Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

Mój dzis caly dzien na cycu i do tego nie spał wcale-teraz usnal ale cos sie wierci... co do tych szczepionek to jestem ciemna-jak pediatra mi nie doradzi to koniec...Połozna nam liczyla ze te skojarzone cos sporo nas by kosztowały a my nie bardzo mamy pieniazki bo w swieta chrzcimy małego i bierzemy ślub:D Nunusia a jaki masz laktator? bo ja chyba tez kupie ...jak mam organizowac te imprezy to musze wychodzic z domu a maly je co 2-3 godz w dzien wiec laktator niezbedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy na spacerku- weszłam do sklepu kupilam sobie spodnie i bluzke:P Maya ja mam laktator AVENTU odrazu mowie jak juz masz kupic to kup jakis lepszy bo te odciagacze po 20-30zl nie daja rady... ja mam taki jeden to zeby odciagnac 10ml z pol godziny sie meczyam. a tym Aventu potrafie w 5minut 100ml wiec jest roznica. przy ku[powaniu laktatora zwroc uwage aby przyssawka ta do piersi byla silikonowa bo z tych plastikowych bedzie Ci piers spadac i nic z tego nie bedzie. co do chrzcin Maya to daj spokoj... ja jak sobie liczylam to tak na sucho potrzeba nam 5tysiecy... mam nadzieje ze w tej kwocie sie zmiescimy. wkurza mnie tylko to ze musi byc alkohol, ja bym wolała chrzciny bezalkoholowe ale wszyscy mi mowia ze to nie wypada i wogole. alkohol moze nie drogi ale kurde ja bym jednak wolała bez... musimy wogole zaczac myslec troche bardziej o tych chrzcinach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny :) zajrzałam tu popołudniu i dzięki Wam przypomniałam sobie że na dziś miałam umówione usg stawów biodrowych. lekarz młodą przebadał, w szoku byłam co on z nią wyprawiał. no ale najważniejsze że jest ok :) zauważyłam że rozmawiałyście o chrzcinach my mamy w najbliższą niedzielę o 10 rano :) imprezka będzie skromna bo tylko chrzestni ( małżeństwo z dzieckiem), Damiana rodzice, moja mama i my raptem 10 osób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia a reczny czy elektryczny masz ten laktator? Iza-a widzisz:)na cos Ci sie przydałysmy:D a jak ta wizyta wyglada u ortopedy? trzeba rozbierac dziecko do naga? i czy długo trwała? U nas dzis noc srednie -maly budzil sie 2 razy,zjadl i nie mogl zasnac,bo on zawsze sie rozbudza jak go podnosze do odbijania a i tak mu sie nie odbija nawet jak go nosze 40 min....beka tylko czasami.Jestem dzis niewyspana-maly spi i moglabym sie polozyc ale mam sporo do zrobienia bo pakuje rzeczy do wyprowadzki,do tego sprzatanie,prasowanie...tak mi wogole czas leci ze szok.Od jutra do poniedzialku mój ma wolne czyli moze mnie odciazy przez te 4 dni:)Oj nic kochane-ide cos zrobie póki maluszek spi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mango to zapewne mezem sie cieszy:D:D:D Dziewczyny,czy wasze dzieciaczki tez wam wisza non syop na cycu? moj caly czas w dzien jest głodny-pcha raczki do buzi ruszajac przy tym głowka w lewo i prawo i tylko cyc go uspokaja-no i czuje ze on ssie caly czas czasami nawet godzine...dobrze ze jutro do lekarza bo boje sie ze moje dziecko jest głodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) ale sie pogoda popsuła-koniec z długimi spacerkami:( my na 15 idziemy na to usg, poki co mały spi-ja jem sniadanie... za soba znow ciezka nocka, wysiadam powoli. wszystko