Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turbo odchudzona

**DIETA TURBO** - wasze doświadczenia

Polecane posty

Miłka, na pewno będzie raźniej:) Mam nadzieję, że podołamy i nie złamiemy się. Przecież to tylko 10 dni, a naprawdę można trochę schudnąć. Ja się przyznam, że dzisiaj po poludniu zjadlam kawał ciasta i batonika...nie mialam nawet wielkiej ochoty, ale zjadłam dla zasady, bo przecież od jutra nie będę mogła. Ależ ja jestem głupia. No ale nie będę już roztrząsać swoich żywieniowych błędów, bo mam zamiar zostawić je gdzieś daleko i zacząć odżywiać się zdrowo i nietucząco :) Do usłyszenia jutro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vissa
Ja tez od jutra zaczynam . Autumn.wind ja sie nie zastanawiam ,ktora wybrac , na pewno od jutra turbo :-) O onz nic nie wiem , nawet jej nie mam . A Agnissia dosyc fajnie ja przedstawila, wiec zaczelam myslec czy moze kiedys nie sprobowac . Z drugiej strony , wiem ze na turbo nie bede chodzila glodna ,juz ja sprawdzilam , natomiast na onz niektore dziewczyny pisaly ,ze tych produktow /posilkow jest za malo. Dziewczyny na pewno damy rade :-) Autumn.wind ja tez od wczoraj szaleje z jedzeniem , tak jakbym chciala najesc sie na zas:-0 O slodyczach juz nawet nie wspomne . Ale chce po zakonczeniu diety trzymac sie zasad czyli zero slodyczy , malo chcleba , ryzu , makaronu , pizzy ,dlatego teraz jeszcze sobie folguje. Do jutra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vissa
albo ja mam rozdwojenie jazni albo ktos skasowal moj post :-0 :-0 :-0 Opisalam sie tyle , wyslalam wypowiedz , jeszcze 30min temu tu byla , a teraz zagladam i jej nie ma :-0 Ehhhhhh, napisze jeszcze raz w skrocie :-0 ja tez od jutra zaczynam turbo . Jesli chodzi o onz to nie znam jej , ale Agnissia fajnie ja przedstawila . Moze kiedys ja wyprobuje. Na razie wybieram turbo , bo juz ja wyprobowalam , wiem ,ze glodna na niej chodzic nie bede, a jest skuteczna :-) Do jutra , damy rade :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vissa
ehhhh , co sie dzieje ? :-0 Przed chwila postu nie bylo , a teraz jest :-0 Chyba czas sie polozyc , bo mi na oczy pada :-0 Do jutra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam rano :) Visa, onz jest bardzo fajna, ale dla mnie zbyt mało posiłków i chodziłam głodna. Wstajęo 6 rano, kładę się spać ok,23. więc przerwy między posiłkami miałam nawet 4-5 godzinne i była to dla mnie masakra, bo przy następnym posiłku mogłam zjeść już wszystko.Ale może tobie będzie pasowała:) ja dziś zaczyna, do pracy mam wziąć 4 posiłkiale dam radę:P To jetseśmy trzy, które dziś którąś zaczynają:) Do zobaczenia po południu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vladimira
Ja zaczynam od środy bo jeszcze jutro mam na rano do pracy i ciezko mi będzie :P aż jestem ciekawa efektów ... na kopenhaskiej schudłam 12 kg w sumie ale juz od roku przytalm 10 :/ przyszła teściowa za dobrze mnie karmi :/Mój facet je ile wlezie i nie przytyje ani grama ... a ja kazda czekoladka na biodrach się odkłada szok... Czas sie wziąść za siebie narazie start 178 cm wzrostu 74 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj zjadłam 2 jabłka zamiast warzyw i dodatkowo przed południem dwa małe kawałki piernika, ale i tak jestem kilo do tyłu. Od wczoraj rozplanowałam picie wody na cały dzień (3 litry). Zazwyczaj dużo wody piłam wieczorem i do rana nie zdążyła