**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Witam:) wczoraj przez przypadek natrafiłam na to forum i tak dieta którą stosujecie bardzo mnie zaciekawiła. Przeczytałam całe forum i postanowiłam tez spróbować szczęścia razem z wami bo wiem że samemu to bardzo ciężko się zmotywować. Ja niedawno skończyłam 20 latek, ważę 56 kilo a jestem malutka bo wzrostu mam tylko 158 i jak dla mnie to jednak za dużo. W szczególności to tłuszczyk odkłada mi się na pupie biodrach i udach;( i tak strasznie chciałabym się go pozbyć!!! Dzisiaj zaczęłam pierwszy dzień tej dietki i chciałabym aby sprawdziłyście czy dobrze dobieram te składniki: 1.jabłko i pomarańcza 2. jajo na twardo i troszkę żółtego sera 3. jabłko i pomarańcza 4. trochę makreli wędzonej, ogórek kiszony i sałatka z pomidora i cebuli z dodatkiem soli 5. jabłko i mandarynka 6. jabłko i pół grejpfruta. Chciałabym się was poradzić czy te produkty powinny być bardziej zróżnicowane, choć postaram się jutro zrobić większe zakupy, aby mieć wybór. Aha i czy makrela może być wędzona, bo jak dla mnie to dosyć tłusta jest. Bardzo was przepraszam, ze tak się rozpisałam, ale dla mnie to jest pierwsza dieta jaka stosuje i chciałabym aby wszystko poszło dobrze. Mam również nadzieje, że mi pomożecie i będziecie za mnie trzymać kciuki tak jak ja za was:) małgorzata123 - widzę ze obie startujemy od zera choć ja mam już jeden dzień prawie za sobą, tak więc życzę Ci powodzenia:)

gosi4czek, witaj zjadłaś 4 razy po 2 produkty z gr I a powinno być 3 razy :) poza tym ok :) ja makrelę jem wędzoną bo tylko taką mogę dostać w pobliżu ale staram się nieczęsto i polewam ją soczkiem z cytryny to trochę łagodzi tłustość przynajmniej tak mi się wydaje bo ostatnio nie miałam żadnych dolegliwości jak polałam cytrynką a wcześniej to mi się cały dzień odbijało tą makrelą, albo przypadek albo sok pomógł, ja w każdym razie już będę go dodawać :) co do długiego pisania to nie krępuj się tu i tak się niewiele dzieje :)

witaj gosi4czek :) widze ze duzo Małgorzatek zaczyna odchudzanie:)) Wydaje mi sie ze produtkty dobralas dobrze, to zalezy tez co kto lubi, ja jadlam duzo jablek i winogrona , pomaranczy. Jesli chodzi o makrele to ja rowniez jadlam wedzona i to dosc sporo bo ja lubie i efekty były:))). Jadlam kurczaka z rosołu i robilam na patelni grilowej bez tluszczu. Uwielbiam zupy wiec czesto tez mialam zepe z kalafiora, fasolki zielonej i brokulow. Miksowalam to pozniej blenderem i mialam zupe krem, oczywiscie dodawalam koste rosolowa. Uwazam ze ta dietka jest tak zroznicowana ze kazdy moze cos dla siebie dobrac. Trzymam wiec kciuki:) Ja tez szykuje sie do 2 tury ale dopiero po niedzieli bo musze dojsc do siebie. Mireczka125 dzieki. Juz czuje sie troszeczke lepiej ale martwi mnie to ze nie moge patrzyc na jedzenie, normalnie mi w gardle rosnie jak na nie patrze. Dzis tylko kawalek chrupkiego chleba i troszke zupy pomidorowej. Mysle ze moj zoladek jest oslabiony i tak reaguje, ale po troszeczku musze zaczac jesc. Moja waga dzis to 72.2 kg, ale nie o to chodzi zeby w ten sposob chudnac. pozdrawiam Was dziewczynki i trzymam kciuki :))

marzenko85 dziękuję za odpowiedź:) i mam kolejne pytanko czy to jest normalne że czuje się tak jakbym była przejedzona i bardzo często chodzę siusiu, bo jak na razie wypiłam ok 1,5 litra wody. I czy owoce muszę jeść całe czy tylko tyle ile mi potrzeba?? Choć szczerze to nie czuje że zjadłam za dużo po każdym posiłku, tylko że czuję się taka strasznie najedzona teraz i nie wiem czy to dobrze

marzenka masz racje jesli chodzi o produkty gosi4aczek, sorry ale nie zajrzalam do spisu :))

