facet w szpilkach

Hej, ja lubię swojego faceta w szpilkach, więc jeśli kogoś to razi niech nie zagląda tu... jest sexy.....

Moim zdaniem niema nic złego ze facet chodzi w szpilkach. Jeśli komuś to się nie podoba - kwestia gustu. To tak samo jak z zarostem. Moja Żona nie toleruje np wąsów, czapeczki z daszkiem itp. Z kolei moje szpilki nie przeszkadzają jej wogule. Pozdrawiam.

Ty masz jakąś chorą fobie. Tacy jak ty kiedyś prąd wietrzyli z mieszkania.

Ej kobiety... zwłaszcza te bardzo szkokowane . co wy wiecie o zabijaniu... inicjatywa w waszym wykonaniu w sexie polega za prawe kolano w prawo lewe kolano w lewo. zostawcie faceta w szpilkach w ramach tolerancji dopuki nie śmiga po chodnikach w 13 cm szpilach to jego sprawa jak to go kręci a wy żony i kochanki tolerujcie i podziwiajcie . ale by wam chętnie referat skreślił na ten temat .

Witam, widzę ,że mój topik lekko został odświeżony. Zachęcam do dalszych wypowiedzi szczególnie Panów,chcę wiedzieć co Wam w głowach siedzi... I nie zgadzam się z opinią Facet,888 dotyczącej inicjatywy w seksie,której nie ma wśród kobiet. Kobiety pachnące ciepłą zupą dawno odeszły albo odchodzą. Ja postawiłam na swoim,pokazałam mojemu zdjęcia faceta w szpilkach i spódnicy.Zapytałam,czy to jest jego marzeniem? Czy mu się podoba?On szczerze przyznał,że nie i widok go brzydzi. Dlatego zapytałam,dlaczego oczekuje ode mnie tego aby taki widok był dla mnie przyjemnością? Była to rozmowa z cyklu bardzo nieprzyjemne i krepujące. Mam nadzieję ,że dała jakiś skutek.

Jestem zwykłym facetem ,zawsze byłem przeciw tak zwanej zboczonej modzie nie mowiąc już o męskich szpilkach .Zdanie zmieniłem kiedy doznałem mocnego stłuczenia śródstopia ,po pół roku stopa dalej boli ,żona zauważyła że podczas chodzenia dżwigam piętę do góry ,więc wpadła na pomysł by kupić mi męskie szpilki okazało się że w szpilkach kontuzjowana noga mnie nie boli .Szpilki mają obcas 13cm.

Ja mam jedne szpilki prawie 13 cm. Chodzenie w nich po ulicy to pewne wyzwanie. Chyba że w domu.

