Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Witam Madzialinska wracaj do nas szybciutko :) Alex co do rytualu to ja sobie mysle ze oczywiscie zycie pokaze jaki system beda wolaly wieczorkiem, ale mysle sobie ze kolejnosc podana w tej ksiazce tez ma swoj sens, dlatego ze maluszek jesli bedzie podczas kapieli glodny to bedzie jeden wielki placz, przez co kapiel potem moze mu sie zle kojarzyc. Dlatego ja jak podpatrzylam ostatnio swoja kolezanke, to ona podkarmiala maluszka, potem odczekala az sie odbilo, troszke sie pobawila i potem do kapieli, a po kapieli maluch dostawal jeszcze cycusia i zasypial. To taki polsrodek :) A co do Twojej zgagi to slyszalam ze spiac na prawym boku to uciskana jest watroba i zgaga murowana. Wiec zostaje nam lewy bok :( Ja na szczescie nie mam zgagi, nie siusiam w nocy, nie mam rozstepow, nogi mi nie puchna, ale kregoslup jak zacznie bolec to mam lzy w oczach :(. Wczoraj poszlam na wizyte do ginki, do ktorej czasem chodzilam w ciazy - glownie po skierowania, bo firma oplaca mi abonament w jednej z przychodni i tam robie wszystkie badania. Chcialam zapytac co ona na ta pielektazje, pracuje w szpitalu wiec zapewne pojecie ma. Uspokoila mnie bo o pielektazji mowi sie od 10mm, a Adas ma 6,8mm, noo ale zobaczymy jeszcze w srode na usg. Oprocz tego wszytsko w porzadku. Dzis pierwsze zajecia w szkole rodzenia, pewnie dzisiejsze zajecia beda organizacyjne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie :) Mężulek wstał po 5 do pracy i zagnał mnie z powrotem do łóżka i nie mogłam zasnąć, bo wypuścił moją sunię na dwór i byłam o nią nie spokojna, a jak już wróciła to jak się walnęłyśmy razem do przed sekundą wstałyśmy :) natalie82 dziękuję za troskę 👄 Mi na zgagę też pomaga mleko ale w nocy nie chciało mi się schodzić na dół do kuchni :/ deseo ta Twoja koleżanka w sumie ma fajny sposób na maluszka :) Podoba mi się :) A co do spania na boku to na śpię w każdej pozycji po za na brzuchu :/ Wiercę się każdej nocy, chociaż najlepiej to mi się śpi jak noworodkowi czyli na plecach i z rączkami nad głową :) Idę się ogarnąć i zjeść śniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Ja za to noc miałam super, ani razu nie wstawałam do kibelka i obudziłam się dopiero przed 9-tą. Chyba musiałam odespać noc z niedzieli na poniedziałek. Na szczęście brzuszek już odpuścił i nie twardnieje i dzięki temu też spałam spokojniej :) No tylko chyba moje big cycole zaczynają pracować bo w nocy czułam dość silne kujnięcia w prawej piersi, sutki bolą mnie nieprzestanie od początku ciąży......chyba się będzie siara zbierać. Wczoraj dzwoniła do mnie moja położna, że niestety nie może przyjść bo ma stłuczone plecy po upadku na schodach, no ale pogadałyśmy przez telefon, wypytała mnie jak się czuje i czy potrzebuję czegoś - w sumie miło z jej strony :) Powiedziałam jej o tych skurczach, ona mówi że jak po nospie przechodzą to raczej nie ma się czego obawiać, ale pochwaliła że słusznie umówiłam się na to usg żeby sprawdzić szyjkę. Ma się do mnie odezwać jak będę po tym usg a w przyszłym tygodniu już jakoś wpadnie to sobie pogadamy. Ja czekam na swoje zakupy internetowe, paczki lada dzień powinny już przychodzić. A jak mi wszystko przyjdzie to strzelę pranko no i wszystko będzie gotowe :) udanego wtorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim! No to ja chyba po raz pierwszy, jak pamiętam, cieszę się że nie mam w domu schodów, bo teraz z tą nogą miałabym problem tak pośmigać w górę i w dół. :D Ale wczoraj wieczorem najadłam się strachu. Bardzo bolało mnie całe podbrzusze, ciągnęło, twardniało, spuchło, trochę zresztą jak w