Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iki07

Kopenhaska od 11.V.2009 START!!!

Polecane posty

Jestem już po obiedzie. Jeszcze tylko jakiś owoc. Ja dziś poćwiczę trochę. Wcześniej nie ćwiczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś kończę 3 dzień diety. narazie rewelacyjnie. strasznie zmobilizowała mnie dzisiejsza poranna waga ;) jeszcze dziś kilka herbatek: czerwona, zielona i jakaś slim. i oczywiście ćwiczenia. ah jakoś czuję sie super. jakiś czas temu byłam na norweskiej i miałam straszną ochotę na różne rzeczy. ciasta jakieś jedzonko itp itd ale na kopenhaskiej nie mam w ogóle ochoty na nic z poza diety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata24
ja po pierwszym dniu mialam 1,5 kg mniej :) starsznie to motywuje :) i skoro mozna to chyba wypije jutro 2 kawe po obiedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaMartaMarta
W orrginalnej diecie rano mozna wypic kawe lub herbate bez cukru z czerstwa buleczka wiec zdecydowanie mozna...;) ja dzis mam 7 dzien...stracilam 5.5kg oraz pare centymetrow tluszczyku;) oraz zyskalam plaski brzuch (oczywiscie nie do konca plaski ale....bardziej plaski niz wypukly;) Nie czuje sie zle ale mam suchosc w ustach...czekam juz na koniec jeszcze polowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kotusia mruczusia
Ja po tej mojej kombinacji dietetycznej mam po 3 dniach 2,5 kg mniej więc nie jest źle jak na tyle jedzenia :) Co do herbatek to uważajcie bo ja po czerwonej i tych "odchudzających" robię się bardziej głodna i ciężej mi na diecie wytrzymać. Więc jeśli macie podobny objaw to radzę odstawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaMartaMarta
a ja dzisiaj wszystko szybciej o godzine zjadlam w tej diecie ktorej ja wierze wczoraj byl kurczak na lunch a na obiad nic a dzis byla kawka chude miesko + owoc a na koniec co tylko sie chce oczywiscie jezeli to cos bardzo nie przyzwoitego to nie przesadzac... ja jestem czekoholikiem wiec zjadlam dwie kostki czekolady wedla i normalnie az buzia mi sie cieszy... choc jutro znowu jajka ...;( a jak tam u Was?? cos cicho tu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata24
ja po 2 dniach 2 kg mniej :) wlasnie czekam na brokuły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi dziś waga staneła. w sumie nie dziwie się bo po dwóch dnaich pozbyć się 3,3kg to dużo. MartaMartaMarta skąd wygrzebałaś taki jadłospis? pochwal się nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dziewczyny! Raz w zyciu popelnilam blad w postaci kopenhaskiej i nigdy go nie juz nie popelnie. Po co sie meczyc przez 2 tyg jak potem w nastepne 2 spowrotem przytyjecie? Chyba ze zostaniecie na tej diecie na dluzej (a to jest niezgodne z zalozeniem). Rozumiem, ze do wesela czlowiek róznych takich glupot probuje, ale powiem wam, ze na weselu sie bedziecie super czuc, szczuplutkie i fajne, na weselu pojecie dobrego zarelka i juz takowe bedziecie jadac, bo przeciez niby metabolizm mial sie tak zmieniec, ze mozna jest normalnie bez tycia, i ta waga wam wróci bo to bzdura! Póltora roku temu ja i moj chlopak przerobilismy kopenhaska od poczatku do konca, schudlismy po 6 kg i dnia 14 rzucilismy sie na zarcie jak wieprzki i w mgieniu oka po rezultatach diety nie bylo sladu. Lepiej sie odchudzac z glowa, jesc wartosciowe rzeczy, weglowadany tez, tylko sie lekko ograniczac i wiecej ruszac. Ja tak schudlam juz 8kg od poczatku roku i waga mi sie jak narazie utrzymuje. Chce schudnac jeszcze kolejne 5-6kg, ale nie spiesze sie z tym, ciesze sie jedzeniem i jestem szczesliwa, a na kopenhaskiej bylam wiecznie wkurzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i właśnie to jest największy błąd. rzucać się na jedzenie odrazu po skończeniu diety. to jest wręcz normalne po każdej diecie, nie tylko kopenhaskiej. z każdej diety trzeba wychodzić powoli, stopniowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sauri--> ta diete mam od znajomej mojej mamy przepisałam ja ze skserowanej gazety takiej czarno-białej ale nie wiem jaka to byla... wiem ze nie młode wydanie;) Co do rzucania sie na zarcie to wydaja mi sie BRADZO NAIWNI LUDZIE ktorzy katuja sie dietami czy głodowkami a potem mysle ze juz wszystko moga!! Wiadomo ze jakas tam jakakolwiek rygorystyczna dieta jest wysilkiem dla organizmy a my stosujemy ja tylko dlatego zeby ruszyc ten organizm a potem pilnowac sie i juz niegdy nie przytyc!! a NIE ZUCAC SIE NA JEDZENIE I HULAJ DUSZA PIEKLA NIE MA...naprawde nie rozumiem takiego podejscia... U mnie waga dzis tez stoi ale chyba zbieram wode na okres... A jak u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja dziś zaczynam dzień 5. od początku diety na minusie jest 4,2kg. wczoraj chyba miałam lekki kryzys bo chciałam to rzucić w cholerę ale dałam radę i trwam dalej ;) miłego dnie dziewczynki, ja zmykam obierać marchewkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Dziś mój 4 dzień, przyznam,że wczoraj wieczorem było bardzo ciężko :/ było mi bardzo zimno-jak nigdy, dziś rano miałam zawroty głowy. Moje drogie jak Wasza dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze jestescie!! ja dzis dzien 8 jajko i pomidor zestaw okropny ale juz blizej niz dalej u mnie waga stoi a to za bardzo nie mobilizuje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata24
