Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Dorka--> no to mnie rozsmieszylas!! W moim miescie za rodzinny jest 200 zl, tam gdzie bede rodzic jest chyba 300. Oczywiscie to niby nie jest za porod (bo wiedza,ze nie moga kasowac za to). To jest oplata za np. sale jednoosobowa po porodze, czy inne wymyslone rzeczy. Jak nam powiedziala polozna - to jedyne zrodlo zarobku dla szpitala... No coz... wszyscy placa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.rodzicpoludzku.pl./Prawa-pacjenta/ wklejam link do strony z prawami ciężarnych podczas porodu jesli sie nie otworzy to wejdzcie porostu na strone www.rodzicpoludzku.pl a swoją drogą oburzające są niektóre zachowania lekarzy w szpitalu W ostatniej angorze wyczytałam co robią aby kobieta szybciej urodziła ,,naciskają z całej siły na brzuch kobiety podczas parcia,, jest to metoda zabroniona można uszkodzić macice i inne narządy matki oraz przyczynić sie do kalectwa dziecka........... straszne.......... ciesze sie że będe miała cięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka -- masz racje, szpitale bezprawnie ciagna kase. To samo slyszalam o KTG, zazwyczaj szpitale chca 10 zl jak z zew przyjdziesz i chcesz zrobic, bo sie nipokoisz! Maja obowiazek zrobic KTG za darmo!!! Jak ktos nie wie, to czemu nie naciagnac, biednej matki, ktra wszystko zrobi dla zdrowia dzidzi! ziarnko do ziarnka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka-u mnie w szpitalu jest sala wieloosobowa łózka dla rodzącej są oddzielone parawanami] i sala jednoosobowa i w jednej i w drugiej można rodzić z kim sie chce bez żadnych opłat tylko jeśli chdzi o sale jednoosobową to wiadomo że jeśli zajęta to nici z porodu w luksusach ale przynajmniej za to nie kasują ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem, to wszystko jest bezprawne. No ale jak juz trafisz do szpitala, to co? Poprosic o fakture i sie sadzic? :) Tak juz u nas jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No macie rację Masakra to co wyprawiają w niektórych szpitalach żenada Dziś rozmawiałam ze szwagierką i tak pięknie opisała mi swój poród,dlatego taka wściekła byłam bo ona już przytula swojego maluszka:(Przeraziło mnie tylko to jak mówiła że wody odeszły to miała ich aż tyle że dwa razy prysznic brała i musiała dwa razy się przebrać ale i tak dalej wody jej leciały kurczę dużo tego miała:o skurcze miała co 20 minut a potem wody,lekarz jej powiedział że 3 parcia i po krzyku ale na ktg i usg pokazało się że mały miał szelki tak mu się pępowina zawinęła i nie mógł wejść w kanał rodny i dlatego szybka cesarka i jest ok,dobrze się czuję i mały cały czas jest przy niej na sali:):) A wy czasami myślicie o zawinięciu się pępowiny?Wiem że nie powinnam tym se głowy zawracać ale zawszę są jakieś obawy,strach,lęk.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy żerują na tym że czhcemy żeby wszystko z dzidzią było dobrze............Taki kraj..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma - kochana, ani przysiadów, ani sexu :-O, muszę powiedzieć, że bardzo biernie czekam na mojego synusia... Ale jak pomyslę sobie o porodzie, to wcale mi się jakoś już nie spieszy! :-P Tylko z drugiej strony ta cholerna patologia ---> i jestem między młotem a kowadłem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o pępowinie, to myślę prawie cały czas. Miałam problemy z Julką, bo miała węzeł prawdziwy na pępowinie i pytałam ostatnio lekarza, ale mi powiedział, że czegoś takiego na usg po prostu nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MG29----->rozbawiłaś mnie kochana:):):):)Ja mam to samo im bliżej porodu tym dalej z akcjami przyspieszającymi:)wczoraj miałam ochotę na małe co nie co ale jak słyszę męża "Uważaj na brzuszek,zwolnij......"to cholera mnie strzela bo ja chcę się rozluznić to o mnie uczyć będzie ahhhh już sama nie wiem czego chcę tak wczoraj się chwaliłam brakiem apetytu a dziś 2 kilo bananów,5 rogalików francuskich i ananas na mnie patrzą a ja tylko sięgam ręką jak nie po jedno to po drugie:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma mi powiedziała że jak się w pozycji noga na nogę w ciąży to zle bo ma to wpływ na owinięcie się pępowiny i się głupio steruję,słyszałyście o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) GRATULACJE dla drugiej mamusi :):):) ja od wczoraj zabiegana, piore, prasuje rzeczy dla synusia..dzisiaj sie wystraszylam, bo chyba za szybko latalm z odkurzaczem i bardzo mnie zaczeło bolec w dole brzucha, a w kroczu takie bolesne kłucia ;/ - macie tak czasem...?? czy któras z Was decyduje sie na znieczulenie zewntrzoponowe??, bo ja sie zastanawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no takza poród rodzinny 100zl a jak nie to kupic coś do szpitala masakra tak skrobia na czym sie da. A moja kolezanka w innym szpitalu płaciła 200zł. A znieczulenie bedziecie dziewczyny brać i za ile u was jset? nieznajoma JA staram sie nie myslec o takich rzeczach bo bym chyba oszalała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
