2 tygodnie SOUTH BEACH - 23 luty do 9 marca - kto ze mną?

Ok, poczytalam ostatnia stronke i wiem, ze nie moge zostac na jedynce:( No coz, cos tam wprowadze:) Dziewczyny a czy pijecie kawe? Bo ja niestety nie odmowie sobie, zawsze rano pije jedna ze slodzikiem (uzywam go juz 7 lat) i mlekiem 0,1%

hej drogie Plażowiczki!:-) odchudzałam się ostatnio dietką typu "według uznania"- czyli nie jadłam słodyczy, chleba i innych rzeczy, ale waga ani drgnie. Zastanawiam się nad waszą dietką i mam pytanie.... Jak się mają wasze śniadania? Wiem że można jeść np: Jajeczncę, omlety, serek wiejski itp, ale czy możecie mi powiedziec czy jecie coś innego jeszcze ?? :) i czy SOJA jest dozwolona:) będę wdzięczna za informację:* trzymam za was kciuki! AAAaaaa i opiszcie wasze samopoczucie? czy dobrze się czujecie??:)

Acha - a wspomnianą wyżej potrawę nazywam oficjalnie \"Bigos south beachowy\" :>

Mam nadzieje, ze sie Wam nie wtracam;) Ja na tej diecie czuje sie super! Przedtem bylam na diecie 1000 kcal, ale ciagle chodzilam glodna i tylko liczylam minuty do drugiego posilku:O Teraz jestem najedzona, po kazdym posilku nie moge sie ruszac (bo troche obkurczyl mi sie zoladek na poprzedniej diecie)! I te pol kilograma dziennie mniej.............ach nie pamietam kiedy ostatnio tak dobrze sie czulam;)

Jana Ina Zarella -------- ja nie piję kawy, aczkolwiek ciężko mi było się z nią rozstać, bo poranna kawka to coś, co uwielbiam :) Wrócę do niej na II fazie. Ona w pierwszej fazie jest niedozwolona tylko ze względu na kofeinę (bo to zdrowotna dieta), ale wartości kalorycznych mała czarna bez mleka i cukru- to nie ma żadnych na pewno. No a Tobie to już na pewno nie szkodzi : 2,5 kg w 5 dni to wielki sukces! Podziwiam i zazdroszczę! :) irmaa -------- możesz się zainspirować moimi śniadankami - opisuję kazdy swój dzień na topiku, więc przejrzyj i zobacz. Ostatnio dobra była sałatka z tuńczyka.

A po ilu dniach widzisz efekty daria? Bo mi jest naprawdę cięzko schudnąć... mimo że ograniczyłam kalorie itp... a i czy MARCHEWKA JEST DOZWOLONA??:) z góry dziękuję:*

Daria doczytalam caly temat:) Widzialam, ze ktoregos dnia jadlas makrele w pomidorach, powiedz mi czy chodzi o taka z puszki? Ja schudlam szybko, poniewaz do tej pory bylam wielkim fanem chleba i owocow:( Potrafilam dziennie zjesc caly bochenek bialego chleba, i 3 kg jablek:( Moja waga nawet nie drgnela, mimo, ze posilki napewno nie przekraczaly 1000 kcal:O Pozniej zdecydowalam sie na diete 1000 kcal:O chodzilam glodna, mdlalam biorac dziecko na rece! Myslalam tylko o jedzeniu, poza tym nie jestem fanem platkow, czy otrebow, potrzebuje sera zoltego, szyneczki, jajek itd! I potrzebuje miec uczucie sytosci:) Waga skakala mi w ciagu dnia od 2-4 kg:O Teraz jest maxymalnie pol kg wiecej wieczorem! To normalnie dieta cud:)

irmaa --------- marchew jest w pierwszej fazie ZABRONIONA!!! Podobnie jak buraki, kukurydza i oczywiście ziemniaki. O tych warzywach trzeba w pierwszej fazie zapomnieć. Efekty widziałam po kilku dniach - mniejszy brzuch, waga po tygodniu spadła niestety tylko o 1,5 kg (ale łącznie do zrzucenia nie mam aż tak wiele, więc w takim tempie po 3 tygodniach będę zadowolona). Jana Ina Zarella --------------- tak, ta makrela była z puszki, ale znalazłam taką bez cukru w składzie :)

