Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Faktycznie byłoby lepiej gdyby znieśli ten zasiłek rehabilitacyjny, bo jak pomyślę o bieganiu z brzuchem po zusie i załatwianiu tam czegokolwiek to aż mi skóra cierpnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak dziewczynki na L4 ciążowym możemy być pełne 270 dni czyli całe 9 miesięcy- przepis wszedł w życie w styczniu 2009, tak wiec nie musimy już latać po zusach i wypełniać papierków. Jedno na plus :) U mnie nic nowego - napiszę wiecej jak będę miała wenę ;) Pozdrówka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam takie pytanko czy orientuje się któraś z was jak to jest z macierzyńskim tzn czy dwa tygodnie przed terminem porodu lekarz gin może wystawić zwolnienie lekarskie czy wtedy trzeba wziąć już macierzyński? Moja pani w kadrach powiedziała mi że dwa tygodnie przed terminem lepiej żebym przyniosła zwolnienie od internisty a nie od gin, bo jak będzie to zwolnienie od gin to będzie musiała zacząć mi naliczać macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego mężusia wezwali właśnie do pracy więc skorzystam z okazji i powysyłam Wam zaproszenia na nk :) Jutro usg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - dziekuje ! Padam po całym dniu w aucie. Od 13 do21 w trasie. Ale załatwione wszystko co mielismy załatwic. Hihi, może rzeczywiście czas trochę dziewczynek tu wrzucic, bo się chłopaków namnożyło. Widzicie, która pójdzie do lekarza to dobre wiadomości przynosi. Super. Choc teściowa się mnie zapytała jak się czuje, to jej mówie, ze ok, tylko nogi mi troche puchną, a ona na to ,ze pewnie mam zatrucie ciążowe. Osłupiałam, nie mam pojecia co to jest! Ale powiedziałam, wątpie, to przez te upały. hihih Człek ma dobry humor to mu go zepsuja. Ja na zwolnieniu jestem od końca maja.Chciałam iść na dwa tyg i potem wrócic na koniec szkoły, ale lekarka mi odradziła i dała od razu na miesiąc i teraz już tylko przedłuzam. Ale przydało mi się, bo miałam juz taki sajgon w pracy, że padałam ze zmeczenia. Nawet ona zauwazyła miesiąc póxniej,ze lepiej wygladam. I bede już ciągnać zwolnienie do końca, bo i tak nie mam po co wrócic. Dla dyrekcji lepiej i łatwiej kogos od wrzesnia na zastepstwo znaleźć,a poza tym i tak umowa mi się konczy. baśka 200 - zleci do 16, nawet nie zauwazysz kiedy. sroczka - ja tez weszłam do ciazowego sklepu,ale szybko stamtąd wyszłam, by zawału nie dostac i poszukałam na alllegro rzeczy. Na allegro zawsze jest mozliwośćwymiany lub zwrotu w razie niedopasowania. Poza tym są wymiary, trzeba się mierzyć. A z ciażowymi to dość łatwo kupuje się rozmiar ,który się standardowo nosiło lub w razie dużego przytycia rozmiar wiekszy. Ja normalnie nosze 36/38 i ciazowe zamówiłam 38 - troszke luzne były,ale dupsko rosnie i teraz nawet lepsze są mniej dopasowane., spódniczke 36 i jest ok,ale 38 była by na póxniej też. Dobrze szukać sprzedawcy,który jest w danej miejscowości - ja tak mam z soczewkami , nie płace za przesyłke tylko odbieram na miejscu. i towar zawsze najwyższej jakosci. Ale fakt mozna się też natknąć na oszuta , warto poczytac komentarze i opinie kupujacych. Michaaa - fajne ciuszki kupuje u pani z Chełma. ale normalne, nie ciazowe - choć takie też czasem ma. Ja praktycznie od dawna prawie wszystkie ciuchy i nie tylko -kupuje na allegro. A propos tego macierzyńskiego to pierwsze słysze ,by od ginekologa nie mogło byc. Kumpela własnie rodziła - 2 dni po terminie i jeszcze w wyznaczony na poród dzień u gina po zwolnienie i dał jej od razu ze skierowaniem do szpilata jakby w ciagu nie zaczeła rodzic. I macierzyński ma od momentu urodzenia. Ale może byc tez tak jak mówicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze ze zniesli ten zasiłek rechabilitacyjny nie bedziemy musiały latac do zusu :) chociaż z tym mamy dobrze dzieki dziewczyny bo nie byłam pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do