Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Mi lekarz powiedział że czeka się na miejscu, siedząc i unikając ruchu żeby nie wymiotować, nie korzystać z toalety itp. Szczegółów nie znam (sama tu pytałam ale na razie odpowiedzi nie było) a badanie mam przed sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, też rano przygotowuję próbkę moczu i biegam do przychodni. Tam jeszcze morfologia i badanie pod kątem toksoplazmozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha881
Basiu tak mi się wydaje według sposobu wyliczeń mojej gin w środę skończysz 22tc, może twoja liczy inaczej? Bo z tymi tygodniami to też trochę umowna sprawa i bardzo rzadko się zdarza że ktoś rodzi dokładnie w terminie. Zresztą to nie jest najważniejsze, najważniejsze żeby wszystko było ok i nasze maleństwa urodziły się zdrowe. Jeżeli chodzi o włosy to mi mniej się przetłuszczają niż przed ciążą. No może z wyjątkiem takich dni jak dziś kiedy nie było czym oddychać i miałam wrażenie jakbym za chwile miała cała się rozpłynąć:) Wiek - 26 lata Termin porodu - 1.11.2009 Tydzien ciazy - 22tc Waga - +6 kg Miejscowosc - Otwock

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Banana Ana
Basia23 koniecznie sie do mnie odezwij na an3lla@o2.pl. My tez mieszkamy w Coventry, w wolnej chwili moglybysmy pogadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu mam cukier w moczu więc lekarz podejrzewa cukrzycę i powiedział mi że najlepiej byłoby po wypiciu tej glukozy usiąść i unikać jakiegokolwiek wysiłku fizycznego bo to może zaciemnić wynik. Tak więc Gawit chyba powinnaś poczekać na miejscu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Z tego co słyszałam odnośnie krzywej cukrzycowej to raczej czeka się w laboratorium i nie powinno się zbytnio ruszać, żeby organizm przyswajał tę glukozę tylko własnymi siłami. I można wziąć cytrynę, żeby wcisnąć do tego ulepku, bo to ciężko przełknąć :O Przypuszczam, ze teraz też dostanę od doktorka skierowanie na to badanie.... A tak w ogóle to dziś sie tu znowu zapowiada gorący dzionek. Juz jest gorąco, a co będzie potem to strach pomyśleć :) Wczoraj to nawet kropla deszczu nie spadła tutaj, a wszędzie takie burze sie kręciły ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) odnośnie krzywej - faktycznie jest mikstura do wypicia jest obrzydliwa i generalnie to trzeba siedzieć w laboratorium :(. Ale gawit dlaczego aż dwie godziny masz tam być?? Mi po godzinie tylko pobierali krew. Widzę, że na nk ruch robicie :) fajnie, ja jednak się nie piszę na coś takiego- nie dlatego, że nie chcę abyście mnie poznały, generalnie chodzi o moją prywatność, ponieważ pomimo ukrytych profili, które macie (nie wszytskie) to i tak można sobie wejść i pooglądać. A sypanie imionami i niedaj Boże nazwiskami już wogóle mnie nie interesuje :). Już raz tak miałyśmy na marcówkach, że nas jedna koleżanka sypnęła. Dziewczyny wiecie ile dziwnych ludzi po necie krąży.... ach strach się bać. Ale jeśli wymyślicie jakiś bezpieczny sposób :) a ja taki znam to spokojnie mogę się ujawnić, ale generalnie jeszcze na to nie jestem gotowa. ;) mam nadzieję, że się nie obrazicie, ale ja jestem ostraożna. Nie chcę aby ktoś się kiedyś wyśmiewał z moich problemó, mojej rodziny... uwierzcie mi wariató nie brakuje i bądźcie ostrożne. co do samopoczucia to miałam mieć jutro usg ale mój lekarz się rozchorował i musze do soboty czekać. Więc nie mam pojęcia co z tą moją szyjką się dzieje. Generalnie wyluzowałam, nie noszę małej :(, tak mi tego brakuje. No i staram się miej chodzić. Zoaczymy o z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że ta moja krótka szyjka to taki mój urok. Ejmi Ty chyba pytałaś o to ile powinna mieć szyja. Generalnie na tym etapie powinna miec 35 mm moja ma o 10 za mało, a Twoja ma 33mm- to chyba jeszcze ok, ale też uważaj. Chociaż jak byłam w spzitalu bo miałam film, że mi się wody sączą to oczywiście nikt mi nawet usg nie zrobił, a trafiłam na panią dr która mnie pamietała z ostatniego porodu- zszywała mnie i mówi, że to normalne u wieloródki (hmm rodziłam raz