TURBO ODCHUDZANIE!!!!!!! NOWE CIAŁO W 30 DNI!!!!

Witajcie ja jem prawie wszystko tylko mniej bo wczesniej zarlam non stop wszystko przez caly dzien. Teraz robie sobie przerwy i to juz dla mnie duzo....Jak zoladek troche sie zmniejszy zaczne takie super zdrowe odzywianie ale na razie musze sie pozbyc psychicznego chorobliwego uczucia glodu.teraz zjem warzywa na patelnie i paluszki rybne i na dzisiaj wszystko , pozdrawiam

Z paluszkami rybnymi to uważaj, bo z reguły ich panierka to shit, no i wymagają smażenia na oleju, chyba, że robisz w piekarniku.

Nick.....wzrost.......waga startowa......waga obecna.......cel 23 maja......do zrzucenia Cosmopola.....160cm.......59kg..........54kg........ .......52kg........2kg Toss_and_Turn...164cm.....72kg...........67kg........... ..65.5kg......1.5kg mimi1981.....169cm.....59kg......55,5kg.......55kg...... ..0,5 kg tyra..........162cm.....81kg......78kg........77kg.......1kg Toss_and_Turn dzieki:) do 23maja to mam nadzieje ten kilogram zrzucic, kurcze a mialam juz prawie 77 a tu w gore poszlo, moze sie miesnie tworza? zrobilam jeszcze 500 brzszkow dzis, obiad byla salata z papryka, kukurydza, odrobinka sera fety i lyzka oleju z oliwek, kurcze ja najciezsza z was... za to mam motywacje! :):):) u nas sliczne slonce wyszlo i jest super pogoda, ide na spacer, dotlenie sie:)

glodna jestem....:/ ide zrobic pol litry zielonej herbatki, to mi pomoze:) pomaga tez ze sie sama nie odchudzam:D

O mój boże tyra! 500 brzuszków? Wow, ja ledwo robię 15... Fakt, że robię inne ćwiczenia intensywnie, ale jeśli chdozi o brzuszki to wymiękam... Moje gratulacje!

Toss_and_Turn zawzielam sie :) musze moje obwody zmniejszyc bo mnie cholera bierze, ze bluzki sie napinaja, wiem ze na efekty trzeba bedzie jeszcze poczekac a cierpliwosc to nie moja mocna strona... ale ciesze sie, ze tu trafilam:) dzis zaliczylam crossa godzinke, przejechane 22km, zrobilam sobie koktajla z chudego mleka i malin, pycha:) kobitki do jutra, milego wieczorka wam zycze, ide kapiel wziac i do lozia z ksiazka:)

Witajcie Wiem , ze paluszki rybne to syf ale na razie ograniczam ilosc jedzenia i jem wiecej warzyw salatek jako dodatki . Pozniej skupie sie na jakosci ...na razie walcze z psychika. Cwiczenia niestety zero ale mysle o kupnie orbitreka . na razie pije kawke ze slodzikiem na sniadanko jeszcze niewiem ale chyba musze zuzyc ta pekinska co w lodowce od tygodnia lezy.....uwielbiam ja z majonezem i tunczykiem ale polece po jakis dressing salatkowy

hei kobitki:) u mnie dzis wspaniala pogoda:) chyba powyleguje sie z godzinke na balkonie zeby cosik koloru nabrac:) dzien w pelni dietkowo zaczety, zaraz 8minutowki, pozniej cross, w miedzy czasie przyda sie popracowac deczko:) Nora13 ja jak robie dressing to uzywam jogurtu 0,1%, lub lyzke oliwy z oliwek i cytryne lub ocet balsamiczny, rozumiem cie tez ze chcesz stopniowo z psychika zawalczyc, mysle, ze to rozsadne podejscie bo jakbys tak radykalnie zmienila sposob jedzenia to istnialoby duze ryzyko, ze wrocisz do starego sposobu odzywiania, dla mnie jest wazne zebym z burczeniem w brzuchu spac szla no i odpowiednia ilosc cwiczen na dzien:) slicznego dnia kobitki:):):)