rehabilitacyjnego nie wiem jak jest teraz ale z tym lataniem to wcale tak nie jest :). Ja poprzednią ciąże byłam całe 9 miesięcy n a zwolnieniu tzn prawie :) i byłam na zasiłku rehabilitacyjnym, a sprawa wygląda tak, że gin wypisywał druczek i wysyłało się do zusu i wcale nie trzeba było iśc na żadną komisję :) ot tyle :) Fajnie, że się dziewczynki pojawiają, chociaż one tak mają, że się ukrywają w brzuszkach i nie chcą pokazac co mają między nóżkami- tak było z moją o płci dowiedzieliśmy się w 26-27 tc :) a teraz w 12 :) czyli generalnie spora różnica :). w sobotę idę do lekarza- trzymajcie kciuki za moją szyjkę aby była nadal swojej długości!!! bo jak nie to będę musiała leżeć i założą mi szew :(. A pytałyście jeszcze o macierzyński- też pierwsze słyszę, aby tak było. ja rodziłam 2 tyg po terminie i generalnie miałam liczone od dnia porodu. Ale fakt ostatnie prawie dwa tyg spędziłam w szpitalu. w Trójmieście piękna pogoda. Jesli chodzi o cuszki to ja też raczej przez interenet kupuję :) dużo taniej.:) Zresztą dla małej tez duzo na aalegro kupuję i jestem generalnie zadowolona. no i zaczynają się wyprzedaże więc jeśli ciuszków dla maluchów nie macie to możecie szaleć :). Ja bym już chciała coś kupić ale się jeszcze wstrzymuję. narazie wiem, że zamiast łóżeczka kupimy kołyskę ale nie aby kołysać, tylko z czystej wygody i datego, że mieszkanie mamy nie za duże. Już mam upatrzoną. A jak mały podrośnie to AMelcia pójdzi edo łóżka a kruszynek przejmnie jej łóżeczko :). Zresztą prawie wszytsko mam - brakuje mi tylko \"męskich\" ubranek- chociaż sporo mam tez unisex :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo! Ja dziś urlopuję, ale od samego rana latam po mieście :D Byłam w laboratorium, w Urzędzie Skarbowym... Teraz muszę jeszcze do Warty lecieć, bo mi przyszło przypomnienie, ze trzeba ubezpieczenie za mieszkanko zapłacić. Całkiem mi to z głowy wyleciało :D Troszkę mamy dziś tu chłodniej, tak się jakoś zachmurzyło... może popada. W sumie przydałby się taki jeden chłodniejszy dzionek :) Dziewczyny z Trójmiasta, ale ja wam zazdroszczę tego weekendu. Chodzi mi oczywiście o zlot żaglowców :) Szkoda, że mam tak daleko, bo mamy wielka ochotę je zobaczyć. Byliśmy na trym chyba z 7 lat temu. Rewelacyjna impreza. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim! Iwusia - kciuki trzymamy - bedzie znakomicie! Zobaczysz! Wstałam w dobrym nastroju, zjadłam sniadanie i zanim fala upałów zacznie zabijac na ulicach - wyskoczę do centrum (a mam aż 5 min hihi) po jakieś zakupy i spodnie dać do podszycia. Dziś spałam z poduszka pod stopami i nogi nawet, nawet - prawie bez opuchlizny. Ale wczoraj kupiliśmy zgrzewke wody i bede dziś lezeć i pić, moze efekty będą. Weszłam na wagę, bo kilka dni dnie wchodziłam a tam znów wiecej. Chyba od tej temperatury - tak sobie tłumaczę. ;-) Nawet rano mówię do mojego, ja oszaleje od tej wagi - już przytyłam ponad 5 kg. A on z wielkim zdziwieniem,Aguniu, ale gdzie? nic po Tobie nie widać. Za to go kocham - zawsze potrafi wybrnąć z najtrudniejszych sytuacji i mnie nie dobić - a siebie nie pogrążyc. hihi. No nic uciekam. MIłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milli ja to bym chciała mieć taki prblem z biustem :) ja pomimo ciąży płaska jak deska :( ale co tam juz tyle lat z tym zyję, ale wiem że jak urodze to znowu będą fajne :) tylko szkoda, że tak krótko... bo jak skończyłam karmić- aż 1,5 miesiąca to trwało ;) to niestety znów powróciły do swoich rozmiarów ... chyba czas oszczędzać na implanty :) dzięki agulinia za kciukasy :) madzialinska- moż i fajn e te żaglowce ale ja tam się raczej nie wybieram bo wiesz są dwie wielkie imprezy w tym czasie i będą korki nie z tej ziemii a wiesz ja w ciąży małe dziecko, niepewna szyjka. wolę lepiej niż komunikacją miejską dojechac tam autem a to jak wspom niałam wyżej wiąże się z kilkoma godzinami w korkach... cudone etnie Trójmiasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zasiłku rehabilitacyjnego to mój lekarz powiedział że teraz można na zwolnieniu przez cala ciąże być bo tak się przepisy zmieniły. A u nas dzisiaj od samego rana pada deszcz i ogólnie pogoda barowa...może to i nawet lepiej po tej serii upałów;-) Mój syneczek to się chyba dzisiaj do pęcherza moczowego przytulił bo normalnie do łazienki latam co 5 min...Nawet teraz czuje że zraz muszę pędzić tam gdzie król zwykł piechotą chodzić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uzupełniam stopkę bo znów waga w górę a i jesteśmy już na półmetku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężuś wrócił dopiero o 9 rano z pracy i od razu od progu pyta czy pamiętam, że dzisiaj mamy usg hihi! Po czym przebrał się w piżamę i chrapusia :) Skorzystam z okazji że trochę chłodniej się zrobiło i pojadę do urzędu. Odezwę się później. Buziaki Mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas znow upał a ja musze jechac na miasto :( waga znowu poszła do gory normalnie chyba przestane sie ważyc bo juz 10 kg na plusie no coz bede z rzucac po porodzie :) miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, co do opuchniętych stóp. Kupiłam sobie specjalny krem dla kobiet w ciąży. Pharmacerirs, Minterin. Popróbuje i powiem czy dobry. W sumie jakiś bardzo drogi nie był 20 zł za tubkę 75g. Powiem Wam ze trochę połaziłam po tym dworze i jak nie ma słonka to jest super... Ale jak tylko to słoneczko wylezie zza chmur to upał straszny od razu. W sumie nie sadziłam, ze tak na mnie ten upal będzie wpływał teraz. Zawsze czułam się jak ryba w wodzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzialińska ja też wpadłam na ten pomysł. kupiłam dziś krem na opuchnieta nogi. Byłam w Rossmannie i trafiłam na chłodzacy krem z serii Perfecta mama. Wieczorem spróbuję to potem Wam powiem. Na razie biegnę trochę oporządzić chałupe, bo leniuchowałam cały dzień,a tu pranie, kurze, obiad w rozsypce. Leniwa jestem ostatnio - chłop mnie z domu przegna. hihih I zamówiłam - kupiłam sobie dziś figi ciażowe,ale pod brzuch. te na brzuch mnie przerazają swoją wielkością. ale chyba są dobre, bo może troche podtrzymują brzuchol. I jeszcze rajstopy pod i na brzuch. Umówiłam się z panem sprzedającym,ze w pon odbiore,bo dziś mi się nie chce jechac,a to drugi koniec miasta. Zobaczymy co to za majtasy będą. Poza tym pogoda sprawia ,ze najchetniej bym bez chodziła. hihih. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Madzialińska - ja z tą pogodą am tak samo, w cieniu jest fajnie ale na słońcu nie idzie wytrzymać, gdyby było tak z 6 stopni mniej to byłaby rewelka a dziś termometr pokazuje 29 stopni :O Zdecydowanie upały nam nie sprzyjają. Co do opuchniętych stóp to ja już wypróbowałam krem chłodzący na zmęczone i opuchnięte nogi Elasti-Q, a dodatkowo niweluje też bóle kręgosłupa, też zapłaciłam 20 zł w aptece i wiem, że warto bo na prawdę pomaga. Całe szczęście mi już opuchlizna całkowicie zeszła ale 2 dni ostro wypoczywałam i oszczędzałam nogi. No i wolę nie wychodzić jak żal leje się z nieba, zaraz potem czuję się zmęczona. Iwusia - trzymam kciuki za tą szyjkę. Ja za 2 tygodnie się dowiem jak u mnie w tym temacie:O martwi mnie to :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś w Gdańsku też upały. Ja się cieszę, bo od razu samopoczucie lepsze, ale długo tak na słońcu nie da się wytrzymać :) co do ubrań ciążowych to jakoś mnie przeraża ubieranie w taki upał spodni/spódnicy z wielką gumą na brzuch, przecież to można się ugotować. Szczerze mówiąc nic ciążowego jeszcze nie mam, bo nic mi w oko nie wpadło. Na razie mieszczę się w to co mam (guzik odpięty) i mam 2 sukienki, które jakiś czas temu kupiłam (ale one normalne, nie ciążowe) i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj tez zalatwialam cos na miescie a teraz mam mase roboty w domu. Wszystko lezalo odlogiem doniedawna, a terazmam urlop i jutro przyjezdza na dwa dni dawno nie widziana kolezanka. Musze wiec przygotowac mieszkanie zeby ja jakos godnie przyjac a doniedawna jeden pokoj byl skladzikiem, zas po katach walaly sie szpargaly potrzebne do konczenia \"wiecznego\" remontu. Ale w tej chwili... ide spac (i tak pralka odlaczona a narzeczony wreszcie fuguje lazienke).