Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sama_mama_73

mama poszukuje

Polecane posty

My z synkiem jakos nie chorujemy i jemy frytki i On od czasu do czasu pije cole ( ja czesto). Zadnych witamin ani lekow nie bierzemy. Ale u kazdego to jest inaczej:-) Dobrej Nocy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie piątkowo :) Dzisiaj mam w domy dziesięciu chłopaków -Młodszy ma urodziny .:) Muszę chyba wziąć coś nerwy ;) Trzymajcie za mnie kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Awe - współczucie ;) Mnie to czeka za dwa tygodnie, mój starszy z kolei będzie miał urodziny i tez będzie mi tutaj biegało dużo więcej chłopa ;) Wszystkiego najlepszego dla synka 🌻 Powiedz mi czy robisz im cos normalnego do jedzenia czy tylko chipsy, paluszki, pizza i tego typu przekąski ? Oczywiście oprócz tortu. Młodszy będzie miał urodzinki wyprawiane w coctail barze. Taka moda zapanowała wsród dzieci, ( albo dorosłych ;) ) że urodzinki są wyprawiane w knajpkach przeznaczonych dla dzieciaków. Ma to swoje zalety, tym bardziej, że w niektórych lokalach są osoby, ktore zajmują się dziećmi, organizują zabawy i atrakcje. Star - co to znaczy będziesz "miała to z głowy" ? Pizesz o fajkach czy mężu ? Podjęłaś jakieś decyzje ? A my w domku dzisiaj siedzimy. Mały będzie leżał cały dzień w łóżku a ja muszę spakować i wyprawic na zimowisko starszego.Troszkę luzu bedę teraz miała;) Apsik.... tylko muszę się wyleczyć, bo kicham od rana niesamowicie :O Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo - u nas też robi się urodziny w miejsach dla dzieci ,ale na w tym roku robię w domu.Jeżeli chodzi o jedzenie ( będą około 3 godzin ) -będzie tort , galaretki owocowe , ciastka , paluszki , soczki i coś z Mac Donaldsa ( wiem ,wiem Złoty -to źle ;) ) I myślę ,że to wystarczy :) A co do organizacji zabaw - animatorką będę ja :O Biedne dzieci ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za życzenia dla mojego solenizanta :) ,a to trudny przypadek ;)- już zapowiedział ,że świeczka na tort mu się nie podoba ,że jak będę konkursy ,to wszystkie wygra i zje najwięcej żelków .I tak myślę -po co mu w takim razie goście ;) :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm no właśnie tak myślę czy galaretki w przypadku 13 latków to bedzie dobry pomysł ;) Myślę, że jednak w ich przypadku to pizza, chipsy, ewentualnie frytki. Na (nie)szczęście u nas nie ma Mc Donalda więc muszę bazować na naszych rodzimych pizzeriach albo coś wykombinować sama ;) No tak w przypadku 6,7 latków jeszcze gry i zabawy sie sprawdzają, w przypadku 13 to jednak już nie bardzo. Ja już miałam zadane pytanie- mamo a pójdziesz sobie z domu jak przyjdą koledzy ? ;) No, cóż, w pewnym wieku dzieci zaczynają sie lepiej bawić już bez rodziców ;) Synka masz rewelacyjnego :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak , masz rację - trzynastolatkowie raczej nie lubią galaretek i mam - animatorek :D A co do solenizanta - fakt ,jest wyjątkowy ;) ale nie da się go nie lubić -ma tyle uroku , inteligencji i czaru ,że te wszystkie fochy szybko idą w niepamięć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twój Mały jak mój :) Kto go nie poznaje, ten jest od razu w nim zakochany ;) Sama widzę, że jest niesamowity - ma taką umiejętność, że tak zawsze zrobi, że wszystko załatwi sobie po swojej myśli ;) I to właśnie urokiem i gadką. W przedszkolu jest "przywódcą" dzieci go sluchają, ale przy tym jest bardzo grzeczny. W sumie przez te lata nie pamiętam, żebym musiała z nim ostrzej postąpić. Wystarczy słowo i sporowadzam go do piony ... Nie to co ze starszym ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie to starszy jest bardziej ugodowy i łatwiej z nim wypracować kompromis.Młodszy - to filozof i indywidualista ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starszy wrażliwy, buntownik. Zawsze musi być tak jak on chce, ciężko z nim iść na kompromis, trudny charakter. Prawie już go spakowałam, upchałam jakoś wszystko, ale jak on to zrobi potem sam, nie mam zielonego pojęcia :D Część rzeczy pewnie i tak zostanie w górach ;) Kiedyś z koloni na 10 par skarpetek wróciła tylko 1, z iluś tam majtek wróciły tylko 2 sztuki. Znowu muszę nastwić się na straty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dokąd jedzie na ferie ? Oj , faceci -z nimi tak zawsze ;) Co tam majtki i