Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turbo odchudzona

**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Polecane posty

Gość dusias
Ale Ci dobrze ;D Ja juz mam dosyć tej diety, te warzywa mnie wykańczają - prawie, że ich nie jem. I ciągle mi się chce coś słodkiego :/ Jutro napisz ile schudłaś :) A zauważyłaś już jakieś zmiany w ciele? Mniejszy brzuszek? ;) Za luźne ciuchy? ;) Ja mam nadzieje, że mi ten mój tłuszczyk na brzuchu zmaleje ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusias
Mysza - ja wczoraj i dziś podjadłam kilka rodzynek, bo już po prostu nie mogłam wytrzymać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) No ja juz zakonczylam 2 dzien i bez grzeszków:)). Staram sie zjadac 6 posiłkow bo z tego co wiem nie powinno sie opuszczac. Mozna zjesc poł jabłka lub ogorka kiszonego z danej grupy i bedzie ok. Uciekam dzisiaj wczesniej spac bo glowa mi peka. Boje sie troszeczke jutrzejszego dnia bo z tego co czytam 3 dzien jest najgorszy, ale mysle ze tak zle nie bedzie. Trzymajcie sie cieplutko, kolorowych snów:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam jest napisane że owoce muszą być świeże oprócz rodzynek które można jeść prosto z paczki więc raczej nie grzeszycie :) chyba że je podjadacie cały dzień :) u mnie też koniec 2 dnia, oj jak bym chciała żeby to był 10 :) nie że tak ciężko wytrzymać z jedzeniem tylko bardzo bym chciała zobaczyć wskazówkę wagi przesuniętą w lewo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jutro lepszy dzień bo więcej białka a po białku brzuszek dłużej najedzony :) bo po tych owockach to troszkę głodny ;) a tak w ogóle to w pierwszej turze jak był posiłek z 1gr. to wcinałam po 6 mandarynek a teraz patrzę a tam mandarynek na liście nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja dzis 1.10 mniej:))) a to początek 3 dnia i jestem przed @, podoba mi sie ta dietka:) . Od jutra nie wchodze na wage bo moga byc jakies niscislosci:) Dziweczyny powiedzcie mi dlaczego ja nie dostaje powiadomien na meila ze sa nowe wypowiedzi na forum:(. Pierwszy dzien dostawalam i cos kliknelam i koniec. Zaznaczam ze chce otrzymywac powiadomienia o nowych wypowiedziach i nadal nic, pewnie jak zawsze cos pokrecilam. marzenka masz racje nie ma mandarynek, ja tez sie pomylilam a tam sa nektarynki:)). Ja wcinam pomarancze, udalo mi sie kupic takie slodziudkie bezpestkowe. Akurat teraz mam ochote na slodkie jak zawsze przed @ to pomarancze sa super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny sa mandarynki:)) w grupie 4. Kurcze ja tyle razy patrzylam i tez nie widzialam. Dopiero dzis jak sobie ukladalam jadlospis na nastepne dni to sie wpadlo w oczy:)) Uciekam jesc moja zupke na obiad kalafiorek+brokul+kapusta włoska+fasolka zielona, zmiksowalam i mam zupe krem:) wielbiam takie jedzonko:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak kochana :) są ale z grupy 4 jednak rzadko są posiłki :( a mandarynki jadłam wtedy jak miałam posiłek z gr1 :( nie wiem dlaczego tak jest rozdzielone myślałam że różnica między mandarynkami a pomarańczami jest znikoma no ale niech im będzie ;) rzadko to rzadko ale jednak można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co, scarlet, dobra zupka? :) ja też taką zrobiłam raz ale jak wypluwałam co chwila łyko z fasolki to powiedziałam nigdy więcej, no i czekam na lato i świeżą i młodą :) a zupkę miksuję z brokuła, kapusty i cebuli, nie to co pizza ale zjadliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pychotka:)))))) tak się najadłam ze myślałam że pęknę:)) Ja miałam fasolke szparagową konserwową ze