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no ja powiem Wam, że zaczynają męczyć mnie te upały! wyjść na dwór nie mogę, bo po prostu pot leje mi się po tyłku! zawsze mam ze sobą butelkę z wodą mineralną, ale ona po chwili przebywania na dworze robi się ciepła :( pić się tego nie da! moje dziecko przez te upały też chyba jakieś ospałe, bo rusza się tylko wieczorami! wczoraj byłam u koleżanki i okazauje się, że dostanę od niej większość rzeczy dla dzidziusia :) odpada nam kupno ubranek (chociaż troszkę i tak pokupimy). dostanie nam się też w spadku przewijak (takie fajny drewniany na którym można trzymać wiele innych rzeczy, trzeba będzie go tylko odmalować), wanienka, leżaczek, mata itp też nam się dostanie :) dla mnie laktator, steryzlizator, podgrzewacz do butelek! laktatora w ogóle nie używała, bo nie miała takiej potrzeby! no generalnie to się cieszę :) bo jednak troszkę kosztów nam odejdzie, a te peiniążki możemy przeznaczyć na, np. lepszy wózek :) te rzeczy są już dla mnie odłożone :) muszę tylko u siebie porobić miejsce dla nich i mogę je zwozić :) Uciekam się pakować, bo wieczorem wyjeżdżamy na weekend na Śląsk do znajomych. połączymy przyjemne z pożytecznym :) mój mąż będzie tam załatwiał swoje interesy, a ja poplotkuję z koleżankami :) Odezwę się w niedzielę bądź poniedziałek! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narescie wrociłam żar na dworzu straszny jeszcze na dodatek nie przyjechały dwa autobusy i był taki tłok że porażka normalnie. ale ja na szczescie miałam miejsce siedzace :) po Łodzi normalnie nie da sie teraz jezdzic komunikacja miejska wszedzie rozkopane a tranwaj na teofilow to żaden nie jezdzi autobusy zastepcze kursuja oni zawsze w wakacje cos wymysla głupiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś pogoda trochę lepsza, tzn mniej parno troche wieje wiatr. Dziewczyny mam spore upławy, momentami jak chodzę czuję normalnie jak ze mnie wypływają. Czy wy też tak macie? Jeżeli chodzi o wózki i łóżeczka to moja mama zaoferowała że kupi nam łóżeczko a moja teściowa chce kupić wózek. Zgodziliśmy się. Jest to nam nawet na rękę bo to nasze pierwsze dziecko i nie mam dosłownie nic. Wszystko muszę kupić. Więc i tak będzie to nas sporo kosztowało. Mam właśnie wakacje i postanowiłam nadrobić zaległości towarzyskie i muszę przyznać że jestem trochę rozczarowana. Mój mąż to nie ideał i różnie to między nami bywa raz lepiej raz gorzej jak to w małżeństwie ale jestem z nim szczęśliwa i nigdy nie żałowałam że wzięłam z nim ślub. Jesteśmy 3 lata po ślubie a ze sobą jesteśmy od 7 lat. Tymczasem słyszę że dookoła wszyscy się rozwodzą, walczą o dzieci i ogólnie męczą się w małżeństwie. Co się dzieje? Czemu tak ciężko jest się ludziom dogadać? To moi znajomi i wydawało mi się że są ze sobą szczęśliwi i układa im się. Jestem po prostu zszokowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Ja weekendowo w Wielkopolsce w domu rodzinnym taty dzidziusia;) Poczłapałam do IKEI po przewijak i inne rzeczy dla Maluszka :) Upały faktycznie są nieznośne...najlepiej w parku w cieniu na ławce...Ja ospała, Mały też... Chciałabym już móc go przytulić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam upławy od samego początku ciązy, teraz zdecydowanie mniejsze, ale są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam znowu po przerwie, mąż na wyjeździe więc ja caly tydzień spędzilam z synkiem u rodziców. Mathea cieszę się, że u ciebie ok. Na n-k narazie nie bardzo mogę zorietnować się kto jest kto:) Wczoraj mialam wizytę i usg, wszystko dobrze wymiary wskazują, że ciąża jest dluższa o tydzień, pan doktor nie znalazl siusiaka więc narazie mamy dziewczynkę, o ile siusiak nie wyrośnie na następnej wizycie, tak powiedzial lekarz:) Niepokoi mnie tylko tętno dzidzi 168 ud/min, lekarz powiedzial, że lekka trachykardia, ale może to dlatego, że ja nerwus jestem?. 