KOBIETY NORMALNE

a ja nie znalazłam w życiu odwagi by aplikować w siebie hormony. Czasami już byłam zdecydowana ale w ostatniej chwili rezygnowałam.

no on ma 3 miesiace po mnie urodziny więc przez ten okres ja tez o 3 lata starsza od niego.

ja tez nigdy nie brałam,ale w tamtym roku zaszłam w ciąże ktorej nie udało się donosić i po tych przezyciach odechciało mi sie kolejnej ciąży więc poleciałam po plastry.

sugestia - no ja miałam plasterki przez 3 lata ponad a teraz odstawiliśmy bo nam się maluch zamarzył:) (muszę się uwijać zanim się dziciowstrętu w gimnazjum nabawię). Porażka...no mam taka nadzieję, najgorzej jak mnie w szkole jakaś histeria dopadnie....

nienia to ja wielkie kciuki trzymam!!!!!!!!!!!

porażka...no, może i hormony fajne nie są...ale opakowania jednorazowe;) oboje nas odstręczają jakoś.....

Dzięki sugestia.... Planujemy od czerwca zacząć starania.No i o to spełniła się prawie przepowiednia mojego męża, który się śmieje, że będę ciążę na kafeterii prowadziła:P

My pomożemy !!! prowadzić oczywiście nie zrobić :P

oj biedne dzieci, rozhisteryzowana nauczycielka to nic fajnego :P życzę owocnych staranek o dzidzię, my sobie poczekamy jeszcze.hmm to Twój facet chyba w wieku mojego?? który rocznik? fajnie że już do bycia tatusiem dojrzał, mój na razie się nie kwapi. my na "jednorazówkach" lecieliśmy i innych podręcznych t.j w aptece dostępnych bez recepty środkach. ale jak przeszliśmy na nmpr to dopiero zobaczyliśmy co tak na prawdę traciliśmy.

:)Zobaczymy jak to będzie....ale jakby co, to dam znać:) Włączę sobie chyba mordęgę i się pogapię....

No ja jednak nmpr bym się bała zaufać.... Rocznik -85. Też mu się podejrzliwie przyglądałam, ale po oględzinach stwierdziłam, że wie co mówi, więc decyzja zapadła....Generalnie to mi się trafiło....jak ślepej kurze ziarno normalnie....nie dość, że z wawy, to taki dojrzały:P

mam nadzieję, że teraz zaczerniłam się dobrze :) i hasła nie pomyliłam ;)

ja pograłam właśnie na ps3 ... przez chwilę byłam na wojnie zanim M mi nie zabrał pada:(

brawo porażka:) Do twarzy Ci w czerni:P

Nienia - w planach bobo? Powiedz kiedy zostanę internetową ciocią :D

no to ten sam rocznik. my już się tak nmpr nie boimy, bo jednak może dzieci jeszcze teraz nie chce, ale wpadki już tak się nie boli. a ja na wpadkę jak na lato ;) jeden etap w naszym życiu zakończony, moje studia skończone, on kończy teraz, dziecko by nie zaszkodziło :)

Casertana - jasne, tylko pamiętaj, że internetowa ciocia to bardzo poważna funkcja... Ok, uciekam na chwilkę, bo muszę laptopa zwolnić:)

ja tez chcę być ciocią !!! Maluchy sa fajne!! Nasz miał być Pascal. :(

ja wywalczyłam w domu wifi :) dzięki temu nikt mnie już z kompa nie zgania, co było bardzo częste i jego laptopa sobie przywłaszczyłam. a teraz jak prace pisze, to bym w ogóle zapomniała, że kafe istnieje i takie fajne dziewczyny jak wy :)

No to moje dziecko ma już dwie wirtualne ciocie...to się nawet dobrze składa, bo ono same też jest, póki co, wirtualne.;)

My też mamy wifi ale tylko jeden laptop więc M czasem mi zabiera.Teraz jednak sie śmieje ze felietonistką jestem więc nie upomina sie :P

ja też chcę być ciocią!

no tak, my mamy jeszcze jeden komputer. Mój się śmieje, że ja już całą kafeterię na pamięć mam wykutą :P

porażka - uroczyście pasuję Cię na ciocię:) Wirtualna oczywiście:) sugestia - my chcemy Maję albo Kacperka:)

Kaffe naprawdę wciąga. Jeszcze jak nie piszesz w jakimś konkretnym temacie to jest ok ale tak jak teraz tutaj, to chce się pisać i pisać i klachać i klachać.

święte słowa koleżanko, święte słowa...Jak samopoczucie?

Nienia, nie bój. Mam praktykę z dziećmi. Mam sześcioletniego brata i jestem chrzestną. Dyksusje o wyższości tetry nad pampersami mam za sobą ;p

Moje samopoczucie? Hmmm gorączka mnie dopada. Ja mam chrześnice która ma 3 latka a widziałam ją ostattni raz na roczku :( wyjechali za granicę. M ma fantastycznegoo chrześniaka którego mogłyście zobaczyć w mojej galerii zdjęć na NK .

buuuu ja nie mogłam...bo nie mam konta na nk więc nie mogę tam wejść i zobaczyć.:(

Daj maila wyśle Ci, co prawda nie chrześniaka ale siebie:)