Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katie Jordan

5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

Polecane posty

U mnie też czkolada i pierniki ;// Sama jestem przed okresem... masakra ;( zobaczymy jak to bedzie.. ważenie w wigilie. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarysmith
Kochane wiecie co Wam polecam jak macie ochotę na słodkie? zamroźcie jogurt jak chcecie i tak będzie miał mniej kcal niż czekolada, a je się długo bo twardy na początku :D więc zanim się z nim uporacie głód minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosemarysmith - super pomysl, szczegolnie, ze ja uwielbiam lody!:) kazdy jogrt mozna tak zamrozic? Nie zepsuje sie przez to? Dzis sprobuje to zrobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarysmith
Ja zamrażałam jogobelle light i jakiś serek omo kiedyś :) będziesz miała zajęcie z jedzeniem na godzinę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam laseczki? U mnie okej... rano wstałam 55 min wskoczyłam na orbiego i jestem z siebie dumna :)) Oby tak dalej.. miłego dnia wam życzę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarysmith
Marzy mi się orbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zjadłam: - jogurt sojowy naturalny 60kcal - pudding sojowy waniliowy 100kcal - 4 wasy z serem kozim i z camembertem i pomidorkiem 250kcal - 1 kostka gorzkiej czekolady 40kcal - niecały RedBull 80kcal - zamrożony jogurt naturalny 60kcal - była zabawa z jedzeniem:D Dodałam pół łyżeczki kakao i wyszedł prawdziwy deser:D Suma: 590kcal Zamierzam jeszcze poćwiczyć na orbitreku jakieś pół godzinki. A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarysmith
Miniony dzień 690 kcal i godzina na stepperze Dziś jedzeniowo prawie tyle samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja heja:):) ja tylko na sekundę dziś mam rocznicę więc mało dietetycznie bo chyba cała butelke wina wypiłam była kolacja i lody a wieczór jeszcze się nie skończył:):) baaaardzo miły wieczór:) więc dieta od jutra wracaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja heja:):) ja tylko na sekundę dziś mam rocznicę więc mało dietetycznie bo chyba cała butelke wina wypiłam była kolacja i lody a wieczór jeszcze się nie skończył:):) baaaardzo miły wieczór:) więc dieta od jutra wracaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja heja:):) ja tylko na sekundę dziś mam rocznicę więc mało dietetycznie bo chyba cała butelke wina wypiłam była kolacja i lody a wieczór jeszcze się nie skończył:):) baaaardzo miły wieczór:) więc dieta od jutra wracaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrest w czekoladzie - to miłej rocznicy!:) Fajnie, że się odezwałyście, bo już się zastanawiałam, czemu tu tak cicho:) U mnie dziś nieciekawie, zjadłam jakieś 1200kcal:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarysmith
Teraz zaliczysz na pewno :) Znacie jakieś przepisy na nisko kcal słodkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrest w czekoladzie - ja uwielbiam lody! Moglabym je jesc tonami;) Taki big Milk to male nic, ja potrafie zjesc pol litra Hagen Dazsow na raz... Ale kiedy trzeba sie pilnowac, to trzeba:) To prawda, lody maja malo kalorii, ja jadlam jeszcze takie marakuja na paytku oblane sorbetem, chyba to jest Algida w Polsce, i maja tylko 80kcal. Te wodne, czy sorbety maja jeszcze mniej kalorii:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosemarysmith - przypomniala mi sie jeszcze galaretka! Ma baaaaaardzo malo kalorii, jak zrobisz sama i podzielisz na 4-5 pucharkow, to taki jeden ma z 60:D Ja nawet lubie galaretke, ale nie az tak, moge bez niej zyc:) Moj chlopak za to je tylko, jak jeszcze sa owoce w srodku - tez dobry pomysl, a kalorii malo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję sie w dniu dzisiejszym... ale z dieta i tak klapa. Dzisiaj dopiero taki dzień w 100% dietetyczny.. właśnie wróciłam z basenu.. i popijam sobie wode. Dostałam okres i czuję się jak flap.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarysmith
U mnie dziś 650 kcal i godzina na stepperze. A do słodkiego muffiny :D 2 jajka 3 łyżki mąki 1 łyżeczka proszku do pieczenia słodzik 10 tabl aromat 100 g twarogu 0% piec 15 min w 180 stopniach. Jeden muffin ok, 50 kcal, z porcji ok. 8 sztuk Kocham :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie ostatnio tak srednio z dieta. tzn w ogole nic sie nie ruszam. ale już jutro wbieram sie na silownie. wczoraj bylo 500 kcal, dzis 1100. mam wrazenie ze nic nie chudne. czuje sie jak nadmuchany balon:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pmarańcza88 - ja przeżywam dokładnie to samo:( Jeden dzień się trzymam, a na drugi już nie:( I też jestem pewna, że nie chudnę, a boję się zważyć, myślę nawet, że przytyłam w pasie i w udach, tak na moje oko:( Jak to zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś trzymałam się do wieczora, a potem posypałam się przez słodycze:( - sojowy jogurt naturalny 60kcal - banan 80kcal - batonik Muesli 180kcal - makaron z parmezanem 280kcal - czekoladki...400? Czyli 600 zdrowo + 400 beznadziei:( Ruszać też mi się kompletnie nie chce ostatnio:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BabyDoll - u mnie bardzo czesto jest to samo. w ciagu dnia trzymam diete a wieczorem wszystko sie nagle sypie. kurcze, jakiego doła mam. mysle tylko o tym zeby wkoncu schudnac, nawet uczyc mi sie nie chce, a musze:/ no nic, na razie zmykam. bede popoludniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarysmith
Owoce :) w chwili głodu i załamania jedzcie owoce :) zróbcie sałatkę owocową. Nawet jak będzie więcej kcal to przynajmniej zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosemarysmith - ja nie lubie owowcow:/ Poza tym nie dzialaja na mnie. Wczoraj wieczorem np. zjadlam kiwi, malo tego, chcialam dwa, ale odmowilam sobie, bo stwierdzilam, ze bedzie mniej kalorii, wiec wzielam jednego, a potem zaczelam jesc czekoladki i jakos zapomnialam, ze maja kalorie:(:( Nie wiem, jak to opanowac:( Niby wiem wszytsko, a robie na odwrot!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wieczorami też najgorzej.. rano spoko śniadanko fajnie i wszystko, ćwiczenia a wieczorem żre jak świnka ;// a co do owoców lubię... ale czekolady mi nie zastępują, pozatym o wiele lepiej kupić czekoladę niż 5 owoców i jeszcze poświęcić czas na krojenie itp ;P Ja dzisiaj już po orbim.. 50 min, na śniadanie zjadłam kromke chleba pełnoziarnistego z szynką i pomidorem, piję teraz herbatkę. Póżniej ucze sie anatomi :( a na 16 do roboty ;/ w weekend do szkoły masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosemarysmith
"pozatym o wiele lepiej kupić czekoladę niż 5 owoców i jeszcze poświęcić czas na krojenie itp ;P" Jedząc czekoladę raczej się nie schudnie. Może spróbuj tych muffinów co pisałam ostatnio? Albo nie kupuj słodkiego :D Nie ma, nie kusi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×