Irmaa -- chyba nikt nie odpowiedział SOJA w 1 etapie dozwolona ;] ogolnie polecam ta stronke co została tam podana wczesniej czyli: http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php?option=com_frontpage&Itemid=1 tu jest wszystko opisy faz przepisy jadłospis przykładowy ;) ja na sniadanie zawsze na uczelnie bralam salatki w pudeleczku ;] a i to co wczesniej napisalam to było do daria_daria ;) bedziecie sie nam teraz mylic ;) hehe :P qrcze jak nas sie duzo zrobiło Super ;) powodzenia dziewczyny ;] az sie chce odchudzac jak nas tak duzo jest ;) 3mam kciuki za was ;)

Jana Ina Zarella ------- jeszcze jednoo na dietce czuje sie super ;) jestem najedzona i nareszcie czuje sie lekko ;) i oczywiscie sie nam nie wtracasz im nas wiecej tym lepiej ;) tak mysle ;) a i daria_daria pisala w 1 chyba poscie (bo to jej zawdzieczamy ten topic ;)) ze bedzie jej miło jak ktos sie dołączy :) a co do kawy i herbaty wczesniej jest chyba napisane gdzies .. ogoolnie jest ona zabroniona ze wzgledu na to ze rozleniwia jelita czy cos :P i powinno sie ja unikac bo maja sie wlasnie one przyzwyczaic do samodzielnego pracowania bez pomocy kofeiny czy teiny ;)

Witam dziewczyny:) Daria byc moze twoj organizm nie magazynowal tak duzo wody jak moj, wiec w pierwszych dniach nie chudlas jak ja:) Z ta makrela to sie ucieszylam powiem Wam szczerze, bo to cos takiego innego:) Dzis mam znow pol kilo mniej! Ciekawe jak dlugo bedzie mi ta waga spadac? Ja naprawde bylam wypelniona ta woda, mam sklonnosci do zatrzymywania sie jej w organizmie:O No ale teraz wszystko ladnie schodzi:) Pozdrawiam.

No witam Was wszystkie dziewczyny! :):):) Jak Wam idzie dietka? Jakie już postępy? Ja zauważyłam wczoraj jedną rzecz - straciłam apetyt na węglowodany! Mój facet zajadał wczoraj pizzę, a ja nawet nie spojrzałam w jej stronę - a byłam wielką fanką pizzy! Bardzo się z tego cieszę! Widocznie dzięki diecie SB nie jedzenie węglowodanów staje się czymś naturalnym a nie wyrzeczeniem! I O TO W TYM WŁAŚNIE CHODZI!!!!! Tradycyjnie przedstawiam mój wczorajszy jadłospis (DZIEŃ 8): - sałatka z tuńczykiem (tuńczyk, kapusta pekińska, fasolka czerwona, 2 jajka, pomidor) - 2 plasterki sera topionego light - rzodkiewki - kilka sztuk - 15 orzechów laskowych - 1/2 serka wiejskiego - bigos \"south beachowy\" Naprawdę polecam ten bigosik! Prosty w przyrządzeniu, a przepyszny!!! Ja akurat do mojego nie dodałam pestek słonecznika (bo zapomniała kupić), ale wyszedł - REWELACJA!!!! Wiadomo, że po zjedzeniu miałam wielki brzuch - bo to przecież KAPUSTA, hehe - ale dziś po wzdętym brzuchu nie ma ani śladu! Hm, wiadomo, że niektóre potrawy lepiej jeść w domu i to jak już nigdzie nie musimy później wychodzić, hahaha :>

hej ja jestem na drugim dniu dopiero nie jest zle, raczej glodna nie jestem. zastaniawiam sie tylko co mozna jesc na sniadanie oprocz jajek...wizja jedzenia jajek codziennie hmmm troche nie przypada mi do gustu ubolewam na brakiem kawy, ale da sie wytrzymac :) pozdrawiam dzis na obiad bedzie bigosik :)