Tobie scarlet40 tez bardzo dziękuję:) i mam jeszcze pytanko, ze jak mi się te produkty pomyliły to coś się złego stało??

gosi4czek pytanie bylo do marzenki ale jak juz jestem to powiem moje odczucia:)) Ja tez tak mialam ze czulam sie bardzo najedzona, ale w tej diecie nie nalezy opuszczac posilkow. Ja nieraz zeby tylko zjesc to bralam 1 orzeszka i np. ogórka. Jesli chodzi o owoce to mozesz zjesc pol jablka lub cale czy 1winogronko lub 10 to juz zalezy od Ciebie:). Na poczatku bedziesz czesto chodzila do ubikacji, pozniej organizm sie juz przyzwyczaja do takich ilosci wody. Dla mnie najgorsze jak musialam wstawac 2-3 razy w nocy:))

Nie ma za co, po to tutaj jestesmy zeby sobie pomagac i sie wspierac:) Nic sie nie stalo, to jest pierwszy dzien i nie powinno to miec wiekszego znaczenia. Nastepnym razem bardziej uwazaj:))

Dziewczyny a wiecie może czy rodzynki są w zastępstwie za winogrona bo nie ma tego nigdzie napisanego, a ja bardzo lubię rodzynki :)

Jejku ile ja mam pytań do was ;) czy mogę dodawać sobie do wody niegazowanej mineralnej soku z połówki cytryny w czasie trwania diety, bo słyszałam że tak lepiej pic niż sama wodę bo żołądek ma przynajmniej co trawić. I czy można stosować aqua slim?? I czy można sobie robić sałatki jeśli mam np kilka produktów z grupy 3 :) mam nadzieje że was nie zamęczę tymi pytaniami bo coś sporo ich :) hehe pozdrawiam wszystkich gorąco:)

o rodzynki są spory, nie wiem dlaczego bo wyraźnie jest napisane że "owoce muszą być świeże z wyjątkiem rodzynek które można jeść prosto z paczki" być może spory wzięły się z tego że rodzynki nie są wypisane na liście no ale po co skoro są winogrona a to to samo przecież rodzynki to suszone winogrona :) ja w każdym razie rodzynki jem a jak ktoś ma wątpliwości to niech nie je :) no i nie pamiętam o co jeszcze pytałaś :)

cytrynę możesz dodawać do wody nie ma problemu :) napisane jest że można pić napoje póki nie mają więcej kalorii niż 10 na szklankę, myślę że z cytrynką tyle nie będzie :) no chyba że sie mylę :P co do tego aqua slimu to nie mam pojęcia :) nie wiem co to jest :)

Hej. Jestem tu nowa ,niedawno urodziłam córeczkie I mam z 8kg do zrzucenia . Jestem na 7 dniu diety turbo . trzymajcie za mnie kciuki

Agatka trzymamy kciuki :)

cześć dziewczynki, już jestem po śniadanku (pierś z kurczaka i ogórek) słuchajcie ostatnio dużo czytałam o 3 minutowym odchudzaniu tj. np. bieg w sekwencjach 30sek trucht następnie 30 sek ostry bieg i tak przez 3 min ponoć dobrze podkręca metabolizm ja przećwiczyłam.... bieg w miejscu i powiem wam, że jest to bardzo wyczerpujące chociaż trwa tylko 3 min.... warunek jest taki że trzeba systematycznie ćwiczyć przynajmniej 1 raz dziennie

Witam ja tez jestem już po śniadanku ( jajko na twardo, plaster sera) .Na początku ważyłam 65 kg przy wzroście 162 , zobaczymy ile będę ważyć jak skończę dietę. Mam pytanko ,można jeść co dwie godz. ? Bo ja tak jem. Mój cel to 55kg. Pozdrawiam .

