Mój Facet jest zazdrosny o ginekologa i nie chce abym szła do mężczyzny

aha, i my nie "wychwalamy" swoich ginekologów bo masaz a takie badanie-nie ma porównania. to tak jakbys porównał kapiel w jeziorze z poparzeniem calego ciała. czujesz roznice?

Nie wrzucajmy wszystkich kobiet ginek do jednego wora.Badanie jest takie samo w obu przypadkach a jakość wykształcenia czy rzetelność pracy nie zależy od płci ale nie ma co już o tym pisać.Wy swoje a my swoje.Nie chodzi o ego facetów.Jak doskonale wiecie,że wiekszość waszych facetów nie poszłoby do urologa na wizytę kontrolną tak dla samego siebie więc nie jesteście w takiej sytuacji ale wątpię ,że podobałoby się to wam gdyby urologiem była kobieta i systematycznie odwiedzałby jej gabinet a ona by się nim zajmowała wiadomo jak.W zwisie żadnych badań nie zrobi.

Na początku był ciekawy... :) Normalna rzecz :) Teraz już nie :) Poza tym (nie wiem czy jesteś kobiętą która nie chodzi do lekarza ginek. czy mężczyzną który tym bardziej nie ma o tym pojęcia), ale do gabinetu może wejść tylko jedna osoba (takie jest prawo), partner ma możliwość (za zgodą lekarza i partnerki) być tylko podczas usg w trakcie ciąży, żeby zobaczyć dzidziusia na ekranie.

wypisujace co mysli i jak podchodzi do pracy facet ginekolog. to chyba nam facetom blizej do psychiki faceta ginekologa co?? bo chociaz jestesmy facetami. u nas niestety poped rodzi sie miedzy nogami. u was kontroluje to wola i mozg i tym sie roznimy. nie mozemy po prostu tego 'wylaczyc'. do dzis pamietam jak kolezanka mojej zony karmila piersia i dala zonie dotknac 'pelnego' cycka (bo byla ciekawa) zeby zobaczyla jaki twardy. potem spytala sie mnie czy chce zobaczyc no i dotknalem jej piers ale w kontekscie czysto EMPIRYCZNYM i normalnie niekontrolowanie przeszly mi motyle przez zoladek. wogole o tym nie myslalem i tego nie chcialem ale tak zadzialal organizm na dotykanie innej kobiety. ja jako zdrowy facet potrafie sobie wyobrazic co czuje ginekolog gdy wsuwa palce w mloda, zdrowa kobiete - nie ma sily zeby potrafil na tym zapanowac to jest wlasnie instynkt

taa...wyslij najlepiej swoja kobiete do klasztoru...tam bedzie odseparowana od wszystkich mezczyzn.

Vbn... a no tak bo ginekologiem zostaje się w wieku 40tu 50ciu lat jak libido spada.Przeczytaj samą siebie czasami :D Ile razy mogę?Oj zdziwiłabyś się.To,że tyle ma pacjentek to nawet lepiej bo im więcej tym dla zdrowego faceta lepiej.

wiec wg was: 1. na ginekologie tylko kobiety powinny zdawac 2. tylko kobieta ma prawo badac druga kobiete intymnie 3. najlepiej aby to nie byla lesbijka(bo taka tez moze wam odbic wasza partnerke)

Na początku był ciekawy... Normalna rzecz Teraz już nie Poza tym (nie wiem czy jesteś kobiętą która nie chodzi do lekarza ginek. czy mężczyzną który tym bardziej nie ma o tym pojęcia), ale do gabinetu może wejść tylko jedna osoba (takie jest prawo), partner ma możliwość (za zgodą lekarza i partnerki) być tylko podczas usg w trakcie ciąży, żeby zobaczyć dzidziusia na ekranie. Widac jestes jeszcze bardzo mloda osoba i nie znasz swoich praw w gabinecie!! zgodnie z ustawa o prawach pacjenta z listpada 2008 kazda osoba w kazdym gabinecie ma PRAWO do obecnosci osoby bliskiej!!! masz prawo miec partnera obok fotela ginekologicznego i lekarz nie ma prawa ci tego odmowic. Lekarz moze odmowic takiej obecnosci w przypadku panujacej epidemii lub w przypadku gdy taka obecnosc powodowalaby zagrozenie zycia pacjenta - co przy rutynowym badaniu nie ma przeciez miejsca do 2008 na obecnosc osob trzecich w gabinecie zgode musial wyrazic pacjent i lekarz. teraz w obecnym stanie PRAWNYM lekarzom odebrano mozliwosc niezgodzenia sie obecnosc osoby bliskiej - wiec nie pisz o PRAWIE skoro go nie znasz. mamy XXI wiek i jestesmy w unii europejskiej - tam to norma

rafi czy Ty potrafisz czytac ze zrozumieniem?! bo mam watpliwosci! ja nie napisalam ze w tym wieku zostaje ginekologiem ale ze w tym wieku ma juz wyrobiona opinie wsrod pacjentek i tym nalezy sie kierowac. A czytajac Twoje odpowiedzi doszłam do wniosku ze Twojej partnerce nie wolno nic, co Tobie sie nie podoba, ale Ty masz prawo do wszystkiego.