zejść i waga stała w miejscu. No i od owoców szybciej chudnę, więc trochę modyfikuję dietkę. Chyba zostanę jednak przy turbo, bo trochę by mi brakowało żółtego sera. Myślę, że obie diety są dobre, a w razie wątpliwości zawsze można przeprowadzić raz jedną a raz drugą. W końcu to tylko 10 lub 9 dni. Pozdrawiam i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnisia, też tak myślę. Jak się znudzi jedna, to w drugiej turze mozna zrobić drugą tym bardziej, że są do siebie podobne. Ja właśnie szykuję sobie piąty posiłek. Najbardziej odpowiada mi to, że je się małe porcje i często. Nie tracę zapału... oby tak dalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Jestem z Wami :) Wcześniej nie bardzo mogłam pisać, bo w pracy miałam okropną bieganinę. Ale na turbo-posiłki znalazlam czas ;) Strasznie się cieszę, że też dziś zaczęłyście, bo to od razu jakoś lepiej:) Mam już za sobą 4 posiłki- w tym trzy owocowe. Za chwilkę idę sobie przygotować coś konkretniejszego. Nie jest to moje pierwsze podejście do turbo. Nie jest to nawet drugie i trzecie :D więc mam pewne porównanie i stwierdzam, że dziś bardzo dobrze mój organizm reaguje, bo nie czuję głodu, a zwykle pierwszego dnia te owocki mnie nie syciły. Byle tak dalej!!! Padły tu głosy, że na onz trochę się głoduje...i ja się z tym zgadzam ;) wolę turbo, zwłaszcza że mój dzień trwa bardzo długo i 5 posiłków to niezbędne minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autumn, ja dlatego właśnie zrezygnowałam z onz bo byłam głodna, ale może ktoś potrafi wytrzymać kilka godzin bez jedzenia :) Też myslałam, że dziś będzie gorzej :) jeszcze owoxw na kolację ale nie jestem głodna więc luzik. Oby tak dalej:) Jutro w pracy tylko dwa posiłki więc będzie lepiej . Jak tam reszta kobitek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Miłka, ja myślę, że wytrzymałabym na 4 posiłkach, ale po co skoro można 6 :) Tylko ja jak już pisałam wcześniej zamieniłam jeden posiłek warzywny na owocowy w 7 i 8 dniu. Skoro waga idzie w dół, to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnisia,w zupełnosci masz rację , myślę, że każda z nas zna najlepiej swój organizm i wie co mu służy a co nie. Mnie całe życie gubią potrawy mączne i słodycze:( Kiedyś mogłam je jesć bezkarnie, teraz tyję od niewielkiej ilości. W ogóle mam problemy z dietą wytrzymuję dwa- trzy dni i zaczynam tęsknić za słodyczami, najadam się, znowu zaczynam dietę- często inną i tak w kółko:( co schudnę to przytyję:( Powiem wam tak po cichu, że dzis też zjadłam kilka małych ciasteczek, ale postanowiłam sobie tak: będę starała się walczyć ze słodyczowym nałogiem, ale jeśli nie będę potrafiła wytrzymać, to zjam coś małego, żeby po kilku dniach nie rzucić się na całż czekoladę, ale samo menu z diety zostawiam niezmienione. Może jutro uda mi się nie zjeść nic słodkiego, bo jest więcej białka i mogę zjeść serek wiejski ze słodzikiem, a to powinno mi wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj jakbym czytała o sobie :) uwielbiam produkty mączne, a powinnam je całkowicie wyeliminować z jadlospisu...a do tego te słodycze... Dziś jadłam przykładnie (jedno odstępstwo- dwa plasterki żółtego sera tuż po posiłku warzywno-jajecznym. W sumie pewnie nie zaszkodzi, ale postanowiłam się przyznać). ;) Właśnie przygotowałam sobie sałatkę warzywną na jutro do pracy. Trochę jest zabawy z tym planowaniem i przygotowywaniem