a raz poroniłam) że ma inną szyjkę i że n arazie nie ma co się przejmować. ALe wiecie co ja tam wierzę mojemu lekarzowi on przynajmniej usg mi zrobił a nie tylko pomacał. Nie pamietam ale któaś pytała o wody płodowe?? generalnie są albo zabarwione krwią albo bezbarwne. I cięzko je wykryć. Mają nie kwaśne ph. Do wykrywania wycieku są takie specjalne wkładki bobo safe- chyba... ja wła śnie myślałam, że mi wody wyciekają, bo miałam jeszcze wkładki po poprzedniej ciąży i sobie ją założyłam i zrobiła się niebieska, ale też jak się ma infekcję to one się tak zachowują. Czyli w szpitalu powiedzieli, że infekcja i generalnie luz. Ach ta służba zdrowia mówię wam... aż strach się bać. Co do brzuszka- mój zaczyna być widoczny ale napewno nie jest duży. A mały szaleje:) fajnie będziemy mieć i córeczkę i synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dzięki za odpowiedzi odnośnie glukozy :D czyli muszę zabrać ze soba jakąś fajną i długą książkę, bo ja szybko czytam :D Iwusia mam tam być dwie godziny, bo mam glukozę 75 i po niej dwa razy jest pobierana krew . raz za godzinę, a potem znów za godzinę (tak mówiła mi ginka i pani w laboratorium) . przy glukozie 50 pobierają raz, ale w sumie to nie wiem, bo pierwszy raz idę na takie badanie! piszę tylko to co mi powiedzieli :) W Łodzi drugi dzień \"Hawajów\" :D pewnie wieczorem będzie burza, ale póki co cieszę się ładną pogodą :D Za chwile jadę do rodziców! Pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten piękny dzionek:) U mnie dzisiaj piekna pogoda. Sloneczko swieci od rana.ale jest strasznie duszno. Pewnie popludniu znowu edzie padac. Juz sie przyzwyczailam do tych codziennych desczow:)Byle tak tylko nie padalo jak pojade nad morze:) Tak czytam was i wiedze ze prawie kazda miala juz robione badanie wykrywajace cukrzyce w ciazy, Mnie poki co lekarz na to nie wyslal. Pytal sie tylko czy w rodzinie byly przypadki zachorowania na ta chorobe. sprawdza mi tylko co miesiac mocz i krew, no oczywsice na pocztaki mialam rozne badania na tokso, jakis tam jeszcze bo mam grupe krwi B Rh-, tak wiec grozi nam konflikt sreologiczny. Ale badania gdzie bada sie pozniom cukru we krwi po spozyciu glukozy nie mialam.Nastepna wizyte mam dopiero 4 sierpnia, bo akurat lekarz bedzie na urlopie jak wroce z wakacji.Ale powiedzial,ze moja ciaze przebiega wrecz ksiazkowo i nie mam co sie obawiac, ze nie bedziemy sie widziec ponad 6 tygodni.Zapytam go nastepnym razem co z tym, badaniem. Jest to naprawde bardzo dobry lekarz w katowicach. Ja bede rodzila w prywatnej klinice, ktora u nas na slasku ma bardzo dobrą opinie ,a warunki tam panujące sa naprawde super. Chodze do lekarza prywatnie,ale z porod i pobyt u nich juz nic nie place, a warunki i opieka bez porownania z panstwowymi szpitalami. Tak wiec ufam mojemu lekarzowi i wierze ze wie co robi,ale o to badanie i tak sie zapytam:)Kto pyta nie bladzi:) Co do opuchlizny nog to ja slyszalam ,ze powinno sie pic duzo wody niegazowanej, Ja tez musze zaczac troche wiecej jej pic, bo jak wiadomo jak sa upaly bardzo latwo spuchnac w ciazy,a ponoc woda wszystko ladnie co zle wyplukuje z organizmu i nie ma tak duzego ryzyka opuchlizny. A tego bym, nie chciala, bo i tak juz czuje sie duza:) A co do wlosow to mi sie w ciazy mniej przetluszczaja:) Milego dnia Wam zycze.Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jejku...przebrnęłam przez te wszystkie zaległe stronki :) Ale macie lekkie pióro ;) Na NK wysłałam 2 zaproszenia do Hamudy i do Madzialińskiej, a resztę proszę o odezwanie się do mnie bo nie wiem kto jest kto :) W moim profilu już wpisałam mojego forumowego nicka wiec powinniście się kapnąć kto ja jestem ;) Ciążowych fot na NK nie mam ale i tak miło będzie się zobaczyć ;) Mam za sobą bardzo intensywny weekend i teraz nastawiam się na ostry odpoczynek w domu. Co do opuchniętych stóp to widzę że nie jestem odosobniona :O Mnie to dopadło w niedziele wieczorem, pewnie to zasługa upałów i tego że się wytańczyłam na weselu ;) na początku trochę się wystraszyłam bo nigdy mi nogi nie puchły, ale