jest do 5 a pozniej sie zaczyna... niewiem co to moje dziecko upatrzyło sobie ta godzine... Maya ja mam reczny ten laktator bo za taki automatyczny musisz dac koło 300zł. takze sporo. bylismy wczoraj na moich zakupach i nic sobe nie kupilam-we wszystkich bluzkach wygladam okropnie przez brzuch, tzn przez tego flaczka- wkurzylam sie i wczoraj zamowilam na allegro taki pas poporodowy sciagajacy. wszystkie baby w tych sklaepach mi go polacały zebym kupila. zachwalały. bo ja brzuch mam mały ale taki flakowaty i to mnie doprowadza do szału. mama ndzieje ze cos pomoze. bylismy wczoraj tez w cerrfurze i 6-cio pak chusteczek HUGGIES 16:99zł sa rozne rodzaje-ja sobie wziełam te z aloesem:) oplaca sie bardzo bo tak jakby jedna paczka niecałe 3zł kosztowała.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) my tez bylismy na usg bioderek i wszystko super. bylismy 5 min w gabinecie a koszt 80zl:P pediatre tez zaliczylismy-patryk wazy 3440g a w dniu urodzenia wazyl 2790g lekarka mowi ze to idealny przyrost i zeby go nie dokarmiac bynajmniej narazie.zlecila tylko przepajac go glukoza,przepisała kropelki do tych podropiałych oczek i masc na potówki. A ogolnie chłopak zdrowy:D tylko ja w nocy miałam 39 goraczki i dreszcze ale nurofen forte mi troche pomogl. dzis czuje sie lepiej ale stan podgoraczkowy jest... Co do laktatora to w poniedziałek kupie bo teraz bedzie mi bardzo potrzebny.Mamy mnostwo załatwien z chrzcinami a ze slubem jeszcze wiecej-narazie tylko ksiadz i sala załatwione prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez usg ok. i tak jak u Ciebie Maya szybko i odpłatnie. no to Twoj Patryk nie wazy duzo-moj to obstawiam ponad 4kg... aly Twoj to jakby nie bylo wczesniaczek. my do szczepienia w przyszlym tyg wiec dowiem sie ile ma moj kloc:) Maya skad u ciebie ta goraczka? moze od piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z piersiami wszystko dobrze-musialo mnie przewiac na spacerze..najgorsze dreszcze brrrr...W nocy dziecko jakby czulo ze ja chora bo jadl tylko raz o polnocy i spal do 6;30 ciekawe czy dzis tak bedzie...pytalam o te szczepionki to my jakies tam mamy za darmo(kosztowałyby 4razy 200zl) bo patryk jest wczesniakiem a tak to mnostwo kasy trzeba płacic...4razy 170zl jedna szczepionka inna 2razy 280zl,jeszce inna 4razy 250zl,jeszcze inna 2razy 170zl i ostatnia 2razy 120zl-ja juz zgłupiałam...na szczepienie mamy za 2 tyg..i nie dokonca wiemy ktore wybrac-skojarzone czy pojedyncze;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój powinien przybrac od pól kg do 1kg i idealnie sie zmiescil-660g. Ja sie ciesze ze nie jest ciezki :)moje rece nie beda mnie tak bolec:) a wy nunusia jakie szczepionki? chyba pytałam ale nie pamietam co mi odpisywałas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to juz chyba przeczulona na ta goraczke jestem przez to ze u mnie zawsze to bylo zapalenie piersi i ten bol niesamowity... jak ja Ci zazdroszcze tego spania... buuu wiem ze sie powtarzam ale u nas jest ostatnimo dniami masakra! ja nie bede szczepic na rota i pneumokoki. tylko te wszystkie co sa obowaiazkowe, i wole zaplacic te 120zl i kluc raz niz 3 razy:/ super ze macie takie darmowki, to naprawde duzo kasy odchodzi... czyli pediatra dalej nie rozwiał Twoich watpliwosci... mozna