Jak sobie radzicie po rozstaniu?

http://www.youtube.com/watch?v=KOOuId16P9E sliczna piosenka.

Też macie taki smutny dzień? Nie wiem co jest grane. Jest mi...smutno. Nie chce mi się płakać, po prostu nie potrafię się dziś uśmiechać. Byłam rano na fitness, nie sprawiło mi to w ogóle radości - a przyprawiło o smutek. Ten dziwny smutek trwa od wczoraj, dzisiaj jest większy. Nie mam na nic sił. I jescze ten deszcz, idę spać. Co oznacza taki smutek? Przechodziliście przez to?

wczoraj to miałam. taka dosłowna pustka i niemoc. idzie pierd* sobie w łeb. szukaj zajecia na siłe. nie idz spac, bo wstaniesz i gorzej bedzie, rób byle co, na siłe na siłe ! nawet idz sie gdziekolwiek pohustac na hustawce byle co doslownie ! niech tylko zleci dzien, miałam to wczoraj dzis jest niewiele lepiej, ale LEPIEJ !

ale mi się strasznie spać chce. do tego leje. wzięłam się za czytanie książki ale mi nie idzie. Kurcze ale mi dziwnie. To poczucie pustki. Chyba wracam do początku. Podobnie czułam się tydzień po. Wyglądam źle. A jeszcze tydzień temu potrafiłam być promienna. Dobrze wyglądać, umiechać się, działać. Chyba powinnam go przeprosić za to, że byłam taka natarczywa. Nie chodzi tym razem o żaden typ płaszczenia się, po prostu jest mi strasznie głupio i wiem, że mogło go to zdenerwować. Ja zareagowałabym tak samo. Ale on pewnie odbierze to inaczej niż powinien. Więc nie ma nawet sensu. Chciałam po prostu coś, co uważałam, że mi się należy. Tylko chyba zbyt natarczywie chciałam to wyegzekować. Mój błąd. Nie może mi dziś wyjść z głowy. Co się ze mną dzieje? Postąpił wobec mnie tak podle a ja go jeszcze usprawiedliwiam, tęsknie, przepraszam. Coś tu nie gra.

dawno mnie tu nie byloale niestety moj byly dal mi w kosc i niestety wkroczyl na sciezke wojenna doprowadzil do tego ze go znienawidzilam kompletnie za to jak sie zachowal i jak mnie potraktowal

mi tez smutno.. wiesz. mi tez bardzo czesto wydawało się, ze mi sie cos nalezy, a gówno prawda, czas minał i w ich mniemaniu, jestesmy juz nic nie warte, i tyle, i nie mamy zadnych praw, bo to nie ring. kazdy w swoja strone i tyle. moze i napisz, dla swojego spokoju? ze głupio wyszło, ze nie chcesz by taka Cie zapamietał, by Ty chcesz pamietac tylko to co dobre? nie wiem, moze sie odezwie i jeszcze bardziej Ci namiesza? odczekaj, mzoe jeszcze troche to za swieze jest.

wwwwwwww to nawet Ci zazdroszcze. lepiej znienawidzic, niz miec jakies sentymenty!

hej ludki! 3majcie sie tam. Miejcie nadzieje tam, gdzie warto miec nadzieje i lejcie na tych, z których juz nic nie bedzie. Ja jutro sie wprowadzam do domku, w poniedzialek on wraca, czyli minie caly tydzien odkad sie nie widzielismy. A wczoraj w nocy slal smsy, ze teskni i chcialby, zebym byla tam z nim. mysle, ze oboje czegos sie nauczylismy, oby tylko ten zwizek sie teraz polepszyl. Glowy do góry!

kochalam i dalej kocham ale on mi to ulatwil z dnia na dzien pokazal jakim skurwysynem potrafi byc!!!! jawnie mnie okradl bo inaczej tego nazwac nie moge,,,,, jestem wsciekla i nienawidze go i posanowilam odplacic sie jemu pieknum za nadobne za to co zrobil!!! teraz juz wiem ze on mnie nie kochal!!!!ta milosc jest stracona niestety bo nawet jak on sie obudzi to ja do niego nie wroce,teraz zobaczylam jak mnie traktowal i kim dla niego bylam...... dziewczyny znajdziemy sobie innych kiedys ktorzy beda nas szanowali dla ktorych to my bedziemy najwazniejsze

Bezimienna,już sama nie wiem,co dla mnie lepsze...:( U mnie świeci słońce,byłam na specerze już dwa razy,bo liczyłam,że jak złapię kilka promyków to mi się poprawi humor,ale chyba nic z tego.Ja też się kłócę z mamą,ostatnio wogóle ze sobą nie rozmawiamy... Chyba pogrążam się w czarną rozpacz!! Bezimienna dla ciebie i dla wszystkich pomarańczowych dziewczyn które tu dzisiaj piszą niech będzie choć trochę bardziej kolorowo na tych stronach przepełnionych naszym bólem i łzami

no more... kochajacy sie ludzie, nie potrafia bez siebie zyc :)