słoiczka i jakos mi sie trafilo ze nie miałąm lyków. W piatek tez mam zamiar taka zrobic tyle ze tylko z 3 skladnikow, pewnie ominę kapuste. Pamietam jak kiedys probowalam diety kapuscianej i nagotowalam sobie zupy to po 2 dniu myslalam ze moj zoladek eksploduje. Do sklepu poszlam i czułam sie jak brzuchomowca, tak moj zoladek sie buntowal:))). Tak ze za duzo kapusty moj zoladek nie toleruje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kapustka taka już jest ;) też próbowałam tej diety kapuścianej ale mi w żołądku nic nie było tyle że nie mogłam jej drugiego dnia przełknąć bo miałam odruchy wymiotne i tyle z dietki było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANITAVP
Witam Dziewczyny, Ja mam dziś czwarty dzień na tej diecie za sobą dziś.Jutro piąty. Schudłam 1.6 kg. Ogólnie jestem zadowolona, nie jestem głodna i dobrze się czuję. Długo się zastanawiałam czy zastosować tą diętę, ponieważ karmię piersią, ale doszłam do wniosku, ze spożywanie chleba,pizzy,pierogów ,ton słodyczy itp. będzie gorsze niż jedzenie warzywek owoców i białka.Oczywiście staram się jeść dużo i różnorodnie żeby mieć wartościowe mleko. Waże 67.9 kg, mój cel to najpierw 65, a taki ostateczny to 58kg. mam 164cm wzrostu. Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANITA, witaj :) ale może co do dietki poradź się pediatry przy okazji wizyty, wiem że są tu raczej zdrowe rzeczy ale tego białka może być za dużo, żeby dzidziuś nie nabawił się skazy białkowej :( ja co prawda fachowcem nie jestem i może to co piszę to kompletna bzdura ale chyba warto się upewnić :) chociaż z doświadczenia wiem jak bardzo mogą się różnić opinie lekarzy na ten sam temat więc może być tak że jeden ci powie że źle robisz a drugi cię zachęci do kontynuacji :( eh, życie.... :( ja dietowo dobrze ale życiowo nie całkiem i nie wiem czy ten dół życiowy nie odbije się na diecie przypadkiem no ale pożyjemy zobaczymy ;) póki co się trzymam :) a co u was? mało piszecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki marzenka nie jestes sama, mn ie tez dopadl dol zyciowy i do tego jeszcze dzisiaj dostala @, zalamka calkowita:(. Jakos sie trzymam na dieciem najwazniejsze ze nie mam ochoty na podjadanie bo chodze najedzona no i oczywiscie slodyczy nie dotykam. Jeszcze zeby chociaz sloneczko zaswiecilo to czlowiek tez sie inaczej czuje, a tu gdzie nie spojrzysz ponuro i pelno sniegu:(. ANITA marzenka ma racje z ta dieta, chociaz z drugiej strony wydaje mi sie ze lekarze chyba za bardzo by tej diety nie polecali. Ja osobiscie uwazam ze zapytac nie zaszkodzi, ale jak juz jestes 4 dzien to chyba juz by sie odbilo na dziecku gdyby cos nie tak bylo. Masz fajna wage:) ja bym sie wcale nie pogniewala jak bym mogla sie z Toba zamienic:))) Pozdrawiam wszystkie i zycze duzo slonka i usmiechu na buziach, oby do lata:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANITAVP
Cześć Dziewczyny, dzięki za odpowiedz. Co do skazy białkowej, to reakcja na białko mleka krowiego u dzieci,objawia sie wysypką i biegunka,dlatego dzieciom podaje sie specjalne mleko gdy sie je nie karmi piersia,bardziej obawiam sie braku produktów pełnoziarnistych,ale cały czas biorę witaminy i żelazo w dużych dawkach.Akurat lekarzem jest mój mąż i on uwaza tą dietę za mądrą. Podjełam decyzję o tej diecie gdy nagle zaczełam tyc pól kg dziennie nie mogłam przestac jesc i niewiedzialam już co zrobić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczka125