Agatko jeżeli chodzi o przerwy między posiłkami to 2 godz jest prawidłowo, ja zaczynam o godz. 9 a kończę o 20 ... bo kładę się bardzo późno spać Agatko na pewno na tej diecie schudniesz ... a ile to zobaczysz, każdy organizm reaguje inaczej ... mój bardzo oporny ale po 1 turze -2,5kg teraz jestem na 2 turze i też nie wiem jaki będzie efekt... ale zacznę jeszcze dodatkowo trochę ćwiczyć trzymam kciuki na pewno dasz rade

Witam! Ja miałam zacząć od dzisiaj ale stwierdziłam że w niedzielę sobie dam spokój ale od jutra zaczynam już wszystko mam przygotowane. trzymajcie za mnie kciuki pozdrawiam.

Halo:) Córka marnotrawna powraca do Turbo:p ostatnio robiłam dietę w styczniu i od tego czasu trochę sobie pofolgowałam. Dlatego podjęłam dziś decyzję o rozpoczęciu kolejnej tury:) marzenka85, Ty chyba zaczynałaś dietę, gdy i ja na niej bylam, kojarzę Cię z forum:) Od tamtego czasu jesteś ciągle na diecie? Jak idzie? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i odezwę się jutro. Który to już raz zaczynam ten owocowy dzień Turbo? ehh chyba już 4...

Dzięki mireczko125 . Dziś jak mój synek jadł czekoladkę miałam taką ochotę na słodkie że szok ,ale wyszła, na spacer na miasto i ochota mi przeszła gdy zobaczyłam super ciuszki . Motywuję się też tym że za 5 tyg. lecę do polski i chcę szczupło wyglądać. Pozdrawiam wszystkich cieplutko.

cześć dziewczynki aaabbaaa :) dalej jestem na dietce, z przerwami ale jednak jakoś się udaje :) dziś 3 dzień, właśnie zajadam rodzynki, wiem że się spieracie na ten temat ale mam to gdzieś :P bardzo je lubię, zastępują mi słodycze i mam nadzieję że tak już zostanie :) a jak twoja waga aaabbaaa, stoi w miejscu, bardzo szalałaś ? :) mam nadzieję że nie poszła w górę...

Witam wszystkich! Jak powiedziałam dzisiaj zaczynam. Na śniadanie zjadłam plasterki szynki i sera co prawda trochę ciężko bez chleba ale dam radę.Mam tylko jeden grzech nie potrafię funkcjonować bez kawy i oczywiście wypiłam rano.Pozdrawiam wszystkich. Turbo zaczynam. waga aktualna 80kg mój cel 70kg (na razie) :)

:) moja waga trochę się waha, ale na szczęście nie przytyłam. Przez luty czasem jadłam normalnie, czasem rzucałam się na slodycze i później miałam takie wyrzuty sumienia, że przez kilka dni znowu trzymałam się jakiegoś rygoru...i tak w kółko ehh. Dziś zaczęłam turbo. W sumie dzięki tej diecie schudłam od jesieni ok 4 kg, które nie powracają jak na razie. Teraz jeszcze ok 3 i będę straaaasznie szczęśliwa:) hehe, zawsze gdy tu piszę mam do zrzucenia 2-3 kg:p ale właśnie z tymi kilogramami mam największy problem, bo to są te ostatnie kilogramy do schudnięcia, a one zawsze idą najwolniej. Tak więc trzymam kciuki za Was, a Wy trzymajcie za mnie:) Uda nam się pokonać tluszcz! Zwłaszcza, że wiosna idzie;) Jestem już po jabłku, gruszce i kiwi. Czas na konkret- serek wiejski i kilka rodzynek

Cześć dziewczynki:) za mna juz prawie 3 dzień na dietce i powiem szczerze że bardzo dobrze się czuje, choć czasami jak coś szybciej robie to się bardziej mecze niż zwykle. Niektóre z was pisały że około trzeciego dnia robiło wam się słabo i gorąco a ja takiego czegoś nie zaobserwowałam i zastanawiam się czy to dobrze. Choc wydaje mi sie że tak :) od dzisiaj zaczełam chodzić do szkoły po feriach i wiec musze wstawać o 5.30 i pierwszy posiłek jem juz o 6 a kolejny tak mniej wiecej po 2 godz 50 min bo akurat wypada mi to na przerwy. Jak myslicie czy tak tez może być czy lepiej żebym jadła co 2 godzinki. I jest jeszcze jedna sprawa, czy moje posiłki moga wygladać tak: (3 dzień) 1. 6.00 makrela + plasterki sera 2. 8.50 ogórek + jabłko 3. 11.40 orzechy laskowe + migdały 4. 14.30 plasterki indyka + orzechy włoskie 5. 17.20 ogórek + rzodkiewka + pomidor (z tego robie sobie sałatke i dodaje troszku soli) + plasterki indyka 6. 20.10 cebula + pomidor+ rzodkiewka + ogórek (z tego tez robie sałatke) Czy tak moge sobie rozkładac posiłki?? A najbardziej zastanawia mnie to czy mogę łączyc orzechy i robic te sałatki ;) ehh jak ja sie rozpisze to juz na całego :p ;) haha Pozdrawiam wszystkich cieplutko i oczywiscie trzymam mocno kciuki :))