jedzenia, zwłaszcza że trochę muszę tego zabrać. Ale w sumie każda dieta tego wymaga. Jutro chyba zrobię sobie leczo z cukinii, pomidorów i cebulki. Ugotuję gar i będę miała na kilka warzywnych posiłków (a będzie na ciepło!). trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martwcie się dziewczyny, ja też tak mam, że czasem nie mogę się oprzeć i zjem coś słodkiego. Spali się:) W ubiegłym roku, jak byłam na dukanie, zrobiłam sobie 3 dni urlopu od diety na Wszystkich Świętych. Jadłam ciasta, sałatki itd, tylko w małych ilościach. I po tych 3 dniach schudłam 0,5 kilo. Dlatego myślę, że jak coś skubniemy od czasu do czasu, a dietę będziemy trzymać normalnie, to kg polecą. Najwyżej będzie jedna tura Turbo więcej. Ja zawsze mówię, że wolę chudnąć wolniej, ale przyjemniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ugotowałam sobie dziś gar.. ale zupy warzywnej- będę miała wtedy, gdy jest posiłek z trzech warzyw, pomroziłam w miseczkowe porcje i będę miała z głowy. Fajnie, że nie jestem z tą dietą sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vissa
Czesc , melduje sie na mecie dnia pierwszego (prawie , bo jeszcze jeden posilek przede mna :-) U mnie tez pierwszy dzien przebiegl bez zaklocen Ja rowniez kilka razy przymierzalam sie do tej diety i musze napisac ,ze chyba najbardziej organizm odreagowal po pierwszej turze , bo okolo 7 dnia bylam slaba i zmeczona Ale juz pozniej sie przyzwyczail i bylo latwiej Polubilam ta diete Miłka47 ja tez jestem chyba uzalezniona od slodyczy Na diecie prawde mowiac wytrzymuje , ale zaraz po funduje sobie wielkie slodkie ciacho jako nagrode Tak byla za kazdym razem Ehh glupie to , bo przeciez nie po to sie odchudzam ,zeby sie potem slodkim napychac Ale tak wlasnie robilam , nie potrafilam sie oprzec Juz kolo 8-9 dnia myslalam co zjem po zakonczeniu diety Ale tym razem obiecuje sobie ,ze juz ze slodkim koncze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ja niestety poległam po 3 dniach:-(((wstyd wstyd wstyd!!! Ja jestem uzależniona od pieczywa, po prostu nie potrafię jeść sałatki, jajka czy innych rzeczy bez chleba, pomimo 6 posiłków miedzy nimi byłąm głodna. Tzn po zjedzeniu byłam bardzo syta ale nie starczało mi na zbyt długo energii. a dzień zaczynam od 6-7 i kończę o 23. Cały dzień z dzieckiem. do tego muszę ugotować dla męża i dziecka i po prostu zapachy mnie dobijają. Oczywiście to nie jest usprawiedliwienie ale nie mam silnej woli;/;/;/ od przyszłego tyg spróbuje jeszcze raz, bo w niedzielę robię roczek dla synka więc i tak będę jadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek2x
Ja zaczynam dzisiaj :) Mialam juz ta diete i dzialala mam nadzieje ze ywtrzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszłam sie pokajać:( W szkole mieliśmy andrzejki, dzieciaki popiekły różne placki , nie mogłam im odmówić:( spróbujcie odmówić dzieciom:(:( nie da rady, potem były kanapeczki.. i dieta pooooszła. Nie odpuszczę , zaczynam jutro od początku.Kurde jaka jestem zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dietuję prawie bez zarzutów :) no bo przecież nikt nie jest idealny. To że wam się dziewczyny nie udało nie powinno załamywać:) Ja też pewnie polegnę któregoś dnia...pewnie jak zwykle w weekend. Jutro idę na aerobic. Dawno już nie byłam, ale postanowiłam, że sport musi zagościć w moim planie dnia. A Wy ćwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam, kupiłam nawet bardzo fajną książkę Klaudii Carlos pt " Fitness Ćwiczenia na cały rok". Wczoraj ćwiczyłam prawie godzinę, a dziś daję mięśniom odpocząć i tylko trochę pobiegałam i poskakałam na skakance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vissa