sie pogubic bo duzo tego. odnosnie jeszcze tego Twoijego przewiania ja podejrzewam ze u mnie tez to bylo przyczyna zapalenia tych piersi bo odtad odkad ostatnio to mialam to opatulam sie porzadnie,zapinam kurtke i ubieram szalik to nic mi nie jest-nie powiem troche mi goraco nieraz ale wole nie ryzykowac... nie znam sie na tych normach ale dobrze mowisz Maya jak nie tyje bardzo a miesci sie w normach to tylko dobrze dla Ciebie. bo mojego klocka na dłuzsza mete na rekach tonawet Dominik wymieka hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki:D Wybaczcie ze sie nie odzywalam ale jak dobrze zauwazylyscie cieszylam sie mezem :D a tak naprawde to mielismy tez kupe zalatwiania roznych rzeczy :/ ale na szczescie juz wiekszosc za nami. Wiecie co, ja to szczepie tymi panstwowymi, niby 3 klucia, ale pomimo ze polozna zalecala te skojarzone , to naczytalam sie gdzies ze lepiej tymi zwyklymi, musze jeszcze dokladnie poczytac i wtedy podejme decyzje. U mnie pokarm juz prawie zanikl, cycki miekkie :) chociaz czasem na koszuli nocnej jakas plamka sie pojawi ale to pewnie jakies niedobitki zostaly. no i chudne szybko, brzucha juz prawie nie ma, ale tak jak Nunusia mowila to zostal taki flaczek :D dobre okreslenie :) Ale moze za pare tygodni wezme sie za cwiczenia, moze silownia... U mnie noce wygladaja tak : Młody zasypia po kapaniu o 19:00 i spi tak do 22-23 wtedy znowu butla i spi tak do 1:30, potem znowu to samo i tak do 5:30 mniej wiecej, ale tez mamy czasem tak ze juz nad ranem Czesio nie ma ochoty spac... albo nawet czasem ma taka przerwe o 1-2, wtedy to masakra, bo ja jestem nieprzytomna... W zeszly czwartek bylismy w poradni patologii noworodka na kontroli, i wazyl 3.860 wiec calkiem szybko przybywa na wadze, juz na pewno ponad 4 wazy bo z 90 ml na posilek przechodzimy wlasnie na 120, i potem poprawia jeszcze herbatka z kopru wloskiego 100ml az sie zastanawialam czy nie za duzo, ale widocznie ma taka potrzebe. W sumie ulewa mu sie tez nieduzo i zaczal wreszcie odbijac!! amen, ale jak zasnie przy butli szczegolnie w nocy to juz go nie podnosze, bo sie wtedy przebudza i dupa. ide zajrzec do malego a potem chwila relaksu dla siebie :D buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mango po przerwie:D wracajac do tych szczepionek to przegadalismy z moim caly wieczor i stwierdzilismy ze nie bedziemy patrzec na pieniazki bo chodzi o dobro naszego syna -tylko...no własnie kwestia tego co lepsze dla niego,bo nie zawsze płatne jest lepsze...niby mamy jeszcze 2 tyg na podjecie decyzji ale ja i tak juz na ten temat to zgłupiałam;P musze tak jak mango w internecie szukac rozwiazania...Chociaz na forach roznie pisza-jedne mamusie chwala płatne szczepionki,inne na nie narzekaja a chwala panstwowe-tak wiec zostaje mi chyba intuicja...Nunusia ja tez chyba zrezygnuje z pneumokoków...Dzis mielismy ciezka noc-Patryk nie chcial spac od 1ej tylko cyc i koniec...lulunie ani nic nie pomagało-dzis rano płakał od 7ej do teraz-niedawno zasnał,wiec i ja sie kłade niedlugo bo chodze na rzesach...Mój pojechal na caly dzien do rodziców robic nam na gorze porzadki,a ja jak sie przespimy to tez tam pójdziemy,moze babcia sie chwile zajmie wnukiem to odpoczne:D Mango a kiedy mąż jedzie? Nunusia teraz to i ja sie ciepło