Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Mili, hehe, z tymi rajstopkami to tak pol zartem pol serio. tak kiedys u kupmeli widzialm i jakos sobie zartowalam do tomka potem ze ja go nie bede w babskie rajstopki wciskac ;) taki zarrcik. ale wiem wiem ze sa wygodne,ale tu nawet ich nie ma wiec pewnie nie bedzie mial.. a tomka ubieram w domu to body i na to ciuszek, a na spacero to jak na dzien ale zakaldam kombinezon, przykrywam kocem i zapinam ta czesc na gore wozka. a ja na miasto na zalupy czy do kosciola to w fotelik z auta- tu juz nie lubie kombinezonu bo ciezko sie te pasy zapina z nim- tylko normalnie body na nie spodenki i bluzeczka, pod spodenki nic wiecej, a na gore taka milusia kurteczka dosc ciepla. czasem jak wielki mroz to koce nakryje. ale tu nie przegrzewamy dzieci. i te kotre znam nie choruja wogole. Mili hehe, nop czekam na foteczke :))) a temperature w domu mam wysoka choc w aslonie w nim siedze caly dzien i tam jest chlodniej bo sa duze okna i drzwi francuskie od jadalni obok - i termometr wskazujue jakies 22 z hakiem. ja siedze zwykle na kapanie kolo koloryfera i non stop mi za goraco i zmiejszam sobie na pokretle (gazowe sterowane ogrzewanie). a jak mam w salonie 22 to na gorze 26 sie robia dlatrego w ciagu dnia musze obleciec cala chate i niekotre koloryferki powylaczac. jest sa ich setki ;) ale tu gaz jest tanszy i nie oszczedzamy. a zaleca sie 16-20 dla dzieci! idealnie to 18! dla mnie 18 to bylby mroz! brr, raz jak weszlam na chate po wielu godzianach a maialam ogrzewanie zmiejszona i bylo 18.5 to mi nos przymarzal hehe wiec zdecydowanie za malo i tutaj nie bede sie stosowac do angielskich zalecen ;) mam taki termometr grobag, jajnko- wskazuje temp i ma kolorki. u mnie jest ciagle jajo czerwone- czyli za duzo dla dziecka. powinno byc zolte- do 20 stopni - wtedy za malo dla mnie ;) jak jest niebieskie to znaczy ze za zimno. niebieskie tylko raz w zyciu widzialam...u siostry jak pokoj wietrzyla hehe zebyscie widzialy te dziaciaki ktore w zime biega w spodenkach po ulicach i koszulkach! az mnie ciarki przechodza. a im nie zimna, sa zahartowne skubance i nie choruja jak my. no ale oczywsiscie nie mowie to o na prawde mzroznej zimie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia to moj tomek ze swoimi 7 kilo to pewnie wygladalby przy Maji jak pączuch hahah, a tez ma 2.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia - body z krotkim rekawkiem, na to np rampers (taki pajacyk bez stópek) ale nie gruby, raczej cienki, elastyczny albo zamiast niego spodenki i bluzeczka. plus skarpetki oczywsicie. nie przykrywam go jak sobie siedzi , tylko jak spi, to narzucam cienki kocyk celurowy-taki z dziurkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja zawsze ma body z dlugim rekawem i albo pajacyk bawelniany albo welurowy , skarpetki i wydaje mi sie ze jest jej zimno bo mnie jest i zastanawiam sie kiedy tzn w jakiej temperaturze moge ja zostawic w samym body z golymi lapkami zeby nie bylo jej zimno a bardzo lubi tak lezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, że każde dziecko jest inne i różnie przybierają i w różnym tempie i nie ma co porównywać. I wiem że te ilości do przybrania to są średnie i orientacyjne. Ja ją karmie na żądanie i ile zje tyle zje- nie wmuszam w nią na siłę bo musi i koniec. Czasem zje więcej czasem mniej i już. Olga sama sobie reguluje ile zje. Tak, że dochodzę do wniosku że byle by zdrowa była a waga to rzecz drugorzędna. Nadia ja przy 22 stopniach w domu zakładam np. body z długim rękawkiem i na to śpiochy. Albo body z krótkim rękawkiem albo na szeleczkach i na to pajacyk. Jak ma zimne stopki to czasem zakładam skarpetki. W domu nie ma co za bardzo grzać i za bardzo dziecko opatulać bo ponoć lepiej jak dziecko chłodniejsze niż przegrzane. Sprawdzaj na karczku, jak jest ciepły to jest ok, jak zimny to dziecku zimno i trzeba lepiej ubrać a jak gorący i spocony to za grubo ubrane. A że raczki są zimne to nie istotne grunt żeby karczek był cieplutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kobietki,moge do was dołączyc? mam 23 lata i córcie urodzona 2 