Sposób na byłą żoną

a dodam jeszcze ze ja tez mam byłego męza ,który olał syna i w zasadzie nie wiem co z nim,gdzies się ukrywa ale gdyby miał zone to by mnie to nie obeszło i z pewnością nie prosiłabym go o pomoc w sprawach domowych.

Moja historia (w skrocie), nie bronie meza, bo doslownie WPADL. Nie raz, bo az dwa razy. Jego byla dziewczyna (nawet nie zona!) wpadla na genialny pomysl, ze drugie dziecko w ich walacym sie zwiazku naprawi wszelkie szkody.... a ona bedzie nadal mogla beztrosko zabawiac sie w klubach i NIE opiekowac sie dziecmi. Moj maz SAM siedzial z dziecmi,a ona po pracy albo do kolezanek, albo w nocnych klubach do samego rana, wracala zawsze pijana, w dmu tez pila na porzadku dziennym. Moj maz prosil, chodzil z nia na AA, wszystko sam robil w domu, itp. I tak 8 lat. Moj maz mial tego dosc, zlozyl wniosek o prawa rodziecielskie i.... WYGRAL. Ludzie nie dajcie sie zwariowac, doroslym tez nalezy sie chocby jako-takie zycie. Moj maz teraz jest szczesliwy, ma normalna zone, dzieci przy sobie, powoli ukladamy sobie zycie, a bylej sie od czasu do czasu przypomina, ze ma dzieci i wtedy doprowadza mnie do furii.... bo ona np chce ''rodzinnie'' jechac na basen/do lasu/ na karuzele/.... ze co PROSZE??? A ja mam wg niej siedziec w domu i trzymac dziob na klodke. Gdzie mamusia bywala przez ostatnie 8 lat? I gdzie teraz jest? Tylko alkohol sie liczy. Moze kobieta ZAPOMNIEC, ze ja sie nie odezwe. Na zadne ''rodzinne'' wypady sie NIE godze i nie ma nawet takiej opcji. Pierwsze zony- prosze nie zaklocajcie zycia innym. Macie swoje wizytacje w danych dniach, to OK bierzecie dzieciaki i papa.... bez zadnych akcji, wchodzisz i wychodzic. Dziekuje i narazie. Skoro Wasz BYLY partner ma teraz PRAWDZIWA rodzine, to dajcie nam spokoj i wypelniajcie nalezycie Wasze obowiazki z dziecmi, a nas zostawcie w spokoju. Wasz byly partner NIE chce spedzac czasu z Wami. DLATEGO sie rozeszliscie. I nech ta zostanie. Ja NIE wtracam sie do bylej, nie dzwonie, nie pytam, NIE ZAKLUCAM jej zycia i tego samego wymagam od niej. Prosze Was byle- zostawcie nas w spokoju.

Odwal się od pierwszych żon ułomna analfabetko, bo twój ciamajda mężuś nie miał żony tylko konkubinę - obcą babę z którą sobie dzieci narobił i żaden z niego mężczyzna, skoro ty się musisz szarpać i użerać z byłą konkubiną. To on powinien sprawę załatwić, ale widocznie cię nie szanuje, skoro pozwala, żaby była konkubina swoim zachowaniem doprowadzała cię do furii.

w oczach next zawsze te pierwsze sa brzydkie,grube,nie pracuja a ta jeszcze alkoholiczka byla,no no.Biedulek sam siedzial z dziecmi,no. I co z tego,ze konkubina?czym sie roznicie?papierkiem?bo jedna i druga jak platne dziwki:daja d..za kase czyli co miesiac niosa faceci wyplate do domu(oby cala,bo watpie)....

I co z tego,ze konkubina?czym sie roznicie?papierkiem?bo jedna i druga jak platne dzi**i:daja d..za kase czyli co miesiac niosa faceci wyplate do domu(oby cala,bo watpie).... x a ciebie dziwko tak dopa boli, że mężowie oddają żonom wypłatę? Obciągaj za free. Z tobą szmato tego papierka żaden nie podpisze, bo by ze wstydu się spalił

Ooo,juz wrocila ta od wyzwisk.Najpierw naucz sie czytac ze zrozumieniem a potem moge ewentualnie z toba porozmawiac.

>>>I co z tego,ze konkubina?czym sie roznicie?papierkiem?bo jedna i druga jak platne dzi**i:daja d..za kase czyli co miesiac niosa faceci wyplate do domu(oby cala,bo watpie)....<<< Do budy koorfo co wyzywa żony od dziwek i wara od cudzej kasy

post z 10'56 pisal mezczyzna!a ty ujadasz na kobiete!wow,co za bystrosc umyslu.

ale głupoty piszecie jak może mąz dogadać się z byłą jesli ona jest głupia i nie da się z nią nic załatwić bo w niej tylko zionie nienawisć

To prawda była żona jest msciwa do cna zazdrosna że ona jest sama a taki nie dobry zły mąż którego przez 8 lat poniewierala ma super druga żonę młoda łaskę która nie jest z nim dla kasy a dla tego że jest dobrym człowiekiem i taka zezarla przez nienawiść była wraca samotnie do domu i myśli myśli myśli jak mu d***bac.... Bo on przecież ułożył sobie życie a ja taka cudowna nie mogę...nie nie jesteś cudowna jesteś wredna i manipuluje biednym dzieckiem.. Stara głupia kiepska w łóżku fladro