ubieram:) goraczki juz nie mam -jak mierze temp.to mam35.77 tak sobie zbiłam goraczke nurofenem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Moj ukochany maz wyjezdza pod sam koniec listopada wiec mamy jeszcze troche czasu :) Moje dziecko za to to podroznik pelna geba, spi tylkko go do wozka wlozyc, wlasciwie to wystarczy tylko w nosidelko :) juz sie smialam ze w domu go bede do nosidelka kladla zamiast do lozeczka :) Objezdzamy codziennie kilka chałup :) babcie prabacie babcie na wsi i tak w kolko , jest taki grzeczny ze az jestem w szoku, jakby dziecka nie bylo, placze tylko jak sie spozniam z butelka :D U taty to w ogole dziecko aniol, tylko uslyszy glos meza i koniec swiata, zadowolony jak nie wiem co , szkoda ze na mnie tak nie reaguje :D wlasnie wrocilismy od szwagierki, troche pozno ale mlodziez akurat zje i pojdzie spac, ja juz padam na twarz wiec tez sie klade, wpadne moze w niedziele bo jutro urodziny tesciowej a nawet prezentu jeszcze nie mamy wiec czeka nas z rana objazd po sklepach. buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie:) my sie dzis w koncu wyspalismy:) ale to dlatego ze zrobilismy mały eksperyment wczoraj. maly sobie slodko spal i go obudzilismy i tak po 22 troszke dopiero go wykapalismy. wiem ze pozno ale... i tak go "wymolestowalismy" do 00"30 zeby nie spał i zadziałało. kruszek spał cała noc, wiadomo budził sie co jakis czas na jedzenie ale nie obudził sie jak zwykle o 5 i skonczył spac... uff i tak pospalismy z nim prawie do 10! normalnie jak juz sie obudzil to go wycałowałam za ta cała noc hehe raz na jakis czas jak nie bedzie chcial spac to bedziemy tak robic zeby jakos funkcjonowac... wczoraj ładna pogoda była, bylismy u tesciow, odebralismy tez z poczty 1000zł na małego ale to jeszcze nie becikowe tylko u nas w krk miasto tez daje tysiaka jak sie dziecko urodzi, czekamy jeszcze na drugie:P Maya to jednak sie przeprowadzacie? Mango no to ciesz sie mezem ile mozesz:) super ze synek tak na niego reaguje:) wogole to złoszcze sie bo ludzie probuja mi wmowic ze mam słaby pokarm... ze dlatego Dawidek tak nie chce spac w nocy. ale przeciez jak on sie wyspi w dzien to mu sie nie chce spac w nocy, przybiera ładnie na wadze bo to widac jaki pulchny jest i rady ze powinnam go dokarmiac butelka rozbrajaja mnie, najgorsze jest to ze Dominik mi ciagle o tym truje bo jemu tak w pracy mowia, ja czuje to ze dziecko sie najada, bo przeciez takie maluszki nie maja jeszcze uregulowanych dni i nie odrozniaja dni od nocy. i tak jak nawet Ty Maya piszesz to widze ze mamy podobnie... te wszystkie złote rady wszystkich mam juz powyzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:) my wczoraj w rozjazdach-bylismy u mojej siostry,potem u mamy.Patryczek marudny byl niestety i szybko wrocilismy.Przed wyjazdem jadł cyca przez ponad 2 godz non stop ciagnal i jak go tylko zaczełam ubierac czyli 20min pozniej on znowu zaczal plakac i pchac raczki do buzi-wtedy poraz pierwszy pomyslałam sobie ze mam moze mało wartosciowy pokarm...no i kupilam bebilon pepti 1 -bede mu dawac raz dziennie,zobaczymy czy to zda egazmin,bo ja caly czas mam wrazenie ze on jest glodny. Bolało mnie serce gdy kupilam to mleko ale musze spróbowac czy moje przypuszczenia sa słuszne.Dzis nocka w miare-mały zasnał o 22;30 ,potem zbudzil sie o 2;20 zjadł i do 6;10 spalismy.Spróbuje zaraz go uspic i pojde pakowac rzeczy,bo za 2 tyg juz sie wyprowadzamy. A wyprowadzamy sie bo jednak bedzie nam zostawac 600zl co miesiac a to duzo-bo po co mamy tyle płacic co miesiac jak u rodzicow tez praktycznie na gorze tak jakbysmy sami mieszkali. Pokój juz gotowy:) tylko zostało nam rzeczy powoli zwozic. W sobote byłam pierwszy raz na zakupach bez niunia-chociaz takie zakupy to nie bardzo bo cały czas myslałam czy mały nie płacze ale nie płakał:) Kupilismy juz zaproszenia na ślub i na chrzest i od niedzieli bedziemy juz rozwozic bo zostało mało czasu. Laktator znalazłam canpolu za 55zl i chyba kupie bo aventu kosztuje 82zl i przktycznie niczym sie nie róznia...a jak tam u was dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Maya a wy robicie w jeden dzien chrzciny i slub? wiesz co z tego co piszesz jak mały tak Ci spi ładnie w nocy to moim zdaniem sie najada... i jeszcze jak na wadze przybrał tyle co powinien... ile ja bym dała zeby moj kruszek mi w nocy tak spał. teraz jak spi wieczorem to wybudzam go tak ok 22 i przetrzymuje do 24 i dopiero daje cyc i usypia zebysmy my troche pospali. bo juz nie dawalismy rady. nasza nocka dzis taka sobie ale pospałam jak Dominik do pracy poszedł to mały usnał ładnie i spał do 12 a ja razem z nim:P teraz dopiero jem sniadanko a on znow lula. Maya myslicie cos juz o drugim? bo z tego co pamietam to pisałas kiedys ze bedziecie chciec miec jedno za drugim jakos... wiadomo ze po cesarce nie mozna przez rok w ciaze zachodzic. w sumie to fajnie ze sie wyprowadzacie zawsze to kaska zostaje a jak macie gdzie to ja bym sie nawet nie zastanawiała. ile ja bym dała zeby miec taka mozliwosc... ale niestety nie ma tak łatwo. nam zostaje poki co tylko wynajem. ja tez na poczatku myslalam o tym laktatorze campolu, o jest taki pomaranczowy tak? najwazniejsze zeby miał silikonowa przyssawke bo bez tego to nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia-nie pamietam czy pomaranczowy kolor ale chyba tak:) ale napewno miał silikonowa przyssawke...Co do ślubu i chrzcin to u nas troche poplątane,bo 24.12 w Wigilie bierzemy ślub w USC i goscie ida do domu na Wigilie,a 25.12 chrzcimy niunia i po chrzcie jedziemy do domu weselnego.Inaczej sie nie da bo Slubu nie daja 25.12 i nie da sie jednego dnia a chcielismy łaczona impreze. Niektórzy goscie juz wiedza ze to tak inaczej i nie maja nic przeciwko:)Gdybysmy brali ślub w kosciele to dałoby sie najpierw ślub a potem chrzciny jednego dnia no ale ze ja jestem po rozwodzie to musi byc tak jak jest:) O drugim dziecku juz nawet rozmawialismy i jesli nie zaliczymy wczesniej wpadki to jak Patryk skonczy 2 latka to sie postaramy o dzidziusia:D nie chce czekac długo bo raz ze lata nam leca a dwa ze lepiej aby dzieciaczki sie wychowały razem.I tak raczej cesarka mnie czeka znowu....Wracajac do mieszkania to szkoda ze wy Nunusia nie macie takiej mozliwosci...Chociaz szczerze mowiac to nie załujemy ze placilismy tyle miesiecy bo mieszkalismy tylko we 2je i tym samym bardziej sie poznalismy i nauczylismy sie zyc ze soba,a teraz jest Patryk wiec czas na zmiany-oby na lepsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry:) wczorajsze popłudnie spedziłam u kuzynki- troszke