przypadku miesiączki (a jeszcze koleżanka urodziła wcześniej i tak opisywała poprzedzające poród objawy). Po kąpieli trochę przeszło i wtedy uświadomiłam sobie że to chyba efekt nieprawidłowego poruszania się o kuli. Ja tak podrywałam ciężar ciała, zamiast całkowicie oprzeć go na kuli, że używałam mięśni brzucha, a w naszym stanie boli potem bardziej a i przestraszyć się można. Nie jestem całkowicie spokojna ale obiecuję sobie że dziś prawie się nie ruszam i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doczekałam się właśnie takiego wyglądu moich włosów, że co bym nie zrobiła z nimi, to gorzej już być nie może. Idę więc do łazienki zmasakrować je ostatecznie. Może nie wyjdzie źle a powinno być lepiej ;D. Znalazłam link z propozycją skrócenia włosów takim sposobem: http://polki.pl/uroda_wlosy_galeria.html?galg_id=10001990 i potem wam napiszę jak wyszło. Ufarbowałabym też ale trochę się boję. I tak wczoraj nawąchałam się bejcy bo narzeczony malował szafkę łazienkową i jakieś tam elementy drewniance w przedpokoju więc choć się izolowałam, i tak ostałam dawkę chemii. No i do farbowania musiałabym się zawiesić nad wanną a ten obolały brzuch i noga mnie powstrzymują. Ale już siwych mam tyle że szok m.in. taka fala srebra odsłania się z boku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslalam wam dziewczyny na maila moje zdjecia:) Najaktualniejsze, bo robione pol godziny temu, wyslalam tym dziewczynom, ktore wczesniej mi przeslalay swoje fotki, bo do nich mailam maile w kontaktach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze zmiana w stopce ,bo to juz 32 tydzien, a kg bez zmian nadal na plusie 12 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola podziwiam Cię, że sama decydujesz się podciąć włosy! Daj znać jak Ci poszło to może też skorzystam z tej metody bo jakoś nie mogę zmobilizować się do pójścia do fryzjera. A siwe włosy wychodzą mi jeden po drugim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie82- dziękuję za fotki, ślicznie wyglądasz i brzuszek na prawdę spory :) a i jeszcze chciałam pochwalić Twoją sypialnie, bardzo ładna :D ja muszę męża wyciągnąć na jakąś sesje w plenerze póki ładna pogoda :) dziewczyny dzisiaj nie mam weny kompletnie do niczego, nic mi się nie chce - a zwłaszcza gotować obiad, w ogóle nie mam pomysłu ani chęci na nic :O Właśnie wróciłam z poczty bo siostra przesłała mi ponczo na jesień - będę miała co na siebie włożyć w chłodniejsze dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou Dziewczęta! Tylko 2 dni mnie nie było, a Wyście naprodukowały tu stron! hihih Własnie wróciłam z 4 lekcji w szkole rodzenia. Odwiedzilismy dziś porodówke i oddział. Cieszę się ,ze zdobyłam wiedze ogólną o tym co ,gdzie, jak i kiedy.Gdzie mnie połoza, co z dzidzią, w którym miejscu przygotowanie, a w którym poród itd. Ale zapach środków dezynfekujących był tak intensywny,ze omal nie fiknęłam i nie zwymiotowałam. Blee... I połozna jeszcze powiedziała,ze wczoraj z jedną grupą ogladała porodówke a juz wieczorem jedna pani z grupy przyjechała rodzić. hihi. I chcielismy się z moim szybko ewakuować, by nie podzielić losu pani. Na szczęscie urodziła błyskawicznie i bez komplikacji. :-) A za tydzień pielegnacja maluszka - czyli to na co najbardziej czekam! I pochwale Wam się - wczoraj pojechalismy zawieźć teścia do szpitala i przy okazji odwiedzilismy hurtownię z rzeczami dla maluszka - by nabyć lub przynajmniej na żywo zobaczyc "nasze" łożeczko. Sklep okazał się być tak fantastycznie wyposazony i przy tym korzystny cenowo, ze przy okazji zakupiliśmy mnóstwo innych rzeczy i tak za jednym zamachem mamy chyba 3/4 rzeczy