zmierzyłam sobie ciśnienie i poziom cukru we krwi i wszystko było w normie wiec uznałam że muszę to przeczekać. A pewnie to trochę potrwa bo u nas dziś znowu upał 30 stopni :O Iwusia - co do szyjki to rozmawiałam z lekarzem i powiedział mi że zupełną normą to jest długość 30 mm, poniżej 20 mm już każą leżeć w szpitalu :O Na razie powiedział że nie panikujemy, musimy tylko sprawdzać czy ona się nie skraca. Dodatkowym plusem jest to że na ostatnim usg dziecko miało ułożenie poprzeczne wiec nie naciska mi na szyjkę. Kolejne USG mam za 3 tygodnie więc zobaczymy co tam się dzieje...ale przyznam się że mam stracha :O No ale na usg pani doktor powiedziała że wszystko jest szczelnie podomykane więc może po prostu taką mam szyjkę , przecież to różnie bywa. Zmienie jeszcze stopkę i uciekam bo w domu kupę roboty :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie82 ja tez nie dostalam skierowania na ten poziom cukru, dzisiaj wlasnie ide odebrac ale tylko mialam mocz i morfologie, trudno lekarz najlepiej wie kiedy jest na to czas... u mnie tez normalnie ze 40stopni ale wieczorami sa burze a rano od nowa skwar, na deszcze sie narzeka na upaly tez hehe nie mozna trafic.... ja dzisiaj mam wizyte na 15 stresa oczywiscie juz mam tym bardziej ze to nowy lekarz i jesli zgodzi sie zrobic mi cc to chyba bede musiala zrezygnowac z tamtej gin bo troche mi nie na reke bedzie chodzic do dwoch lekarzy na raz i placic kupe kasy prywatnie....a tak to zostane w rekach lekarza ktory odbierze mi porod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które nie miałyście jeszcze tego badania nie przejmujcie się bo lekarz zleca je przeważnie między 24 a 26 tygodniem ciąży (chyba że wcześniejsze wyniki uzasadniają wcześniejsze zrobienie krzywej cukrzycowej). Ponadto jedni lekarze zlecają test 50 g, w którym bada się poziom cukru po godzinie, a inni 75 g, w którym bada się najpierw po godzinie, a później po dwóch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co do krzywej cukrowej to lekarz zleca ją pomiędzy 22 a 24 tygodniem... tak mi się coś kojarzy, więc pewnie niektóre z nas maja jeszcze czas. Możliwe jest również, że wcale nie będzie go zlecał jeśli poziom cukru w morfologii i ciśnienie sast w normie - to decyzja lekarza :) Ejmi witaj po wojażach :) Zaproszenie zaakceptuję po południu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobitki,ruchów nie czuje,płci nie znam, badań ostatnio nie robiłam a wizyta dopiero 6 lipca więc czekam jak na szpilkach... Nogi zaczynają puchnąc ale piersi to dopiero mi dają popalic-bolą strasznie o wiele bardziej niż na początku ciąży i rozmiar jest chyba ze 3 razy większy chociaż nigdy nie były małe;) witam kolejne koleżanki na NK;););)cieszę się że pomysł się przyjął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mili - dziękuję za zaproszenie :) Myślę że teraz zupełnie inaczej będzie się nam pisało na forum jak już wiemy jak kto wygląda :) Pewnie to jeszcze potrwa zanim każdy będzie każdego dobrze kojarzył ale spoko damy radę :) Madzialińska - 🌻 Krzywą cukrową mam mieć zleconą na następnej wizycie czyli 16 lipca, a to będzie 23 tydzień, a zlecają to badanie różnie ale przeważnie po 20 tygodniu, myślę że ten 24-26 to standard :) Ja wczoraj mierzyłam sobie cukier 2.5 godziny po małym śniadaniu i miałam poniżej normy - 55 jednostek. Jestem ciekawa czy to dobrze czy źle, ale na chłopski rozum myślę, że lepiej mieć niższy cukier niż za wysoki, bo niski można od razu uzupełnić :) No ale krzywa cukrowa jest dokładniejsza. Aha napiszę jeszcze o tych pomiarach dzieci teraz. Otóż mierzyć nam teraz będą kości udowe i obwód główki i na tej podstawie będą obliczać termin porodu, który będzie się mocno wahał - a to dlatego że dziecko jest w trakcie wzrostu i teraz to będzie takie strzelanie w ciemno tak na prawdę. Dlatego mi lekarz powiedział, że najpewniejszy termin porodu to ten z USG z 12 tygodnia. Dlatego ja się tego będę trzymać do końca, ale muszę brać jeszcze tydzień zapasu na plus bo miałam nieregularne cykle, dlatego rokuję że będę rodzic15-20 