Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sama_mama_73

mama poszukuje

Polecane posty

Witajcie :) Lost ja też staram się trzmać diety, tylko oczywiscie różnie z tym bywa ;) Dzisiaj rano skusiłam sie na trzy ciastka ... brrrrr okropna jestem :O ;) Ale najczęściej jednak jem warzywa, kasze, ryż, szkoda tylko że grzeszę za często ;) No i już się nie mogę doczekać roweru, chociaż znowu od marca zapowiadają powrót zimy :O Kurcze, ten ostatni pan zadaje mi trudne pytania.Np. dlaczego nie chce się z Nim spotykać ...Strasznie ciężkie są dla mnie takie sytuacje. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) Mamo - trudna sprawa z Panem .Dasz radę :) Wszystkom miłego dnia .Już prawie weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Awe :) Pewnie dam radę :) Już Mu napisałam, tyle że na pewno łatwiej powiedzieć, że nic z tego nie będzie i dlaczego osobie, która jest całkowicie zdrowa. Dobrze i nie dobrze, że od jutra wiekend ;) Dobrze bo odpocznę, źle bo od poniedziałku znowu zaczyna się szkoła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to już koniec ferii :) Co ,tam .Już niedługo wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Jesteście dziewczyny mocne z tymi postanowieniami. Ja codziennie od rana też postanawiam, a potem grzeszę :) Kurcze - macie silną wolę, ja niestety nie. To troszkę Mamo, ten Pan namolny jest. A za namolnymi nie przepadam, nawet jakby byli ok. Zresztą - to są niezręczne sytuacje, bo jak komuś wytłumaczyć, że z jakiegoś powodu/często nawet mało uchwytnego/ coś nam nie pasuje. Oj - masz Mamo ciężki orzech do zgryzienia :O Miłego czwartku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awe- No tak do wakacji jeszcze tylko z 3,5 miesiąca :) Tych szkolnych ja jeszcze niestety troszke sobie poczekam na swój dłuższy odpoczynek od pracy. Ale zleci szybko na pewno, tak jak szybko zleciało 13 lat mojego dzisiejszego solenizanta ;) Akri- ja tam nie mam silnej woli :) Szczególnie jeśli chodzi o słodycze, za czekoladę, batoniki itp. jestem w stanie dać się pokroić i na to posolić ;) Chociaż patrząc z jaką determinacją od kilku lat osiągam swoje cele to potrafię być wytrwała. Dokładnie, to jest niezręczna sytuacja, facet tak jak Wam pisałam nawet gdyby nie był okaleczony, nie miałby dla mnie i tak tego czegoś. Po prostu od razu wiem, że to nie to ( dla mnie jednak najważniejsze jest pierwsze wrażenie )a On pewnie wszystko przypisuje to swojej ułomności. To też na pewno miało jakis wpływ - nie ukrywam ale tak jak w przypadku wrocławianina czy nawet przedostatniego faceta - kalectwa nie miały aż takiego znaczenia. Po prostu od razu wiedziałam, że oni mi sie podobali ( sposób mówienia, głos, uśmiech) Choć oczywiście w przypadku pana bez palców też były dylematy. Pewnie mogłabym sie pospotykać z tym facetem ale nie sądzę, żeby z mojej strony wynikły jakieś cieplejsze uczucia do niego.Za to w Jego przypadku mogło by być tak, że zaangażował by się szybko i mocno dlatego szybko to uciełam. Nie chce Go zranić . Idę pracować 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :-) Lost Ty masz nawet dobry pomysl z tymi fajkami:-) tzn. pieniedzmi:-) Kurcze, sprzet jeszcze nie doszedl. Zaczynam sie robic zla! MAma powiedz temu facetowi, ze mozecie zostac kolegami do pogadania, to moze sam odpusci. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi sie podobaja jedne buty na allegro, ale troche drogie:-( Tylko 1 para jest:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Star :) No widzisz masz powód,żeby nie palić :D Spraw sobie nagrodę, bo przecież już nie palisz ! A jak "spłacisz" te buciki to będzie pretekst, żeby odkładać pieniążki na następny prezent :) Przecież i tak byś wydawała codzinnie jakąś kaskę na fajki, to co być wydała będzie ratą codzienną za buty. :) Napisałam tak temu facetowi, ale chyba jest wściekły na mnie. Za to ja jestem wściekła na eksa, złożył smsem życzenia synkowi, jakby żal było mu zadzwonić. Bo już o tego , ze powinien choć na chwilę wpaść do synka i osobiście złożyć życzenia nie będę wymagała, chociaż mieszkamy w tym samym mieście . Synek sam zadzwonił do eksa ale ten go zbył po minucie rozmowy. Widziałam jak synkowi zrobilo sie przykro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szczególnie jeśli chodzi o słodycze, za czekoladę, batoniki itp. jestem w stanie dać się pokroić i na to posolić " słodyczy nie jemy w ogóle może jak pijany mam przypadkowo to zjem :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo szkoda słów na tego faceta! Jak mozna cos takiego dziecku zrobic? Ale z tymi butami to masz racje:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj - Mamo słodkości to też moja słabość niestety. Staram się nie kupować, bo jak są to i tak nie poleżą w spokoju, ale jak nic nie ma to nieraz aż skręca :( Jeśli chodzi o eksa to ja zawsze mówię, że klasy nauczyć się nie da. Albo się ją ma, albo nie. Wiesz, takie zachowania w ważnych momentach życia, bardzo bolą i pamięta je się długo. Nawet powiedziałabym, że w tej chwili syn nie ma pewnie, aż takiej oceny tego, bo jak to dziecko, kocha rodziców i ich zawsze się usprawiedliwia. Nie mniej jednak w dorosłym wieku, z perspektywy czasu, widzimy to swoje dzieciństwo we właściwych proporcjach. A wtedy ocena tatusia może wypaść bardzo blado. No Mamo, trzynaste urodziny to dojrzewanie tuż, tuż... A wtedy...ocho cho... Choć ja nie chcę Cię straszyć, życzę Ci, aby przebiegło bez większych problemów, tak jak to było z moimi facetami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie taty chłopców już nie mam złudzeń. I tak jak Akri mówisz, czasami synek jeszcze go tłumaczy, czasami jak to robię ( tak jak dzisiaj) ale już słyszałam jak nie raz synek podsumował tatę. Ale wiem, że go kocha, że tęskni za nim i dlatego tak szlag mnie trafia, że tak eks nawala. Przecież tu nie chodzi o drogie prezenty, wiem, że ma nową rodzinę, płaci aliemnty i na pewno nie jest mu łatwo, ale mimo wszystko kupienie drobnego prezentu, zadzwonienie czy przyjście nie powinno sprawić mu problemu . Moja rozmowa z eksem nic nie zmieni, więc wolę już nie dyskutować, żeby nie tracić już niepotrzebnie nerwów na walkę w wiatrakami. Na szczęście dzisiaj przyszli do synka po tym nieszczęsnym smsie i telefonie koledzy i poszli razem na pizzę . Wiec smutek został rozwiany. Tylko przez chwile słyszałam komentarze synka pod nosem jakie odnosiły się właśnie do ojca i tej sytuacji. Akri, no właśnie troszkę sie boję dojrzewania, u nas już się zaczęło, już jest wąsik, trądzik, fochy, myśli dążące w jednym kierunku ;) Ale wiem, że jeszcze przede mną jeszcze kilka lat życie na bombie zegarowej ;) Żle, że bedę musiała przejść przez to z dziećmi całkiem sama. Star- no widzisz jak fajnie jest niepalić :) I butki będą prawie za darmo ;) Złoty - powiem tak, mam tak samo jak Akri i po prostu kocham słodycze, przede wszystkim te czekoladowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie kupilam ale jest 1 para i troche sie boje zeby mi ich ktos nie sprzatnal spod nosa:-) Obawiam sie, ze tansze juz nie beda, bo moze ich wcale nie byc:-( jak słodycze to tylko czekoladowe:-D Zjadlam dzis ich sporo:-D Juz po kreceniu malym jestem, moze jeszcze troche mi sie uda pokrecic:-) Synek napewno podsumuje w przyszlosci tatusia:-( Ale bedzie mial za swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuś - myślę, że dojrzewanie u Twoich synków nie będzie szło jak po grudzie, bo Ty jesteś taką wyważoną osobą. Mnie się wydaje, że zawsze wszelkie zakazy, awantury przynoszą skutek odwrotny od zamierzonego. Jeśli rozmowa, dobre słowo nie przyniesie efektu, to metody drastyczne tym bardziej. No i ważne w tym