dla dzidziula. W dodatku pani sprzedająca była tak miła i fajna i sensowna, ze nie wciskała nam kitu i produktów najdrozszych lub nieprzydatnych tylko każdą ,która sobie upatrzylismy sensownie komentowała - podając plusy i minusy lub wręcz wybijajac nam niektóre (zbyteczne ) rzeczy z głowy.Przy okazji podpowiedziała inne. :-) Zakupilismy m.in. łózeczko, rożek, przewijak, wanienke, gąbkę do wanienki, (boską, hihi) fridę do noska, pieluchy flanelowe. A i widziałam w Auchanie fajne kombinezony dla dziewczynek za ok. 70-80zł, tam tez było sporo rzeczy w fajnych cenach. Nie polecam natomiast Carrefoura, gdzie okazało się być dość drogo, bo gabka do wanny - 7zł więcej niż w hurtowni, przewijak 40zł więcej, rozek 30 zł itd. Warto poszukac i poszperac. Jestem nieziemsko zadowolona z zakupów, bo planowałam te wszystkie rzeczy zakupić na allegro -a tak odeszły nam dodatkowo koszty przesyłek. SUPER! Czyli jeszcze jakies ubranka, posciel , kocyk (ale to gdy potwierdzi się płeć) i dla dziecka chyba koniec. :-) Ale przez to ,ze o 4 rano wstaliśmy, by na czas do szpitala zajechac to padnięta byłam bardzo i dziś musze odespać. :-) Thekasia - fotki super! Brzusio wielgachny i jestem na 100% pewna,ze jednak nie urodzimy w tym samym terminie. :-) Tym bardziej,ze TY poszybowałaś z terminem z usg- na pażdziernik, a ja 5 dni dalej w listopadzie. Ale za tydzien ostatnie usg i wtedy zobaczę czego się mozemy po dzidzi spodziewać. Natalie - również z przyjemnością obejrzałam fotki - mysle,ze brzusio podobny do mojego! I też sobie chyba zrobię taką sesję sama. Zaraz wstawię baterie do ładowarki, bo są puste i może wieczorem lub jutro mała pamiątkowa sesyjka! A i pokój taki zielony - sam relaks! I przyznaję szczerze, ze cudnie wygladacie! Ciaża jednym słowem słuzy. :-) Bo ja w niedziele miałam takiego doła. Zrobiło się chłodniej i nie znalazłam w szafie nic praktycznie z długim rekawem w co bym się mogła wcisnąć i jeszcze w miarę sensownie wygladać! Przyznaje,ze mnie to dobiło. Nie moje nadmiary kilogramów ,tylko wygląd ogólny. Ale juz mi przeszło, bo słonko wyszło i moge krótki rekaw załozyc i jakoś brzuchol zakryć. hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OlaGd - trzymam kciuki za obcinanie, sama chyba bym się nie odważyła. Wole iść do fryzjera - choć z jego dzieła też czesto nie jestem zadowolona! Ejmi - nie przejmuj się, dni słabości musza się pojawiac, bo wtedy sobie z czystym sumieniem możemy wypoczać. Ja też dzis odpuszczam obiad, mam zamrozone porcje i coś sobie tam z lodówki wyjme i już! :-) Wracajac do wózka Twojego - to własciwie -powinnam z moim apelem udac się do producenta lub sprzedającego- by wybic im takie pomysły z bocznym przewozeniem dziecka -z głowy. A oni jeszcze propoagują to na stronie. ;-) Iwusia - to ja kiedyś podałam linka z takimi podwójnymi wózkami - pani w Poznaniu ma taki sklep - chyba netowy. A że czytuję jej bloga to tak trafiłam na tę stronke. Mnie się te wózki podobaja, a skoro takie fajne ceny są we wrzesniu to spokojnie bym się pokusiła. Co do przezycia zimy w nim, to mysle,ze trzeba poczytac, zapytac, sprawdzic i z pewnością są opcje śpiworkowo-zimowe i dzieciaki nie zmarzną! Może napisz do tej pani, jej dzieci przetestowały wózki i z pewnością coś podpowie! :-) co do kupowania wózków - to też radzono mi, by nie robić tego przed urodzeniem :-) ,ale trudno kiedy wózki są najczesciej w komplecie z fotelikiem - a dziecko trzeba do domu przywieźć, a po drugie czasem trzeba nawet do 6 tyg poczekac w sklepie. Pozdrawiam, miłego dnia życzę i biegnę rozwiesic pranie, a potem zalegnę z moim bananem- krową na lóżku i będę odsypiac wczorajszy wyprawowy dzionek. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia, gratuluję zakupów! Hanka, ja zwykle rzucam sie na włosy z nożyczkami gdy już nie mogę sobie zaszkodzić bo tak źle wyglądam. ;P Owszem, bywałam też u fryzjera ale wcale nie byłam bardziej zadowolona niż z własnego dzieła. W każdym razie u mnie te zmachy to nie odwaga ale desperacja i mogę napisać że i tym razem wyszło nieźle. Jakoś nawet tak z sensem te wlosy się układają i pozbyłam się ich zniszczonej partii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wtorkowo- już parę rzeczy załatwiłam więc teraz leżę :) alex co do rytuału to powiem tak absolutnie się do tego książkowego nie stosowaliśmy i nadal nie stosujemy :( chociaż podobno jak się dzidzi nastawi na taki rytuał to potem nie masz problemu z ząbkami tzn z ich myciem... bo chodzi o nawyki i może dziwnie to wygląda ale faktycznie coś w tym jest. Bo póki dziecię nie ma ząbków to problemu nie ma ale jak już ma to pojawia się problem, maluchy bardzo lubią zasypiać przy jedzonku i to było dla mnie zbawienne :) bo zdradzę Wam w sekrecie jaki jest najpiękniejszy moment macierzyństwa : " uff śpi " :) nasza Amelka pomimo tego, że ma prawie 1,5 roku to nadal ma tylko 4 jedynki dwie lewe czwórki (górna i dolna) i teraz chyba dona prawa wychodzi- więc jeżeli chodzi o mycie ząbków to dopiero teraz pojawia się ten rytuał. Ale jej naprawdę mega późno wychodziły kły więc u waszych dzieci może być inaczej. Generalnie ja się trochę tymi jej ząbkami stresuję bo nic nie chce rosnąć i cieżko jej jeść... Ola a Ty sama się obcinasz :) to podeślij fotkę jak Ci wyszło- ja sobie czasem grzywkę ciachnę sama :P a do farbowania- ty masz ciemne włosy- kup sobie taką farbę z garniera bez amoniaku :) możesz spokojnie używać- ja tam mam rozjaśniane i nic nie zaszkodziło dzieciaczkowi :) Agulinia- nie przesadzaj- pewnie ładnie wyglądałaś tylko miałaś zły dzień ... ja też się sobie nie podobam i pomimo kg nadal wchodzę w ubrania z przed ciąży ( nie wszystkie ale część :) ) np jeansy :) i wybacz, że byłam tak leniwa i nie chciało mi się prawdzić, że to Ty podesłałaś :(. Ale jeszcze raz dziękuję i jest opcja gondolki wkładanej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Ale ze mnie szybka laska... Już jestem po szpitalu :O Nie przyjęli mnie taki nawał pacjentek, że leża na korytarzach :( Zaraz muszę zadzwonić do lekarza i z nim pogadać bo to bez sensu jest... Niby kazali przyjść w czwartek rano, ale też nie obiecują, że mnie przyjmą :O Do pipla taka robota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim co do zgagi to lek geliatum alumini miałam przepisany przez gin i mogłabym go pic i pic pomagało na początku mocniejsza zgaga niestety nie powiem wam maalox MAALOX jest super to sa saszetki otwierasz i wypijasz superowo pomaga na palenie i odbijanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam do lekarza, niestety już ma pacjentki i chyba będzie ciężko go złapać :O No nic trzeba będzie próbować... Jedyny plus tego wszystkiego, że zrobili mi KTG. Wyszło jak najbardziej poprawne :) Ola, Ty to jesteś odważna dziewczyna, tak sama z nożyczkami na swoje włosy :D Przyznam ze czasami też coś kombinowałam, ale to były drobnostki ;) Cieszę się, że się udało :D natalie82 dzięki za fotki. Super brzusio :) Agulina, gratki zakupów :) Tez by się tak przydało zrobić, wejść do jednego sklepu i kupić wszystko :D Tylko właśnie chodzi o te ceny... one są tak koszmarnie rozbieżne, czasami można strasznie przepłacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie szybka jesteś, Madzialińska. Pobyt w szpitalu zaliczony, badania też i to