Wiec tak. Dla mojej zony byl to szok ale toleruje to. Czy mialbym tyle odwagi jak ty macku raczej watpie. ze szpilkami zawsze mialem pier.... ale chodzenie w nich zaczelo sie po powaznych dwoch zlamaniach obu nog w kostkach (koszt grania w pilke nozna). Zawsze mnie bolaly i tego bolu nie dalo sie opisac lekaze nie mogli z tym nic zrobic wiec znalazlem swoja metode na poczatku tylko godzinka itd a teraz raczej nie wyobrazam sobie zycia bez szpilek codziennie musze je miec na nogach,a zonka ma przechlapane bo na niskich szpilkach jej nie toleruje i potrafie zrobic oto awanture gdyz jak jest ze mna to musi miec je na nogach i to wcale nie male bo min to 15cm. Bole relmatyczne tez rozwiazalem kosztem chodzenia w rajstopach i teraz nie wyobrazam sobie dnia bez nich. Tez pewnie w szpilkach chcialbym wyjsc w nich na miasto ale odwaga na to nie pozwala. jak wczesniej kolega napisal to faceci zapoczatkowali chodzenie w szpilkach i spudniczkach historia sie klania nie ktorym. Nawet zobaczcie na Szkocje tu wiekszosc facetow chodzi w butach na obcach i spudniczkach i to jest naturalne. Ale nasz terazniejszy wiek wyimaginizowal faceta. Ale kobiety w spodniach.... Kiedys to bylo dla was niedozwolone..... Czy to jest oblesne raczej watpie. Nawet w spudniczkach chodze i mnie to nie krepuje. J nawet osobiscie maluje paznokcie i jesli mi ktos nie wiezy to jest mase facetow ktorzy to robia wystarczy wejs na google i poszukac a znajdziecie nietylko gwiazdy aby zakryc zrzulkniale paznokcie oblesnie to wyglada, gole nogi gdyz mam obrzydzenie do wlosow, i tu sie zaczyna problem gdyz moja zonka chciala by takie miec :P widze ze niejestem sam na tym swiecie. a co do pytan dlaczego tak ja odpowiadam tak: Jako kobieta idziesz i stroisz sie przed lustrem i szukasz ubrania by dobrze sie w nim czuc i wyjsc na miasto. tak samo jest z nami tez chcemy sie dobrze czuc tak jak sie ubieramy. Makijaz tak samo sie robi puder na twarz, gdyz w moim wypadku pracuje na nocki i mam opuchniale oczy i fioletowe caly czas zeby to zakryc trzeba z tym cos zrobic. Czy do luzka bym zalozyl szpilki raczej watpie kazal bym swojej zonce to zrobic co jest zadkoscia:(. Niektorym sie klania duzo tolerancji i historii bo to my faceci zapoczatkowalismy wszystko co teraz jest nam zakazane wszystko sie skupilo na kobietach to my chodzilismy w szpilkach spudniczkach malowalismy paznokcie , robienie makijazu by dobrze wygladac, jako szlachcic zaczerpnijcie historii!!!. Ci co pisza ze to "wstyd" czy "puszce pawia" to maja problemy ze soba dla nich pewnie sie liczy jak tu znalesc ofiare do sklepania bo nic innego w zyciu nie potrafia osiagnac. A co do wysokosci szpilki to najmniejsze jakie mam to 13cm. Osobiscie wiem jedno ze facet ktory jest opisany jak wyzej szpilki itd. jest czuly, wierny, i mozna mu zaufac. Zawsze pomoze gdy jest taka potrzeba. Jest malo nerwowy przynajmnie w moim wypadku jestm opanowany i wszystko potrafie zrobic. chyba nie ma takiej rzeczy ktorej bym sie nie dotkna czy bal. Tak to wyglada.

mój facet kiedyś przyszedł do sypialni w pełnym makijażu... zaskoczył mnie, ale było to seksi. Ja saute, zaspana, nieumalowana a on z purpurową szminką i smokey eyes. Fajnie było :)

i co w tym złego KObity się powinny wstydzić że w męskich ciuchach chodzą

facet1984 a jak wygląda Wasz seks? Wszystko się układa. Bo u Nas przez ten rok wiele się wydarzyło i w seksie nie iskrzy. Jest źle a było super. znalazłam kolejne zbiory szpilek w rozmiarze 43. Nie mam już siły. Jak taki badziew czyt.szpilki.,możne być ponad Nas.

moja droga my z tym nie mamy problemu ale w moim przypadku ja nie przychodze do luzka w szpilkach gdy sie z zona czy przebieram sie. jesli ma sie zone czy kobiete to trzeba isc na wyzeczenie ja wrecz wymagam od mojej zony skromnej koronkowej pizamnki ktora mnie kreci i od czasu do czasu buty dla niej. my pracujemy na zmiane ja w nocy zona w dzien ja spie po poludnu . gdy przychodzi weekend wtedy nie ma mowy na przebieraniu sie moja zona chciala by poczuc faceta a nie kobiete w luzku. wiesz oco mi chodzi mi na meskosci nie ubylo z tego powodu ale nie widze sie w szpilkach czy w spudniczce i kochalbym bym sie z zona. poprostu moim zdaniem zaduzo pozwolilas swojemu chlopakowi albo cos jest nie tak. pewnie jak spisz to zakladasz pizamy itd a moze go to nie kreci?? moze powinnas pomyslec o czyms skromniejszym moze nawet glupi stroik pielegniarki.... czy jakis skromny stroik i taniec erotyczny...nie wiem dokladniej bys musiala opisac swoja sytuacje a moze pomoge. jesli sie wstydzisz tu moge ci podac maila. ale ja wiem jedno kobiete taka jak ty nie kreci kobieta w luzku ty potrzebujesz faceta moze powinnas z nim porozmawiac i przykrucic troszke pare zeczy??prezbieranki itd.. powinnas miec faceta w bokserkach i tyle i to on powinien zrobic krok a ty doprowadzic do tego by to on zaczal wiec przemysl to i podejmij decyzje. pozdrawiam