'kochający się ludzie nie potrafią bez siebie żyć" no własnie...niestety...:(

kochający się ludzie, nie potrafią bez siebie żyć - święte słowa, jest jednak jedno \"ale\" - muszą się kochać... Człowiek bez drugiego jest jak puste naczynie. Być znowu pełnym. Ech. Życzę tego Wam wszystkim. Migdałki - tak to już jest że gdy ma się jeden poważny problem to się pojawiają kolejne. Kiedyś to się jednak kończy :) Musi bo oszalejmy inaczej wszyscy

http://www.youtube.com/watch?v=LSb6e3grdL8 tej piosenki slucham i slucham wlasnie wtedy kiedy przychodza chwile, debilne chwile PO CO DLACZEGO CZEMU JA ITP. a fakty sa faktami nie zmienie ich, chociazby by dala sie spalić na stosie ! czas mija wiecznie nie bedzie sie walić ! prawdziwim szalenstwem jest :) cdn :)

"Odczekaj ile się da, najlepiej kilka lat. W tym czasie ułóż sobie życie z kimś innym, z kimś kto będzie Ciebie wart." a od siebie dodam tylko tyle, że im bardziej będziesz skomleć o uczucie i prosić, tym więcej szacunku stracisz i tym bardziej ON będzie się od Ciebie oddalał jest takie powiedzenie, że jeśli kogoś kochasz, to puść wolno - jak wróci, będzie Twój na zawsze; jeśli nie wróci, znaczy, że nigdy nie był naprawdę Twój nie warto się poniżać dziewczyno, jestem pewna, że jest gdzieś ktoś, kto będzie o Ciebie jeszcze walczył i pokaże Ci, na czym polega prawdziwa miłość, głębokie uczucie a o takie nigdy nie trzeba żebrać masz w sobie dużo miłości, zainwestuj ją w kogoś, kto to doceni i odpłaci Ci tym samym to jest dopiero prawdziwe szaleństwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to jest SZALEŃSTWO :) ba ! to jest życie :)

Dzień dobry. Bezimienna dobrze mówisz :) U mnie wiele się zmienia, weekend miał być zupełnie inny, ale nie żałuje jaki jest. Za chwile uciekam na grilla. Ale nie o tym chciałam napisać. Odezwał się ktoś... ktoś kogo poznałam po rozstaniu z ex a przed jego wyjazdem za granice. Wrócił do Polski. Chce się spotkać, umówiłam się :).Był pierwszym facetem, którego poznałam po rozstaniu z ex i na którego spojrzałam wtedy jak na faceta.

daj sobie czas powoli. pamietaj bez rozpamietywania. bo to bez sensu. nie mozna druga osoba naprawiac naszych krzywd. zebys nie porownywała. po prostu badz Pania swojego Losu !

Nie mam zamiaru drugą osobą naprawiać swoich krzywd. Taka nie jestem. A on jest znajomym i takzostanie, z resztą jestem z nim szczera. Od mojego rozstania z ex minęło ponad 8 miesięcy, kochałam innego człowieka, nie tego którym on jest teraz. A wole spotykać się z przyjaciółmi i poznawać nowych ludzi niż siedzieć samotnie w domu lub szukać nowych związków. Szczerze nie jestem jeszcze gotowa na związek, życie pokaże co będzie dalej...:) Udanego weekendu!

prawidłowo :) mądrze !

Oj, dziś wieczór będzie naprawdę szalony.. ... chyba wyląduję w Sigmie albo w Czarnym Dunajcu.. ; ) Ja realizuję wczorajszy plan, a Wy, dziewczęta? Jak spędzacie wieczór?

\"Migdałki - tak to już jest że gdy ma się jeden poważny problem to się pojawiają kolejne. Kiedyś to się jednak kończy Musi bo oszalejmy inaczej wszyscy\" A MAŁO TO JUŻ LUDZI NA TYM ŚWIECIE OSZALAŁO???ja już nie wierzę w lepsze jutro. Jeszcze do tego dzisiaj jadę na rodzinną imprezę.Zjadą sie siostry z rodzinami,jedna z facetem i wszyscy będą afiszować się swoim szczęściem.I gadanie: Szwagier:\"Kiedy ja będę miał nowego szwagra?chyba muszę wziąć sprawy w swoje ręce\" Siostra1:\"Mogłabyś sobie kogoś w końcu znaleźć.\" Siostra2:\"Ja już dawno poszukałabym sobie kogoś nowego na miejsce tego twojego xxx\" Braciszek:\"No weź,siostra nie pierdol,że ci tak dobrze samej\" ......:(:(

miesiąc temu zawalił mi się świat leżę przywalona gruzami usłyszałam wczoraj od znajomej, że jeszcze spotkam \'tego jedynego\' problem w tym, że to On jest Tym Jedynym jestem tego bardziej niż pewna

żołądek z nerwów mi ściska... idzie tylko walnąć sobie w łeb.

rozwala mnie doslownie, płone od srodka.

Bezimienna, ile masz lat?

22

Młodziutka jesteś:-) W sumie to mogłabyś być moją córką... Chcialabym Cię jakoś pocieszyć, ale... wystarczy spojrzeć na mój nick żeby wiedziec, że nie bardzo się do pocieszania w tym temacie nadaję:-)

nie trzeba naprawde pomimo młode radze sobie prosze Pani :)

jakoś to musi być cholera musi !