wszystkim, to mieć rękę na pulsie, jeśli chodzi o rówieśników, w jakim towarzystwie dzieci się obracają. O - to szybko Twój synek dojrzewa - moi jakoś tak od 15- tego roku takie zajawki mieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Star - to szybciutko je kup, chociaż teraz na konic zimy kozaczki już mogą nie mieć takiego wzięcia. Widzę,że Ty jak ja jestes fanka czekolady... życie bez niej było by ponure ;) Tyle, że potem trzeba przez nia kręcić itp :D Ja znam wszystkich kolegów synka, co więcej często u nas przebywają, śpią i nawet do mnie przychodzą pogadać. To wszystko grzeczne chłopaki. Ale mam świadomość, że w gimnazjum może nie byc już tak różowo, tym bardziej, że synek trafi do innego środowiska. Chociaż u nas klasy przenoszą w miarę w całości do gimnazjum, więc być może będzie w innej szkole ale tej samej klasie. Chłopcy z synka klasy już od dłuższego czasu daja popalić pewnie rodzicom jak i nauczycielom . Do tego stopnie,że kilku z nich ma kuratora. A przecież to jeszcze na prawdę dzieciaki. Akri jeszcze zapomniałam dodać, że synek juz przechodzi mutacje. Więc jeśli chodzi o dojrzewanie to jestesmy z dwa lata do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety także uwielbiam słodycze. 😭 To moja największe zguba. :) Mamo, na pewno Pan będzie na początku smutny, ale potem zrozumie. :) Starrr, a Ty nadal bez sprzęciku? Rzeczywiście wakacje już blisko, naprawdę szybko zleci ten czas. Mamo, mam nadzieję, że w tym roku Cię odwiedzę choć na chwilkę. Chciałabym też pojechać w góry choć na kilka dni i jeszcze gdzieś... ale będę musiała już teraz zacząć oszczędzać na te przyjemności. Miłego dnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Hej Lost )Super wiadomość!!! Cieszę się bardzo, że znowu się zobaczymy :):):) Facet myślę, już zrozumiał, pożegnaliśmysie i życzyliśmy sobie powodzenia. Wiem, że było Mu przykro, ale nic na to nie mogłam poradzić. Niestety poznając kogoś zawsze ponosimy zawsze ryzyko, że sie ktoś zaangażuje, albo my to zrobimy. Złoty- co Ty robisz na kafe o tak barbarzyńskiej porze? ;) Ps. Wszystkie tutaj jesteśmy słodkie dziewczyny :D ;) Miego dnia :) Lecę na gorzką kawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Zjadło mi post Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! No - niektórzy mają kłopoty ze snem chyba :) Lost - fajnie, że robisz plany urlopowe, wakacje przyjdą szybciej niż myślimy. Zobaczcie już mamy marzec, a dopiero był sylwester! Mamo, Awe, Starr, Złoty - miłego dnia / u nas kolejny wiosenny - wczoraj było 10 st.!/. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą wyskoczyłam na chwilę do urzedu i muszę potwierdzić - jet piękna pogoda ! Na prawdę wiosennie się zrobiło, tyle, że ciągle jeszcze u nas leżą hałdy śniegu. A mój starszy synek właśnie jest na randce. Na 10 umówił się z koleżanką , co prawda pora wczesna, ale jakie to ma znaczenie jeśli chodzi o uczucia :) Za kilka godzin wekend, więc humorek mi dopisuje :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Akri 👄 hej Mamo 👄Każda pora jest dobra na miłość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awe, te Twoje chłopaki tez są takie kochliwe ? ;) U mnie szczególnie starszy. Młodszy jest wierny, od 3 lat wzdycha do dwóch dziewczynek, ale ożeni się tylko z Anią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie , moi chłopcy w ogóle nie są kochliwi :) Nie słyszałam dotąd o żadnej dziewczynie , a Młodszy jeszcze do niedawna chciał się ze mną ożenić ;) więc wszystko jeszcze przede mną .Ja w czwartej klasie już byłam mocna zakochana i miałam chłopaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety ale sprzet nie przyszedl jeszcze 😡 😡 Juz powinien byc 😠 W poniedzialek zadzwonie, bo teraz dzwonilam ale do 15. Ale za to buty sobie kupilam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×