Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katie Jordan

5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

Polecane posty

Witaj agrest w czekoladzie :) ile ja bym dala zeby jesc 800 kcal i chudnac. bo ja juz nawet jedzac 300 kcal (czasem wiecej, czasem mniej) nic nie chudne, mimo ze duzo ciwcze. i tak sie czasem zastanawiam czy nie chudlabym szybciej jedzac wiecej. moze przemiana materii jakos lepiej by pracowala. ja do swiat chcialabym miec 5 cm w udach mniej, czyli u mnie to jakos 5 kg. watpie czy mi sie uda, jak tak wolno chudne, ale zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
ja to tylko od czasu do czasu u chłopaka się waże...sobota będzie u mnie nie dietetyczna bo rocznice mamy:P a własnie podobno te zwykłe po jakimś czasie mechanizmy się przestawiają i źle ważą...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
pomarańcza masz świetną wagę 52kg gratuluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrest w czekoladzie - :):) dzieki. ale przy moim wzroscie to nie taka mala ta waga...wygladam raczej nienajlepiej. a Ty ile wazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
przy twoim wzroscie??? ja mam 159cm i niestety 66kg:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zalezy tez od budowy. ja raczej jestem drobnokoscista i widac na mnie kazdy dodatkowy kg. u mnie wszystko gromadzi sie na tylku, w biodrach, nogach. a przede wszystkim to mam straszne tzw. "bryczesy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
witam panie:) piękny poranek zaczęty słoneczną pomarańczą:) dziś niestety zajęcia mam aż do 17:(jak wrócę to się zaczernie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też was witam :) Właśnie jestem po porannych ćwiczeniach i wcinam jogurt naturalny z błonnikiem :) Do pracy mam dopiero na 16 i do 22 więc w sumie kolacji dzisiaj nie jem... musze wkońcu zacząć się uczyć, ale mam takiego lenia że szok :( miłego dnia i bez grzeszków :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie juz grzeszki ;// Właśnie wcisnęłam w siebie 5 kromek chleba białego z różnymi dodatkami ;/ Myślę w sumie że ogólny bilans nie wyjdzie zły... śniadanie - 150 kcal 2 śniadanie - mała kromka żytniego z pomidorem - 100kcal 3 śniadanie? - kromki białego chleba z dodatkami jesli bym liczyła że jedna ma z 200 kcal to wyjdzie 1000 kcal :( to przez to że zaczelam sie uczyc i moja nauka malo efektywna, len na maxa :( i obiad zamierzam przed pracą zjeść ost posiłek hmm mała miska rosołu ( mogłabym sobie darować, ale w pracy zawsze głodnieje a mam do 22) Eh.. teraz mam wyrzuty .. ale grunt że nie zjadłam słodyczy. Myślę że w bilansie 1500-2000 kcal się domknę ;/ ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
u mnie dziś pomarańcza i zapiekanka więc łącznie jakieś 1000kalirii... a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Moge dolaczyc do Was. Dzis moj 5 dzien na diecie 800 kcal. :) Chciałabym schudnąć 6 kg do sylwestra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
witaj jasne że możesz:) i jak ważyłaś się już po5dniach?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schudlam ok 1 kg :) Ale jak wiadomo waga sie waha. Waze 64.6 na dzien dzisiejszy, wczoraj bylo 64.3. Bardzo bym chciala zejsc ponizej 60 do konca listopada (59.9 chciazby :D) Ale nie wiem czy to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
o to ja waże podobnie:P ja marze o 58kg...marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzis z dietka calkiem dobrze:) do tego 30 min orbitka, 10 na biezni, godzina zumby, brzuszki, ćw hantelkami i agrafka:) chociaz musze przyznac ze przekąsiłabym coś teraz. ale nie dam sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
stokrotko kochana tylko masz 10 cm więcej wzrostu niż ja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrest w czekoladzie