gosi4czek, posiłki idealne :) nie wiem o co pytasz z tymi orzechami.... jeżeli masz posiłek 3 z warzyw i 1 z białek to sałatka z orzechami jak najbardziej tylko warunek że orzechy będą jednego gatunku np garść laskowych albo garść włoskich.... :) radzisz sobie świetnie a drobne potknięcia jak sie zdarzą to sie nie przejmuj, wszystkie tak mamy, mi się mylą czasem dni na przykład :)

marzenko:) no faktycznie napisałam nie za bardzo zrozumiale o tej sałatce i orzechach ;) ale chodziło mi o to ze jeśli mam posiłek z dwóch produktów z grupy 2 to czy mogą to być same orzechy, np. laskowe i włoskie czy lepiej np. laskowe zamienic na jajko albo coś innego z 2 grupy żeby nie było tylko orzechów:) a z tą sałatką to chodziło mi o to czy ze wszystkich warzyw jakie mam na dany posiłek mogę sobie zrobić sałatke czy lepiej jeść je osobno choć ja cebuli czy czosnku nie dałabym jeść samego :p aha i czy do tej sałatki warzywnej można dodać troszku majonezu light albo śmietany kwaśnej żeby była smaczniejsza plus oczywiście troszku soli czy lepiej się bez majonezu albo śmietanki obejść;)

marzenko:) wiesz jak ja sie pomyliłam w pierwszym dniu z posiłkiem to sobie założyłam zeszyt i tam zapisuje sobie wszystkie dni do przodu wraz z datami i jakie posiłki mam zjeść:) bo tak się raczej napewno nie pomyle:) a zawsze mogę sobie zmienić produkt z danej grupy jak mam taką ochotę prawda ;)

Witam! pierwszy dzień diety mam za sobą obyło się bez większych problemów tylko czuję się bardzo napompowana.Jutro następny dzień. Dam radę.(tak myślę) Najbardziej obawiam się większej ilości posiłków z grupy 2 bo jak dla mnie są trochę ograniczone(nie wszystko lubię) muszę gotować dla siebie osobno a dla reszty rodziny osobno dodam tylko że moi trzej panowie są szczupli (aż za bardzo) więc ich muszę podtuczyć.Więc w moim przypadku i przy diecie spędzam bardzo dużo czasu w kuchni. Wow! Trochę się rozpisałam. :) :) :) Trzymajcie się ciepło :)

witajcie ja co prawda to nie jestem na tej diecie ale na innej tzn.odchudzanie na zawołanie..w tej diecie jada sie 4 posiłki dziennie w najrówniejszych odstępach czasowych.Moge dodac ze najlepiej było by zacząć od tej diety a póżniej przejśćdo 6-ciu posiłków dziennie ale to wasz wybór,życze powodzenia w traceniu kilogramów..damy rade

gosi4czek :) bez majonezu i śmietanki, sól ok troszkę dodaj i sałatkę spokojnie możesz robić, ja robię zupy i też jest dobrze, nikt nam nie każe jeść wszystkiego osobno, a co do orzechów to ja tak robię że jem posiłek wyłącznie z orzechów i się nie przejmuję a bardzo mi to pomaga gdy jestem poza domem a muszę zjeść, nawet stojąc na przystanku łatwiej jest wyciągnąć z kieszeni orzeszka niż otwierać serek wiejski :) ja też mam zeszyt i pomylił mi się nie tyle dzień co posiłek jeden zjadłam taki co w tym dniu go nie ma :) sama nie wiem jak ja to zrobiłam :) kobieta potrafi..... :P