21 lipca mam następne usg żeby obejrzeć dokladnie serduszko czy wszystko jest dobrze. Poza tym zrobila mi się grzybica i dostalam globulki clotrimazolum. Na szczęście szyjka cala, ale mam polegiwac,, malo chodzic, bo ciąża jest nisko umiejscowiona, wiedzialam, że tak jest bo mój biedny pęcherz cierpi i brzuszek mam nisko. Wczoraj też pierwszy raz spuchla mi lewa noga, a ja przecież malo chodzę, lekarz powiedzial, że trudno żeby w takie upaly nie puchnąć w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mycha881- powiem Ci, że teraz mnóstwo par się rozwodzi bo niestety ale mnóstwo ludzi bardzo lekkomyślnie podchodzi do małżeństwa. Ja też obserwuję w swoim środowisku non stop jakieś rozstania i nikomu dzieci w niczym nie przeszkadzają :O To nie to co za czasów naszych rodziców, że było jak było ,ale rozwód to był wstyd i każdy jakoś żył w małżeństwie mimo że było kompletnie do dupy. Teraz ludzie się nie cackają, każde idzie w swoją stronę i jakoś jest.Na palcach jednej ręki mogę wyliczyć pary u których widać miłość, szacunek i odpowiedzialność. Niestety większość par po prostu nie potrafi się dobrze dobrać, a potem wychodzą takie kwiatki :O Co do upławów to u mnie nadal loteria...raz obfite a raz sucho, ale generalnie są od początku takie same gęstawe i białe. Agusia- jak nie ma siusiaka no to pewnie dziewczynka :D chłopców jest łatwiej wypatrzeć na USG, wiadomo dlaczego - klejnoty błyszczą :) Gawit - udanego weekendu na śląsku :) Coś czuję że jednak tendencja na forum nam się wyrówna, chyba będzie jednakowa ilość chłopców i dziewczynek :) i fajnie, musi być równowaga w naturze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no narescie wieczorkiem troszke chłodniej synek już regularnie smyra jak kłade sie spac:)ale kopania to nie czuje jak narazie tylko mały rozrabiaka gilgocze mame ;). upławy mam cały czas takie same ani za duzo ani za mało , jutro i pojutrze jade na działeczke wiec odezwe sie dopiero w poniedziałek trzymajcie sie dziewczyny cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się tylko przywitam i uciekam. Jedziemy do moich rodziców - mam w planach opalic nogi. hihih. I może nad jezioro się wybrać. Wczoraj wujek (przed wylotem na rok za granice) podrzucił rodzicom pieska - szitsu. Tato mój jest przerażony - bo ni to pies ni to wydra. Hihi. A oni nie trzymają w domu zwierząt - pies to pies i na podwórku powinien mieszkać. Mamucia moja to pewnie zawału dostanie jak się dowie, bo na razie też na wyjeździe jest. hihi. Moj P. mówi,ze my go weźmiemy,ale ja to srednio widze. Zobaczymy. Hanka - co się nie odzywasz? Czekamy wszystkie na wieści - chyba ,ze coś przegapiłam. Tasia - ciesz się ,ze tylko smyra - moja jak przywali to to mało fajne jest. A jak robi to seriami to już zaczyna boleć. Oby taka ruchliwa nie była potem. hihi Agusia - mi też wyszło z usg,ze poród 5 dni poźniej,bo 10.11,ale się trzymam swojej wersji. I też puchnię mi bardzije lewa noga. Wypoczywaj i nie przemeczaj się. Wszystko na pewno wróci do normy. A propos wczoraj uzyłam tego kremiku chłodzącego Perfekta mama i moim zdaniem super - lekko chłodzi i daje takie przyjemne uczucie. (cena nieduza 10,50zł) . Rano juz mam normalne nogi,ale dodatkowo wieczorem leązałam z nogami wyzej. Poczytałam też o tym zatruciu ciażowym i mnie to nie dodtyczy. Zadnych objawów nie mam. To uciekam i miłego weekendu. Kto zyw niech chowa się w cieniu lub leci nad wodę. Basen też dobra rzecz (tylko czemu ja niepływata jestem? )Cholercia. Pa. Agula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×