witam:) zrobiłam sobie pieczoną paprykę faszerowaną i powiem wam obrzydliwe:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja toleruję papryke tylko na kanapki ewentualnie gdzieś w leczu... takiej faszerowanej bym chyba nie zjadła.. U mnie dieta dzisiaj marnie.. zeżarlam herbatniki w czekoladzie;// uczylam sie i nic nie umiem a w ndz kolos Przyszedl moj orbi, złożyłam i powiem wam że w sumie jestem zadowolona ( mimo że to sprzet z allegro) Zobaczymy jak będzie później... Jutro bede pedalowac ;) W weekend szkoła wiec zobaczymy jak to bedzie z dietka i cwiczeniami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio miałam chętkę na gorzka czekoladę.. ja batoników nie jem.. ale herbatniki w czekoladzie mmm.. ale wafle czekoaldowe ehhh Masakra.. czuje sie objedzona na maxa dzisiaj.. dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja za to uwielbiam paprykę faszerowaną, tzn. zależy jeszcze czym faszerowaną:p np. ryżem i mięsem jaką robi moja mama to uwielbiam. smakuje mi też taka jaką sobie czasem robię z tuńczykiem, kukurydzą, trochę ryżu i coś tam jeszcze:p u mnie dietkowo dzis gorzej niż przez ostatnie 3 dni ale nadal ok:) ok. 700 kcal. ale za to nic sie nie ruszalam:( tylko zrobilam brzuszki i pocwiczylam hantelkami. no ale ten tydzien przeznaczylam na lekki odpoczynek od silowni. a jutro znowu zumba:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) dziś mam bardzo dobry humor:) jutro się zważe:P ale nie licze na jakieś duże zmiany... pomarańcza moja papryka była z ryżem i warzuwami to było okropne znaczy papryka popsuła wszystko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i już po zajęciach:) zrobiłam sobie bułkę pieczoną z serem i pomidorem to pewnie sporo kalorii:P ale cóż:) jakoś chyba bardziej pod 1000kalorii jem trzeba zmienić to:) znaczy dopiero od niedzieli niżej zejdę bo jutro wizyta u chłopaka więc będzie winko i pizza pewnie:P ale nie mam jakiegoś takiego podejścia że to straszne że będę dłużej chudnąć itp :P nawet jak zjem 1300kalorii to przecież poniżej mojego zapotrzebownia:P najwyżej dłużej się pomęcze na diecie:P ale z życia też trzeba czerpać radość:) mam optymistyczne podejście do diety:) schudnąć schudnę bo jem mniej ale w jakim czasie niewiadomo:P chciałabym od niedzieli już jeść mniej niż 1000kalorii ale jak zjem więcej to nie załamie się:) jak dziewczyny u was??:) jak dietka? kiedy się ważycie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie słabo.. nie ma diety.. w weekend szkoła, w ndz kolokwium i zajadam stresy :( Odezwe sie w ndz wieczorkiem :* teraz sie bede uczyc, pozniej skocze na orbiego.. 3majcie sie paa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się na razie nie ważę. zresztą ja w ogóle się b. rzadko ważę. za to nie mogę odpędzić się od centymetra, codziennie bym się tylko mierzyła a to trochę bez sensu. u mnie dietka calkiem dobrze. kcal nieduzo. tylko denerwuje mnie ze nie potrafie oduczyc sie podjadania. przez to nie jem normalnych posilkow bo musze z czegos odjąć kalorie. no ale przynajmniej pilnuje tych kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski zyjecie? ja juz po zajcieciach... masakra, zaliczylam kartkówkę teraz siedze i odpoczywam... masakra.. dzisiaj od 5 na nogach... a mojej diety nie ma ;/ jutro sie poprawie, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś się tu ostatnio cicho zrobilo...ja też byłam dzis na uczelni, wczoraj też i jutro też ide:( na nic nie mam czasu ostatnio. u mnie dietka nawet idzie. Wczoraj zjedzone 200 kcal i spalone 500. dzis zjadlam 500 kcal (w tym wiekszosc przed chwila niestety) i spalilam na orbitku 610 kcal:) jutro z samego rana tez lece na silownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) byłam u chłopaka 2 dni więc nie pisałam:) ważyć się nie ważyłam bo chyba z 5 dni nie byłam w toalecie:( hehe ja jutro mam kolosa z fizyki i jeszcze nic nie umiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×