Witajcie :-) Mila nie poddawaj sie . Zacznij od jutra :-) Autumn.wind , racja nie ma ludzi idealnych . Ja teoretycznie trzymam sie zasad i planu , ale dzisiaj tez troche zboczylam . Przygotowywalam pieczona karkowke na obiad i skusilam . Tak mi pachniala ,ze slinka mi ciekla i nie wytrzymalam . Oczywiscie zjadlam samo mieso , bez ziemniakow , ale karkowki nia ma w spisie . Do tego byla przyprawiana , a chyba przypraw oprocz soli , musztardy i cytryny tez nie wolno . A i do tego byla troche tlusta . Ale jakby nie bylo to bialko , wiec podpielam pod mieso . Autumn ja nie cwicze , ale duzo chodze i sporo sie ruszam . Mam do was pytanie , jak gotujecie zupe z warzyw ? Bo ja do tej pory kiedy mialam ochote na cieple danie to gotowalam w osolonej wodzie kawalek kalafiora , brokula , brukselki i np pieczarki ( w zaleznosci ile ma byc warzyw) , a potem odcedzalam i jadlam cieple , posolone . Ewentualnie warzywa grilowalam w piekarniku . Widze ,ze dolanczaja do nas nowe dziewczyny . Fajnie , bedzie nas wiecej i bedzie nam razniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vissa, nie ma mowy, nie poddam się:) Jutro zaczynam:) Zupę gotuję z różnych warzyw łącznie z kapustą- mieszanych - drobno szatkuję, dodaje przyprawy i pomidory z puszki. Wtedy jest bardzo smaczna. Jeśli mam ochotę, dodaję starte ogórki kiszone zamiast pomidorów, wtedy mam ogórkową lub buraczki.Oczywiście bez mąki i śmietany, ale i tak są bardzo smaczne. Ja te zupy robię bardzo gęste. Od jutra zaczynam świąteczne porządki to będzie mi łatwiej wytrzymać w diecie bo będę zajęta, a mam co sprzątać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vissa
milka dziekuje za przepis :-) A czym doprawiasz? Jakich przypraw uzywasz? I jeszcze jedno pytanko, gotujesz tylko z trzech /czterech warzyw czy dajesz ich wiecej ? Dobrej nocy :-) Chociaz wy pewnie juz dawno spicie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolcia
Czesc dziewczyny, zaczynam o jutra diete 1000kalorii i mam takie pytanie. czy powinnam sie martwic o utrate zelaza przy tej diecie? Czy uzupelniac w jakis sposob zelazo? jak tak to co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówiłam;) dziś znów zaczęłam...jest dobrze, żeby nie zapeszyć nie ciągnie mnie do słodkiego więc może się uda:) Ale napiszę wieczorem jak wyszło. Dziś mialam baaardzo pracowity dzień, więc duzo ruchu i jeszcze nie widać końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vissa, gotuję z większej ilości warzyw- marchew, pietruszka, seler, por, często kalafior i brokuły. Myslę że w diecie to nie zaszkodzi:D Przyprawy: ziele angielskie, listek laurowy, pieprz, czosnek, majeranek i sól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dietę polecam sól niskosodową, jest zdrowsza od normalnej i nie zatrzymuje wody w organizmie, a smak ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vissa
Milka47 slicznie dziekuje :-) Oj widze ,ze dzisiaj cichutko na forum , mam nadzieje ze dziewczyny sie trzymaja . Ja wyrobilam sie w planie , nie skusilam sie inne smakolyki . Do jutra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×