Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość silver_gold

Sposób na byłą żoną

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Ty masz racje w 100 % ale mnie tak bawi ta kobieta ze tak się nakręca że nie mogę się powstrzymać :) Sa dobre eks i eks złe jak i next i taka prawda jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś hihihi piszesz o sobie, jak tak sobie życie ułożyły to po co się wpieprzają non stop. To Ty kretynko piszesz po 5 komentarzy do siebie, i dobrze wiesz że to robisz i zganiasz na innych. ha ha ha Bo jesteś psycholką nie do wyleczenia. Twój poziom jest niższy niż depresja Morza Martwego. żałosna jesteś i śmieszna ja to czytam co piszesz i się z Ciebie nie mogę przestać śmiać takie pośmiewisko z siebie robisz xxx Ty jesteś faktycznie chora psychicznie. :D Nie tylko masz manię prześladowczą, ale i zwidy. Nic dziwnego, że cię nie chciał żaden normalny mężczyzna, tylko taki ułomny odpad społeczny, pewnie nałogowy alkoholik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość marza dziś żadnego patologia społeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś bachora to ty ulęgłaś. Będzie takim samym debilem jak ty i twój ułomny gach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę żałosna nawet nie umie się wypowiedzieć. Szkoda mi takich ludzi psychicznajestes Ty wystarczy poczytać co Piszesz co parę minut są Twoje komentarz nawet psycholu nie chcesz się donice przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to to samo qrwiszcze tu ujada na żony co kiedyś na ogólnym. kiełbasa na nią wołali. te same wyzwiska bluźnierstwa te same prymitywne teksy. kiełba idź się leczyć psycholko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
A wy nastepnebzony tez mozecie byc eks i wtedy wasza nastepczyni bedzie nadawac na was i wasze bahory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiczną jesteś jakiś zrasznie idź9dwaj d**y na swej melinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znudziło mi się juz wkurza nie Ciebie idę mojemu kochamezowi zrobić kolacje. Przykro mi że Ty taka nieszczesliwa jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiełbasa psycholko weź leki. Na ogólnym też majaczyłaś i każdy kto się do ciebie odezwał według ciebie idiotko był żoną twojego, byłego kochasia. :D Jesteś niedorozwinięta umysłowo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiełbasa przecież ty męża nie masz przygłupia prostytutko:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i zwiała psycholka, bo ją rozpoznano i nie może już ujadać na żony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach wy baby,baby.Zachowujecie sie jak kury w kurniku.Ktora wyzej na grzęde siedzie czy jakos podobnie. Raz na jakis czas wpadnie kogut i przetrzepie wszystkie bez wyjatku i te byle,i te obecne,i te ktore będa po nich.Któraś po tym zniesie jajeczko w postaci zaciążenia a on-kogucik kicnie do nastepnego kurnika. Taka przyroda i instynkty,ktore mylicie z miloscia.Wam jak zwykle cos sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak takie kobiety jak tu,niewazne eks czy next,tak póżniej traktują was mężczyzni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczcie jak to głupie ścierwo pisze. przecież to trzeba się domyślać o co jej chodzi. pewnie się narąbała. :D ta prymitywna wieśniara od dawna tu siedzi i wyzywa wszystkie ex bo im zazdrości. związała się z pijakiem którego pogoniła inna kobieta i teraz ją skręca że inni żyją szczęśliwie a ona musi się szarpać i użerać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Pewnie ma piecioro lub wiecej dzieci wie ze niktbjej juz nie weznie i sie wyzywa na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie masz obsesji na temat tej "kiełbasa"? sledzisz ja od lat po forach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem druga zona i nie staram sie wtracac w kontakty meza z byla. Pobrali sie ze wzgledu na wpadke po kilku miesiacach znajomosci. Moj maz chcial placic alimenty, ale nie wiazac sie z nia (spotykali sie sporadycznie przed ciaza, ten zwiazek nie byl nawet oficjalny). Pobrali sie i na tym koniec. Maz zarabial 7-krotnie wiecej niz ona, wiec znany jest powod malzenstwa.. W przeciagu ich dwuletniego malzenstwa mieszkali ze soba zaledwie kilka miesiecy. Drugie dziecko jest kochanka, co