Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmanier

luska, ike, komis ?

Polecane posty

Gość Luśka z inną fobią
ike, chyba poprosimy o przedstawienie tych świadków, nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusiu prosić to my sobie możemy................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba poprosimy o przedstawienie tych świadków no wiesz, Lusiu...! co za brak taktu i wyczucia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
Retro, to zwyczajne droczenie się, ale jeżeli uznałaś to za brak taktu i wyczucia, to przepraszam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba poprosimy o przedstawienie tych świadków no wiesz, Lusiu...! co za brak taktu i wyczucia.... retro rozwiń to:D bo ja osobiście nie widzę w tym nic złego a już oskarżać o nietakt naszą taktowną lusię..........retro - tonący brzytwy się chwyta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż mam rzecz na temat Ithypha.... blebleble.. phobii... boję sie szarżujących penisów żonatych facetów to chyba jakaś podchoroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro a być może, że to jakaś mniej znana odmiana ale myślisz, że co "żonate" penisy są beee? i dlaczego są be? przecież wyglądają tak samo jak te kawalerskie widzisz...coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
"to chyba jakaś podchoroba" Mój system immunologiczny dobrze sobie z nią radzi, wiec nic nie poradzę ... tzn. nie mogę polecić stosownych medykamentów, bo nie używam. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań, Ike to naprawde nie jest śmieszne po tym jak widziałam po raz kolejny jak zachowują się zonaci faceci kiedy znajdą się poza wzrokiem żony, spuszczeni z łańcucha.. odechciewa sie wszystkiego... smutne, żal, żal, żal..... Lusiu, ja też żartowałam jesteś taktowna jak cholera nigdy w to nie wątp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań, Ike to naprawde nie jest śmieszne a miało być ??? a co znowu widziałaś retro? jakiż to żonaty penis wyprowadził cię znów z równowagi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
Ja myślę, że tak było, jest i będzie, że jakaś część żonatych szuka i wykorzystuje okazję do zdrady. W końcu już Mojżesz miał się zająć tą sprawą. Tyle, ze teraz, dzięki kondomom i rozwiniętej pomocy medycznej panowie mniej się lękają chorób wenerycznych, co zjawisko potęguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
*co potęguje występowanie zjawiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda gadać, Ike. nieważne. nie będę już o tym pisać na forum, bez przesady w każdym razie nie zmieniłam zdania o facetach, i nie zanosi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zasadniczo tak sobie myślę, że jedyną rzeczą jaką może chcieć zrobić penis- niezależnie od jego stanu cywilnego- to zrobić sobie dobrze- a czasem przy okazji również zrobić dobrze hmmm no wiadomo.... więc w penisie winy nie ma- jest wina w facetach- tych ubranych i nagich- ale do facetów to chyba nic nie masz? zwłaszcza ubranych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro powiedz mi uczciwie- wiesz ile kobiet spuszczonych z łańcucha harcuje sobie na boku? one nie mają penisa i nie są facetami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda gadać, Ike. oj tam nie przesadzaj retruś pogadać sobie zawsze można :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
Retro, masz dużo racji, że o wierność teraz trudno. Nawet ja, chociaż rzadko dopuszczam facetów na tyle blisko, żeby uznali, iż maja szansę, wiele razy miałam okazję się przekonać jak to jest z tymi zaobrączkowanymi. No ale cóż, czasem się którejś poszczęści. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
Ike, ale może kobiety częściej dochodzą do wniosku, ze jednak każdy penis podobny? Jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusiu myślę, że o wierność zawsze było trudno zawsze było tak samo ale kiedyś o tym się szeptało teraz pisze się o tym w miejscach publicznych dlatego jest to o wiele bardziej widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem zniesmaczona trochę , może o tyle bardziej, że atak przypuszczono bezpośrednio do mnie... to naprawdę jest trudne wywinąć się z męskiej chuci tak, by nie urazić, bez strzelania w mordę i obrażania, tak żeby na drugi dzień wszystko było jasne, ale żeby zachować również w miarę poprawne relacje... to jest sztuka nie wiem czy mi się udało, śmiem twierdzić że tak ale było, kurwa, ciężko ale chyba nie chcę o tym za bardzo rozmawiać już się nawet nie wściekam smutne to jest, i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem lusiu jak inne kobiety:) ja tam rozróżniam penisy- a zwłaszcza ich właścicieli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekaj czekaj retro smutne jest to, że jakiś penis się do ciebie zalecał? i co mnie ugryzło w oczy- chciałaś jeszcze być taktowna w stosunku, do penisa, do którego poczułaś niechęć ????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
"ja tam rozróżniam penisy- a zwłaszcza ich właścicieli' Toż właśnie o to chodzi, że nie watro zdradzać właściciela penisa, którego się wybrało, z innym podobnym penisem, którego właściciel niewiele znaczy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toż właśnie o to chodzi, że nie watro zdradzać właściciela penisa, którego się wybrało, z innym podobnym penisem, którego właściciel niewiele znaczy. no tak chyba, że ten inny penis znaczy o wiele więcej niż niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutne jest to, że jakiś penis się do ciebie zalecał? owszem, było to smutne, bo facet ma żonę po prostu, więc jest to smutne. i co mnie ugryzło w oczy- chciałaś jeszcze być taktowna w stosunku, do penisa, do którego poczułaś niechęć ???????????????????????? nie czułam do niego niechęci to kilkuletni dobry znajomy, kolega lubiliśmy się, często rozmawialiśmy tak, chciałam być taktowna dlatego że tak sie składa, że musimy się od czasu do czasu widywać ale sądzę że jeśli na drugi dzień całkiem na trzeźwo przeprosił, i wyraził żal i niepokój o dalsze relacje, to chyba nie rozegrałam tego najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czułam do niego niechęci to kilkuletni dobry znajomy, kolega lubiliśmy się, często rozmawialiśmy tak, chciałam być taktowna dlatego że tak sie składa, że musimy się od czasu do czasu widywać ale teraz nadal będziesz go lubiła czy będziesz udawała, że go lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
"no tak chyba, że ten inny penis znaczy o wiele więcej niż niewiele" Wtedy mamy np. rozwiązanie typu podziękowanie właścicielowi pierwszego penisa za współpracę. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z inną fobią
Mnie kiedyś pół nocy podrywał facet, którego ciężarna żona była gościem tej samej imprezy (ja oczywiście nie miałam pojęcia o tym fakcie, impreazx była z okazji sylwestra, duże zbiorowisko). Więc ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusiu widzisz po pierwsze ludzie tak na prawdę nie są monogamistami oba penisy maga znaczyć dość dużo po drugie właściciel penisa oprócz penisa może mieć nam do zaoferowania zupełnie co innego- co nas przy owym właścicielu i jego penisie jednak trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×