9'15,no i pisze post kochanka lub gimnazjalistka!!! czuc z daleka. Wielka mi atrakcja wyrwac malolatkę w stosunku do swojego wieku i mieszac jej w glowie i najezdzac na byłą zonę,ktora oczywiscie,ze nie moze sobie zycia ulozyc,bo ma na glowie czesto male dzieci i zero możliwości wyjść,bo po pracy szybko na zakupy,do przedszkola/szkoly,zajecia w domu. a w tym samym czasie eks zawala do naiwnych,wypieprzy kolejna i porzuci,bo nie w glowie mu stale zwiazki.Ma czas,bo porzucil żonę wiec i dzieci na rzecz nowego zycia. reasumując:kiepski ostatni post jakiejś młodej kochanki.

To niech się rolami zamienia facet dostanie w pakiecie dwójkę dzieci a eks wtedy bez problemu sobie poszuka faceta. I nikt nie będzie zazdrosny i wredny prawda.......

dziś a co jeśli małych dzieci już nie ma? Pracuje i mogłaby zając się sobą ale nie... musi mieszać się w życie byłego? A eks nie wypi/epsza laski i nie porzuca tylko ma nową żonę bo chce mieć normalne życie i nie pozostać samemu? A i byłej rodzinny nie porzucił razem chcieli się rozstać, po separacji ona nie chciała już małżeństwa. I wszystko było dobrze do póki on nie znalazł sobie kogoś? Większość eks żon to desperatki nie mogą zająć się sobą tylko interesują się eksem nie wiadomo po co. Takiej złej osoby ja nigdy nie spotkałam w życiu, ja nie potrafię być taka złośliwa i komuś tak niszczyć życie. Chociaż czasem mam ochotę tym samym się odegrać ale nie chce wchodzić w tę chorą grę, którą ona prowadzi.

Haha,byłe żony to zawsze złe kobiety sa a next wymarzone,idealne,itd.(śmiech).

jakim trzeba byc kretynem skoro nawet normalni arabowie ostrzegaja przed nimi https://www.youtube.com/watch?v=bQ2wjwbIR6w

dziś skądś się niestety to wzięło, w każdym stereotypie jest trochę prawdy...

11"02,dobry pomysł-powierzyc ojcu na jakieś dwa tygodnie dwójke dzieci!!-nakarmic(w sensie dac to co najczesciej jedza w domu u mamy),oprać,posłac do przedszkola,szkoły/odebrać/pojechać z nimi na dodatkowe zajecia/zrobić bilans 2-latka,4-latka,itd/ach,nowe buty trzeba kupić,bo nożka znów hehe urosła. Itd,itp. Moje wróciło po dwóch dniach a nexię bolała głowa od bachora,jak mawia. A głupi tatuś posluchał nowej,bo u niej przeciez za free mieszka,że dziecko przeszkadza,jeść nie chce,nie lubi nowej 'cioci' bo ta krzyczy i zieje jadem,bo to nie jej geny a dziecko czuje,ze nie jest lubiane o chciane. Itd,itp. Szybko next byscie fagasa z domu gonily,bo on to i owszem,bez obowiazkow i czasu na dzieci nie musi poswiecać by ja glowa przez to nie bolała. Ech,glupie drugie jestescie. Jak facio zmądrzeje na rzecz miłości do dzieci,moze sie ocknie,to wy też mozecie byc eks. Na razie 'szczekacie'na eks i matke jego dziecka/dzieci.

Niejeden pisał,że zyje sam,jest samowystarczalny,ma stały kontakt z dziecmi a do seksu po prostu głuszy kobietę na tzw.układ. I nie slyszy dzwonienia za uszami next o swoich dzieciach,byłej zonie,że za malo kasy na nowy dom daje,ze dziecku prezenty kupuje. Ba,jest nawet tu wątek,że kobietę moze zastąpic mikrofala,pralka,odkurzacz a do seksu zawsze chetna się znajdzie,za perfumowana wodę lub dobre winko z mocnym seksem.

Bo te wypowiedzi bab są żenujące a potem płodzą tematy pod tytułem dzieci faceta z poprzednich związków. Każdy kto choćby odrobinę oleju ma w głowie dobrze wie że facecik który nie ma ze dwóch kulek u nogi sorry za określenie szybciutko sobie babę znajdzie.Ale gdyby te kulki jemu przyczepić to by część tych babek s**********a szybciutko.

Są i ojcowie co zajmują się dziećmi i układają się życiem. Aaaaa i najlepiej dla ex jak facet nie ma nikogo bo w tedy może dawać dupke gdzie chce i jego wykorzystywać będąc przy tym rozgrzeszona bo juz nie mężatką. A byłego ma na każde swoje zawołanie. Głupie to są ex bo powinny się ogarnąć i dość do tego ze były mąż to były. Najwyższa pora coś ze sobą zrobić. Przecież nikt dobrej kochającej kobiety nie zostawia dla wrednej zouzy. Jakby małżeństwo było udane i ludzie by dbali by było trwałe to rozwodów by nie było. Widocznie jak facet odchodzi to ta zona nie była jednak wspaniała. Każdy zmienia na coś lepszego. Kto zamieni mercedesa na malucha nikt. Wiec trzeba się zastanowić gdzie mercedes a gdzie maluch jest.