listopada-waga 2850 ,53cm.waga obecna 6330.od paru dni czytam wasze pogaduchy ale jeszcze dokladnie wszystkiego nie zdazylam doczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do spania z pielucha to moja zawsze zasypia z naciagnieta na glowe i oczka do noska inaczej nie zasnie i coraz bardziej sie boje ze moze sobie ja naciagnac i sie udusi bo zaczela ja lapac i szarpac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michaa to ja muszę dziś wypróbować Twój patent bo moja ostatnio też się drze przy kąpieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MILI hhehe Nikos boksko wyglada w rajstopkach haaha. slodziak! a na drugiej fotce to nawet jak dziewczynkaa wyglada bo mu taKa kiteczka wyszla na wloskach hihi. super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już śnieg nie sypie ale jest -13C i ciągle rośnie na minusie :( eola witam na forum :) Córcia sporo waży :) karmisz piersią czy butelką ? bo jak piersią to na prawde sporo przytyła :) Nadia ja mam w domu ok.20-23C i małą ubieram w body z długim rękawkiem i śpiochy + buciki :) A ponieważ przeważnie leży w wózku to nakrywam ją kocykiem polarowym. Na takie odkryte ciałko będziemy musiały jeszcze troszkę poczekać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zakladam malemu tez body z dlugim badz krotkim i na to pajac, tak spi, a w dzien body z dlugim badz krotkim na to bluzeczka bawelniana taka cienka i spodenki dresowe zawsze skarpetki nie zaleznie w czym jest, a dzisiaj to jestesmy tak poubierani bo zimno jak nie wiem grzejniki na full a my zmarznieci jak nie wiem, wiec ubralam go dzisiaj tak: uwaga uwaga! body z dlugim, podkoszulke z dlugim, bluzke z dlugim, (pod reka mam jeszcze bluze, ale nie zakladam bo lezy pod kocem) rajstopki, skarpetki i spodenki dresowe... a na dwor to go ubieram grubo, czy nawet jak caly dzien po centrach handlowych w weekendy latamy to ma body z dlugim bluzke z dlugim i jakas bluze na to do tego rajstopki skarpetki i spodenki na glowce ma cienka czapeczke i nigdy nie jest przegrzany nie nakrywam go juz kocykiem zeby bylo widac moje piekne dziecko:D i zawsze slodko spi... thekasia ja wiem jak dzieci sa poubierane w uk widzialam na wlasne oczy, ja naubierana jak nie wiem na jakie mrozy kurtka czapka tzn taka dzokejka i zmarznieta jak nie wiem co a dziecko w wozku z golymi stopkami az nie moglam patrzec no ale wiem wiem dzieci nie choruja chartuja je od urodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow ale was wena do pisania dopadła :) Thekasia - przepraszam, dlaczego uważasz, że zagęszczacz w mleku to SYF? ja stosuję zagęszczacz od początku prawie bo Krzyś mi się mlekiem krztusił bo było za rzadkie, zresztą bebilon pepti jest cholernie rzadkim mlekiem i nie wyobrażam sobie żeby on go pil bez zagęszczacza. No i pączkiem mój syn zdecydowanie nie jest, jest duży ale po długości ale do pulpeta to mu dużo brakuje. I takie gadanie, że po zagęszczonym mleku dziecko skazane jest na nadwagę jest nie halo. w takim układzie co z dzieciakami które więcej ulewają niż wypijają? Wiesz co czasami te angielkie mądrości to mnie u Ciebie irytują i uważam że niektóre opinie są nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.youtube.com/watch?v=xHU61HvaXhw&feature=related to znalazlam na yuotube i strasznie mnie zaskoczylo.czy wasze pociechy potrafia juz sie przewracac z brzuszkana plecki??bo moja nie. Alexandrunia ja karmie piersia i lekarka tez mi powiedziala ze ładnie przybiera czy taka nowicjuszka jak ja moze prosic o zdjecia waszych pociech?jesli tak to poprosze na ewadawidbak@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - czyli Adasiowe chimery nadal trwają? współczuje :O jak widać nawet najbardziej poukładane dziecko ma swoje gorsze dni a niestety mama razem z nim :O cholera wie od czego to, może pogoda, może skok rozwojowy, życzę Wam, żeby wszystko szybko wróciło do normy. Toszi - kaszki to można po skończonym 4 miesiącu zacząć podawać dzieciątku, a do 3 miesiąca to góra zagęszczacz do mleka. Ja tego zagęszczacza nie daje pełnej dawki tylko połowę i skończyły się problemy z krztuszeniem i ulewaniem, wiec ja sobie chwalę. A