skarpetki -mama kupi nowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Lewina Kłodzkiego. To Awe, blisko Ciebie ? Ja jestem spłukana, bedzie chodził "bez" w razie czego ;) Musi sie nauczyć dbać o swoje. Jeszcze muszę mysleć o wyjeździe do Anglii w kwietniu i jadą na wycieczkę szkolną do Berlina w czerwcu. Maskara :O :) Pewnie przez kilka miesiecy będę cieńko piszczała z finansami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi mi o fajki, bo zawsze w post rzucalam i chociaz wtedy mam przerwe. MAma czy Ty widzisz jakies postepy od tego krecenia? Ja chce miec jedrny brzuch!!! Dzies juz rano krecilam, potem jeszcze wieczorem, i tak ciagle prawie i nic nie widac:-(:-(:-( Robisz moze brzuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Star :) To może tym razem uda Ci się rzucic w post fajeczki tak na stałe :) Efekty widzę od stepera (łydki, uda, pośladki). Gorzej właśnie z brzuchem. Tu jak na razie efektów kręcenia nie widzę, ale ja dopiero od kilku dni nauczyłam sie kręcić dłużej- bez przerw ( w końcu kółko mi nie spada) Nie robie brzuszków, ale powoli będę je włączać do ćwiczeń .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama a widzialas moze AB ławka king? Na allegro sa na brzuch i uda. A wez to zobacz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ładnie od rana gawędzicie :) Lewin Kłodzki - dość spory kawałek od Pomorza. Tam ostatnio mieszkała i pochodzi Villas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Star - no fajne urządzonko :) Ale nie mam już gdzie postawić w pokoju. Już mam steper, rowerek stacjonarny i jeszcze od czasu do czasu stoi suszarka. A to jest pokój goscinny ;) Witaj Akri :) No patrz, nie skojarzyłam tej miejscowości z W. Willas. A nie raz, przecież oglądałam o niej programy. Przed synkiem długa podróż, dopiero jutro rano będą na miejscu. Ciekawe jak będzie z pociagami, u nas sypie a pewnie im dalej na południe tym te opady są silniejsze. A Ty w pracy, czy już rozpoczęłaś wekend ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dziś w domku - hura! Dziewczyny - ja chyba wpadam w nałóg - netowy!!! Ratunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dziś na razie śnieg nie sypie - wczoraj i owszem sypało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo - ten Lewin to do do mnie trochę daleko , ale w porównaniu z odległością nad morze -dość blisko :) Akri - ja już dawno ten nałóg mam ;) Witaj w klubie :) Hej Starrr :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Star wydaje mi się, że na pewno te urządzenia ułatwiają ćwiczenia jak i sprawiają, że są bardziej efektywne. Myślę, że na jakimś forum internetowym mogłabyś poczytać o tym urządzeniu . Akri - nie przejmuj się ;) Jakis nałóg w życiu trzeba mieć, a ten jest przyjemny :) To dzisiaj wszystkie chyba mamy labkę, oprócz Lost, która pracuje za nas wszystkie ;) U nas sypie drobny śnieg, w nocy było wiecj opadów i znowu się zrobiło, ładnie zimowo ;) Już nawet odśnieżarki zaczynaja się zakopywać w zaspach, ciekawe co to bedzie jak przyjdzie odwilż? Jak bedzie gwałtowna, to wszyscy "popłyniemy" . Narozrabiałam 😭 Zaplątały mi się niebieskie majteczki w białych rzeczch .... Tzn kiedyś były one białe ;) Teraz są szarobure :( Prawie cała bielizna do wymiany :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też kiedyś tak wyprałam, ale dało się podratować - poleżały w jakimś odplamiaczu, wybielaczu, nowe pranko i doszły do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj - szkoda seksownej ;) bielizny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akri, na razie wstawiłam pranie ponownie, tylko temperaturę podkręciłam, nie wiem czy to dobrze ?;) Jak bedzie trzeba to jeszcze pomoczę w wybielaczu. Dziękuję 🌻 Awe - no cóż zawsze będzie usprawiedliwienie, żeby kupić nową ;) A akurat to lubię kupować. Tyle, że jak na razie sama muszę ją oglądać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo - ale za to ,jak taka bielizna poprawia sampoczucie :) nawet jak ( na razie ;) ) oglądasz ją tylko Ty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Awe, masz rację :) Chociaż powiem Ci, że większego bzika na punkcie bielizny dostaje latem, zimą jest mi prawie obojętne co noszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo - fakt .W zimie za dużo wierzchniej warstwy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×