Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezobowiązująca sugestia

KOBIETY NORMALNE

Polecane posty

No więc ja już się łapię każdej metody - na obrazkach, piosenkach, scenkach, przykładach z życia wziętych i czym popadnie im tłumaczę, więc może coś tam wyniosą z tej szkoły ( oprócz kredy). Dzisiaj tłumaczyłam mowę zależną i wszystkie zdania demonstrowałam na przykładach związanych z balem gimnazjalnym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogłabym być nauczycielką. Podziwiam Cię za cierpliwość i przede wszystkim talent. ja bym usiadła, powiedziała swoje i się dziwiła, jak to można nie rozumieć :P Ścisły umysł ze mnie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja popieram Porażkę tez bym nie mogła być nauczycielką, dostałabym chyba szału kiedy coś bym wyjaśniła i dzieciaki by nie rozumiały. Nie mam cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienia co bede robic?jade z rodzicami odpoczac od miasta od wszystkiego.cisza spokoj czlowiek robi co chce i kiedy chce.siedzisz na tarasie pijesz kawe...i jest super.na balkonie to nie to samo.bo zaraz sasiedzi patrza na ciebie jak na dziwaka.to jest dzialka nad jeziorem wiec ojciec bedzie mogl lowic rybki.ja z mama bede sie opalac.tam jest zreszta mnostwo ludzi ktorzy przyjezdzaja tam na cale wakacje.ech juz sie nie moge doczekac hehe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Znowu nie ma nikogo. Ja nie wiem co się tu dzieje. Ja dziś dziewczynki nie robię nic. Odpoczywam. Obiad tylko ugotuje zanim M wróci z pracy. Jakie macie plany na dzis ???? ja jeszcze nie wiem co będziemy kombinowali. Zazdroszcze Villemce która za chwilę będzie rozkoszowaa się spokojem. Ja w tym roku mogę zapomnieć o wczasach ( a tak na nie czekałam ) bo trzeba będzie interesu pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem:) Wróciłam właśnie do domu....zmęczona jestem jak mops:( Wiecie co, mnie to nauczenie to tak nie denerwuje nawet, ja lubię, tylko wkurza mnie, że te gnojki ( za przeproszeniem) w d...ie maja co się do nich mówi. chamstwo, beszczelność i brak jakiejkolwiek autorefleksji się szerzy wszem i wobec:( Taki jeden z drugim jak ma ADHD stwierdzone, to już w ogóle uważa, że mu wszystko wolno...ech... A mi im nic nie możemy zrobić tak naprawdę.... A co do planów....nie ma na dzisiaj żadnych już. Musze popracować trochę, ot co... Ciasto z rabarbarem mi się marzy...chyba upiekę jutro:) Jak ktoś ma jakiś fajny przepis to poproszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam.ale fajny by byl tez jakis biszkopt mniam!kurde zjadlabym cos slodkiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja tez bym zjadła, a głupia nic nie kupiłam:( Ja mam przepis na takie bardzo proste z kaszą manną ciasto i chyba je zrobię, ale to dopiero jutro, bo rabarbaru nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie umiem piec, wiec mogę sobie kupić Nic innego mi nie zostało. Ale mój M obiecał mi budyń czekoladowy. Zawsze On robi bo nie ma grudek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sugestia, a chcesz ten mój przepis? Jest tak prosty , że nie da się nie umieć:) I (wbrew pozorom) wychodzi naprawdę dobre ciasto:) Zrobisz M niespodziankę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) mmm narobiłyście mi smaku z tym rabarbarem :) Jutro jadę do rodziców na weekend to urwę i też chyba zrobię. A robię identycznie jak szarlotkę na kruchym cieście, tylko zamiast jabłek rabarbar. Villemka ale Ci fajnie, ja też tylko mogę pomarzyć o wakacjach, nawet na podróż poślubną nigdzie nie pojedziemy. Może tylko w jakiś weekend wyskoczymy nad jeziorko. Biorę się za tłumaczenie tekstów na temat elektrowni wiatrowych ;) ale mi się nie chce. Jednak