Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

Mój tez ma ktosteczki i to na 100% potówki bo ciotka położna oglądała.I Patryk tez w samym ppampersie w domu,a w pokoju mamy 27stopni.Na dworzu dalej duszno....masakra. Iza zazdroszcze mamy,tzn tego ze zajmie sie Dominisia.Moja tesciowa za jakies 2-3 lata bedzie mogła zajac sie Patryczkiem a do tego czasu zostaje żłobek.Jak naprawde załapie sie do biedronki to na szczescie za darmo. Cos nam sie Mango nie odzywa,mam nadzieje ze u nich wszystko dobrze.... My pokąpani,Patryczek próbuje zasnac a ja zaraz sie tez kłade ,bo emek czeka na kompa.. Nunusia pysznosci robiłas:) mniam,mniam... Do jutra:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izaaaaaaaa ja jakos zawsze zapominam o miesiecznicach Dominisi...Ucałuj naszą ślicznotkę odemnie i od Patryczka,bo wczoraj skończyła 9 miesiecy.🌻 ❤️👄:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya dobranoc:) ja jeszcze posiedze na necie chociaz nie długo... a obiad wyszedł naprawde pyszny! zamiast szynki dałam boczek i filecik zrobił sie soczysty bo boczek puscił soki. polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejqa! :) My znowu pieknie spalismy! Patryczek wczoraj tłukł sie po mnie i wiercil,az wkońcu wtulił we mnie i zasnał:) kocham takie chwile! Ja w sumie usnęłam wczoraj dosyc pózno,bo ogladałam na tlc porodówke a potem wstydliwe choroby i jakos mnie to ogladanie wciagneło. Jak pogoda u was? u nas chłodniej ale parno jakos i duszno...Patryczek narazie sie bawi ale zaraz ide spróbuje dac mu deserek. Nunusia są ząbki u Dawidka? Patrykowi cos wolno idzie ta dolna jedynka lewa.prawa tez juz widoczna ale jeszcze sie nie przebiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze Dawidkowi wszystkie naraz wyjda:) i bezbolesnie mam nadzieje. A jakie plany na dzis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym!!! hehe raz a porzadnie!!! moje małe od rana dzis gawozy "mama" probuje go nagrac ale zawsze jak juz właczam nagrywanie to przestaje, bede na niego polowac hehe a plany niewiem chyba w domu bedziemy siedziec... jutro D ma wolne wiec idziemy na basen sie wymoczyc... bedziemy sie pluskac- szkoda ze nie mam jak zabrac tel bo bym zjdecia porobiła małemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, chcialam sie tylko zameldowac ze jestem :) u nas wszystko dobrze, moge wlasciwie powiedziec ze wiem juz o co w tej calej bajce chodzilo, ale to nie bede tego juz maglowac, wole o tym zapomniec, a moj maz musi stac sie bardziej asertywny i nie bedzie wiecej takich problemow :) troche mam jakos ostatnio malo czasu, nie wiem jak to sie dzieje ze nie mam kiedy nawet cos nagryzmolic. male cos znowu sie budzi w nocy, poplakuje, wiec biore go do siebie, ale jest nam za goraco, bo ja nie rozkladam lozka bo mi sie nie chce. w domu chyba ze 30 st, goreaco jak w piekle, ale slonca nie ma,wiec czekam na burze z niecierpliwoscia :D mielismy dzis na wies jechac, ale kurcze wolalabym zeby popadalo tak solidnie, bo umre z braku powietrza zaraz. moze pod wieczor zajrze to cos konkretnego napisze :) Maya sliczna stopka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Mango I;-)super że u was ok;-)piszę z tel karmiac partyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie ciesze Mango ze juz jest ok- ale tak juz czasami w zyciu bywa. dlatego ja raczej jakbym była na twoim miejscu to juz dawno byłabym tam z mezem pomimo wszytsko,\ u nas zaraz bedzie obiadek tylko wystygnie bo za bardzo przygrzałam i siedzimy