Trafiłem tutaj przypadkowo i temat zainspirował mnie do wypowiedzi. Każde z was powinno coś zrobić dla drugiego. Ty powinnaś zaakceptować jego fetysz, ale on z kolei powinien wiedzieć ,że ty potrzebujesz jego i że nie zawsze może sobie pozwalać na przebieranie. To jest możliwe jezeli się kochacie i jeżeli jesteśw stanie to zaakceptować. On tego nie zmieni i nie wyleczy się z tego. Tak już jest. Trzeba się dogadać albo rozejść. Innego wyjścia nie ma. Piszę to z własnego doświadczenia. Co prawda szpilek nie noszę, ale lubię czasem ubrać spódnicę (mam swoją) , czasem jeszcze rajtki do tego i tak sobie chodzę po domu. I mojej żonie to wcale nie przeszkadza, bo zna moją wartość i wie kim jestem. Z kolei ja wspieram w każdej sytuacji, wie,ze może na mnie polegać , że ją kocham, że jak mnie potrzebuje to jestem itd. Reszta to tylko oprawa życia codziennego. To tylko ciuchy. Z seksem nie mamy żadnego problemu. Czasem jest go nawet wiecej bo moja spódnica zachęca ją, zeby włożyć pod nią łapki :) Ok. To tyle. życzę wiecej tolerancji, zrozumienia i miłości i żebyście się dogadali ;)

Zaskoczona007 To ze facet kupuje kolejne szpilki, nie jest równoznaczne z tym, że kocha je bardziej od Ciebie. Jeśli będziesz mu mówić że to obrzydliwe, sprawisz mu wielką przykrość i niestety wszystko popsuje się. Jeśli jego szpilki przyjmiesz za normalną sprawę, będzie uwielbiać Cię.

Do zaskoczona007. Jeżeli tego nie akceptujesz to proponuję dla ciebie łysego pustaka w dresikach :) Będzie bardzo "męski" - czyli pewnie takiego stereotypu oczekujesz od facetów. Z resztą biedny facet. On ci powiedział prawdę, otworzył się, zaufał, a ty? Tylko krytyka. A życie erotyczne nie jest udane z twojej winy. Ty chcesz wszystko po swojemu, nie dopuszczasz innej opcji... Jesteś nudna. Z resztą szkoda słów. Pedofilią się dziw, wojnami, gwałtami, dziećmi w Afryce, a nie takimi bzdurami. Chodzenie w szpilkach raczej nie wyrządza nikomu krzywdy, chyba że twojemu zacofanemu mózgowi. Btw "ciebie", "ty" itp jest specjalnie napisane z małej litery.

Szpilek! jesteś żałosny. piszesz jak zraniona słowem dziewczynka,która chcę wylać żal na cały świat!!! Zapewne jesteś "przebierańcem" którego odrzuciła kobieta i musisz to sobie jakoś wytłumaczyć! Masz rację to "zła kobieta byłą" Czytaj ze zrozumieniem nie piszę nić o tym ,że potrzebuję "bardziej męskiego faceta" nie o męskość tu chodzi. Tu chodź o to ,że byłam zazdrosna,to ja chciał być nr.1 a nie na tej samej półce co hihg heelsy.Tak wtedy czułam. Była zdezorientowana. Zła,wściekła ,rozżalana. Czułam się zdradzona i oszukana. Piszesz,ze powinnam TO zaakceptować,a gdzie kompromis. On mówi ja ma wykonać. A gdzie w tym wszystkim ja i moje uczucia. Zresztą nie będę się rozpisywać. Nadmienię,ze szpilki prócz niepohamowanej miłości pełniły u mojego mężczyzny silnego środka podniecającego. ale to już przeszłość. Po kilku trudnych rozmowach,po zwróceniu się o opinie do grana transów(przesympatyczna grupa) moje obawy ,że np. będzie chciała być kobieta w przyszłości zostały rozwiane he he. Wczoraj kupił mi piękne szpilki elitte 6 cali,a tydzień temu kupiłam mu wysokie klapeczki. Jest super-teraz to jak zabawa od czasu do czasu. On nosi mnie na rekach czuję się wolny a ja czuje się wolna od obaw.

Do szpilka: "Pedofilią się dziw, wojnami, gwałtami, dziećmi w Afryce, a nie takimi bzdurami" - nie wiedziałem, że dzieci w Afryce należy uznać za dziwną sprawę. Dzieci występują na każdym kontynencie i to jest normalne. Poza tym "zresztą" pisze się łącznie.