listopad. Poza tym dowiedziałam się że zazwyczaj chłopcy mają krótsze kości udowe od dziewczynek i dlatego termin porodu przy chłopcu może się cofnąć i też nie należy tego brać jako mocny wyznacznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hamuda, jak to dobrze że nie jestem jedyną która nie czuje ruchów ani nie zna płci dziecka ;) tak się zaczynam zastanawiać czy ze mną wszystko w porządku bo jak czytam to prawie każda z Was skarży się na opuchnięte nogi a u mnie nic! A brzuch mam wielki jakbym miała rodzić w lipcu a nie w listopadzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Też nie mam opuchniętych nóg, choć gdy sie kąpię wieczorem, czasem mam wrażenie jakby trochę, zwłaszcza jeśli dłużej kucam.) Ale i tak czekam niecierpliwie na wyniki dzisiejszej morfologii, moczu, badania w kierunku toksoplazmozy. Tak odnośnie tych badań. Byłam dziś na czczo w przychodni, rano. Okazało się że kolejka jest na pół korytarza, zresztą zajmowałam ją w którymś momencie aż trzem osobom, które nie miały siły stać. A za chwilę to ja potrzebowałam pomocy. Po prostu zrobiło mi się słabo. No ale też pogodę mieliśmy dziwną rano w Gdańsku. Niby szaro, mgła a duszno i gorąco. POt ciekł po ludziach i nieomal nie było czym oddychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie listopadówki, ja tez dzis po badaniu wyniki jutro, nie lubie tych badań bo potem jestem straszliwie głodna. rano wstać trzeba wcześnie potem badania i jeśc się chce ja tez jeszcze nie mam skierowania na ten cukier z palca dzis wszystko z żył:) wiek 26 lat termin porodu:14.11 waga: + 7 kg tydzień ciąży:20 płeć:??????? miejsce zamieszkania: Bielsko-Biała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoje skierowanie na glukozę dostałam podczas ostatniej wizyty, w miniony czwartek czyli dopiero co. Lekarz nie robił wcześniej żadnego wywiadu, dał mi je rutynowo. Ejmi, dzięki za odpowiedź na N-K!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi... wszystkie zdjęcia są super ale twoje ślubne powala. Salut (cywilny)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam wyniki i cztery parametry mam poza normą, w odróżnieniu od wcześniejszego poziomu. Zaraz się będę orientować o co chodzi ale może będziecie coś wiedziały. Co to jest WBC, RBC, HGB i HCT? To WBC mam trochę wyższe a pozostałe niższe. I co teraz należy robić? Wynik tokso też tajemniczy. Też się muszę dowiedzieć co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola podwyższone WBC to u kobiet ciężarnych norma, ewentualnie miałaś jakąś infekcję :) Pozostałe 3 czynniki to oznaka anemii i obniżonego poziomu hemoglobiny. Tak na moje oko oczywiście ;) A co Ci tam wyszło z tokso??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki dziękuję za zaproszenia :) Ola 🌻 Ja nie mam czasu żeby dziś Was pooglądać dokładnie więc będę komentować potem :) Do tej pory mam na liście Hamudę, OlęGd , mili i Natalkę86 :) OlaGd- napisz jakie masz wyniki morfologii i toxo to Ci coś podpowiemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Madzialińska! Dzięki Ejmi! Tak sobie myślę że może mam za mało żelaza (i już panikuję bo poczytałam jak ważne jest dla dziecka). U mnie wspomniane WBC wynosi 11,4 (norma jest do 10,8), RBC: 3,74 (norma od 4), HGB: 11,2 (norma od 12), HCT: 33,5 (norma od 35). Niedokrwistość czy jak? Zastanawiam się czy dokupić na własną rękę jakiś sumpelement z żelazem (w preparacie który obecnie przyjmuję jest około pół zalecanej ziennie dawki dla ciężarnej). Najgorsze jest to że musiałabym teraz spróbować wepchnąć się do lekarza bez rejestracji, żeby mi coś zalecił a na dodatek on od jutra lub od przyszłego tygodnia ma urlop. Co do tokso, to nawet nic nie pisałam bo się trochę przestraszyłam. Ale chyba wynik mam wciąż ujemny, mianowicie 0,133 (tylko tyle mam napisane, bez normy), i jeszcze mam takie dane: niereaktywne < 0,8 nieokreślone (0,8 - 1) reaktywne > 1 Ech, to były czasy gdy odpowiadało się tylko za własne zdrowie, można je było olać i jakoś się żyło dalej. A teraz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×