Cześć dziewczyny, Muszę podzielić się z wami swoim osiągnięciem w odchudzaniu na diecie turbo, otóż po trzech dniach ubył mi 1 kg sadełka jestem bardzo szczęśliwa bo mój organizm jest bardzo oporny na diety ... a tu niespodzianka ta dieta naprawdę działa. Moje marzenie to waga 65kg na razie..... zobaczymy jak osiągnę tą wagę droga jest jeszcze daleka bo pozostało 9 kg sadełka do zrzucenia ale liczę na wasze wsparcie pozdrowionka dla szytystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczka 9 kg sadełka to sytuacja dla niektórych (np dla mnie :)) godna pozazdroszczenia a zeby to zrzucić potrzebujesz 2 albo 3 razy 10 zrobić to nie jest dużo to na pewno dasz radę :) gorzej ze mną bo potrzebuję takich rundek kilkanaście więc niestety może mi się jedzonko znudzić i polegnę no ale uszy do góry, jak będzie kiepsko to wtedy będziemy się martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowilam ze mam doła:((( a teraz mam mega dola. Moj syn w szpitalu, zle sie czul od wczoraj ale chcial isc do szkoly bo mial jakis przeglad rysunkow(chodzi do liceum plastycznego). Dzwonili ze szkoly ze zaslabl i zeby po niego przyjechac:(((. Pojechalam na pogotowie, zrobili ekg niby bylo ok ale i tak zostawili na oddziele zeby zrobic wszystkie badania. Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze, nawet nie mysle teraz o diecie, o 12 mialam zjesc to w biegu wzielam rzodkiewke i ogorka. Nie wiem czy dzisiaj jeszce bede , zobacze jak to wszystko sie potoczy. Trzymajcie kciuki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymamy kciuki, scarlet dietą się nie przejmuj, to nie koniec świata jak zawalisz może nie powinnam tak pisać bo w końcu forum jest żeby się wspierać w diecie ale naprawdę nic się nie stanie jak zawalisz a potem wrócisz jak już wszystko się uspokoi, napisz co wyszło oby wszystko dobrze się skończyło my matki mamy skłonności do paniki też to przerabiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusias
Rzuciłam diete. Wytrzymałam 5 dni, ale dłużej już nie mogę :/ Schudłam 1 kg. Trzymajcie się.! Na pewnoo dacie radę :) Scarlet - mam nadzieję, że z synem będzie ok :) Trzymam kciuki :* Pa.! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dusias szkoda........ ale pisz jak znajdziesz inną chętnie się dowiemy :) może też kiedyś spróbujemy jak zobaczymy że jesteś zadowolona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusias
;) Nie będę przechodziła na żadną konkretną. Po prostu ograniczę jedzenie i słodycze. Nie będę jadała smażonego, właściwie to rzadko jadam smażone - wszystko piekę w folii. Zero podjadania i zakaz jedzenia po 18 ;) No i przede wszystkim ćwiczenia.! :D Tak robiłam przed dietą turbo i też schudłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis skonczylam 4 dzien diety i idzie mi jakos,ale zwaze sie dopiero 11 dnia rano.na kolacje mialam rybke, robiona w piekarniku.Martwi mnie to ,ze czasem zjem 4 posilki i wiecej mi nie wchodzi.A wy zawsze zjadacie 6???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anet_an
W srodę zakończyłam dietę mój wynik to 2,5 kilo nie wiem czy mało czy dużo niestety nie czuje tego po sobie. Ale wiecie jaki numer nie jestem w stanie z niej zrezygnować chyba się od niej uzależniłam. Dzis przyszła mi ksiązka Dieta Turbo soucht beach to amerykańska wersja tej diety, są rozbieznosci bo ta ma trzy fazy więc chyba jest bardziej przemyslana, bo ma faze wyjścia z diety. Jak bedę miała troche czasu w sobotę to opisze wam te fazy, oczywiscie jeżeli jesteście zainteresowne. DUSIUD szkoda , że zrezygnowałaś pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i wiecie, że dieta ta dopuszcza naturalne jogurty bez cukru oraz soki warzywne dla mnie to rewelacja bo uwielbiam sok z pomidorów. post powyżej to też ja poprostu pomyliłam loging. Skarlet pozdrawiam, sama mam trójkę dzieciaków i wiem co to znaczy kłopoty zdrowotne dzieci. Mysza super, że dołaczyłaś ja też czasami nie zjadałam wszystkich posików, to paradoks tej diety, ze człowiek nie nadąża jeść posiłków i chudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też czasem nie zdążę ale staram się serek wiejski zostawić na wieczór i jeść go o 21 a kłaść się o 22 to godzina to myślę że nie jest źle jeśli chodzi o białko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa poczatkowa