obiecałam to to zrobię. Jakieś ciekawe plany na weekend macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc tak: Bierzesz : 1 szkalnkę cukru, 1 szklanke mąki, 1 szklankę kaszy manny, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia ( ja czasem dodaje jeszcze z pół szklanki płatków owsianych błyskawicznych, jak chcę, żeby było \"zdrowiej\"). Mieszasz te wszystkie proszki ze sobą i dzielisz na 3 równe części. Rabarbar obierasz, kroisz, posypujesz cukrem ( tak na oko, tyle, żeby Ci starczyło na dwie warstwy w tortownicy, pewnie z kg tego rabarbaru będzie). Bierzesz tortownicę, smarujesz margaryną i wsypujesz jedną cześć proszków, wykładasz połowę rabarbaru, sypiesz drugą część, wykładasz rabarbar i sypiesz ostatnią część proszków. Teraz na sam wierzch układasz pokrojoną w plastry(musi być prosto z lodówki, żeby się dała kroić ładnie) margarynę (ja zawsze Kasię daję bo najlepiej to wychodzi) Tak z 2/3 kostki wyjdzie. Generalnie ma być cała powierzchnia zakryta równo. I już, pieczesz 40 minut około i jest pyszne ciasto i Ci nikt nie chce uwierzyć, że to takie proste;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porażka:) A kiedy ten ślubik? My za miesiąc dokładnie mamy pierwszą rocznicę:) Idę robić tortillę na kolacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde, ale śmieszny przepis :) nic, żadnej masy tylko proszek i ta margaryna, że tak powiem, zdziała cuda, że ciasto się zwiąże? muszę sama spróbować. A ślub 22 sierpnia, praktycznie równo za 3 msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienia dziękuję. Rzeczywiście prosto to wygląda.. jutro dam znać czy mi się udało. Moja plany na weekend? Jutro mamy z M jechac na urodziny do jego kolegi z pracy. Do klubu w klimacie PRLu i takiej muzyce. Bardzo fajny lokal. Na sylwestrze tam byliśmy. Poza tym nie wiem. Właśnie wróciliśmy ze spaceru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Wpadłam na chwilkę życzyć wszystkim miłego dnia:) Biegnę do pracy, a po powrocie też zabieram się za rabarbarowe ciasto:) Plany na weekend...wreszcie zostajemy w domu (pierwszy weekend od kilku tygodni)....a jutro mam urodzinki, więc podobno jakieś niespodzianki na mnie czekają;) 🌼 Udanego dnia dziewczynki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wpadłam się tylko przywitać. Jadę do Mamy, M w pracy. Muszę kupić rabarbar na ciasto. Kurcze ciekawe co mi z tego wyjdzie:P Dziewczynki jak wrócę to sie odezwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Jestem zalatana i zabiegana...w domu jestem późno, więc nie odzywam się wieczorami... Wczoraj miałam integracyjny wieczór przy kieliszku z kolegami z załogi jachtu, na którym pływam ;-) W łóżku byłam o 2 nad ranem...Teraz siedzę w pracy i marzę o...17.00 :-) A jutro? Pierwszy trening regatowy! Szkoda tylko, że pogoda będzie taka kiepska...Ale i tak jestem happy :-D Mój M już niedługo będzie w PL...odliczam dni do Jego powrotu...Strasznie się za Nim stęskniłam...Ale jak wróci - odrobimy stracony czas z nawiązką ;-) Czeka nas wspólne pływanie regatowe, zresztą, jest ze mną we wspomnianej wyżej załodze, cieszę się więc jak dziecko :-D No, a poza tym...odrobimy ten czas także w inny sposób :-P Nie wiem o czym mogłabym jeszcze napisać... Życzę więc wam miłego dnia a zwłaszcza weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No dziewczęta moje cisto już w piekarniku, a jak Wam idzie?? Ja się rozpędziłam w zalałam jeszcze ogórki na małosolne:) Jeszcze mi tylko truskawek , czereśni i brzoskwiń brakuje i już będę szczęśliwa:) I będzie lato:) MMC a kiedy w ten rejs wyruszacie? Sugestia....czy Twój M to Michał? Bo jeśli tak, to mamy kolejny \"punkt styczny\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jeszcze zanim się położe. Wróciliśmy właśnie z knajpki. Posiedzieliśmy przy piwie i ognisku. Uwielbiam taki klimat. 