Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Aga--to prawda co mówisz,trzeba dać sobie czas.Żałoba to też jakiś element rozstania... A ja słucham Piaska:(

zaza - a kiedy Ty się rozstałaś?(jeszcze nie zdążyłam przeczytać całego topicu) Mam książkę, w którym dosyć szczegółowo są opisane 4 etapy rozstania - książkę ma przyjaciółka-jak odda postaram się streścić to i napisać.

początkowo, Aga, to ja się nie rozstałam - mnie facet rzucił z dnia na dzień.. 30 maja. a rozstałam się/dotarło to do mnie /mam nadzieję, że już ostatecznie, bez tych nawrotów histerii, których mam już troszkęza sobą/ chyba jakoś dwa tygodnie temu. Bo chyba od tego momentu można mówić o moim powolnym katharsis.

Zaza - czyli miałaś cały czas nadzieję, że to wszystko to pomyłka, że on się opamięta? Mieliście ze sobą kontakt w tym czasie?

Tak.. cały czas miałam nadzieję.. Nie, nie odezwał sie do mnie ani raz poza rozmową wymuszoną przeze mnie. Boże jaki On wtedy był słodki - Aniu, nie zostawie Cie z tym wszystkim, zawsze możesz na mnie liczyć.. tia :). Po tej rozmowie nadal milczał :).

Zaza - to straszne. Do mnie też początkowo nie docierało... Gdzieś tam w mojej podświadomości na pewno się tli jeszcze jakaś maleńka iskierka nadziei, ale to normalne jak z kimś się planowało przyszłość, jak kogoś się kocha...Mój do mnie pisze ale takie suche smsy jak do koleżanki. Pisze - bo powiedział, że jako przyjaciele lepiej się sprawdzimy i że nadal ważna jestem dla niego. Ja się nie odzywam bo w tym momencie nie widzę sensu. Ja chciałam przy nim zasypiać i przy nim się budzić, chciałam go mieć dla siebie a nie jako jednego z wielu - kumpla. Budzę się z dołem i na wieczór tez mi okropnie bo brakuje mi go strasznie...Zresztą każde z was ma to samo więc nawet nie muszę pisać...

Witajcie Właśnie zerwała ze mną dziewczyna po 4 latach związku.. Tak ogromnie ją kocham i bardzo mi na niej zależy, ona mówi, że chce być sama.. i kto wie co jeszcze.. Ja się załamałem, nie należe do tej grupy facetów, którzy wymieniają dziewczyny jak rękawiczki... Bardzo to przeżywam i nie wiem co mam robić Poradźcie mi co ja mam zrobić jak się zachować... Raz myślę, że może lepiej teraz niż później, ale z drugiej strony nie mogę sobie wyobrazić życia bez niej ;(

O, coraz więcej Panów na tym kobiecym forum ;) Może uwierzę niedługo, że jest wśród nich jakaś wrażliwa mniejszość... No cóż, na razie możesz chyba tylko odczekać trochę aż ona to przemyśli.

właśnie tzn kiedy ?

Ja zerwałam ze swoim chłopakiem po 11 latach, nie wiem co mi strzeliło. Byłam tak znudzona, że kompletnie mi odbiło. Utonęłam w życiu towarzyskim, imprezki, flirty.Wkońcu uznałam, że nie ma sensu go męczyć , ani siebie i odeszłam. Jestem bez niego od stycznia. On był zdruzgotany. A ja miałam to gdzieś. Wyprowadziłam się i tyle. Teraz brakuje mi go na każdym kroku, w każdej sytuacji. Zło do nas powraca ze zdwojona siłą i ja teraz to wiem. Cierpię ale za głupotę trzeba płacić niestety. Mam nadzieję, że choć on będzie w życiu szczęśliwy.

rutyna zabija każdy związek :(

Totalnego lenia mam dzisiaj....Uprasowałam wczorajsze pranie i chyba zrobię ciasto bo w domu nie ma nic słodkiego,a do sklepu mi się nie chce jechac:DJak leń to na całego:)

Dzien dobry Paniom... Jak tam Wam sie zyje :)) U mnie juz ok, tak mi sie wydaje :)) Widzialem sie wczoraz z ex... ^^ chyba ciut zaluje a moze i bardziej... z rozmowy z nia wywnioskowalem ze mam byc szczesliwy, ale nie w zwiazku z kobieta... (mezczyzna nie ^^ jak cuś)

tarys. spedz reszte zycia ze mna :) bedziemy sie podzieszac :)

Bezimienna a chcialabys :>

Witam :) Bezimienna i Tarysman ale się romantycznie zrobiło :):):) A ja już lepiej się czuje leki działają, choć do dawnej formy mi daleko A powiem Wam coś ktoś zrobił ex kawał - nie moge dokładnie powiedzieć co... ale dowcip... on nie wie ze ja o tym wie i sie nie dowie ale śmialam sie do łez :P a jak wiadomo śmiech to zdrowie. Pozdrawiam :D

full romantik :)) Bezimienna... ja juz jestem stary... 29 wystukalo mi w maju...

oj to stary jesteś że cho cho :P heh mi tylko rok mniej lada dzień stuknie :) :P

ale ja z błedami pisze jej. zmeczona dzis o 12 pływalam i pływałam. przynajmniej zasne dzis :) aj tak romantic, to nie :) romantyczne to sa swiece :) stary? jej ja nie mam 18 lat kochani :) ani zadne nascie :)

oj to widzę aktywny dzień miałaś :P ja niestety musze sie kurowac i narazie basen rower itp odpadają za tydzień sobie odbije :P

chociaz troche, po tym wtorku moim fatalnym :)

ja też lepiej po fatalnym poniedzialku

moge uznac, ze wtorek był najgorszym dniem w moim zyciu :)

to samo ja powiem o poniedziałku gorzej czułam sie tylko w Wigilie kiedy rozstałam sie z ex...

i u mnie już lepiej ;)) dziś aktywne popołudnie. Z panem J. uśmiecham się ; )

w wigilie? jesu tez facet zaczekac mógl. zaza cudownie kochanie, oby tak dalej ! korzystaj z usmiechu.!

ja dzisiaj sie smażyłem na plaży :)) i troche poklikalem z ex Bezimienna, jesli mozna wiedziec ile Ty masz lat ?? ^^ A ja wczoraj uslyszalem tekst dla od ex... Stukniesz mnie... ?? JA... nie :]]

mialo byc tekst dnia ^^

ja z ex nie klikam juz bo odistalowalam na jakis czas gg nie bedzie do mnie zagadywał niech sie zastanawia co robie bo tak zawsze jak bylam dostapna pierwszy pisał z kim gdzie i po co... :P

tez dzis wylegiwałam sie na plazy pol dnia doslownie :) NIGDY ALE TO NIGDY ZADNEGO SEXU, Z BYŁYMI ! SENTYMENTY DUPERELE ITD. TO NIE ZWIERZYNIEC NIE WARTO. GDY JEST MIŁOSC MAGIA WPORZADKU. ALE TAK OOO? BEZSENS. STARA JESTEM EJ EJ ZRESZTA KOBIET O WIEK SIE NIE PYTA :) STARA, ALE NIE STARSZA OD CIEBIE : HA :)