Witam Przede wszystkim super, że dołączyły do nas nowe dziewczyny:D Mi super idzie! Dziś rano na wadze 55,2! Na dodatek jestem przed okresem także mam nadzieję, że po będzie te wymarzone 55kg. Ostatnio bardzo mało jem bo szukam samochodu i całe dnie upływają mi na jeżdżeniu i oglądaniu. Swoją drogą bardzo trudno kupić samochód. Zdecydowałam się na nissana primerę, dziś jadę oglądać i mam nadzieję wkońcu go kupić. Pozdrawiam

Mimi GRATULACJĘ! Super, źe udało Ci się osiągnąć cel!!! Miłego dnia dla wszystkich!

Hej dziewczyny! Chętnie dołączę do was. Wzrost 162 waga 58 kg cel 53 kg. Rano pozwalam zjeść sobie węglowodany a potem owoce warzywa mięsko chude i odtłuszczone sery, ew. kisiel i budyń. Codziennie długie spacery i rowerek stacjonarny.

Witaj! Ja podobnie, rano węgle, czasem też na obiad, wieczorem tylko białko. Ogólnie staram się mieć dietę wysokoproteinową.

witaj anata:) z nami b edzie ci napewno latwiej, pozatym masz bardzo dobre zalozenia:) ja tez na kolacje jem tylko bialko mimi gratuluje osiagnecia celu! na dzisiaj zaliczylam moj program, cwiczylam po poludniu na crossie 45min i wieczorem 50min, w sumie przejechalam 33,5km rano 8minutowki na cale cialo, wieczorem 270 brzuszkow padam, wzielam prysznic i ide ogladac tv:D dziewczyny fajnego wieczorku i do juterka:)

Ja dziś miałam gości, musiałam z nimi iść do miasta no i skusiłam się na gałkę loda do towarzystwa :) Pogoda paskudna, aż się nic nie chcę, no i tyle nauki, ale postaram się jeszcze późnym wieczorem poćwiczyć.

Heeeeloooooo? Gdzie wszyscy?

hei dziewczyny:):):) co ja dzis mam za dzien! jakies zalatwienia, zakupy, prasowanie, pieczenie, gotowanie, w miedzyczasie sporcik! to musi byc! wkoncu za 3 dni wazenie! a ja musze osiagnac zamierzone 77! ostro cwicze, dzis cross juz 45min i 17km prrzejechane, 8 minutowki zaliczone, mierzylam sie centymetrem i ubylam w obwodach! euforia na calego dzis u mnie:) kchane trzymajcie za mnie kciuki w piatek, mam wazna rozmowe w sprawie pracy, obym niezawalila... jestem dobrej mysli:) Toss_and_Turn tez mam ochote na lody:) na to zawsze i wszedzie:D ale zauwazylam, ze odkad tak intensywnie cwicze to nie odczuwam glodu, jedynie rano mam ssanie w zoladku, oczywiscie jem lub bardziej pije zwlaszcza koktajle wlasnej roboty:) dziewczyny milego dzionka, dalabym wam tego sloneczka troche! u mnie jest lato w pelni:):):)

hej dziewczyny;) ja niedawno z pracy wrocilam i padnieta jestem:( u mnie dzis dietkowo ok, zjadlam 2jajka i salatke wenecka--pycha:D wiecie co?ciesze sie ze mam prace ale szkoda mi ze juz nie biegam:( po kilku godzinach stania i chodzenia w sklepie tak mnie nogi bola ze nie daje rady biegac:( ale od czerwca koncza mi sie zajecia na uczelni i bede biegac rano:D bo prawda jest taka ze to suuuuper odchudza!wiem juz to z doswiadczenia:D wiecie jaka ja durna jestem?!?!?!normalnie powinnam walic glowa w mur!zamowilam na allegro wage i owszem doszla ale na adres domowy;/ zapomnialam ze mam podany adres do domu a nie do akademika;/ a do domu jade dopiero 30-tego;/ ale wymyslilam ze pojde do przychodni akademickiej zbadac sobie krew bo juz jakis czas nie kontrolowalam i przy okazji sie zwarze:D nowe dziewczyny... moze macie jakies swoje sztuczki na odchudzanie??dzielcie sie:D