w domu bo znów upał- a rano tak fajnie było deszczyk pokropił a teraz znów słonce i duchota wiec siedzimy w domu, nie bede małego jeszcze bardziej przegrzewac bo juz mu powoli powoli te potowki schodza, tzn nie sa az tak abrdzo widoczne jak wczesniej ale nadal sa:/ jak słonce zajdzie to pojdziemy nabalkonik tak jak ostatnio, rozłozyłam poduszki i sobie siedzielimy. strasznie fajnie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mnie wkurzja te tagi w zdjeciach ze szok... nie mozna ich wyłaczyc boze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mango ja jestem tego samego zdania co Nunusia-jesli masz mozliwosc to jedz do męza. Jesteście rodzina i powinniście byc razem:) U nas strasznie duszno...tez siedzimy w domu ,jak Krzys wróci to przejdziemy sie wieczorkiem po osiedlu,zreszta i tak muszimy isc do sklepu bo herbatka sie skonczyla a Patryk soczku nie bardzo chce pic. Udało mi sie wczesniej z tela napisac,bo kilka razy wczesniej próbowałam i nie wychodzilo;/ ja dosc czesto leze i czytam kafe w łózku,wiec teraz bede mogla pisac nawet jak laptop bedzie zajety. Ja uciekam Patryka uspic. Aaaai do galeri najpierw:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia ja tam słyszałam wyraznie MAMA i nawet TATA!! jakie to wzruszajace:D❤️ Brawo dla Dawidka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya u nas "tata" to naokragło jest:) a mam bardzo rzadko- pieknie tez mu "baba" wychodzi... i tak cały dzien ale nagrac jest naprawde ciezko hehe ale chodz troszke mis ie udało:) bede sobie puszczac hehe małe zjadło 200ml obiadku i 100ml soczku gdzie mu sie tomiesci... tez fika koziołki koło mnie na łózku- jak pojedzony to mega szczesliwy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryczek pospał 1.5godz ,zjadł cały słoiczek i bawi sie grzecznie:) Nunusia u nas jest mamamamama....czasami lalala i bardzo rzadko bababa a tata nie ma,,,mój mąż czasami siadzie przy małym i próbuje "uczyc" słowa tata,ale Patryczek tylko śmieje sie z tej nauki. Ja znowu wpadłam tylko na chwile,bo mój dzwonil ze zaraz bedzie wiec ide zupe grzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej, wczoraj pojechalilismy jeszcze na wies popoludniu a wieczorem bylam juzz skonana.. dziewczynki, na razie to nigdzie nie moge sie ruszyc, bo gora za 2 mce, moze szybciej, M bedzie wreszcie przeniesiony, juz dawno o tym gadalismy, bo chcemy do innej dzielnicy, tam gdzie jest Maciej jest strasznie drogo, to chyba jedna z najdrozszych dzielnic, wiec nie bede sie teraz tam pchac na przeprowadzke :) a wole tez poczekac na te benefity, bo chce miec pewnosc ze mamy porzadne zaplecze finansowe, gdybym byla sama to juz bym tam rok siedziala, ale z dzieckiem nie bede ryzykowac, ze moze cos nie wyjsc.. a to juz i tak za moment, to nie bede niczego przyspieszac na sile, lubie miec wszystko zaplanowane. wczoraj zrobilam czesiowi na kolacje manna blyskawicza na mleku krowim, dodALAM TROCHE MM bO ZA GESTE WYSZLO, wcinal az mu sie uszy trzesly, ostatnio nawet 150 nie zjadal, a wczoraj wypil 210 ml :D no i spal pieknie do 6 a potem jeszcze do 7:30. u nas z sylab to w kolko lalalala łałałał mabada takie zlepki. Ale ze mnie w ogole glupia kobieta, poluzowalam mu wreszcie w wozku gorne pasy i moze normalnie siedziec przy barierce, a zadowolony jaki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry:) u nas noc ok- ale pogoda sie popsuła- a kurde mielismy na basen isc wiec chyba bedziemy musieli to odłozyc na inny dzien. bo słonca nie ma i bardziej