Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sama_mama_73

mama poszukuje

Polecane posty

Mamo - trzeba dać losowi czas i często to on za nas decyduje i wszystko samo się jakoś dzieje :) Tego Ci życzę , a stara panna z odzysku nie jest wcale taką zła opcją ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po niedzieli! Ja też Mamo podziwiam Twoje podejście do tych sytuacji ze znikaniem Panów, ale racjonalnie patrząc na to, to można stwierdzić, że w większości przypadków Panom raczej chodzi nie o poznanie kobiety i stworzenie stabilnego związku, bo wtedy zależaloby im na spotkaniach i poznawaniu partnerki, tylko na czymś zupelnie innym. Jesteś mądrą kobietką, że tak do tego podchodzisz, bo patrząc trzeźwo, z boku - to nic w tym wartościowego i wartego Twojej uwagi. Ale wiadomo, łatwiej oceniać sytuację tylko ją obserwując, co innego w niej uczestniczyć, bo to zawsze nowy zawód i może nawet pretensja do losu, że kolejny raz serwuje nam ten sam scenariusz, że nic dobrego nas spotkać już nie może. Ja chyba nie umiałabym znaleźć w sobie tyle siły, optymizmu i samozaparcia co Ty i pewnie jak Lost, nie chciałabym już dalej szukać. To mi się w Tobie bardzo podoba i taki kurs trzymaj. Masz rację, że nie godzisz się na bylejakość, bo tylko ten, który da z siebie wiele, będzie wart, aby też od Ciebie wiele otrzymał. Miłego dnia i zdrowka! Lost, Awe, Star ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że nie jest to aż taka zła opcja ;) Ale troszkę nudno by było w życiu bez tych pozytywnych emocji związanych z uczuciami ( przemilczę te negatywne ;) ) Strasznie nie lubię pustki i mimo wszystko ciężko było by mi było bez mężczyzny do końca życia ;) Ale jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akri - ja nie mam pojecia dlaczego oni tak znikają, ale moja koleżanka ma dokładnie to samo. Najcześciej co innego panowie mają napisane w profilu, co innego mówia a jeszcze co innego pokazuje życie. Na prawdę trzeba mieć do tego dużo dystansu, nauczyć się nie brania tego do siebie ( bo samoocena leci) i jednak mimo wszystko wierzyć, że w końcu trafi sie na fajnego, normalnego faceta który będzie wart wszystkiego. Wtedy wszystko co było złe, stanie sie nieważne, bo będzie liczyło się tylko to, że osiągnełam swoj cel. Jeśli przestane w to wierzyć, całe to poznawanie stanie się bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni znikają, bo wyczuwają silną osobę, która wie czego chce i wiedzą, że nie uda im się tylko zabawić, więc odpuszczają . A piszą i deklarują w słowach co innego, bo przecież nie przyznają bezpośrednio, o co im tak naprawdę chodzi. Mówią to, co kobiety chcą usłyszeć, bo oni czarują miłym słowem i gestem, licząc po drodze, na jakąś naiwną osóbkę, która w to uwierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko to wyczuć co powoduje panami, iż w któryms momencie zwijają żagle jeszcze przed poznaniem realnym. Mimo, że jest jakiś tam zachwyt ze strony faceta, radość, facynacja. A potem zwrot i pan znika w odmętach netu ;) Ten przedstawiał swój wizerunek zbyt idealnie i to mi za bardzo nie pasowało, miałam często wrażenie, że kreuje jakiś swój wizerunek i to tylko w słowie pisanym bo w rozmowie nie był taki elokwentny. Miałam wrażenie, ze tak jakby to były dwie rózne osoby - pisząca i rozmawiajaca przez telefon. Co dziwnego najczęściej znikają w tak dziwny spoób osoby, które nie podejrzewała bym o to ( z cech charakterologicznych). I jednak w tak nieprzyjemny sposób zaskakują . Może Akri po części masz rację, byc może on wyczuł, że nie do końca mi pasuje, że ze mną nie będzie łatwo. .... I stąd ta ewakuacja,zresztą nie ma co wnikać to wie tylko i wyłacznie on. Myślę, że na pewno dużo trudniej bym to przechodziła gdyby mi zależało, gdyby już na poziomie netu zrodziła sie jakaś fascynacja .... Ale to akurat nie w tym przypadku, nie z tym mężczyzną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie są szczerzy, jeśli to tylko poza i kreowanie się w necie na kogoś, kim się tak naprawdę nie jest, to real szybko by to zweryfikował. Dlatego robią odwrót, bo boją się starcia z silną i inteligentną