rozrywki. malutki wogole nie spał ale był grzeczniutki:) dzisiejsza nocke zaliczam do udanych w miare bo wczoraj bylo kapanie... pranie mi sie robi-pasowałoby jeszcze gary umyc bo mi sie ich nazbierało ale mi sie nie chce:P szkoda Maya ze wam sie nie udało w jeden dzien ale w dwa to tak jakby był slub i poprawiny:P co do drugiego dziecka-pytam bo tak jak juz tu kiedys wspominałam to D nie chciał drugiego dziecka a teraz wszystko sie odwrociło o 360 stopni i widze ze najchetniej to on juz by sie o nie postarał... tzn nie powiedział mi tego wprost ale cały czas gada rozne teksty, wczoraj np mowiłam mu ze mi sie troszke teski za brzuszkiem to mi powiedział zebym sie nie martwiła ze zaraz bede miec drugi-to mu powiedziałam ze narazie nie chce to stwierdził ze ja mam mało do gadania- NO NAPEWNO! wogole do Dawidka cały czas gada czy chce braciszka (bo jest pewny ze to znow bedzie chłopczyk) gada mi cały czas ze wszyscy mu mowia ze najlepiej jest miec jedno dziecko po drugim... wiadomo ze nie zrobi tego bez mojej zgody ale z tego co widze bedzie mnie szybko namawiał na drugie. wczoraj mu juz powiedziałam ze jeszcze niedawno chciał tylko jedno dziecko to sie nic nie odezwał.\ i zrozum tu babo chłopów:P duzo Maya bedziecie miec gosci? Iza jak tam po chrzcinach? wiesz Maya ja tez nie załuje ze wynajmujemy mieszkanie i ze placilismy ale teraz jak juz maluszek jest to wolalabym jednak miec gdzie mieszkac bez tych opłat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponad 50 osób napewno sie nazbiera:) wynajelismy juz dom weselny -a jutro idziemy do USC zgłosic ślub i do ksiedza ustalic godziny bo chcemy juz zaproszenia w ta niedziele wozic...kurcze-ciesze sie a jednoczesnie boje..jeszcze tyle rzeczy jest do załatwienia...no ale damy rade:D Co do dziecka to i ja i mój K chcemy drugie malenstwo tak jak pisałam za około 3 lata aby sie juz urodzilo. ja mam głupie wrazenie ze to tez bedzie chłpoak:D:P Chociaz mój twierdzi ze dla równowagi zrobi córke-zreszta jego wymarzona bo on chciał aby teraz była dziewczynka..no ale czas pokaze-to nie od nas zalezy a i syna i corke bede kochac tak samo:) Tylko jak pomysle o bólu po cesarce......................................................... ale warto pocierpiec dla dziecka. No własnie Iza jak po chrzcinach? Dominisia grzeczna była w kosciele? bo ja sie boje ze mój mały bedzie mocno płakał w czasie mszy... Mango a Ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia jesli oboje chcecie drugie dziecko to nie ma co długo czekac:D maluszki razem sie wychowaja i juz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie nie martw Maya bedzie dobrze, zawsze jakis stresik jest ale napewno wszystko sie ułozy:) jakas kreacje na slub juz masz upatrzona? hehe rozumiem Twoj strach przed tym ze mały bedzie płakał w kosciele:P ja mam tosamo. u nas chrzciny chyba po nowym roku tak w styczniu. wiadomo w grudniu wszyscy maja duzo wydatkow wiec nie chce im sie jeszcze ja dokładac. my bedziemy chrzciny miec na prawie 30osob wiec tez bedzie troche organizacji ale narazie o tym nie mysle:) wiesz Maya ja chce drugiego dziecka ale jeszcze nie teraz, chciałabym zeby Dawidek juz cos kumał bo nie wyobrazam sobie z dwojka takich malutkich dzieci-z jednym jest ciezko a co dopiero... dlatego ja bym