hej :) tez sie od jutra przylaczam do diety :) zastanawiam sie czy w ogole cokolwiek schudne,ale moze oducze sie jesc chleb i slodkosci na tej diecie ;) skomponowalam tak,ze wyglada na smaczna,co z tego wyjdzie sie zobaczy.zaczynam z 83.1 kg :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziekuje za mile slowa, zaczne od tego ze syn czuje sie lepiej. Wczoraj przyszla czesc wynikow i byla dobra. Czekamy dzis do 10 maja byc nastepne i powtarzaja ekg, jesli wszystkoe bedzie ok dostanie wypis:) Ja mysle ze moze to byc stres i niedojadanie - to w przeciwienstwe do mnie straszny chudzielec:) i mial ostatnio bardzo duzo nauki, pewnie sie to skumulowalo i organizm nie wytrzyl, dp tego dochodzi wiek dojrzewania:)). Jesli chodzi o moja diete to mysle ze moge ja kontynuowac choc wczoraj zjadlam 2 ciastka:(((, pewnie ze stresu . Jadlam minimialnie tylko po to zeby cos w siebie wmusic. Dusias szkoda ze zrezygnowalas, ja uwazam ze ta dietka nie jest az tak bardzo rygorystyczna, ale na wszystko musi przyjsc czas, wiem to sama po sobie zycze powodzenia:). Dziewczyny jesli chodzi o te 6 posilkow to ja zjadam i sie wyrabiam. Ale zaznaczam ze jem ilosci bardzo malutkie, np.rzodkiewke i ogorka konserwowego, lub pol jablka i i 2 winogronka. Poprostu staram sie zeby cos z danej grupy zjesc, ale nie musza to byc takie ilosci ktore sie nie zmieszcza:) Nie wiem czy dobrze robie okaze sie po diecie . Dzis @, 5 dzien diety i 1.40 w dol, mysle ze nie ejst zle. andzia jesli by to byla prawda z tymi jogurtami naturalnymi i sokami ti super:)) ja tez je uwielbiam a pomidorowy mniam mniam:) trzymajcie sie milego dnia, moze pozniej sie odezwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj nowa :) scarlet fajnie że wracasz, 2 ciastka na pewno rewolucji nie zrobią :) dobrze że wyniki w porządku, trzymałyśmy kciuki i pomogło :) ja dzisiaj zjadłam 4 mandarynki i garść rodzynek jako posiłek z gr IV, jeszcze czeka mnie dużo jajek i serka wiejskiego bo białko dziś 4 razy a mięska nie można, ugotowałam sobie wczoraj zupkę ale dodałam kapustę kiszoną i chyba przesadziłam bo strasznie kwaśna wyszła, dla mnie absolutnie niezjadliwa i muszę dziś gotować od nowa :( jeszcze 6 dni i ważenie, strasznie jestem ciekawa a zarazem trochę się boję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANITAVP
Cześć Dziewczyny, Cieszę sie że z synkiem Scarlet wszystko ok,pozdrawiam. Ja też mam dwoje dzieci, 5 lat i 3 miesiace. Muszę się wam pochwalić po 5 dniach równe 2 kg. Czuję się na diecie bardzo dobrze,nie chce mi sie jeść ,nie mam ochoty podjadać i jak narazie jedzenie mi smakuje. Dziś pierwszy raz zrobie sałatkę z tuńczyka i bedę ją jadła cały dzień na posiłki białkowe,dodam, do niej trochę sera i będę miała z głowy.Mam dużo mleka,moja córka czuje się dobrze,poradziłam się na wszelki wypadek neonatologa,czy mogę jeść tylko rzeczy z listy i powiedział że jak najbardziej, tylko sporo,bo podczas karmienia ok 500 kcal mi idzie na wytwarzanie samego mleka. Pozdrawiam Was serdecznie,wytrwalości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×