z pomyślnym efektem... To teraz dbaj o sibei w domu. :) Całusy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, badanie wcale nie zaliczone, bo mieli mi zrobić profil dobowy na cukier... a tego nie zrobili :O Dodzwoniłam się do lekarza i powiedział, żebym spróbowała jeszcze raz we czwartek. Pytał, kto mnie przyjmował i stwierdził, ze z nim porozmawia... tylko co to da... Jak mnie znowu nie przyjmą to się wścieknę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialisnska ciesze sie ze KTG w porzadku :) a jak sie czujesz?? Alexandrunia haha, mowisz ze pecherz maly? ja mam wrazenie ze mam zoladek wiecznie pelny (a nie mam ;) i nie mieszcze za duzo jedzenia bo klusek juz chyba pod gardlem jest ;) ale moze to dobrze hehe ;) Natalie fotki wyslalam :) Deseo ehhh jak to mozliwe szczesciaro! bez zgagi??? ja rozumiem brak rozstpow, czestego sisuiania, ale bez zgagi? ty to jestes szczesciara :)))) OlaGD nie musisz sie bac farbowania , bez bezpiecznie na tym etapie :) ale faktycznie czasem lepiej zrobic to u fryzjera. obecnie mam mala lazienke i tez wole sie nie nawachac tej chemii . farby bezamoniakowe polecam bo nie smierdza tak ale jest ich maly wybor a do wlosow blond moich to nie bardzo dzialaja. Agulinka haha no to ja czekam z niecierpliwoscia na tojw usg :))) zreszta jesli to dziewczynka to i tak bedziemy mialay inne brzuszki ;) moj sie zrobil duzutki na tygodniach a tak do 24 wogole jakos go nie bylo bo sie zlewal z tluszczykiem ;) na ZGAGE polecam wam syrop gaviscon , nie wiem czy u was jest ale wydaje mi sie ze powienien byc. przepisal mi go lekarz i jest bezpieczny no i skuteczny. duuuuzo go pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie82 dziękuję bardzo za fotki i chcę powiedzieć, że wyglądasz przecudownie :) Brzusio piękny i okrąglutki :) madzia to już nie wracaj do tego szpitala tylko bombarduj swojego gina :) 🌻 A ja zrobiłam dziś na obiad potrawkę chińską z torebki + ryż i właśnie jem i wyszło bardzo dobre :) Po za tym byłam na zakupach spożywczych i oczywiście znów wydałam prawie 100zł :( Ahhh ta mamona :/ Szybko przychodzi i szybko odchodzi :/ Zaś moje maleństwo od wczoraj coś strasznie mi wypycha nad pępkiem i przemieszcza się od jednej strony żeberek do drugiej :/ W macanku to takie jak by kurna kolanko, ale bo kto ją wie ;))) Teoretycznie wyczuwam dupkę po prawej stronie to tak jak by miała nóżki właśnie na górze, bo czuję jak by leżała na skos....ale już mi przeszło przejmowanie się jak się ułoży, byle się tylko urodziła zdrowa i nie powiem, że chciałabym żeby już była :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymam kciuki
tak sobie przypadkowo do Was zajrzałam i postanowiłam cos napisać;) nie chcę się wtrącać, ale jestem mamą 10 miesięcznej Soni i rok temu przeżywałam to, co Wy teraz;) podzielę się taką małą kwestią: dziewczyny! zanim coś kupicie, 100 razy pomyślcie, czy dana rzecz Wam się przyda! ja kupiłam mnóstwo niepotrzebnych rzeczy, któe później zawiozłam do szpitala, bo może się komuś przydadzą;) jesli chodzi o kąpanie dzidziusiów- to wszyscy specjaliści Wam powiedzą,że nie powinno się kąpać maluchów na żadnych gąbkach,za pomocą myjek itp. na takich rzeczach zbierają się miliony bakterii i efekt mycia znika! natomiast takie leżaczki do leżenia w wanience- są okropne! wyobraźcie sobie, ze Wam ktoś kazałby się położyć naczymś takim! niewygodnie, jak diabli! najlepszym sposobem na kąpanie- są silne ramiona taty, lub czułe mamy;) polecam;) na początku każdy się boi, ale juz po kilku razach dochodzi się do perfekcji;) i jeszcze jedno- z rytuałem kąpania niemowląt jest różnie! każdy znajdzie swój sposób! u