Gdzie się znajduje fajnych facetów w okolicach trzydziestki?

wiesz, ta krowa co dużo ryczy mało mleka daje

wszyscy chyba w pracy, tak tu pusto :(

jestem, jestem - hej :-D

no witam jak tam minął ranek? ja właśnie zabieram się za składanie prania i prasowanie po tej wycieczce nie mogę dojść do siebie ;)

Odnośnie do jednej z poprzednich wypowiedzi chcę napisać, że nie ma kobiet "bez bagażu" w okolicach trzydziestego roku życia. Może nie być to bagaż własnych doświadczeń ale zawsze jest bagaż doświadczeń innych ludzi, obserwacji, itp. Dotyczy to również i facetów ;) Ja np. często mam do czynienia z rozwodami i gdy się naczytam i nasłucham zionących jadem kobiet, to odechciewa mi się dosłownie wszystkiego, co z nimi związane :D Pozdrowienia w burzowy poniedziałek :)

witam, u mnie słońce przebija się przez chmury :-) Nie zionę jadem i nie znam wielu osób w moim wieku, ktore by zionęły.

MiśkaMała, jednak zapewne masz inne spojrzenie na świat od osiemnastolatki, nieprawdaż? ;)

na szczęście tak :-) Ale to nie jest tak, że faceci mi zrobili straszna krzywdę i ich nienawidzę. Lubię mężczyzn, nigdy nic złego mi nie zrobili, mam dobry kontakt z exami - nie zieję jadem :-)

Ja też mam dobry kontakt ze wszystkimi ex ale nie zmienia to faktu, że moja naiwność wyczerpała się dawno temu ;)

Hej Nikt tu puki co nie zieje niczym, alkomat jest zbędny

hej, hej o taaaak, naiwność została dawno za nami

Tak bywa, naiwność wietrzeje Hej Miśka :)

taaaaa, teraz jesteśmy zimni, cyniczni i wyrachowani :-D Hej Alek :-)

zdecydowany 1977 ty nie wyzbyłeś się naiwności tylko jesteś bardziej doświadczony ;)

Cyniczni czasem, wyrachowani gdy trzeba, lecz zimni to raczej nie za bardzo :D hejo Miśka

"bo ja uważam, ze można trafić na kobiety w okolicach 30 bez bagażu doświadczeń i z normalnymi wymaganiami..." Co zlego jest w bagazu doswiadczen? Dla mnie to wieeelki pozytyw, jesli sie z tychze doswiadczen wyciagnelo wlasciwe wnioski :) Czym sa normalne wymagania? Czemu nie mozna miec "nienormalnych"? Normalne to "takie jak wszyscy maja", czy pragnienie, zeby partner byl podobny do nas?

Normalne wymagania to nie szukanie księcia z bajki, chodzącego ideału, faceta bez wad & z samymi zaletami. Doświadczenia są oki, jeśli czegoś nauczyły a nie tylko zostawiły po sobie byłych + dzieci na przykład. Mogą być "nie normalne" byle patrzeć w jednym kierunku

hejka:-) dużo się uzbierało do poczytania:-)...i widzę, że muszę się odnieść do pewnych wypowiedzi:-) 13:57 [zgłoś do usunięcia] energiczna trzydziestolatka ja ie mam nic przeciwko bagażom doswiadczeń, chociaż osobiście nie chciałabym się na dzień dzisiejszy związać z mężczyzną po rozwodzie i np. z dwójką dzieci (na to mam jeszcze czas...tak mi się wydaje) moja wypowiedź dotyczyła wypowiedzi ponizszej: 06:49 [zgłoś do usunięcia] Ale_Alek > miki81 Najczęściej wiek 30, to jakiś bagaż doświadczeń mają.. były mąż, jakieś dziecko lub więcej.. nie zawsze ale tak bywa. W kwestii normalności pozwolę innym się wypowiedzieć bo myslę, że pewne rzeczy są oczywiste. Zaczął już Ale_Alek:-) >Zdecydowany1977 oczywiście, że w wieku 30 lat nie ma ludzi bez doświadczeń życiowych....ale są bez bagażu doświadczeń....bo chyba jest różnica pomiędzy osobą po rozwodzie z dzieckiem i bez takiego rozwodu i bez dziecka?!

Człowiek uczy się całe życie. ;)

a i tak głupi się rodzimy i głupi umieramy :-)

jeśli się kogoś naprawdę pokocha to żaden bagaż nie przeszkadza ;)

a jeśli się kogoś szuka to trzeba sobie zdać sprawę z tego, że nie ma ideałów w przeciwnym razie należy sobie dać spokój

Zdecydowany1977 oczywiście, że w wieku 30 lat nie ma ludzi bez doświadczeń życiowych....ale są bez bagażu doświadczeń....bo chyba jest różnica pomiędzy osobą po rozwodzie z dzieckiem i bez takiego rozwodu i bez dziecka?! Jasne. Miedzy kazdym dwojgiem ludzi jest roznica. Niekoniecznie wynika ona z faktu posiadania dziecka

abrakadabra783, zależy od wagi tego bagażu ;) nawet waga dzielona na pół potrafi wbić w ziemię, niestety...

> Zdecydowany1977 > abrakadabra783, zależy od wagi tego bagażu nawet waga dzielona na pół potrafi > wbić w ziemię, niestety... No nie popadajmy w ekstermizmy, facet też często coś tam przeżył, chodzi badziej o to na ile przeszłość jest przeszlością a na ile się za kimś ciągnie..

> abrakadabra783 > a jeśli się kogoś szuka to trzeba sobie zdać sprawę z tego, że nie ma ideałów > w przeciwnym razie należy sobie dać spokój To też zależy czy się szuka i jak długo, inaczej jest któtko po poprzednim zwiazku, a inaczej gdy to np. parę lat przerwy.

sorry...w mojej wypowiedzi o bagażu doświadczeń nie powinnam wymienić dzieci bo one nie mają nic do rzeczy...chodzi w zasadzie, że innym człowiekiem będzie dziecko wychowane w rodzinie patologicznej, a innym...wychowany w szczęśliwej rodzinie....osoba, która doświadczyła zdrady będzie podchodziła inaczej do każdego następnego związku w porównaniu z osobą, która tej zdrady nigdy nie zaznała (podobnie osoba po rozwodzie)... itd.

Do przemyślenia: "Mężczyźni chcą zawsze być pierwszą miłością kobiety. To jest ich prostacka próżność. Kobiety natomiast pragnęłyby być ostatnią miłością mężczyzny." ;) Pozdrowienia :)

nad czym tu sie zastanawiac - smutna prawda.

..raczej nie smutna ale "naga" prawda zastanawiające, czy faceci kiedy chcą być tą pierwszą miłością myślą o tym by być tą ostatnią.....jak to jest z wami, chłopaki?! jeżeli o tym nie myślą...to dlaczego każdy następny facet ma problem bo jest drugi...trzeci...czwarty..itd. z kolei??