Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Oliwka2009

WERONIKA POTRZEBUJE POMOCY - AUTYZM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Co tam u was dziewczynki;)? Wczoraj był Światowy Dzień Autyzmu, a chyba tylko krótka migawka w Teleekspresie była, jak to w Brazylii podświetlono na niebiesko pomnik Chrystusa i pokazano zgromadzone tam rodziny, ponieważ w tym kraju 1/110 dzieci rodzi się/ ma zdiagnozowany autyzm. Smutno mi się zrobiło, ciekawe jak tam wygląda walka z chorobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM MAMO AUTIKA U NAS LECI NAWET NIE WIEDZIAŁAM ZE JEST TAKI DZIEŃ.WIKI DZIŚ MIAŁ URODZINKI UCIESZYŁ SIĘ STRASZNIE JAK ZOBACZYŁ TORT I ŚWIECZKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvia1973
Hej mamunie:))A ja byłam w piątek z synem na terapii i zaszliśmy do sklepu zobaczył takie klocki i pyta się czy kupimy ja mu odpowiadam ż enie mam przy sobie pieniążków a on mi na to to choć poprosimy panią żeby odłożyła !!!kurcze wiecie jak się cieszę że znalazł rozwiązanie swojego problemu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76876
Ja byłam ostatnio na kontroli u neurologa- przypomnę, że moje dziecko ma jako główną diagnoze padaczkę- zespół Westa. Tylko autyzm jest tak jakby u niego dodatkowo, tzn. cechy autystyczne.... Wprowadziłam suplementację magnezem i widze wyrazna poprawę w zachowaniu, w szkole tez było lepiej- oczywiście do ideału nadal daleko.... planuję właśnie w tym miesiącu dodac do tego kilka innych suplementów, kidabion, itp. No i wspomniałam o tym lekarce, a ona na to, że autyzm jest genetyczny i suplementy nie bardzo skutkuja.... Czy ktoś z tego cokolwiek rozumie? Bo nie bardzo rozumiem co ma jedno do drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafior...
jest podejżenie - narazie badania prowadzone są w stanach że ojcowie dzieci autystycznych często mają zespół aspergera ale to tylko przypuszczenia. życzę wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76876
kalafior, wiem o tym, w ogóle mnie to naprawdę śmieszy, bo w mojej rodzinie co druga osoba ma cechy autystyczne, więc to naprawdę "odkrycie"... tylko zupelnie nie o to pytałam.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
76876 MOJA LEKARKA NADAL TWIERDZI ZE OCZYWIŚCIE WSZYSTO JEST OK A TO ZE NIE MÓWI TO CHŁOPCY MÓWIĄ PÓZNIEJ.GŁUPIE GADANIE MY MAMY CAŁY CZAS NASZE DZIECI NA OKU I WIDZIMY ZMIANY PO TYM CZY INNYM LEKU ,PO DIECIE ,PO ODTRÓWANIU.GENRTYKA BANIA W MOJEJ JAK I W RODZINIE MĘZA NIKT NIE MIAŁ DIAGNOZY AUTYZM LUB ZESPÓŁ ASPERGERA.MY MUSIMY DKONAĆ WSZELKICH STARAŃ ZEBY NASZE DZIECI JAK NAJLEPIEJ FUNKCJONOWAŁY BO KIEDYŚ MOZE NAS ZABRAKNĄĆ I CO WTEDY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76876