płacenie za poród rodzinny i za salę??? :O matko... ja rodzę w Rudzie Śl. i tu wszystko jest za darmo! ZZO, sala jednoosobowa (oglądałam- nawet przyjemna, prysznic, duże łóżko, duże okno...), poród rodzinny... za nic nie płacę!!! ale macie rację- jak będzie ból, skurcze to nie będzie się myślało czy czasem szpital nie oszukuje tylko będzie pragnienie jak najszybszego urodzenia! ale to oburzające! jedyny kruczek w moim szpitalu to fakt, że jak będę rodzić to może akurat nie być anestezjologa... teraz tylko mogę się modlić żeby był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smalle---->kroczę boli też a na Epidural ja chyba się zdecyduję u mnie w szpitalu polecają ale wiesz kobieta w panice to na wszystko pójdzie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydawało mi się że w wiekszości szpitali znieczulenie, rodzinny, sala pojedyncza jest ZA DARMO! a tu widzę że chyba tylko ja mam takie "luksusy"... raaaany a niby jesteśmy w cywilizowanym kraju gdzie program "rodzic po ludzku" zdziałał cuda. teraz tych cudów nie widzę. dziewczyny przyjeżdżajcie do Rudy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcę ZZO ale jak pisałam zależy czy będzie anestezjolog wolny. jest dwóch na ogromny szpital, a wiadomo że trzeba trafić z czasem, żeby to rozwarcie było 3cm i wtedy zakładać tą rurkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dużo naskropbalyście i mam wielkie zaległości. Witam nowe brzuchatki ;) Powiem Wam, że mam dość szpitali, dwa razy mi wystarczy...jestem umówiona z mężem w Eskulapie z lekarzem i anestozjologiem. Tam przynajmniej dają znieczulenie kiedy się o to prosi. Powiem Wam sczerze, że myślę o ceasrce na życzenie...po przejściach teraz i o nerwach jakie przezyłam z chwilą gdy Mrtynka traciła tętno, mam dość i boję się, że podczas sn może coś złego się wydarzyć...a koleżanka z sali miala wywolywany poród i to co mi opwiadala co się działo na porodowce, to mnie zmroziło i oczywiście zzo mają, ale nie zamierzają dać choćby się błagało :O najgorsze jest to że nawet w szpitalu nie czułam się bezpieczna i drżałam gdy przychodzili zbadać tętno Martynki, przez to przerażenie znowu mialam tam ciśnienie 145/100 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4sz4 to macie super w tym szpitalu że znieczulenie za darmo tutaj koło nas nawet płacą 1200zl za znieczulenie. Camisa - co tam u was z ta burzą wszystko ok? bo słyszałam w radiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angela no to faktycznie juz sie napatrzyłas niezła znieczulica. To lepiej dac tą kase i rodzić normalnie i nie dziwie ci sie ze chcesz cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazia- a jeśli chodzi o mój stopien porodowy to tylko tyle że szyjka skrocona i rozwarcie na 1,5 cm i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czekam na kuriera bo zamówiłam małej kilka kiecuszek bo nie miała,mąż powiedział że spódniczki to będzie nosić dopiero jak wyjdzie z domu czyi w wieku 57 lat:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie weszłam na pocztę i obejrzalam zdjęcia, super brzucholki ;) K_Z- świetna pamiątka, cudne fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie umyłam okna i mam dość :(( która przyjdzie powiesić mi firanki???? jak sobie przypomne mój pierwszy poród to ciesze sie że teraz cc mam tylko nadzieje na bezbolesne ZZO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma -> coś z tymi 3 dniami to chyba nie wypali :P bo nic się nie zapowiada jak na razie... może powinnam się jednak trzymać terminu z pierwszego usg czyli 6.10... sama nie wiem :( ja to mam popiep... z tym terminem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka---->to tak jak u mnie,z każdym dniem się łudzę że może dziś:(już tak bym chciała ale jak zwykle ja będę książkowym przykładem i pewnie co do dnia i godziny ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprosze o przetrzymanie mnie w Rudzie Sl do czasu mojego porodu. Rodze wlasnie tam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tak powaznie, to u nas jest mozliwosc znieczulenia, oczywiscie... Ale jest to Dolargan. Nie zamierzam (teraz, nie wiem,co bedzie w czasie porodu) go brac, bo to bardzo silny narkotyk i potem trzeba dziecko odtruwac. Wiec jak widzicie ja sie nastawiam na porod SN i bolami natury tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×