na wadzę mój syn przybiera ładnie, nie wiem ile teraz waży, ale na ostatnim ważeniu w 7 tygodniu życia miał 2 kg na plusie od urodzenia. Zagęszczacz też stosuje się u tych dzieci które maja duży apetyt i nie nasycają się samym mlekiem. Mili - ja dziś właśnie kupiłam rajstopki Krzysiowi :) myślę że będę zakładać bo w sumie powinny być wygodne, niedługo era pajacy się skończy jak bobas zacznie sie bardziej ruszać. No ciśnienie leci na łeb, Krzyś już strzela drugą dłuższą drzemkę, mnie też mocno gniecie na sen, a mąż to już nawet przy kompie przyciął komara. Masakra jutro dowali śniegiem to znowu się nigdzie nie ruszymy przez 3 dni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eola - no niezła ta dziewczynka na filmiku 2 miesiąc aż się wierzyć nie chce, pewnie zacznie wcześnie siadać...ale może np późno zacząć chodzić. Z dzieciakami jest bardzo różnie, każd w innym stopniu rozwija się ruchowo. Mój z boczku na plecki sam się przekręci i z boczku na brzuszek też, ale z pleców na boczek jeszcze nie daje rady :) Witaj na forum 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eola ale swietny ten filmik w szoku jestem i przepieknie dziecko sie przekreca a jak nozkami macha super, moj tylko macha tak nozkami ale o przekrecaniu sie nie mam mowy nie umie nawet nie widze zeby wykonywal jakies ruchy zapowiadajace przekrecenie sie a ja nie wiem jak go tego uczyc... ale to dziecko mialo tak podlozona raczke ze ona mu pomogla w tym przekreceniu sie... ejmi na pewno rajstopki beda wygodne ja malemu od urodzenoia na kazde wyjscie zakladam, jedne dostal to sa takie sztywniejsze i ciasniejsze na brzuszku a dwie pary kupilam i sa takie mile elastyczne i brzuszka nie sciskaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! Już parę dni temu chciałam więcej o sobie napisać ale miałam problemy z łączem i komputer wieszał mi się co parę minut więc mam sporo do nadrobienia ;) Mam 28lat i mieszkam w Łodzi. 28 listopada urodziłam córcię Hanię (53 cm, 3600kg). Karmię tylko i wyłącznie piersią a moja córcia jest wielkim łakomczuszkiem i teraz waży już dużo więcej. W ciągu dnia ładnie śpi a w nocy tylko raz budzi się na jedzenie. To mniej więcej tyle na razie... Mam nadzieję, że teraz już będzie wszystko ok z moim netem i będę z Wami regularnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thekasia - doczytałam na poprzedniej stronie że dajesz małemu jakieś krople jak nie może zrobić kupki. Możesz mi napisać co to za krople? Bo moja też ostatnio ma z tym problem ale to chyba dlatego że jem i piję wszystko ;) Ejmi - sorry, ale moim zdaniem trochę przesadziłaś z tą krytyką Thekasi :o to jest forum i tu każdy może wyrazić swoje zdanie (przynajmniej takie miałam wrażenie jak postanowiłam do Was dołączyć)... A nie pomyślałaś że niektórych mogą irytować Twoje mądrości i opinie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwaliaa- tak ja wiem że to jest forum i każdy może napisać co mu się podoba, dlatego jestem szczera i podobnie jak Thekasia mam prawo napisać co myślę. Po prostu nie spodobało mi się stwierdzenie, że daję swojemu dziecku syf w mleku i tyle. Ja nie mam w zwyczaju czegoś przemilczeć w momencie kiedy coś mi nie odpowiada i wolę szczerość niż fałszywe słodzenie. I krytyka też czasami jest zdrowa i potrzebna, po to jesteśmy ludźmi rozumnymi żeby wymieniać swoje poglądy - ja też mam do tego prawo. Nie mam zamiaru tu kogoś obrażać, ale jeśli moja szczerość komuś nie odpowiada to trudno pogodzę się z tym, ale jak mnie coś bodzie to o tym mówię głośno. A opinie thekasi są czasami lekko dyskusyjne, pamiętam jak toczyła się dyskusja pomiędzy nami na temat wspanialej angielskiej służby zdrowia. Po prostu pewne realia w ogóle nie mają odzwierciedlania w polskiej rzeczywistości i nie ma co nasuwać zbędnych tematów. I to co na wyspach jest uważane za coś wspaniałego i słusznego w Polsce zazwyczaj ma odwrotny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia te krople to Dentinox infant Colic Drops. dziekuje ci .. Monia tez dziekuje Ejmi juz nie raz mnie obrazilas. pamietam dokladnie jak jeszcze w ciazy nawrzeszczalas na mnie ze zasmiecam forum