nas nasze dziecię darło się w niebogłosy jak kąpaliśmy ją na głodniaka, więc najpierw było trochę cycusia, poźniej kąpanie i znowu cycuś i spanko;) nie chciałam się wtrącać;) trzymam za Was kciuki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialińska - no masz ci los :O szkoda że tak potoczyło się z tym szpitalem, ale jak miałabyś leżeć na korytarzu to może to i lepiej. Zobaczymy co z tym czwartkiem. Trzymam kciuki - dziękujemy za cenne rady, zawsze to miło jak ktoś doświadczony się wypowie :) Też słyszałam, że te wkłady z gąbki do wanienek nie są najlepszym pomysłem bo rosną w nich potem grzyby i bakterie, są inne rozwiązania, ale każdy musi wypróbować sam co jest dla niego najlepsze :) olagd - biedna jesteś z tymi kulami :O My dziś z mężem przydybaliśmy małego na czkawce, nawet mąż wyczuł ręką :D no więc mały ćwiczy przeponę ile wlezie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za miłe komentarze:) Ja osobiscie czuje sie baaardzo grubo i nieładnie, nigdy w zyciu tyle nie wazylam co teraz!!! No coz takie są uroki ciąży. Madzialinska to rzeczywiscie szybciutko wrocilas. Niefajnie , ze Cie nie przyjeli, zwlaszcza, ze mialas miec robione badania. No, ale tak to bywa z tymi naszymi szpitalami, a ze teraz takie baby boom mamy to i oddzialy poloznicze przepelnione. Dobrze, ze chociaz KTG Ci zrobili i ze wyszlo w porzadku. Ejmi ja tez ostatnio nie mam na nic weny ani ochoty, jakis len mnie chwycil i nie chce puscic:) Agulinia to gratuluje takich udanych zakupow, ja tez zauwazylam, zem rozbieznosc w cenach w roznych sklepach jest naprawde spora i tak np, wiem juz ze najtansze butelki i smoczki maja w auchan, ogolnie maja tam dobre ceny na akcesoria dla maluszkow. A co do ubran to ja tez mam na teraz wiekszosc rzeczy letnich, wiec jak przyjda chlodniejsze dni to bede chodzic chyba w kolko w tym samym, bo w sumie to nie oplaca sie juz kupowac rzeczy ciazowych na te ostatnie tygodnie. Ola a Tobie to trzeba pogratulowac odwagi, ja bym w zyciu nie odwazylabym sie zeby sie sama podciac:)najwazniejsze, ze fryzurka wyszla. Thekasia , Iwusia wam juz tez fotki podeslalam. Alexandrunia moj tez ostatnio wypycha sie najbardziej w okolicy pępka, pręży sie i pręży. Chyba mu juz tam ciasno. Ejmi moj od 2 tygodni czkawke ma 2 razy dziennie, smieszne uczucie:) tez zawsze wolala mojego zeby polozyl wtedy reke. No a ja dzisiaj bylam sobie pazurki zrobic, bo co 3 tygodnie chodze i robie zele, od razu czlowiek sie lepiej czuje:) Ale chyba bede musiala je sciagnac przed porodem, zapytam jeszcze lekarza, jak pozwoli to sobie zostawie, ale zrobie sobie pazurki calkiem krotkie, zeby to mi przy malenstwu nie przeszkadzaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Zalilam sie ze nie mam nic dla maluszka no i tak sie rozpedzilam ze w ciagu ostatnich kilku dni skompletowalam prawie cala wyprawke :-). Bylismy wczoraj z mezem w takim wielkim sklepie wielkosci Tesco- siec nazywa sie Jumbo-z artykulami tylko dla niemowlat i dzieci.Mozna tam dostac wszystko-ubranka,kosmetyki,zabawki,wozki,lozeczka itp. Wyobrazcie sobie zatem co sie ze mna dzialo jak tam wpadlam-zakupy trwaly prawie 3 godziny ;-). Ceny bardzo korzystne- pajacyki,body po 2,3 Euro. Akurat najwiecej kupilam pajacykow,bo sa z weluru a wiec na zimowe dni w sam raz. Kupilam takze kombinezonik w rozmiarze 62,ale cos ta rozmiarowka wydaje mi sie zanizona stad moj wybor. Podobnie z pozostalymi ubrankami-najlepiej wybierac na oko bo niestety roznia sie one miedzy soba. Jedynym minusem byl brak wyboru jesli chodzi o kolory-tylko rozowe i niebieskie,cudem udalo mi sie znalezc tylko kilka sztuk body w bialym,szarym