chciala dopiero za 3-4lata gdzies. ale temu mojemu chłopinie chyba jakis instynkt ojcowski sie właczył. tak długo sie przekonywał do tego pierwszego a tu odrazu by chciał nastepne... moj maluszek dzis spi cały dzien pewnie nocka bedzie ciekawa znow... ale przynajmniej ja sobie w domku duzo porobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas ok. maleńka nawet nie pisnęła w kościele :) nawet ksiądz pytał czy ona będzie umiała śpiewać. a też się martwiłam że będzie płakać. bp po tym szpitalu to taka płaczliwa była, a po chrzcinach to prawdziwy aniołek. fajnie maya że bierzecie ślub. i że zaoszczędzicie na mieszkaniu :) nanusia obyś się nie zdziwiła :P dlatego żeby nie było wpadki ja biorę tabsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ jak tam noc mineła?nam spokojnie-mój syn 2 razy sie zbudzil o 1ej a potem o 5ej i spalismy do 8;30:) dzis juz posprzatałam i zaraz jak wypije herbatke ide pakowac dobytek do pudel:P Iza ja nie brałam nigdy tabletek i raczej nie bede brała..ide w poniedziałaek do gina to zapytam co oprócz tabsów mi poleci..zawsze sie ich bałam-z kolei moja cioteczna siostra niewyobraza sobie innej antykoncepcji niz tabletki.Iza a w co ubrana byla Dominika na chrzcie? bo ja ide z chrzestna Patryka kupowac strój (ja wybieram ona płaci:D) i zastanawiem sie nad takim kompletem z polarku...bo to juz zima bedzie jak bedziemy chrzcic... Nunusia a Ty jak tam? mam nadzieje ze Dawidek dal Ci pospac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie taki bardzo gruby komplecik polarowy. w sklepie dziecięcym kupiliśmy specjalnie do chrztu.miał kosztować prawie 90 zł ale że był lekko przybrudzony to dostaliśmy zniżkę i kupiliśmy go za 50 zł :) u nas nocki ok. maleńka jest słodka tylko gada jak najęta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem w szoku dziś w autobusie szkolnym mojego syna 5 l. zaczepiło dwóch chłopców i kazało sobie przynieść po 5 zł i żeby nie zapominał bo dostanie w nos jestem w szoku. zadzwoniłam do szkoły jeszcze nic nie wiedząc ale chcąc zgłosić sprawę, po krótkich dochodzeniu znam ich nazwiska i wiek i tu szok 6 lat. co robić w takiej sytuacji??? skąd u tych dzieci takie pomysły??? jutro jadę wyjaśniać sytuację ale nie mogę wyjść z szoku :( i żeby tego było mało wyglądał jakby mi ktoś przyłożył mam lewą stronę twarzy opuchniętą, prawdopodobnie od zęba. mam antybiotyk a 28.11 na usunięcie jestem umówiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem w szoku dziś w autobusie szkolnym mojego syna 5 l. zaczepiło dwóch chłopców i kazało sobie przynieść po 5 zł i żeby nie zapominał bo dostanie w nos jestem w szoku. zadzwoniłam do szkoły jeszcze nic nie wiedząc ale chcąc zgłosić sprawę, po krótkich dochodzeniu znam ich nazwiska i wiek i tu szok 6 lat. co robić w takiej sytuacji??? skąd u tych dzieci takie pomysły??? jutro jadę wyjaśniać sytuację ale nie mogę wyjść z szoku :( i żeby tego było mało wyglądał jakby mi ktoś przyłożył mam lewą stronę twarzy opuchniętą, prawdopodobnie od zęba. mam antybiotyk a 28.11 na usunięcie jestem umówiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski:) Iza niezle-6 cio latki juz maja takie pomysły?