Ha,ha,ha, ale sie usmiałam. Nikt nie zostawia dobrej żony ... ha,ha,ha. Kochana czasami jest tak, że facet idzie w tango, bo chce sie dowartościować .. albo , bo taki sie urodził. Czasami jest tak ,że za zdrady w nagrodę dostaje kopa od ex .. nie wszystkie kobiety wiszą dzisiaj na facecie, wprost przeciwnie często i gęsto są samodzielne, więc po co kobiecie ku..w domu ? Tego kwiata pół swiata - więc były nie ma wyjscia i musi miec kogoś w zastepstwie

Do kogoś tam Noe pisze to młoda naiwna kochanka, nie znam tamtej kobiety żyje sobie swoim życiem ona również ale przykro to że matka ma władzę w postaci Dziecka, myśli że wolno jej wszystko nawet to żeby ograniczać kontakty z ojcem. Miło by Ci było gdybyś widywal(widywala)syna dwa razy na miesiąc nie mając ograniczonych praw? Mimo iż sąd zalecił spotkania .. Chyba Noe więc ty prawdopodobnie jesteś była żona wylewalam swoje żale na forum.. Bo przecież wy byle żony jesteście tak biedne zranione,tylko czemu facet puścił was w trabe?może byliście takie kochane.. Byłej żonie mojego męża życzę l dobrze w końcu to matka dziecka mojego męża,i dlatego też życzę jej żeby ułożyło sobie życie i znalazła faceta... Tylko że ona woli życ naszym życiem, zamiast wieczorem przytulić się do kogoś to knuje jak dojebac.. Daleko mi do nienawiści, pozostaje tylko żal że dorosłe osoby nie potrafią się dogadać.. A czy to wina dziecka? Czy dziecko ma cierpieć? Powiedzcie byle żony ile razy gracie dzieckiem żeby dojechać eks.. Ale czy eks ja tym traci, czy wy?nie traci na tym dziecko bo jest jak w matni...

12'58 Święta prawda..A wy byle saczcie jadddd sssssss

ex żony to mają poczucie jakiegoś pozwolenia na gadanie no obecne żony, szczucie jadem i niszczeniem życia byłemu. Bez względu z jakiego powodu był rozwód.

21'48,uwazaj nowa rozwodnika bys Ty tez wkrótce nie była tym maluchem.Bo siebie,jak rozumiem,określasz mianem tego mercedesa?!Oj,sikorko głupia.

Ach,nexia tyle postów już "spłodziła"jak to nie moze mieć swojego rozwodnika tylko dla siebie bo była ale jednak ta pierwsza miesza jeszcze w życiu b.mężusia.

14'49,za to nowe żony piszące chocby tu zieja jadem na byłe i zapominają,ze są tylko drugie.Że kiedyś wybrał na kobietę,narzeczoną,żonę te pierwszą,którą kochał nade wszystko i po pierwsze. Next są piekne,młode,płodne,zarabiaja fure kasy,wykształcone,itd a te pierwsze to takie barachlo w ich oczach hehe.Zazdrosnice te drugie,i już.

Jak jest bylą żoną to niech jej mama pomaga

Hahahahahah a czego im zazdrościć... Ze chłopa se nie mogły utrzymać hahahahahah byle śmieszne są i żałosne.. A ty hujku masz inną to Ci d***be.. Hahahahahah i co i jak chłop ma mądra babe druga i kocha go mimo wszystko to tamtej na starość tylko szczęka w szklance zostanie dzieci założą rodzinę, były może i też a ona z tej nienawiśći życie se pogrążył...niech sobie żyją jak im się podoba ale czy dokuczajac eksowi nie widzą że kompromituja się w oczach obecnych...

Ja wiem, że z zazdrości i z zawitości trudno zrozumieć że eks po prostu kocha nową żonę, a była nie była ta kochaną, jedyną itd.. ble ble tylko pomyłką życia. Każdy popełnia błędy i ma prawo je naprawiać. A to, że ten błąd najczęściej prześladuje go resztę życia to są tylko konsekwencją głupich miłostek. Jeszcze jak są dzieci to tylko cierpią, nawet taka kampania ruszyła "ranisz mnie kiedy szydzisz z mojego taty ". I dlaczego ona powstała? Bo toksycznych eks i matek jest multum. Jakby w małżeństwie dobrze się działo rozwodów by nie było... Jeśli niczego nie brakuje facet nie odchodzi od tak sobie. Chyba, że to naprawdę jakiś socjopata który myśli tylko o seksie. A normalny facet jak jest szczęśliwy z kobietą to p co ma odchodzić? Trochę niespójnie napisałam , ale chciała dużo zawrzeć w wypowiedzi.