Witam:-) to mnie zaskoczyło, że są męskie szpilki, być może i ja kiedyś kupię sobie:-)

kobiety zakladaja meskie ciuchy buty to dlaczego ja nie moge zalozyc szpilkek czy kozaczkow i rajstopek kobieta tez nosi skarpetki to nieuczciwe moja zona tez sie obrazila na mnie jak mnie zobaczyla w kozaczkach na slupku teraz zakladam szpilki jak jej nie ma

Bo dla Polki najseksowniejszy facet jest w gumofilcach:)

Na temat Polski facetów się lepiej nie wypowiadaj.... Niestety smutna to prawda ,ze Polskiego mężczyznę (w większości) można poznać z kilometra.Zestawiając go np. w środowisku międzynarodowym(....) Fatalny styl lub w ogóle jego brak .....i tyle w tym temacie.

Powiadasz że twój facet to ten Maciej z Koszalina ? Współczuję ci bo to jego śliczne szpileczki ! ;P Chwali się nimi na necie. Ps.nie mogłam się oprzeć komentarza ;P Widziałam go w kasie. Maciej masz fejsa ?! ;P ahahahahaha

szpilki tylko są dla kobiet bo nogi i stopy wyglądają tak ślicznie że jak tu ich nie wycałować

Witam forumowiczów.Kusi mnie bardzo by opisać swoja historie na podobny temat.Bardzo lubię zakładać szpilki,ale też lubię zakładać damskie fatałaszki.wiem ,ze nie jest to normalny odruch,ale bardzo mnie to podnieca.Próbowałem ten pomysł wcielić do naszych łóżkowych zabaw o ile pierwszy raz był super i dawno nie miałem takiego sexu,to później moja partnerka stanowczo mi oznajmiła ,że niema ochoty na tego typu fanaberie.W związku z sytuacją zszedłem do podziemia ;) Wystawiłem swoje fotki na paru portalach społecznościowych i z ciekawością i jednak lekkim podnieceniem obserwowałem sytuacje.Moje oczekiwania przeskoczyły wszelkie wyobrażenia ,otrzymałem wiele adnotacji pod swoimi fotkami od zwykłych typu fajne nogi po konkretne oferty matrymonialne(na fotkach i w profilu było zaznaczone że jestem facetem),ale największym zaskoczeniem były opinie pań ,które nie negowały ,a nawet zachęcały do większej ilości zdjęć.Wiem ,że większość mnie zbeszta ,wyzwie od transwestytów ,mimo że nie mam z nimi nic wspólnego ,ale uznałem że warto się z Wami podzielić swoim fetyszemi posłuchać opinii .Pozdrawiam Janek

to wszystko serio, czy zwalka? :D ja jebie :D

facet jest po to aby być pod szpilkami które nosi kobieta

Myślę, że serio. Też lubię szplki, ale nie umiem w tym chodzić :(

ahh nie chce obrazic ale jestem w szoku ze tylu facetow o tym pisze hmmm musze mojego zinwigilowac moze sie zdziwie :D

i jak wypadła inwigilacja ? :)

Witam wszystkich. Ciesze się, że znalazłem ten temat. Sporo zastanawiałem się czy napisać ale właściwie czemu nie. Myśl chodzenia w szpilkach z pomalowanymi paznokciami i w pończoszkach kręci mnie odkąd pamiętam. Bardzo chcę tego spróbować. Nawet zacząłem szukać odpowiednich szpilek dla siebie. Ale (jest zawsze jakieś ale) Nie wiem jak powiedzieć o tym mojej żonie. Nie wiem jak zareaguje. Chce zaznaczyć, że mam 194cm wzrostu, często odwiedzam siłownie, gole głowę na łyso i zapewniam Was wszystkich, że ci którzy tu piszą, że ci którzy chodzą w szpilkach to pedały itp. widząc mnie na żywo bały by się nawet pomyśleć o tym pod moim adresem. Jestem 100% facetem. Wyłącznie kręcą mnie kobiety! Może macie jakieś pomysły jak rozwiązać w sposób delikatny ten problem. Jeśli macie jakieś namiary na sklepy internetowe gdzie można kupić fajne szpilki w roz. 45-46 to też poproszę. Pozdrawiam wszystkich facetów, którzy mają sporo odwagi aby ryzykując porażkę powiedzieć o tym swym żoną:)