GENRTYKA BANIA W MOJEJ JAK I W RODZINIE MĘZA NIKT NIE MIAŁ DIAGNOZY AUTYZM LUB ZESPÓŁ ASPERGERA. Klaudia, w mojej tez nikt nie ma takiej diagnozy, co nie znaczy że tej choroby nikt nie ma. Zeby miec diagnozę, trzeba sie przebadac u kompetentnego specjalisty który sie na tym zna. Czy w twojej rodzinie wszyscy sie badali czy raczej nikt pod kontem Aspergera? Ja odkryłam u siebie to zaburzenie jak byłam po 30, i jestem pewna że coś bardzo podobnego miał mój nieżyjący juz dziadek, podobnie- chyba matka, jej brat.... Asperger wykryto za zachodzie w latach 90, a u nas dopiero od paru lat o tym slychac. Więc osoby nawet w wieku 30 czy dwudziestuparu lat nie miały zadnej szansy na np. zdiagnozowanie w szkole... Jeśli ktoś o tym ne przeczyta sam, prawdopodobnie nigdy sie nie dowie, że na to choruje. Asperger zresztą ma to do siebie, że z wiekiem ustępuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ciągle uważam, że autyzm to choroba matabolizmu i usuwania toksyn z organizmu. Może są jedynie jakieś uwarunkowania genetyczne ku tej chorobie, a to, że jest nieuleczalny, to wierutna bzdura! Widzę codziennie, jak moje dziecko się otwiera i robi postępy. Moja pediatra( pozdrawiam) przynajmniej miała tyle samokrytyki, że przyznała się, że niewiele wie o autyzmie i nie może mi pomóc. Nie powiedziała, TO NIEULECZALNE, i pyta o mojego synka, może w końcu polscy lekarze się odważą leczyć, a my rodzice nie będziemy wydawać kolosalnych sum na leki. Amen:) Niech mi ktoś powie, że to nieuleczalne, to go wyśmieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, a tort był taki zwyczajny, z cukrem? Bo ja pytam w cukierniach o tort na glukozie ale marnie mi idzie, a urodziny za pasem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ciągle uważam, że autyzm to choroba matabolizmu i usuwania toksyn z organizmu. Może są jedynie jakieś uwarunkowania genetyczne ku tej chorobie, a to, że jest nieuleczalny, to wierutna bzdura! Ale czy choroby metaboliczne nie moga byc genetyczne? Bo nie wiem w jakim kontekście to piszesz... Co do wyleczenia- to wątpię, czyba że masz na myśli zaleczenie. No bo terapia polega na odp. diecie i przyjmowaniu suplementów. Ale gdyby je przerwac, organizm zacząłby z powrotem zle funkcjonowac, prawda? Czyli to trochę jak np. ze schizofrenią, która można zaleczyc, ale wyleczyc przynajmniej nie bardzo. Trzeba brac leki do konca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMO AUTIKA TORT BYŁ NORMALNY Z BITĄ SMIETANĄ CIASTO Z CUKREM A SMIETANA BEZ TAKI MI UPIEKLI W CIASTKARNI ALE W TEN JEDEN DZIEŃ W ROKU STWIERDZILIŚMY ZE MOZEMY MU ODPUŚCIĆ KAWAŁEK. ODNOŚNIE BADAŃ GENETYCZNYCH NIKT W MOJEJ RODZINIE ICH NIE ROBIŁ WIĘ NAWET JAK JEST TO WSZYSTKIM UDAJE SIĘ FUNKCJONOWAC NIE NAJGORZEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z mamą autika, metabolizm....i jego dziwne zagrania....a podawanie suplementów daje efekty tylko kto was prowadzi?nasi lekarze boją się tego jak ognia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE TYLKO LEKARZE SIĘ BOJĄ PROWADZIĆ DZIECKO Z AUTYZMEM.JEST PROBLEM Z PRZEDSZKOLEM INTEGRACYJNYM,JUZ ZACZYNAM ROZGLĄDAC SIĘ ZA SZKOŁĄ ZEBY NIE POSZEDŁ DO SPECJALNEJ.WSZYSTKIE TERAPIE,SUPLEMENTY,DIETE TO JA PROPONOWAŁAM ZEBY WPROWADZIĆ LEKARZ SAM OD SIEBIE NIE ZAPROPONOWAŁ NIC CO MOZNA STOSOWAĆ W AUTYZMIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZGADZAM SIĘ W ZUPEŁNOŚCI!MÓJ SYNEK IDZIE DO SZKOŁY OD WRZEŚNIA , ALE NA"NI"trudno w ogóle przewidzieć czy jego pani po oligo widziała w ogóle dziecko z autyzmem....prawdopodobnie będzie się wprawiać na moim