witajcie ja tez mam juz 4 dni za soba :) w 4 dniu bardzo ubogi jest jadłospis :( dzis sie nie wazylam jutro dopiero!! Ale czuje sie chudsza :) oby tak dalej :) a co planujecie po kopenhaskiej?? Bo ja przez tydzien bede na 1000 kcal a potem to nie wiem, moze juz tak zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt. ja dziś skończyłam 5 dzień diety i chyba mam kryzys. ale potwierdzam że w 4 dzień jest dużo jedzenia. jedząc jabłko w ramach sałatki owocowej i popijając jogurtem naturalnym myślałam że pęknę... dziś rano stanęłam na wadzę i po przebytych 4 dniach umknęło 4,4kg. ciekawe. będę w pełni zadowolona gdy zobaczę 6 z przodu, a konkretnie chcę dojść do 68kg a wy dziewczyny? ile chciałybyście się pozbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata24
ja wczoraj calkowicie pomieszalam jadlospis tzn zjadlam marchewke i jogurta naturalnego a potem 2 jajka i ser bialy, a ni nie mialam salatki owpocowej ani kompotu jak to jest w innych przepisach podane!! I chyba musze poprzestac na jednej kawie. Dzis sie zwazylam i po 4 dniach jest tylko 60,8 a cbylo 63,3 mam nadzieje ze jutro zobacze rowne 60 i tak chcialabym zobaczyc 58 na finiszu :) wlasnie wcinam marchewke z cytrynka :) wyciagnelam juz cyckaz kurczaka zeby sie rozmnazal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata24
chcialabym stracic lacznie 5,5 bylo by fantastycznie :) sorki ze dopiero teraz odp ale wlasnie doczytalam sie pytania do mnie :) marchewka juz zjedzona, teraz czekam na piers z kurczaka :) a na kolacje rybka z piekarnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś zaczęłam 6 dzień. właśnie popijam kawę a w kuchni gotuję mi się kurczak na obiad do pracy. dziś tak samo nie mam motywacji bo waga w porównaniu do wagi wczorajszej podniosła się o 1,1kg hmm zastanawia mnie to wahanie ;/ no nic w sumie jutro dużo jedzenia było w jadłospisie. ale mam nadzieje że jutro spadnie. jeszcze 5,7kg... i będę szczęśliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tu pisała o zawrotach
głowy i zimnie...odczucie zimna świadczy o tym, że organizm otrzymujący za mało kalorii zwolnił metabolizm. robcie tak dalej a całkiem go rozwalicie i potem wszelki pokarm organizm skrupulatnie bedzie magazynował w obawie przed powrotem "cięższych czasów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iki07
witajcie:) trochę mnie nie było, ale praca, praca, praca. Dziś zmuszona jestem skończyc dietę, bo idę na wesele, ale wiem jedno, wrócę do niej za jakiś czas, bo jest rewelacyjna!!! Schudłam przez 5 dni, 3,5kg, głównie widac po twarzy ale i brzuszek się spłaszczył;] dietka super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jedno
hej dziewczyny,a co zrobicie po tych 13 dniach zeby waga nie wrocila??? bo sie zastanwiam nad ta dieta ale nie wiem jak z niej wyjsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata24
no wlasnie ja tez sie zastanawiam :) mam do wyboru 2 :) albo nielaczona algo 1000 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata24
albo nie jesc slodyczy, bialego chleba i jesc polowe mniej tego co dotychczas i cwiczyc - tylko czy te kg nie powroca z podwojna sila???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata24
to jeszcze raz ja :) (jeden post mi nie wystarczy musze po pare pisac :) ) ide sobie wlasnie zjesc kurczaczka z salata :) niestety musze go usmazyc na lyzce oliwy i chyba zrobie sobie z tego salatke kurczakowo salatową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *szeherezada*
poczytalam ten topik i chyba sie do Was przyacze dziewczyny,ale to za jakies 2 tygodnie. tylko wlasnie boje sie tego co zrobic 'po'. na razie jestem na atkinsie i wydaje mi sie po prostu po kopenkaskiej bede go kontynuowac. ale mam pytanko czy mozna zamienic kolacje na sniadanie? bo ja kolacji nie jadam ,tylko wlasnie sniadanie i to chyba najwiekszy minu tej diety dla mnie /...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×