dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

hey sorki ze odpisuje z takim opóznieniem ale komp mi strasznie muli no codziennie, wczesniej troche inaczej bylo bo byla tez skakanka ale teraz nie moge skakac przez ten kregoslup.a hula hop to krece jesli po skonczeniu tego zestawu mnie nie boli i wtedy ogladam tv i krece:)

o przepraszam znowu nie zmienilam siedze jeszcze na ogolnym forum i przez to zmieniam bo ludzie lubia etykietki przyklejac:P jestem yoko i koniec

ja mam tak jak kastratka nie pracuje, szkołe mam zaoczne i mogłabym cały dzień cwiczyc ale ze mną to jak z małym dzieckiem cały czas musiał by ktos nademną stac i mnie poganianc

zazdroszczę, ja studiuję dziennie, pracuję... reszte czasu spędzam na spotkaniach z Moim Chłopakiem, cieplej będzie razem będziemy ćwiczyć;)

dzisiaj wieczorne cwiczenia tez odpadną bo sie tez spotykam z chłopakiem, normalnie to sie widze z nim tylko w weekend (jego praca) ale nie o tym topik bo mnie lokatorka okrzyczy :)

ja do tego mieszkam z facetem wiec na to tez czasu nie musze tracic.serio mam dobrze i teraz wole zadbac o siebie niz jak pojde do pracy i bede sie uzalac nad soba i tlumaczyc ze przeciez nie mam czasu.a przy tej ilosci jedzenia jestem teraz w stanie cwiczyc okolo 3,5 godziny jesli wypije magnez wiecej chyba juz bym nie mogla choc moze jak bede moiec silniejsze miesnie to moze dam rade wiecej.

Ajjj tam nie okrzyczy nie okrzyczy ;) ja planuje jakoś w nd się zważyć;) ogółem to mam manie na ważenie, ale muszę się ograniczyć, bo jak staję i widzę ciągle tyle samo to się dołuję;))

jejku nasz topic to chyba ze wszystkich najbardziej tetni zyciem:) supcio jejku ja za godzinke albo pol ide cwiczyc a dzis mi sie tak nie chce...

yokoshiko życze wytrwałości-ty to maszyna jestes do cwiczenia pewnie by mi sie fajnie z tobą cwiczyło

moj chlopak siesmieje ze jestem tyran sama dla siebie:P no moze jestem ale dobrze mi z tym,tylko zawsze problem ze musze cwiczyc sama a to juz takie fajne nie jest.

mała mi ja sie też ważyłam czasem 3 razy dziennie to było naprawde chore ale mi przeszło, mam na dodatek wage elektroniczną i bardzo dokładnie pokazywała, teraz nie pamiętam kiedy ostatni raz sie ważyłam bo waga sie nie ruszała w dół

jak ja bym chciała miec kogos do cwiczenia ehhh...

no to teraz siup-magnezik:( niedobry ale wypilam

Witam ponownie :) Ale produkcja postów ... :) ... nie nadążam z czytaniem :( Dobrze wiem, że jogurty typu \"Jogobella\" nie są zbyt dietetyczne, ale nie potrafię sobie ich odmówić :) Zresztą nie jem ich aż tak dużo bo ok. 400ml na tydzień. Powiem Wam, że w mojej \"diecie\" nie przywiązuję aż takiej wagi do dietetyczności produktu, ponieważ jem naprawdę mało ... np. dziś zjadłam 200ml jogurtu, jabłko, 4 ruskie pierogi i zjem jeszcze jednego pączka ... i zamierzam na tym poprzestać. Na ćwiczenia niestety też nie mam czasu :( ... ale mam takie urządzonko AbGymnic, które już nieraz pomogło mi w diecie :) Ładnie kształtuje mięśnie (szczególnie brzucha) i lubię sobie z nim posiedzieć :) Podziwiam niektóre z Was za te ćwiczenia ... ja zawsze nie miałam do nich głowy :(

Glamour... kochana powiedz jaki AbGymnic masz?

dobrze laseczki ide cwiczyc bo mi sie odechce i co bedzie? moze jeszcze zajrze jak dam rade bo dzis dzien dbania od siebie

nie mogłam sobie odmówic latte macchiato

mmm... a ta pianka

musze sie z wami już pożegnac prawdopodobnie aż do jutra :( papa koleżanki :)

a ja własnie nowy plan dostałam, dzień w dzień na 8:30 ... oho;) to sobie nie naśpię, i dobrze;d bede miala wiecej czasu na cwiczenia, prace i Skarba;)) no i tylko jedno okienko ( i to 4 godzinne, czyli mozna do domu pojechac;) ) raz na dwa tygodnie;) boski plan, nie lubie całymi dniami na uczelni siedzieć, bo laski jedzą i jedzą;p a mi się już na to patrzeć nie chce;)

ja mam głównie na popołudnia i do 20stej:/.... nie lubię rano wstawać;)

Ja tez mam od rana do wieczora szkole ale tylko w weekendy bo zaocznie i koncze nawet po 21...takze tylko trzeba cos zjesc na szybko bo nie ma czasu

Co jecie dzisiaj kochane na kolacyjke ??? macie jakis pomysl?? :)

juz jestem dziwczynki po cwiczeniach, zajelo mi to krocej moze dlatego ze nie dalam sobie odpoczac:) na kolacje jem tunczyka w sosie wlasnym-100 g 96 kcal duuuuzo bialka malo tluszczu i wegli:):):)pyszotka

to jakis tunczyk z puszki???

tak tak z puszki:) ja zjadłam kalafiorek i łososia;) mniam . właśnie wypiłam gorącą czekoladę na osłodę:) i tyle na dziś mego jedzonka

a ja marchewke i jablko bo nic innego nie mam w lodowce heh

tak z puszeczki. jesli moge doradzic lepiej nie jesc na noc (i nie pic) cukrow bo to podniesie poziom insuliny i nie bedzie sie po pierwsze spalac tluszcz a po drugie bedzie was ciaglo do jedzenia taka mala rada

Dzieki za rade:) a co najlepiej jesc na kolacje??

hehe swego czasu zawsze na noc czekolade goracą piłam i chudłam:) a jak wypije filiżankę to czujęsię napchana jak nie wiem co:) ja to nie z tych Dietowiczek które wszystko co najlepsze sobie odmawiają:)