osobą. Widzisz ten ostatni Pan, napewno mimo obaw na na innej płaszczyźnie, przynajmniej nie bał się konfrontacji swojego wizerunku , jaki pokazał Ci w necie, bo był prawdziwy. A tak na marginesie, myślisz, że nierealne jest pisanie listów za kogoś? Tak też może być. Można zrozumieć jakąś nieśmiałość i skrępowanie w bezpośrednim kontakcie, ale tak diametralnie różny kontakt słowny i pisany - rodzi to takie podejrzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety szczerość w necie zdarza się bardzo rzadko, szczególnie w kontaktach mających prowadzić do kontaktu realnego. Nie wiem jaki maja cel te gry, zabawy, udawanki - wadomo przecież, że wszystko ma swoj kres. Tym bardziej, że mnie nie intersuje klikanie miesiącami w necie, nie widzę sensu. Dwa tygodnie, nawet krócej wystarczają aby wyrobić sobie zdanie o danej osobie. Ten czas wystarcza też najczęściej na określenie czy osoba jet szczera czy też nie. Myślę,że udającym nie chce się dłużej udawać a szczerzy po prostu spotykają sie realnie. I nie ważne jest wtedy czy mają jakieś komplesy czy też nie - jeśli chcą sie spotkać to po prostu to robią. Oczywiście, że realne jest pisanie mailii, smsów za kogoś. Nie wiem jak było tutaj - nie chce mi sie wierzyć, żeby osoba ktora ma tak ubogie słownictwo w rozmowie telefonicznej pisała w sposób bardzo inteligentny. Ale może się mylę ....może takie dysproporcje są możliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starrrrr76
Hej Dziewczynki i Chlopaki :-D Wrocilam niedawno z basenu, cos zjem i potem pokrece hula-hop. Nie chce mi sie ale sobie wczoraj obiecałam, niestety:-) Mama ty to sie masz z tymi facetami:-) Lost przepadła i niewiadomo co u Niej. wiecie, ze 15 lutego T mial byc w Polsce, ale sie nie odzywa znowu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Star :) Ja już po kręceniu i ćwiczeniach. Jakoś dałam radę, ale dzisiaj jestem zupełnie bez sił, pewnie przez to przeziębienie. Od panów to ja chyba znowu zrobię sobie odpoczynek :) - wierzycie w to ? ;) Lost jest cały czas :) Ma problem, ale na pewno poradzi sobie :) Star- normalnie chyba przetrzepię Ci ten tyłeczek ;) Daj sobie spokój z Tomkiem, nie warto ...A myśli skieruj lepiej na hula- hop ;) Też to powinam zrobić hehehe .... Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starrrrr76
No wiem ze nie warto, ale jeszcze raz moglabym Go spotkac!!! Tylko choc raz jeszcze:-) Kurcze, jeszcze nie krecilam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Energii potrzebuję :) od wczoraj jestem zupełnie bez sił a tu na prawdę kilka ciężkich dni przede mną :O Star- ale co ci to da, że Tomka spotkasz ? Jeśli tak na Ciebie działa to, pogrążyłab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokończenie ;) Star- ale co ci to da, że Tomka spotkasz ? Jeśli tak na Ciebie działa to, pogrążyłabyś się jeszcze bardziej. Potem smutek, tęsknota, "nakręcanie się" ....Dla niego może chwila dobrej zabawy, odskocznia i wróciłby do siebie, a po Tobie to by tak łatwo nie "spłynęło". Potem miesiące udręki . Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ do wieczorka - trzymajcie się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I poleciały do pracy wszystkie .... ;) A ja wykorzystałam urlop szefowej, zawiozłam rozliczonego PIT-a do skarbówki, jeszcze dokupiłam synkowi ubania na zimowisko ( maskara ile tego trzeba ;) ) i teraz mogę sobie troszkę popracować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Star, pokręciłaś ? :) Ja ostatnio strasznie się muszę zmuszać do ćwiczeń, ale na razie daję radę :) Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ,hej , hej !!! Zapraszam na grzańca ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awe - już lecę, to mi na pewno pomoże na przeziebienie ;) Ogłuchłam prawie :O W piątek, chyba też sobie zrobie grzańca na wieczór i może w końcu mi choróbsko przejdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo -czekam :) O , biedna :( Zrób sobie inhalację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo... grzaniec to jest to... Mamo - lepiej Ci troszkę? Awe - Lost ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×