mama poszukuje

oj oporny ten nasz DKMG na Twoje argumenty Mamo:-P kawkę też muszę sobie zrobić, bo już czas ;-) palenie może kiedyś rzucę, ale ja niestety....lubię palić:-( wstyd mi, ale tak jest, taki malutki grzeszek ,przyjemność. A poza tym to już nic na P mam nie robić? tylko "Przejście Przez Pasy" mam sobie zostawić? ;-) nie ma żadnej wojny o necik, dobrowolnie się nie poddam:-P ale racja, jakieś dyżury pewnie trzeba będzie ustalić. DKMG- to Ty zacząłeś porównując urlop do seksu:-P a swoją drogą : co to jest seks???????? ;-) ;-) ;-)

Rybciu ja już z DKMG przerabiam ten temat od półtora roku ;) No cóż , jeszcze pewnie troszkę pobiadoli a potem coś zrobi ze swoim życiem ;) Hmmmm seks ??? Zaczekaj Rybciu sprawdzę w necie ;) Ja nie lubiłam palić i może atego dosyć łatwo mi poszło. Więc właśnie zostało mi tylko "przechodzenie przez pasy";) Cholerka z nałogów to wlaśnie tylko kawka mi została ... no i moje zamiłowanie do winka;) Niestety necik ma to do siebie , zawsze robi sie problem z kompem :) Więc zaklep sobie np . godzinę 20 ;) Teraz ide już na pewno na słoneczko:)

leć kochana, złap troszkę promyczków, wtedy panu T. będziesz się jeszcze bardziej podobała i może chociaż Ty przypomnisz sobie, co znaczy przedmiotowe słowo na " s " ;-)

rybcia nie pal tyle bo będziesz jak ja wygladać:P:P:P ojoj bo tak mi się skojarzyło:P:P:P Seks to takie zjawisko w wyniku którego dwa obiekty pod wpływem temperatury zaczynają się rozkładać zaś siła tarcia w końcowej facie prowadzi do ochłodzenia w/w obiektów:P

Mamo... Czytam tak można powiedzieć o Tobie w wielkim skrócie....I na prawdę gratuluję wytrwałości i wreszcie upragnionego szczęścia....Mam nadzieję że Twoje dzieci lubią Tomka:):) Ja żałuję że moja mama jak została wdową nie znalazła nikogo z kim mogłaby iść przez życie....I sądzę że to był jej błąd---> ale też nacisk rodziny, żeby poświęciła się trójce dzieci a nie chłopa sobie szukała...Teraz my jesteśmy dorosłe, wychodzimy za mąż, a mama jest sama i ciężko jej nawet przez internet znaleźć kogoś...Ale jestem dobrej myśli:):) Jeszcze raz ci gratuluję.... I wszystkim kobietkom życzę szczęścia:):)

Dziecko samotnej mamy :) U mnie też moja mama powiedziała mi ,że nie mam szans na to żeby ułożyć sobie ponownie życie , bo kto zechce mnie z dwójką dzieci?;) Teksty takie ,że nie wypada mi przy dwójce dzieci chodzić na randki też przerabiałam :) Wiem ,ze pewnie chce dla mnie dobrze ale zawsze strasznie przykro mi sie robiło słysząc od niej takie teksty :((sama też była rozwódką z dzieckiem -mną i ułożyła sobie wspaniale życie) Teraz chyba czasami niedowierza ,że zainteresowanie moją osobą jest duże ....myślę jednak że zauważyła ,że jestem i tak już teraz bardzo szczęsliwą osobą :) Dokładnie za kilka lat moje dzieci będą miały juz swoje życie a ja nie chcę zostać samotna , zgorzkniałą starą panną z odzysku ;) Myślę,że na miłość nie jest nigdy za późno więc i Twoja mama ma szansę jeszcze ułożyć sobie życie :) Mały juz na głowę wchodzi Tomkowi ;) Przytula sie , bawi, skacze po nim .Starszy jest ostrożniejszy ...na razie widzę ,że obserwuje ale mam nadzieję,ze jeśli rzeczywiście z Tomkiem czeka mnie przyszłość ich relacje bedą fajne . Rybciu teraz tu jestem czerwonoskóra ;) I Tomek będzie miał mnóstwo piegów do liczenia :D

No to życzę wam jeszcze raz szczęścia I zmykam na swój topki:)

A to ja Dziecko samotnej mamy Pozdrawiam

Też życzę Ci (Wam) wszystkiego najlepszego z okazji zbliżającej się magicznej daty :)

no i weekend mamy:-D lecę do domku, wszystkiego dobrego wszystkim na te wolne dni

Ja mam weekend za 40 minut ;) Miłego Rybciu :)

rybcia trzym się ciepło :D

DKMG a za ile godzin Ty zaczynasz weekend ? ;)

poczekaj niech policzę myślę że za jakieś 8-10

Minut ? ;) :P

Ju zmykam , do miłego DKMG:)

godzin kobieto albo i dni:P:P:P Trzymaj się cieplutko :D

Pozdrawiam Wszystkich :) Jak mnie nie ma to nagle są Wszyscy DKMG -już grzeję piwko ;)

awe i słusznie postawi na nogi ino myk:P

DKMG --mam anginę jak się patrzy ,nawet piwka nie mogę przełknąć :) A jak Tobie leci -wieki z Tobą nie rozmawiałam :D

A u mnie ewidentnie po staremu:P:P:P:P

To prawda :P Jak widać wszystko gra :D :P Kiedy wracasz do życia ( czytaj mniej pracy? )

jeste szansa że może pod koniec przyszłego tygodnia ale jeszcze nie wiadomo:P

To powodzenia ,żeby już było Ci lżej :) Dzisiaj do której w pracy siedzisz ?

Jak się wezmę za robotę to gdzieś do 22

Ja spadam popracować może koło 22 będę :D trzymajcie się

A ja spadam do łóżka :P

Awe współczuje anginy :( atybiotyk i kilka dni w łózku postawi Cię na nogi :) Tylko kto Cię w tym łózku utrzyma ? ;) DKMG - pracusiu , jeszcze z 3 godzinki i dla Ciebie też zacznie się weekend ;) A tak w ogóle to wszystkim życze miłego wieczoru :)

Sama ty mnie nawet nie denerwuj:P

DKMG - ależ ja Ci tylko przypominam o tym radosnym fakcie :) ;)