nigdy nie bylo ukrywane. To ona wniosla pozew o rozwod z astronomicznymi zadaniami, ale bezstronny sad przychylil sie do wszystkich wnioskow mojego meza. Kiedy dowiedziala sie po rozwodzie o moim istnieniu, odbilo jej. A kiedy dzieciaki mnie polubily-zaczela pluc jadem. Najbardziej denerwuje ja moje podejscie-dzieci moga przyjechac kiedy chca, nie wtracam sie w ich wychowanie, ale spedzam z nimi czas i gotuje im to, na co maja ochote. To ja kupuje im prezenty, witaminy, siedze nad slowkami z angielskiego i matematyka. Nie wybielam sie, bo kiedy dzieci zaczynaja za mocno szalec (testuja, gdzie jest granica) potrafie im zwrocic uwage-zeby np nie robily krzywdy psu. Nie jesten idealem, czesto dopadaja mnie watpliwosci, ale usmiech mojego meza wynagradza mi wszystko. Co bylo miedzy nimi to bylo. Pytalam o ich zwiazek znajomych, rodzine, ba! rozmawialam nawet z jej ojcem, ktory przyznal, ze moj maz wreszcie odzyl i z calego serca nam gratuluje. Nie wyobrazam sobie wspolnych swiat, urodzin czy uroczystosci rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Zycze wam wszystkiego dobrego. Gratuluje podejscia do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę weszła na jej ogródek to i pluje jadem. Dziec***ewnie mówią jaka fajna jesteś itd wiec jest zazdrosna a jeżdżenie i spotkanie się z jej ojcem tez raczej nie jest na miejscu. To jest moje zdanie. Ok fajnie ze z dziećmi się dogadujesz itd. No ale odwiedziny u jej ojca? To chyba z premedytacją. Sama jestem związana z rozwodnikiem ale nigdy do głowy mi nie przyszło by jeździć do jej rodzinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci byly na weekend u nas i mielismy je odwiez do dziadkow, bo eks wtedy byla na wyjezdzie. Dziadek zszedl do auta po rzeczy i nawiazalismy luzna rozmowe. Przeciez nie schowam sie w bagazniku.. I wlasnie wtedy mi szczerze pogratulowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Zastanawiam sie czy ojciec eks twojego partnera ja kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie wypytuje nikogo o związku z eks mojego męża dla mnie byłoby to jednak nie na miejscu. Nie interesuje mnie to, wiem tyle co mi mówi mój mąż to delikatne sprawy. Dla mnie to nie na miejscu to tak jakbyś chciała udowodnić sobie, że Ty i was związek jest lepszy. No może i jest nie mówię że nie ale ja np nie potrzebuje takiego potwierdzenia. Ok z tym dziadkiem, że to przypadkowe spotkanie ja zrozumiałam jakbyś tam pojechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpytywalam, przyznaje z ludzkiej ciekawosci. Moj maz tez czasem zapyta o cos a'propos mojego bylego narzeczonego. Nie chce opierac sie tylko na relacji meza, bo wiem, ze moglabym sie bezsensownie uprzedzic do eks. Tesciowie czy znajomi sami czasem napomkneli i bez mojego "wywiadu" cos na temat tamtego malzenstwa. To nigdy nie bylo tabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałaś ze pytałaś rodzinę i znajomych.. a nie napotkneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wypytywalam i zdazaly sie sytuacje, ze sami cos mowili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie ważne każdy robi jak chce ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena2016
Jak ja poznałam mojego partnera-rozwodnika to postawiłam sprawę jasno: zero kontaktów z byłą żoną a jak chce się zobaczyć z 12-letnim synem to niech dzwoni do syna. Po rozwodach często bywa tak że byłych małżonków ciągnie do siebie jakaś tajemnicza siła więc lepiej temu zapobiegać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma zaborcza kobieto zero kontaktów z byłą żoną,bo są sprawy chocby szkolne,zdrowotne czy wakacyjne,kursy,itp gdzie o tym,w tym finanse nie rozmawia się z dzieckiem tylko rodzice ze sobą. Oni na zawsze pozostaną rodzicami i ich sprawy finansowo-wychowawcze to nie twoja sprawa. Dziwny koleś,że zgadza się na takie dictum jak piszesz.Cienki jest. To oczywiste,że była zona to eks,ale jest wciaż mama-tata. Coż to znaczy "postawiłam sprawę jasno"?co mozesz zakazać osobie dorosłej?która odpowiada za swoje czyny samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ze swoją ma firme i muszą rozmawiać ale ja mam to gdzieś, nie po to się rozwodzili by teraz się schodzić a nawet jak to się stanie to po co mi taka miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×