Vbn... w dwóch pierwszych punktach masz rację a w 3cim to nie o odbijanie chodzi.Masz problemy ze zrozumieniem?Instynkt jest silniejszy i jak kolega napisał tego choćby po 50 kobiet a już w ogóle atrakcyjnych widział dziennie nie da rady wyłączyć.To Tyle

to przy porodzie zycze Ci ABY w szpitalu byli tylko lekarze mezczyzni. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Nie wszystko bo ja się przed obcą kobietą nie obnażam i nie daję tam dotykać.Mam jakieś poczucie,że pewne sprawy są wyłącznie pomiędzy nami i tyle.Ja noszę spodnie w naszym związku.Nie tolerowałem i nie będę wizyt u faceta.Nie będę Tobie po raz kolejny wyjaśniał bo i tak nie zrozumiesz.Zabrać faceta na takie badanie to jeszcze pogarsza sprawę.On będzie jak to ktoś napisał o pierdołach gadał a ja mam udawać,że jej nie dotyka i nic się nie dzieje?Litości

Poród to sytuacja wyjątkowa tak jak i operacja a nie systematyczne wizyty.

Wasze samcze głpie pomysły...uwierz ze badanie czy to przez faceta czy przez kobiete nie ma nic wspolnego z seksem.Ale najlepiej zmien sobie plec i sie sam przekonasz jakie to "przyjemne" taka wizyta.

no ale podczas porodu bedzie ja dotykal. wtedy juz nie bedzie czul podniecenia?przeciez instynktu nie wylaczy. Sam sobie zaprzeczasz.

no i zapewne po taki porodzie ja zostawisz? idac Twoim rozumowaniem, bo przeciez inny ja dotykal i ogladal.

Wiem jak takie badanie wygląda bo nawet ktoś taki jak Ty na necie może to zobaczyć więc przestań chrzanić te swoje farmazony.Zmianę płci to sobie zrób bo może wtedy zobaczysz prawdziwy punkt widzenia od strony lekarza,męski punkt widzenia i oczy Ci się otworzą.

Ale Ty głupia jesteś ,że aż żal.Podczas porodu żeby się jarał widokiem krwi itd to już nie tylko musiałby być zboczeniec ale też psychol.

tak, bo od pierwszej fazy porodu kobieta krwawi jak swinia, prawda?

ja chodzę do faceta i nic.. no ale ja jestem w normalnym związku a nie dziwnym

wiecie co? oni się na tyle za przeproszeniem pip naoglądają na dzień że nawet nie zwracają uwagi na to.

laryss ja tez jestem w normalnym. probuje tylko tym tyranom przetlumaczyc ze wybor lekarza nalezy do kobiety ale to jak grochem o sciane :) ide bo szkoda czasu na gadanie o takich głupotach

Poza tym jak pisałem są sytuacje wyjątkowe ale żyjcie w swoim przekonaniu.Co możesz teraz powiedzieć vbn... skoro chodzisz do faceta.Tak na prawdę g..o wiesz o tym co gość czuje i jak to traktuje.Żegnam

hahaha dobre :D a co ty jesteś nim żeby wiedzieć co czuje?:D

do faceta ginekologa niz wam co?

Jestem facetem tak jak on więc z pewnością wiem więcej niż ty ale ok...Większość facetów uważa podobnie jak ja i jest to normalne a nie dziwne bo gdyby nie było wyboru to ok siła wyższa.Miłego wieczorku

masz chłopaczku niską samoocenę i rozumiem, że chcesz się gdzieś wyżyć :) jemu bliżej do erotomana niż do bycia lekarzem który miałby pomagać chorym/ciężarnym kobietom a to różnica :)

ginekologow jak moherowe babcie pod radiem ojca dyrektora. cos jest w temacie

gdyby stanęła goła kobieta przed tobą gdzie byś się spojrzał najpierw? w oczy czy w cycki? zapewne w cycki ...

Nawte nie podejmę dyskusji z tobą Laryss bo jesteś ograniczona.Każdy zdrowy facet to przynajmniej po części erotoman ale przecież ty wiesz lepiej.Bo każdy facet gino to gej co nie?Myśli wyłącznie medycznym kategoriami i nie działają na niego nagie kobiety.Żal mi Cię