszków jej odpadła z szafy :/

pewnie tak:) zobaczymy:)

dobrze ze ja pomyslalam o duzych rozmiarach ciuchow od poczatku. Ja urodzilam sie 4100 kg i wzrost 59 cm moj maz 3700 kg i waga tez nie mala ale on byl blizniakiem........

to jakna bliźniaka to gigant ten twój mąż... czyli możlwe ze twoje dzidzi urodzi się już "odchowane" ;) kasia, pytasz co mój mąż na mój sen... śmiał się ze mnie i powiedział ze t dowód na to, co chormony roią z mózgiem kobiety, żeby takie sny o im, kiedy on anioł, nie chłop! mnie od rana bardzo bol podbrzusze,nawet sie wystrszyłam, ze to już, ale jak leze to przechodzi, jak chodze, to znowu sie zaczyna. MAcie tak? faktycznie, nieznajoma milczy, a może wale nie milczy tyko już krzyczy na porodówce;)))

Juz jestem! Bóle mi prawie przeszły, ale jak to zawsze u mnie bywało musiałam je rozchodzić. Niestety na nic sa moje rady, żeby nic nie robić bo ledwo przestałam a juz dostałam boleści. Tylko się wzięłam za sprzątanie i ból się jakoś rozłożył. Poczytałam, że te niby skurcze to całego brzucha, a i częstsze wizyty w toalecie, a u mnie jedynie dołem brzucha i to nie skurcze tylko non stop ból, więc wrzuciłam na luz i wysprzątałam dokładnie kuchnię i łazienkę, a reszta czeka jutro na męża. Nie wiem dlaczego, ale odkąd pamiętam zawsze przy bólu musiałam coś robić, być w większym ruchu. Podobno podczas porodu też lepiej być aktywnym-zobaczymy... Renatinka widzę, że jesteś taką samą miłośniczką sierściuchów jak ja! Też przerabiałam zaginięcie, ale u mnie mój Panicz poszedł na trzy dni. Przez ten czas nie odzywałam się do męża bo jego winiłam za jego wypad-on tego wieczoru wypuścił go z domu, nawet ogłoszenia ze zdjęciami przygotowałam, a on sobie wrócił jakby nigdy nic. Na szczęście odpuściłam już sobie i nie martwię się jak go nie ma dłużej niż 12 godzin, zwłaszcza, że teraz chodzi za mną jak sęp. Tylko zniknę mu z oczu a już słychać to jego żałosne miau. Taki mój Mały pupilek. Już się śmiejemy z mężem, że jak się urodzi Patrycja to ja będę z nią i kotkami w sypialni, a mąż w gościnnym na dole z pieskiem-żeby nie czuł się samotny. Z tym psem to oczywiście żarty bo za duży. Chociaż przypomniała mi się historia jak przyjechał teść i poszedł się położyć, pies za nim i na drugim boku łóżka. Niestety sam teść musiał go wyprosić bo na teściową warczał. Tak to jest z tymi zwierzętami. Jak kochamy tak zwierzęta to jaka to musi być miłość do dziecka. Noszę je w sobie i kocham, ale chyba pełnia tego uczucia pojawi się jak je zobaczę. Nieznajoma-----a Ty gdzie? Tak chciałaś przyspieszać...a my tu w niepokoju....

Musialam sie zdrzemnac... kiedys nie bylo mowy zeby zasnac w dzien, teraz nie mam problemu JoG- ja mam wrecz odrwotnie - jak mnie boli to klade sie plackiem Rumianella - tez mnie czesto brzucho boli - dokladnie jak przed okresem. Pultaska - moze nie bedzie tak zle. Poza tym jak mozna zwazyc dziecko dotykiem? Czasem dzieci rodza sie dlugie ale za to lekkie- zobaczysz sama, spoko :-)

Dziewczynki dziękuje za troskę jestem jeszcze 2 w 1 :) Miałam dziś szalony dzień zakupy latanie po mieście.Zrobiłam sałatkę warzywną i rosołek i jęzor oparzyłam.Wczoraj pół nocy spędziłam w toalecie biegunkę mam jak cholera aż dupsko se odparzyłam.Przeczytałam wszystkie magazyny jakie tylko miałam podczas posiedzenia nawet mąż wstał w środku nocy żeby dotrzymać mi towarzystwa:)Moje maleństwo wcale nie śpi,kopie kopie kopie jak nie w nocy to w dzień i doszłam do wniosku że w dzień ja będę się z nią lelać a w nocy mąż.....Jakieś przygnębienie mnie dopada bo łażę smutna,płacze z byle powodu,wariuję sama w domu a na dodatek w tv nic ciekawego nie leci....Normalnie oszaleć można..... Gratuluję Kliforka Kasiu---->taki już ten gatunek:)Ale podobał mi się ten tekst-No cóż, zrobić było komu, ale rodzic będę sama... -:) Brzusiowa---->współczuję z tymi urzędami:o JOG----->ja tez prałam tetrę DLA WSZYSTKICH ZA TROSKĘ

Nieznajoma--> czy Ty wiesz,ze my sie tu martwimy wszystkie o Ciebie? Prosimy o czestsze dawanie znaku, ze wszystko ok :) Kasia--> ja tez dopiero sie obudzilam. W zyciu nigdy nie sypialam po poludniu. Jedyny czas, kiedy mi sie to zdarzalo, to poczatek ciazy. No i teraz na koncowce tez mnie dopadlo... Rozmawialas juz z mezem? JoG--> ja tego mojego siersciuszka tak kocham, ze jak tylko sobie pomyslalam,ze moze sie przestraszyl i gdzies pobiegl, to nie moglam sie uspokoic. Pewnie moj synek bedzie mial przechlapane, bo bede nadopiekuncza mama....

