Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

Jak bedzie tak jak Mowila to wtedy podziekuje za gratulacje :p Achhhhhhhhh było by pieknie jak by to wszystko sie sprawdzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojej wrozki tez sie wszystko zazwyczaj sprawdzalo wiec tym wieksza mam pewnosc ze jak mi powiedziala ze nic z tego nie bedzie to tak bedzie. Ze nigdy go juz nie zobacze, ze prawie zapominam i jak juz jestem prawie bliska calkowitego zapomnienia to ktos ze znajomych cos powie nie tak, albo jak dzisiaj, kumpel akurat sie spieszyl bo mial spotkanie z nim. Jak tu zapomniec..):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę się przyłączyć do Was
a ja nawet nie wiem czy już jestem w Waszej paczce czy jeszcze nie:( ale od wczoraj nie gadam z moim facetem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Euforyczna a Tak co jeszcze napiszesz?? Czytalam Cie kiedys troche na innym Topicu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramona- nic ciekawego...No widzisz, ja tez mam przechlapane ze swoim facetem, nie za wesolo...Ale trzeba sie w koncu wziasc w garsc... Ciebie nie za czesto widze na kafe..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam trzymam, a u mnie nadal nic. Dzwonek do drzwi był, wiec wyleciałam jak opatrzona, a to jakis palant od telewizji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta dziewucha jest nienormalna
Mówię o wściekłej bestii czy jak jej tam... Znacie jej historię? Jej ex facet odszedł bo zakochał się platonicznie w jakiejś pannie, która nawet nie ma pojęcia o jego istnieniu, a na pewno nie przyłożyła ręki do tego rozstania. Co więcej, ma swojego chlopaka i widać, że jest szczęśliwa. A ta ... miła osóbka podaje wszędzie gdzie to możliwe link do profilu tej nieświadomej niczego dziewczyny, z komentarzem że to przez nią straciła miłość, związek itd... Nawet tutaj w stopce też ma ten link. Dziewczyno aż się prosisz o kłopoty bo oczerniasz kogoś, kto ci absolutnie nic nie zrobił.Ty nie jesteś wściekła tylko po prostu durna i bezczelna jeśli tak robisz. Daj tej dziewczynie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę się przyłączyć do Was
a taka głupia sytuacja i napewno śmieszna z perspektywy osoby trzeciej, ale wczoraj się wkurzyłam na maxa:( Facet ma szukać sobie mieszkania bo do końca lutego tylko ma umowę i pytam go wczoraj czy już szukał, a on spokojnie, że nie :O jakby co najmniej był grudzień dopiero. Napisałam mu, że się martwię i że widocznie tylko ja się tym interesuję i tylko ja bym szukała mieszkania na co usłyszałam "widocznie". Może to głupie, ale takie zlewcze mi się wydało to jego pisanie i to "widocznie", że się wkurzylam na maxa:O Tym bardziej,ze napisał mi wcześniej, że nikt mi nie pomoże, ze sam możę na siebie liczyć. No to mu napisałam, żę to "widocznie" było chamskie, że najwyraźniej mi zależy za bardzo i się martwię jego sprawami, a on widzi we mnie tylko wypytującą babę no i że tym co pisze o tym, że może liczyć na siebie pokazuje mi jakie ma o mnie zdanie, że na mnie liczyć nie może no i pod wpływem emocji go zablokowałam na gg:O Wiem, wiem:( Jak dzieci:( Mimo, żę mam już swoje lata:O Oczywiście się już nie odezwał wczoraj, dziś też nie, jakieś 2 h temu go odblokowałam, ale dalej cisza:( a ja mam obawy, że to już koniec:( Tylko, że z mojej perspektywy ja widzę, żę w jakiś sposób brzydko mnie potraktował:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę się przyłączyć do Was urażona duma faceta, skąd ja to znam. Każdego z nich powinno się olać, zobaczą wtedy jak to fajnie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę się przyłączyć do Was - Niby to nic takiego ale u mnie tez zaczelo sie od glupostki :( i tak juz ponad tydzien sie nie odzywa Tylko ze miedzy nami Koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę się przyłączyć do Was
RamonaSama - nawet mnie nie dołuj:( w sumie skoro Twój się nie odzywa tydzien to tez nie masz pewności czy to koniec?:P Cortina - a jeśli mogę zapytać ten Twój opis w stopce to już na 100%??:( Miał być ślub i się rozstaliście?:(:(:( Euforyczna - no nie siedzi bo wiem, żę sie uczy itp.ale wczoraj milczał, dziś tez cały dzień:( nie trzeba na gg siedzieć żęby smsa wysłać:( Może wg niego to moja wina wszystko i ani mu się śni odezwać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde caly czas po głowie mi chodza słowa wróżki :( A on nadal cisza i cisza Czasem mam ochote napisac albo guchnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge sie do was przyaczyc- wedlug mnie to jest glupie i dziecinne zachowanie. Mnioe osobiscie nic bardziej nie wkorza. Moj byly chlopak czasami robil mi takie nr typu ze odpowiadal na sms np pare godz pozniej. Jak raz zrobilam mu awanture i powiedzialam ze to jest dla mnie brak szacunku itp to pozniej w sekundzie odpisywal hehe(: Wiec twojemu tez przydalaby sie jakas nauczka, bo takie milczenie jest (wedlug mnie) wyrazem ignoracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RamonaSama- kiedys bylam z facetem 2 lata i to on odszedl. Plakalam, bylam u 100 wrozek, w nic juz nie wierzylam bo tez powiedzial i to kategorycznie ze to koniec. Ico- po 2 miesiacach byl spowrotem. Wiec pewnie u ciebie tez tak bedzie. Zobaczysz, zateskni i wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę się przyłączyć do Was a co mogę napisać, na temat ślubu już nie gadamy od listopada, a teraz 4 dzień się nie odzywa. Chyba za takiego faceta za mąż się nie wychodzi. Będę musiała wszystko odwołać, ale cały czas żyję nadzieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×