4 dni bolała mnie głowa. Ale na szczęście po południowej drzemce mi przeszło. Mama mnie ochrzaniła ze pewnie przeciąg... ach te mamy:) Ciasto zrobione i teraz uwaga UDAŁO SIE ( chyba bo od zaprawionych kucharek nie jadłam ) rzeczywiście nie było to trudne. MMC oj rzeczywiście jesteś zalatana, ale przynajmniej się nie nudzisz! Pewnie już się chopka nie umiesz doczekać! Ojjj ja wiem jak to paskudnie jest czekać.... Nienia Tak mój M to Michał :) Porażka trochę Ci zazdroszczę tych przygotowań do ślubu! Villemka Tobie także miłego wieczoru!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam że się wtrącam
ale mam jedno pytanko: czy ten rabarbar ma być jakoś pokrojony? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rabarbar w kostkę i zasypany cukrem, żeby za kwaśny nie był:) Dzień dobry...ależ weekend wszystkie mamy, zapełniony po brzegi najwyraźniej:) Ja tak naprawdę to leniuchuję troszkę:) Pogoda byle jaka, ale i tak właśnie wybieramy się na spacerek po obiadku:) Robiłam test rano--jeszcze nie jesteście ciociami, ale pracujemy nad tym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracujcie nienia!pracujcie!mnie nie bylo bo gadalam przez telefon z przyjaciolka milego popoludnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) dopiero dziś przyjechałam, oczywiście faceta zostawiłam samego w domu, to jak wróciłam to nie dość, że bałagan niesamowity to jeszcze wszystko wyjadł :D Ciasto jest rewelacyjne, zrobiliśmy podwójną porcję i już nie ma ani jednego okruszka. Spróbuję zrobić takie samo tylko, że z truskawkami, może wyjdzie :) Nienia przyjmij spóźnione życzenia urodzinowe : Sto lat sto lat niech Nienia żyje nam :))) No i niech szybko mamusią zostanie! :) Jak niespodzianki? udały się? Weekend miałam podły, przez swoje hormony, ze wszystkimi byłam gotowa się kłócić i z byle powodu beczeć. Ale już dziś jest lepiej, pozbierałam się do kupy i gotowa jestem na nadchodzący tydzień. W końcu w robocie może będzie lżej bo trwa \"casting\" na nowego pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także życzę Ci Nieniu wszystkiego najlepszego, szybkiego bobaska i spełnienia reszty marzeń STO LAT!!!!!!!!!!! U mnie dziś pogoda dopisała. Po Kubicy pojechaliśmy z M do mojej mamy,później z mamą i M poszliśmy na ciasto do cafe baru. Mamę odstawiliśmy do domu a my pojechaliśmy jeszcze na spacer. Teraz wróciliśmy do domu. I jestem rozczarowana bo dziś nie leci jedyny serial jaki oglądam teraz albo nigdy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za życzenia dziewczyny:) Porażka - ja tez jestem zdania, że faceta samego w domu zostawić to gorsze niż najgorszy kataklizm:P Cieszę się, że ciasto wyszło:) Z truskawkami tez wychodzi dobre, tak samo jak ze śliwkami (takimi dużymi, fioletowymi, takimi jak węgierki...a może i to są węgierki?) no i oczywiście z jabłkami - wtedy idealnie udaje nawet najbardziej pracochłonną szarlotkę:P Sugestia to faktycznie lipa, bo ja tez lubię teraz albo nigdy oglądać:( Ale i tak nie narzekam, bo mam wreszcie(od piątku) mój upragniony tvn style i brytyjskie kanały z opcją wyłączenia lektora więc na telewizję nie narzekam:) A jutro do pracy znowu....Chce Wam się? Bo mi tak średnio...znowu to marudzenie...a co ja mogę zrobić na 3?? a czy mam szansę na 4? A zapyta mnie pani dzisiaj....Wrrrr I jeszcze jeden młodociany z mojej klasy dostał wyrok (poprawczak) i matka uważa, że to moja wina!!! No żesz do ciężkiej.....Jutro ma podobno przyjść z awanturą, kuratorka mnie ostrzegła....Co robić, taka praca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×