Oooooooo Nieznajoma to cos sie szykuje! Biegunka, zmiana nastroju... Nie chce nic mowic, ale.. ;-) Dziewczyny czy Was tez bola kolana? Mnie masakrycznie, od dluzszego czasu juz. Jak kucne to nie moge sie podniesc. Przytylam 16 kg - to i kolana w d... dostaja ;-) Do tego cos mnie brzucho dzisiaj boli

Renatinka - Nie nie rozmawialam, jeszcze nie wrocil z pracy.

Renatinka----->przepraszamto się więcej nie powtórzy:)

małgorzata 39 - u mnie w szpitalu też nie ma cesarki na życzenie, ja mam wskazanie od okulisty (zaświadczenie) dziś wezwali mnie do pracy brrrrrrrrrr, lekarz pomylił się w zwolnieniu, coś tam żel napisał, ale ja im to zwolnienie dostrczyłam 3 tyg temu, kurcze mogły od razu sprawdzić, na szczęcie kaska na koncie a zwolnienie można dostarczyć wraz z zaświdczeniem o porodzie... Kasia - mnie akurat kolana nie bolą, chyba już tylko kolana

jeeeezu ale mam zgage...:( tfu mąż mi dał mleko do wypicia ale ja jakoś go w ciązy nie przyswajam:( oprócz tego mam jakiegoś lenia na wychodzenie z domu jak zawsze lubiłam latać na zakupy to teraz mi sie nie chce macie tak dziewczynki ? czy tylko ja taka sie leniwa zrobiłam?

Dorka- dla mnie wyjscie z psem to jest cala wyprawa ;-) Normalnie nie mam sily na nic Sprobuj sie napic wody, zjesc pare migdalow - a jak nie pomoze to rennie. Jablko czasem mi tez pomaga, ale moze tez zaszkodzic, to jak uwazasz

ŁŁEeee jak mnie zmieliło:)jak tylko poczułam że poduszeczka miękka i cieplusia to siup i usnęłam:):)

...ja już wszystko wiem, jak wszystko dobrze pójdzie to 29 wrzesnia bedę tulić Martynkę, bo rano będę mieć cesarke, żeby tylko z malą było wszystko dobrze to będę już szczęśliwa...bo w szpitalu faszerowali mnie lekami niedozwolonymi w ciąży i w dodatku miały wpływ na dziecko :( :(

Wszystko bedzie dobrze, badz dobrej mysli!

Angela---->dasz rade już masz finał nie martw się:)

dobranoc źle się dziś czuję :( jutro się odezwę.

Byłam dziś na KTG w Eskulapie. Regularne bicie serca no i jeden słaby skurcz podczas 20 min badania raczej nie wróżą szybkiego rozwiązania :-) Po badaniu zrobiłam zakupy w Glucku - kupiłam rożek, pieluszki, kocyk, nakładki na brodawki, przewijak. Potem pojechałam do fryzjera na ostatnie strzyżenie i farbowanie przed porodem. W sumie można uznać, że mam wszystko czego mi potrzeba oprócz łóżeczka, które (wiem z doświadczenia), że na początku się nie przydaje, bo dziecko śpi z rodzicami. Kupię je więc dopiero po porodzie. A co do mojego gina: można by było zrozumieć, że facet się śpieszył bo miał pełną poczekalnię pacjentek i spore opóźnienie, ale jak przyszłam i wychodziłam nie było nikogo więc spokojnie mógł poświęcić mi więcej czasu i chociażby pomierzyć dziecko a nie tylko rzucić okiem na monitor i stwierdzić, że się rusza i jest głową w dół. A już szczytem pazerności było skasowanie mnie za USG prenatalne, które z racji wieku należało mi się za darmo. Ech szkoda gadać....... W każdym razie lekarze w Eskulapie robią znacznie lepsze wrażenie a poczucie, że się jest pod profesjonalną opieką działa uspokajająco na skołatane nerwy ciężarnej :-) Pozdrawiam T.

Znowu porządkowałam u małej w komodzie nie wiem czemu ale częściej tam zaglądam niż do siebie:)ale zapach takich malutkich ciuszków sam wywołuję uśmiech na twarzy:):) A poza tym mam nowy dylemat bo niby imię wybrane ale ja się zastanawiam ciągle,oto moje propozycję doradzicie coś?? Maja:) Hania:) Tosia:) Pola:) Lenka:) Zuzia:)

Mi się podoba Hania i Lenka :-) Żle się dzisiaj czuję. Dobranoc Brzuszki ;-)

MG29----->Dobranoc,słodziutkich snów i spokojnej przespanej nocki:)

Nieznajoma - Pola i Lenka są śliczne! Ja też dziś czuję się fatalnie. Już jestem poddenerwowana wszystkim, a dopiero kończy mi się 37 tydzień. Boli mnie już cały brzuch, każda pozycja niewygodna, nie wspomnę już o prawym żebrze:(

Lalune--->mam to samo kochana jak siedzę to nogi rozstawiam na kat prosty:)ale cóż ja zaczęłam 40 tydzień i siedzę jak na szpilkach,mam nadzieje że to już tuz tuż:)Dziś to chyba z ciśnieniem coś nie tak bo ja też po ścianach chodzę:o