majmon ------- rób sobie sałatki!! np tuńczyk z ogórkiem kiszonym i cebulką, kapusta pekińska z pomidorami i szynką itp. na wizażu (strona już podawana w jednym poście) - miliard takich przepisów (żeby się nie katować mono - dietą). Na śniadanie dobre są też chude twarożki z warzywnym dodatkiem (np. chudy twarożek + papryka), makrela (już wspominana wcześniej) lub kanapki - zawijaski (też już na topiku omawiane). majmon - przejrzyj jeszcze raz dokładnie topik a na pewno znajdziesz dużo ciekawych rozwiązań, żeby się nie katować samymi jajkami :) Napisz później, jak Ci wyszedł bigosik i jak smakował :) Mój na mnie czeka w domu - i dzięki temu nie będę musiała już nic dziś gotować, hehehe :D

Hej dziewczyny! przymierzam sie do tej dietki ale mam takie pytania, w 1 fazie co mozna pic oprocz wody? mozna cos cieplego? jakies ziolowe herbatki? i jakie przyprawy mozna stosowac sa jakies ograniczenia? np sol? dzieki za odp

dzisiaj moj 2 dzien - jutro sie zwaze :) wczoraj cwiczylam z plyta i 40 min jezdzilam na rowerku dzisiaj tez planuje rower oraz plytke- jejku jak ja chcialabym byc szczupla wysportowana- bez tego tluszczu!! daje sobie na to 2 miesiace. wczoraj przyszly mi zamowione spodnie rozm L -a teraz xl jest na mnie cisna:) To ma byc motywacja juz niemoge sie doczekac jak je zaloze bo to bedzie oznaczalo moj maly sukces,i zgubione kg. dzisiaj zjadlam sniadanie-jajecznice ze szczypiorkiem II sniadanie- pol makreli obiad- planuje slatake z serem feta a na kolacje nie wiem jeszcze:) i po 19 nic nie bede jadla!

milencia87 -------- Witaj! Informuj jak idą postępy! Pozdrawiam! :)

South Beach new --------- hm, ja pije tylko wodę niegazowanę i czasem melisę na noc (na lepszy sen), wiem, że normalna herbata i kawa są zabronione w I fazie. Co do przypraw - hmm, tutaj nie wiem, ja stosuję przyprawy (jedzenie musi mieć smak!!!), sól również - chociaż staram się akurat soli dawać jak najmniej.

Witam kochane! A ja juz po 3-godzinnym spacerze z dzieckiem:) Mam nadzieje, ze spalilam juz te dzisiejsze 3 ogromne kawalki lososia na obiad;) Co do napojow to ja pije wode i rumianek:) Przyprawy stosuje, ale bardzo, bardzo malo:) Dziewczyny piszecie o ogorkach kiszonych! A jak wyglada sprawa z konserwowymi?

hej hej:) wczoraj zamieniłysmy parę zdań i proszę , o to jestem:) Możecie ocenić mój dzisiejszy jadłospis? Czy trzyma się kupy, jeśli wziąć pod uwagę że od dzis jestem na SB?:) Śniadanie: jajecznica z 2 jajek na oliwie z oliwek II Śniadanie: serek wiejski odtłuszczony Przegryzka: 10 orzechów nerkowca Obiad: telerzyk fasolki szparagowe duszonej , ogórek kiszony, jogurt naturalny Kolacja: kawałek (malutki) sera pleśniowego dwa razy dziennie piję SLIM FIGURĘ. Ocenicie??:) pozdrawiam

Jana Ina Zarella w konserwowy/konserwowanych :P niewiem jak jest poprawnie dochodzi kwestia cukru bardzo czesto w zalewie jest cukier wiec nie mozna ;) A ja dzisiaj mam dola:( czuje sie jakby mnie czolg przejechał 10 godzin na uczelni bez przerw wiekszych niz 15 minut :( poza tm ja sie odchudzalam z mama.. ktora sie wlasnie złamała cały dzien wpierdzielała chipsy i popcorn :( powiedziala ze sie akceptuje taka jaka jet i nie ma otrzby sie odchudzac ^^ a blizej lata bedzie katowac moze przesłybysmy na dietkeee :| no nic w kazdym razie zostałyscie mi tylko wy wlasciwie to az ;) bo sie nas tak duzo zrobiło :D nie poddam sie jeszcze tylko tydzien 1 fazy ;]