synku....chciałabym aby to był ktoś młody z ideałami bo takim się jeszcze coś chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGATO75M A SYN IDZIE DO SZKOŁY SPECJALNEJ CZY MASOWEJ.JA W TYM ROKU ODROCZYŁAM SYNA ALE WKOŃCU BĘDZIE MUSIAŁ IŚC I TEGO SIĘ TROCHE BOJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do masowej....i nikogo tak się ie boję jak innych rodziców....mała miejscowość i poglądy....zaściankowe...w szkole ekipa ok.rozmawiałam z dyrektorką i pedagog...jeszcze nie wiedza na co się piszą...liczą na kasę ...subwencje...pierwsze dziecko z autyzmem...przecieranie szlaków jak ja to mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej agata75m mój syn chodzi jak to mówicie do "masowej"szkoły niestety w połowie 4 klasy poszedł na nauczania indywidualne nie dawał rady.Na jaką kasę moga liczyć powiedz mi bo ja wiem że dostają tylko około 3 tys czy coś takiego za dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności a z tego niestety nic nie skapnie dla dzieciaczka Twojego.Szkoła oczywiście pewnie wykarze w rozliczeniach że chodzi dziecko na to czy na tamto jak dla mnie to ta kasa to ściema:((niestety. Ale jak miałabym jeszcze raz dawać go do szkoły to pewnei zapisałabym go do szkoły integracyjnej któa ma większe możliwosci w kształtowaniu naszych dzieciaczków. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to 30 ponad tys. rocznie dostaje gmina na dziecko z autyzmem, ale czy się coś zmieniło w ostatnim czasie nie wiem , spytam koleżanki która jest dziennikarką.A co do tej kasy to....choinka wie gdzie ona idzie....jakby dali ją dla dzieci na specjalne terapie i osobistych asystentów dla dziecka z autyzmem to nasze pociechy by to lepiej wykorzystały uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz to ja wiem że by się przydała ta kasa dla naszych dzieci ale widzisz realia są inne mam na opiniach,zaświadczeniach i innych takich papierach mnóstwo rzeczy które sie należą dla mojego synka a tu miestety w szkole tej co chodzi na dodatkowe dwie godziny co mu się należą i to ma na piśmie szkoła powiedziała że nie ma kasy:(( A pierwszy raz od Ciebie słyśzę że takie dzieci mają 30 tys na rok???jak ja nie mogę nic załatwić bo nigdzi enie ma kasy na terapie albo miejsca:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że powinno coś się z tym zrobic, może odesłac ta odpowiedz szkoly do urzędu miejskiego, czy innego właściwego organu... Niech sie tłumaczy szkoła... a co do tych środków, to powinno byc na zasadzie jak z 1 % podatku, w formie zwrotu pieniędzy a nie przelewania kasy na niewiadomo co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pupa1977 wiesz ja myśłałam żeby zrobić coś takiego ale ja mieszkam 4 km od miasta na cholernejk wsi i wyobraź sobei co by dzieciaki zrobiły z moim synwem jakby coś takiego wyszło na jaw bo żeby przyniosło coś takiego skutek to bym musiała nieźle rozleklamować a dzieci z jego klasy o matko niestey dzieci są wredne:((mam młodszego synka który wie że jego brat jest dziwny ale nigdy nie odważyłabym się powiedzieć mu co jest z jego starszym bratem,bo mała klepcia wyklepała by kolegom no kurcze musze bronić moje dziecko ..o jasna cholerka ale sie rozpisałam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taką samą sytuację jak agata. Machina ruszyła, bo autystyk do zerówki idzie i tak jak u Ciebie, kasa kasa kasa a wiem, że mojemu dziecku z tych 30 tys to może na jakieś edukacyjne plansze albo puzle skapnie:( Kadra ok w szkole- mają wykształcenie,terapeutów, ale nie doświadczenie, i to też będzie taki królik doświadczalny. Posyłam do zerówki masowej i zobaczymy. Subwencja oświatowa jest 8 razy większa jak na zdrowe dziecko, także kąsek łakomy, prawda? Szczególnie dla biednej wiejskiej placówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I też najbardziej obawiam się tej wiejskiej głupoty i zaściankowej ciemnoty, bo autyzm to od razu choroba psychiczna, niedorozwój umysłowy i aż się boję, co jeszcze... trudno, najwyżej awanturę zrobię, bo według prawa nauczyciel czy dyrektor( tak jak lekarz) zobowiązany jest do tajemnicy służbowej, jest na to rozporządzenie Rady Ministrów bodajże. Także już oświadczyłam, że nie życzę sobie, by rodzice byli informowani o zaburzeniach i chorobie mojego dziecka. Ciekawe, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to wieś to wszyscy będą wiedziec w 5 minut.... Nie chcę was dołowac, ale tak jest... w ogóle w szkołach pracuja głównie baby, i ich główną rozrywką sa plotki... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pupa- no to zrobię dym, co mam do stracenia??? Nienawidzę wsi właśnie za ploty i wszędobylstwo wrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę wszystkim dzieciom i nam powodzenia w walce z naszym systemem i oczywiście plotkarskimi "nami"Mój synek skończył nauczanie zerówkowe , ale w grupie specjalnej...teraz pierwsza klasa/ma rocznikowo 9 lat , a dopiero co skończył 8 bo jest z końca roku.... wygląda na 11, 12 lat bo kawał chłopka z niego i to też problem bo ludzie od niego wymagają jak od nastolatka.../boję się o niego....może ja przesadzam?ma szczęście do fajnych ludzi ...może dalej tak będzie?Muszę iść do tej szkoły i dowiedzieć się w końcu co i jak...bo dałam im do września pół roku ale pogonić trzeba...bo sobie zapomną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DROGIE MAMY JA ZEBY ODPÓSCIC SOBIE GADANIA GŁUPICH BAB W SZKOLE TEZ JESTEM Z MAŁEJ MIEJSCOWOŚCI JAK JA TO MÓWIE ZADUPIE W PRZEDSZKOLU W MOJEJ MIEJSCOWOŚCI PANI ZAŁAMAŁA RĘCE BO NIE MÓWI JAK ONA SIĘ Z NIM DOGADA A WOGÓLE KTO WIDZIAŁ ,,TAKIE" DZIECKO ZAPISAC .POTEM BYŁO PRZEDSZKOLE SPECJALNE TAM CHODZIŁ 5 MIESIĘCY PANIE I OPIEKA SUPER ALE ZERO INTEGRACJI.I WKOŃCU TRAFILIŚMY NA ODPOWIEDNIĄ OSOBĘ NA ODPOWIEDNIM MIEJSCU PROWADZI GRÓPE INTEGRACYJNĄ W JESZCZE MIEJSZEJ MIEJSCOWOŚCI NIZ MOJA JEST MŁODA MA ZAPAŁ I TO COŚ CO KAZDY NAUCZYCIEL MIĘC POWINIEN PODEJŚCIE DO DZIECI.TO NIC ZE WOZE SYNA 13 KM. W JEDNĄ STRONE WARTO NAJGORSZE SĄSIADKI BO NIE WIEDZĄ GDZIE JEZDZIMY I TO JESZCZE CODZIENNI.ALE SZKOŁA JESZCZE PRZED NAMI.POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sąsiadki mają zagwozdkę:D Klaudia Ty to masz farta, bo u nas w przedszkolu to chyba brak nauczycieli z powołania. Jakoś to będzie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×