/ boze... dobrze ze zglosilas sprawe do szkoły i ze Twoj syn jest taki ze Ci powiedział bo kto wie ile moglo byc juz takich przypadkow tych chlopcow...moga sie bac byc zastraszeni i rodzicom nie mowic o takich rzeczach. kurde normalnie szok! napisz jak cos jak sie sprawa rozwiazała my dzis wyjatkowo udana noc- jak zwykle dziecko nie spałp miedzy 22 a 24 i jak usnał to spał prawie do 4:) bosko:) to ze go tak przetrzymujemy daje duzo... my wczoraj zaliczylismy zakupki w cerrfurze, w sumie to pojechalismy po telefon dla D bo mu sie zepsuł i troche tam bylismy. zaliczyłam karmienie w kibelku hehe dobrze ze sa tam takie ubikacje gdzie sa specjalny kacik dla mam i jest przewijak nawet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) napisałam wczoraj posta ale mi wcielo i nie mialam jak potem napisac.Iza to co napisalas o 6 latkach terroryzujacych Twojego synka to az mi ciarki przeszly...masakra-gdzie rodzice tych dzieci?/???My wczoraj mielismy spokojny dzien:)dzis jak narazie tez jest dobrze-czekam na moich braci ciotecznych bo maja mnie odwiedzic no a potem pakowania ciag dalszy-kurcze nawet nie myslałam ze mamy tyke rzeczy...Nunusia widziałam zdjecia na nk z pierwszych zakupów Dawidka-maluszek zaciekawiony:)Dziewczyny-wczoraj wprowadziłam buraczki-jak narazie jest ok. tylko na banany jest Patryczek uczulony bo 2 razy zjadłam po pol i po nich wysypało maluszka...a wy jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) nasze nocki coraz lepsze, dzis mały spał od 00:30 do 5 rano:) pozniej obudził sie po 6-akurat obudził tate do pracy:) wogole to chodze ostatnio w tym pasie poporodowym i nie powiem jestem zadowolona. sciska dosc mocno ale oddychac sie da:P jak go wieczor sciagam to czuje jakbym była chudziutka jak deska takie uczucie. a do tego nie widac odstajacego flaczka tylko wszystko jakos sie rozchodzi takze jestem zadowolona i polecam bo wcale jakos drogi nie jest. woglole to chciałam sie pochwalic nowym zakupem dla synka:) http://allegro.pl/nowosc-hustawka-lezaczek-4w1-arti-beauty-std-i1916494879.html myslalam ostatnio nad prezentem na mikołaja i takie cosik wymysliłam ale nie mogłam sie oprzec i zamowiłąm juz:) a prezent na mikołaja jakis wymysle:) zamowilsmy ta ciemno niebieska, a ze moj synek uwielbia bujanie to bedzie mam nadzieje strzał w 10!:) Maya na zakupkach bylismy bo D sie telefon zepsuł i akurat testował nowy aparat i cyknał małemu zdjecie, nie powiem zaciekawiony był bo to tyle roznych kolorow dookoła a zauwazyam ze on coraz lepiej zaczyna widziec:) wasze dzieci tez juz tak mocno odchylaja głowke? wiesz co Maya wlasnie jak bylismy na tych zakupach to poszlismy cos zjesc i zjadłam kurczaka faszerowanego kurkami w sosie grzybowym... wiesz tych kurek ze srodka nie zjadłam bo sie bałam ale to jednak był sos grzybowy tak strasznie sie bałam zeby małemu nic nie było a było juz pozno i az mi sie słabo z głodu robiło wiec zaryzykowałam i małemu tez nic nie było na szczescie. taki mały przymusowy eksperyment. straszne mialam wyrzuty ale jak widac nie koniecznie. ale napewno nie bede juz eksperymentowac.chociaz trzeba powoli zaczac jakies normalne jedzenie jesc. ja to mam taka ochote na schabowego:) i na piwo:) wszyscy mowia zebym bezalkoholowe kupiła, jeszcze poczekamaz on troszke podrosnie i wtedy moze na bezalkoholowe sie skusze poki co mam cykora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×