bo nie pisze w jednym tekscie ale w kilku. a potem jeszcze pare innych razy. jakos udalam potem ze nic sie nie stalo i ci wybaczylam. i bylam mila. tym razem PRZESADZILAS! nie bede pisac co mysle na ten temat bo zachowam sie kulturalnie! uwierz mi ze mam jezyk wcale nie mniej ciety jak ty ale moj poziom kulturalny mi niepozwala ja jalowe dyskusje. cholernie podskoczylo mi cisnienie i lzy mi leca a ja nie bede sie narazac na placz i nerwy wiec opuszczam was dziekuje reszcie dziewczyn za mile chwile ps. jakby ktos chcial jeszcze ze mna kiedys porozmiawiac to jakasia1980@go2.pl papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thekasia zaraz cie kopne w sranie, nie uciekaj z forum i nie klucic mi sie tu, thekasia napisala to co mysli i ejmi tez napisala to co mysli i jest ok... ja jestem takiego zdania jesli moje dziecko by nie przybieralo na wadze to sprobowalabym dodawac czegos do mleczka czemu nie, ale mam grubaska wiec nic nie dodaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem Kobietki :) Zuzka wreszcie zasneła, więc mogę poczytac i popisać :) Aleście tu dziś nasmarowały postów :D I jakaś scysja mała wyszła… proszę się tu nie obrażać, każda może swoje zdanie wypowiedzieć :) choć czasami te opinie są wyrażane dość bezpośrednio co poniektóre osoby może urazić… czasem dobrze jest swoją wypowiedź przemyśleć. Oczywiście powiedzieć co się uważa, ale może nie tak z grubej rury ;) W ciąży nam hormony szalały i jakoś chyba spokojniej było hihihi Kaśka wracaj tu na forum w tej chwili! A jeśli chodzi o posty to ja się przyczepiłam wtedy do Ciebie :D A teraz dzięki wielkie za miłe słowa odnośnie Zuzi :) Jak się domyślacie to były zdjęcia specjalnie wybrane, bo najczęściej podnoszenie główki wygląda w ten sposób: http://i149.photobucket.com/albums/s77/Madzialinska/Zuzia/P1040525.jpg?t=1264623738 hihihi My dziś miałyśmy ciężki dzionek, bo Mała w ogóle nie spała od 7:30. Do tego chyba jej troszkę brzuszek dokuczał, bo była zdecydowanie marudna. Nic jej nie interesowało dłużej niż dwie minuty, potem była podkówka :O najlepiej było na rączkach u mamusi, ale ja już nie wyrabiam z noszeniem tego małego klocuszka ;) No ale jakoś przetrwałyśmy :D Ola wszystkiego najlepszego dla naszej najstarszej tutaj dzidzi 🌼 Ejmi, Zuzka tez tak ciumka łapki, ze musze jej cały czas tetrę podkładać, bo wszystko dookoła mokre ;) Zaczęłam jej nawet w buźkę zaglądać w poszukiwaniu ząbków, ale dziąsełka ładne i nie widać, żeby cokolwiek zaczynało się tam dziać. Agulinie Ty to jak się już dorwiesz do forum to piszesz i piszesz :D Ale bardzo dobrze, bo twoje posty rozbrajają ;) Teściowa jakimiś przesądami rzuca! Wcale się nie przejmuj. Ostatnio jak biorę Zuzkę na ramię gdy siedzę, to nóżki już jej sięgają do moich kolan. Jak ona się skubana już odpycha tymi nóziami… nie sądziła, ze taki maluch może mieć takie silne nogi… :D A z ta nianią to jakiś koszmar :O Ja mam zamiar najpierw przeszukać wszystkich znajomych i polecone nianie sprawdzić. Mam nadzieję, ze któraś będzie wolna… Toszi, jeśli córa jest zdrowa i reaguje na wszystko poprawnie, to może taka jej uroda z ta wagą :) No i super, że po szczepieniu w porządku. My idziemy we wtorek malutką pokłuć… Deseo, nie zazdrosne tych ostatnich dni. Trzymam kciuki, żeby Adasiowi znów się wszystko ładnie unormowało i żeby już tak mamusi nie męczył 🌼 W nocy pampersa nie zmieniam, no chyba ze jest pełny, ale z reguły dopiero ranem cos tam znajdujemy :) Nadia, ja małej zakładam bodziaka i śpioszki/półspiochy/rajstopki zależy co mi tam w rękę wpadnie ;) No i w domu mam temperaturę około 23 stopnie czasem ciut więcej. No i jak czuję, że stópki zimne to zakładam jej skarpetki ;) Eola, witaj i pisz z nami o czym tylko chcesz :) Niezła ta malutka na filmiku! Moja jeszcze sie tak nie kręci i może dobrze, bo mogę ja spokojnie zostawić na łóżku i na chwilkę wyjść ;) Michaaa chyba mas jakieś problemy :) Dzieki za fotki Olgi! Wygląda super i ma rewelacyjne fałdeczki na ramionkach :D No i sparował tego posta prawie godzinę :) Zymkam lulu, kolorowych i spokój tu już proszę! Do jutra :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×