i czerwonym kolorze. Uff..ale troche sie uspokoilam i ciesze sie ze takze ruszylismy z zakupami. Juz nie moge sie doczekac kolejnych :-) Jesli chodzi o rytual to wydaje mi sie ze najpierw kapiel potem karmienie-przynajmniej tak to wyglada u moich kolezanek. Madzialinska,mam nadzieje ze u ciebie wszystko ok i ze w koncu zrobia ci wszystkie potrzebne badania. Jesli chodzi o ruchy malego to czuje je dosc wysoko,nad pepkiem. Podejrzewam ze tam umoscil sobie nozki i podryguje nimi. Z kolei wieczorem kiedy klade sie na lewym boku,czuje wyrazne kopniecia i wypychanie wlasnie w boku. Zwykle maz przyklada tam reke i nawiazuje kontakt z synkiem :-). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Brzuchatki! Wpadłam tylko na chwilę podziękować Wam bardzo serdecznie za wszystkie życzenia :* Mam nadzieję, że jutro znajdę chwilę żeby napisać coś więcej a na pewno pochwalę się po wizycie u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uf nareszcie mam chwilę, żeby zajrzeć do Was. zawiozłam dziś tatę do szpitala. podejrzenie astma! no i mój tata najbardziej martwi się o mnie! bo tata ma rentę, ale sobie dorabiał, a teraz mówi, że już nie ma siły na pracowanie i że jak my sobie damy radę! więc mówię mu, że Paweł pracuje, ja też dostaję kasiurkę i dla mnie dużą pomocą będzie to, jak po macierzyńskim zostaną mi z małą, a ja pójdę do pracy i nie będę musiała płacić za nianię czy za złobek :) chyba troszkę go uspokoiłam, chociaż wiecie, że tata zawsze martwi się o swoją córeczkę ;) Kurczę dziewczyny teraz znów będę miała mniej czasu :( i pewnie będę daleko w tyle z tym co się u Was dzieje :( no, ale pani dr powiedziała tacie, że nie będą go długo w szpitalu trzymać (bo to było jego pierwsze pytanie :D ) porobią badania, ustawią leki i tyle! ale myślę, że z tydzień, z półtora poleży ;) eh najważniejsze, że tam już jest i że nawet nie marudził za bardzo ;) hanka kochana sto lat 🌻 Pozdrowionka dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Hanka, coś ważnego przeoczyłam ale przyłączam się teraz do życzeń dla Ciebie! Wszystkiego najlepszego! Gawit, fajnego masz tatę. Życzę dużo zdrowia! Ostatnio niestety i moim rodzicom przytrafiło się coś niefajnego i wtedy zamiast czuć normalny żal nad sobą i sie skarżyć... oni się martwili że ja się zmartwię i mi to zaszkodzi. ;D Heh, tacy to już rodzice bywają. Mam nadzieję i ja być wystarczającą podporą dla mojej córki, wkrótce i w dalekiej przyszłości. I jeszcze jedno, Gawit. Mój wujek w dość późnym wieku zaczął cierpieć na alergię i eakcje astmatyczne np na krochaloną pościel. Ale odpowiednie leki całkowicie usunęły przykre objawy. Tak więc nie martwicie się. Grunt żeby zdiagnozowano problem i przepisano właściwy środek a będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Gabrysiu za życzenia! Jak będziesz miała chwilę to napisz jak tam wczorajsze zajęcia w szkole rodzenia bo jestem strasznie ciekawa. Jak ja strasznie żałuję że za późno się dowiedziałam o tych zajęciach :( ciągle kołacze mi się po głowie szkoła w Madurowiczu ale ostatnio rozmawiałam z koleżanką która tam rodziła i mówiła że ta szkoła kiepska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola dzięki :) no ja mam nadzieję, że z tatą będzie ok! tylko jest tez jedna ważna sprawa! on MUSi rzucić palenia! a to może być bardzo ciężko, bo pali ponad 40 lat! ale myślę, że zrozumiał, że albo papieroski albo zdrowie i wie co jest ważniejsze! mam przynajmniej nadzieję! dziś z tego przejęcia nie wypalił ani jednego papierosa , nawet z domu do szpitala nie brał :D tylko dużo cukierasków je :D Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×