SunFlower nie zalamuj sie:) Glowa do gory, kobieto! Mama jeszcze pozaluje, a Ty niedlugo bedziez dumna ze swojego pieknego, mniejszego cialka:) Tyle masz juz za soba:)

:) dzieki ;] nie załamuje sie ;] wlasnie wcinam tuczyka w sosie wlasym ale jesnak zrobie z niego sałatke bo sam mi jakos nie smakuje ;) ale dalej zgodnie z dietka ;]w lecie bede szczupłaaaaa :) i bede slicznie wygladac w stroju kapielowym ;] (bo u mnie lato wyglada tak ze praktyczie co weekend nad jeziorkiem) :) o moze sobie zrobie peeling kawowy ;) a tak wogole chcialam sie pochwalic wczoraj tez mialam sukces ;) moj facet wcinal czekoladke o smakuu toffi wlasciwie to moja ulubionaa i sama mu ja kupilamm i zelki bo biedactwo choree jest ;) a ja nic ;] wode piłam ;] ale niewiem czy bym z pizza dala rade ;)

To ja sie Wam pochwale, ze wygralam dzis z soczystymi, czerwonymi, pieknie pachnacymi truskawkami, ktorymi zajadal sie moj maz i corka:) A potem dalam rady w walce z delicjami, ktore kiedys wcinalam masowo:D:P;) Zreszta jestem pod takim wrazeniem diety SB, ze nie skusze sie na nic! Za zadne skarby swiata:D Jeszcze nigdy waga nie ubywala mi w takim tempie!!!

:D ooo to widze ze wygrywamy z dietka wszyscy ;] moja propozycja chwalmy sie tez osiagnieciami ;) a nie tylko przyznawajmy do błedow ;) zawsze bedzie razniej teraz wiem ze ktos wygral z pizza albo z delicjami to wiem ze ja tez moge ;)

Dziewczyny a czy nie pachna Wam slodycze? I czy nie macie przed oczami wizji waszych zebow, przegryzajacych czekolade? Bo ja tak i to czesto, ale sie nie dam:P:P:P

hej dziewczyny bigosik byl pyszny :) na kolacja byla salatka z tunczyka, w ogole nie czuje glodu i tak sie zastanawiam czy ta dieta dziela skoro sie tyle je i nie jest sie glodnym?moze tylko ja za duzo jem? :) ja sie odchudzam z moim chlopakiem, wiec jest nam latwiej :)

Majmon jesli przestrzegasz zasad to gwarantuje Ci ze dziala:) Sama jestem zaskoczona, bo jem ile mi wlezie, a kazdego dnia ubywa mi pol kg! No kurcze, jak to jest mozliwe? czytalam juz miloin stron, wypowiedzi, opini a nadal nie moge uwierzyc, ze to takie proste;)

^^ mi słodycze nie pachna :P jak mam wielka ochote na cos słodkiego to siegam po cukierka bez cukru :P np alpenliebe ma takie jakies w pudełeczku karmelowe z czekolada,kawowe z czekolada i truskawkowe z czekolada chyba :P albo po gorzka czekolade ;) mi a to pachnie makaronn :) qrczeee uboostwiam makaron kocham po prostu a najbardziej goracy z tunczykiem z puszki w oleju niby tanie i szybkie aa normalnie jak sobie pomysle to zaraz głodna jestem ;) ale nie dam sie :D moj facet tez sie starał ;) nie jadł słodyczy nie pil .. nie byl co prawda na SB ale starał sie zdrowo odzywiac ;) tzn w sumie jadł wszystko ale ograniczał ;) ale jak sie rozchorował to tak mi sie go szkoda zrobilo i kupilam mu cytrynki jakies witaminki zelki i czekoladee :) potem mnie na rekach nosił bynajmniej nie za cytrynki ;)

zasad przestrzegam :) nie wiem czy dziala bo jeszcze sie nie wazylam, mam zamiar wskoczyc na wage dopiero w poniedzialek zobaczymy..... a wlasnie, pytanko mam czy mozna jesc parowki z drobiu?