luska, ike, komis ?

Idę więc stracić kontrolę, żeby w oczach zyskać, tzn. mądrość Osram wykorzystać. ;-)

No właśnie, brak kontroli jak na zawołanie

co do farmacji- nie uzywam nawet tabletek od bolu glowy ;)

A ja znałam kiedyś narkomana pracował w Monarze, lubiłam słuchać jego opowiadań jak sie staczał ,a potem ,gdy osiągnął dna zaczął walczyć o siebie. Miałam 17 lat spędziliśmy na rozmowach wiele godzin,do tej pory pamiętam jak wygladał. Paliłam tylko trawkę,ale tylko raz,bo umierałam po tym cały tydzień :O

Luska - bo z drugiej strony totalna kontrola tez nic dobrego :)

Noooo, lepiej uważać z rzeczami mogącymi powodować utratę samokontroli. Tym bardziej jeśli na dodatek one mogą przejąć kontrolę nad nami...

To pa, Lusia! Ale wróć! :) :)

jakie to mądrosci Luska, witaminy M potrzeba:) znacie kogos kto nie znałby narkomana? powatpiewam a trawka to i tak betka przy tym co teraz ludzie sobie serwują w celach ogłupienia swiadomosci

Ech Żarówka masz rację.

Szczerze, to sobie nich serwują, jak muszą. Oby nie innym, szczególnie bez ich zgody czy nawet wiedzy... :(

wcale nie muszą słodka__idiotka i w tym sęk

swiadomosc sie zmienia po takich "betkach" dlatego ludzie sobie to robia - zeby wyciszyc umysl... uciec od wlasnego wewnetrznego szalenstwa.....:P

Wiem, Żarówko. Uprościłam trochę. Chodzi mi o to, że jak ktoś niszczy siebie samego, to trudno, żal, pewnie, ale to jego życie... Ale czuję ogromną pogardę do takich siurków, co potrafią pigułki gwałtu dziewczynie do napoju wrzucić czy innym narkotykiem odurzyć w wiadomych celach.

Zdaje się, że popsułam nastrój. Przepraszam.

a cos ty Slodka , nic nie popsulas :) ja tez uwazam jak juz zaczeli raz - to po jakims czasie ciezko im sie wyrwac - czyli niejako musza .... takie postawienie sprawy - nic nie musza - to dopiero uogolnienie ;)

ooo widzę ciekawe tematy na temat narkotyków ike może powiedzieć, że spróbowała i marihuany i amfetaminy i LSD- z czystej ciekawości- nie powiem po LSD bardzo mi się podobało:P ale wolałabym takie rzeczy przeżywać jednak na trzeźwo

Zielona, OK, już nie będę taka, w końcu krowa nie jestem: Złoty, złociuteńki, złociutki złociachny nasz złociszku, dla Ciebie --> :) ;-)

O żesz, i znowu wychodzi, ze jestem sztywniara, nawet narkotyków nie spróbowałam, a wręcz przeciwne. :D

Ike w kwasie są zajebiste tripy takie rzeczy ze na trzeźwo nigdy nie przeżyjesz natomiast maryśka tez fajna tylko trzeba mieć oryginalna np jamajska :) co do białego to ekstazy tez jest SUPER!!!!kochać sie po tym to nieziemsko!!!!!

złoty wiem- dlatego chciałam na własnej skórze się przekonać, że to prawda- no i jest to prawda- ale mimo wszystko dla mnie to było jak zwiedzanie nieznanego lądu- zobaczyłam i wróciłam do domu jestem wielkim przeciwnikiem zażywania narkotyków

Lusia Kochanie dziękuje http://www.youtube.com/watch?v=EZJdlsnbyvs

Nawet Lusia Złociutkiemu uległa. :D :D Więc tylko Sami jeszcze została. :)

po ekstazy jest BOSKI SEKS!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko tez trzeba wiedzieć jak barć żeby był efekt zadowalający itp....

Luska ! moje serce roscie ;) :D :D :D w koncu co do kwasow :O do konca zycia - w mozgu sie odkladaja - ludzie nie zdaja sobie sprawy z konsekwencji tych kilku minut na haju ... a szkoda , moze by to powstrzymalo nie jednego

Sami jest zimna :o :o :( ale tak naprawdę mnie kocha wysyła @ miłosne :P ;) ale ciiiiii :P ;)

chyba parunastu godzin zielona.......................

kwas ma to do tego ze niszczy mozg i dlatego nie warto brac

ja nawet jestem przeciwniczka medytacji wizualizacyjnej - powaznie mowie ... mozna sie zgubic... moj mozg to jedyna sila przed ktora czuje respekt, nie grzebie sobie sama - i nie pozwalam innym :P

Dokładnie, głównie przez to odkładanie się w mózgu należy powiedzieć temu stuffowi NIE. Organizm zwyczajnie tego nie wydala, a potem psychozy, samobójstwa, utrata wzroku, dzieci bez rączek itd.(źródło - Monar) :)

Ike - pare minut na haju - reszta to zjazd :D