pogoda taka deszczowa jest. coz trudno. małemu ta potówka juz prawie całkiem zeszła praktycznie nic nie widac. jednak ta kapiel w krochmalu pomaga... ehhh musze konczy bo małe sie mnie domaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Jak tak wyglada sytuacjaMango to w pełni Cie popieram,ze nie ma co przyśpieszac tym bardziej ze juz miedzy wami ok:) czas szybko leci i niedługo bedziecie razem:) My dzis znowu bez pobudki od 22 do 7;20. Wczoraj mnie wogóle Patryczek zadziwil bo zjadł cały słoiczek deserku,cały słoiczek(125g) obiadku,jak nigdy! do tego wieczorem 200ml kaszki...byłam w szoku,ale pozytywnym,bo do tej pory po połowie zjadal....czasami tylko całosć. Teraz spi a ja kawke popijam.Pogoda ciut lepsza i dobrze,bo dzis musze wyjsc na wykłady .Juz mi sie nie chce ale w poniedziałek ostatnie:) no i w piatek za tydz kto chce moze spróbowac zdac teoretyczny,a ja chce wiec spróbuje:) Nunusia-znowu mi sie Twój Dominik śnił:D hihi. Mango ja z podaniem mleczka czekam krowiego jeszcze czekam.Widocznie Czesiowi bardziej smakuje mleczko krowie,skoro tak pieknie zjadł kaszke z tym mlekiem:) a jak pogoda u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mango cieszę się że sprawa się wyjaśniła :) u nas szaro buro i ponuro. i tak już kilka dni. zastanawiam się gdzie te upały o których tyle mówią w TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje małe wczoraj wieczorem bawiło sie z D moimi lakierami do paznokci, D wrzucał a mały wyrzucał z pojemnicaka. az w koncu finał był taki ze jeden lakier sie rozbił na moje nieszczescie to byl to czarny lakier i cały sie rozlał po łóżku a małe jeszcze wsadziło cała raczke w niego:/ nosz nie mogłam sie tego dosprzatac a do tego akurat skonczył mi sie zmywacz hehe my dzis jacys nie dospani- pogoda w koncu jakas normalniejsza, nie ma juz goraca i słonca- przeszlismy ładny kawał drogi dzis. jutro idziemy do studia poprawiac tatuaze, bo gdzie niegdzie zanika. to ja chyba dzis tylko tyle, dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry... nasza pogoda sie popsuła ale to moze i dobrze... poszlismy sobie wczoraj na miasto, pospacerowalismy po rynku i na wawel zaszlismy- fajnie było:) małe zamiast isc spac bo była jego pora to był zafascynowany tym co wokoło sie dzieje hehe dodałam 3 fotki do galeri. nocka nasza ok, z reszta ostatnio mu sie to a szczescie unormowało . dzis chyba ebdziemys iedziec w domku bo co chwilka podkropuje z reszta mam duzo sprzatania bo po weekendzie z D to zawsze bajzel jest- szkoda czasu na sprzatanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!:D Jak tam po weekendzie dziewczynki? U nas przez weekend pogoda była cudna a dzis pada,ale ciepło jest. W sobote prawie cały dzien na zakupach spedzilismy.ja sobie kupiłam żakiet i upatrzylismy garnitur dla Emka. Wczoraj u babci bylismy,na lodach i na zakupach.Kupiłam sobie super butki na wesele-tylko tak wysokie ze szok....sa bardzo wygodne i mam nadzieje ze wytrzymam w nich cale wesele(w razeie 'w" wezme na płaskim na zapas). Dzis nocka kolejna ładna-spanie od 22 do 6 bez pobudki,a potem cyc i jeszcze spalismy do 9;20.Ja własnie kawke dopijam a Patryczek sie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie 3 napisałysmy prawie jednoczesnie:) Ide obejrzec fotki i bede próbowała uśpic to moje kochane dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje własnie zasneło wiec mam luzik. koncze sniadanie bo jem na raty:) Maya pokaz zakiet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×