brrrr jabłuszko ja się boję badania krwi, nie miałam od kilku lat... Co prawda nie biegasz, ale taka praca na stojąco przecież też dużo daje, modeluje Ci łydki :) Ja dziś na śniadanie drożdżówka z białym serem (100 lat tego nie jadłam, ale mama mi zostawiła i kazała zjeść ;/), na obiad tuńczyk w sosie własnym i dwa pomidory. W międzyczasie jeszcze 3 litry wody, mnóstwo herbatek czerwonych i zielonych, dwie kawy i puszka coli zero. A co się dzieje z Cosmopolą?

Toss_and_Turn tez wieki nie jadlam takiej drozdzowki, az mam ochote hehe wlasnie wrocilam od kolezanki i powiedziala mi ze schudlam od kiedy pracuje:D fajna taka praca- i schudnac mozna i kase zarobic:D jutro bede miala okres i chce mi sie slodkiego;/ u kolezanki zjadlam kilka ciastek i knoppersa;/ oj tam raz na jakis czas nie zaszkodzi:D

Hej dziewczyny :) Pojutrze ważenie! Pełna mobilizacja. U mnie pogoda do kitu, pada, więc nici z marszu, do tego mam okres, więc ćiężkie ćwiczenia odpadają, Ale coś wymyślę... A narazie śniadanko - trochę twarogu 0% i dwa Danonki.

w ciągu dnia plasterek zera Hochland Masdamer, len mielony cytrynowy, warzywa na patelnie na oliwie z oliwek. No i wizytka w solarium :D

mleko 0.5 i muesli na śniadanie, do tego czerwona herbatka i herbatka Yerba Mate.

Cześć dziewczyny! Przepraszam że mnie nie było tak długo, ale widzę że nikt tu za mną nie tęsknił :( Miałam trochę problemów w domu i dopadła mnie straszna deprecha. Masakra! Ale muszę się wziąść w garść!

Jak to nie tęsknił??!! Spójrz kilka postów wyżej! A co się dzieje u CIebie? JAsne, że musisz się wziąć w garść, takie piękne majowe dni teraz!

ja mam dziś Dzień Jokera jeśli chodzi o dietę....

No tak przepraszam Ty tęskniłaś :) Ja miałam przez te problemy dni Jokera cały czas jednym słowem zajadałam chandre a im bardziej ją zajadałam tym większą chandrę miałam bo dołanczały się wyrzuty sumienia z powodu zaniedbanej diety.

No to dziewczynki ja spadam! Jutro jadę do Poznania więc znów mnie nie będzie przez weekend ale jutro jak zdążę to przed wyjazdem się wpiszę do tabelki. Pozdrawiam i miłego weekendu! :D

witam;) Cosmopola fajnie ze jestes;) ja mam nowa motywacje w odchudzaniu ale chce zeby to byl moj sekrecik:) no i dzis zjadlam serek wiejski i 2jablka, do tego bylam 7h w pracy na nogach caly czas:) Toss_and_Turn masz racje!jest maj, wiosna nie mozna sie poddawac!trzeba trwac w diecie i wygrac!:D

Cześć dziewczyny! Zaraz wyjeżdżam ale tak jak obiecałam wpisuję się do tabelki. U mnie przez ostatnie dni niestety nie ma żadnej rewelacji w wadze :( Nick.....wzrost.......waga startowa......waga obecna.......cel 23 maja......do zrzucenia Cosmopola.....160cm.......59kg..........54kg........ .......52kg........2kg Do zobaczenia w niedziele :)

Hej :) Ja mam teraz okres, więc się nie ważę, zważę się jak się skończy. W tabelce się błąd wkradł, bo cel do zrzucenia jest 23 maja. Cosmopola jak wrócisz z Poznania to trzeba będzie poprawić tabelkę. Ja zrzucę kurtynę milczenia na dwa poprzednie dni, które jedyne co miały wspólnego z dietą, to chyba tyle, że były udane jakby ktoś był na diecie na przytycie :P Ale od dziś powrót do dietkowej rzeczywistości!